W środę o godzinie 11:00 Klub Lekkoatletyczny Lechia Gdańsk zaprasza uczennice i uczniów gimnazjów na stadion GOKF przy al. Grunwaldzkiej do rywalizacji w 12 konkurencjach. Uczestnictwo jest bezpłatne. Biało-zieloni liczą, że i w tych kategoriach wiekowych frekwencja będzie równie wysoka jak wśród szkół podstawowych. W minionym tygodniu wiosnę w tym cyklu zainaugurowało na sportowo ponad 300 startujących.
2015-04-14 18:32
Nareszcie jest ktoś, kto prawidłowo pisze zdanie pytające z użyciem słowa 'czy' stawiając go na początku tego zdania.
2015-04-14 19:56
Bieżnia na Grunwaldzkiej jest taka sama od 20 lat, aż żal patrzeć, ze miasto nie dba o takie obiekty... taki tartan warto tam wykonać...
2015-04-14 19:58
Szkoda, że zawody odbywają się w czasie lekcji a nie np. w soboty - wówczas dzieciom towarzyszyli by kibice, od małego uczyliby się radzenia sobie z tzw stresem przedstartowym gdzie jest tzw. presja tłumu - u nas rozgrywa się to po cichu a potem zawodnicy startują na Mistrzostwach i mija kilka sezonów zanim nauczą się radzić sobie z tłumem...
2015-04-14 20:10
bys na jakis zawodach dzieciakow
bo ja byulem wielokrotnie i kibicow co kot naplakal
nawet rodzice maja wylane i nie przychodza
2015-04-15 10:53
W Gdyńskiej koszykarskiej lidze szkolnej w liceum zawsze mieliśmy 50-100 osób na trybunie. Zdecydowana cześć to byli uczniowie, którzy omijając zajęcia oglądali sobie mecz, ale nawet taka skromna widownia stresowała każdego szesnastolatka. Chociaż kiedy po dobrym zagraniu słyszeliśmy 'woooow' i oklaski z trybun- to było najlepsze uczucie świata. Pozdrawiam wszystkich sportowców i kibiców
2015-04-15 07:48
Zawsze jej nie lubiłem i jest spora część dzieci, która nie lubi gier zespołowych.
Obecnie poza szkołą super realizuję się w karate kyokushin i uważam że więcej mi ono daje niż cały wf w naszej polskiej szkole.
Szkoda, że decydenci tego nie dostrzegają.
2015-04-15 08:01
matematyki tez spora czesc dzieci nie lubi a umiec trzeba...w sportach zepsolowych na wf nie zawsze chodzi o sama dyscypline ale o umiejetna wpsolpraca w zepsole , ktora pozniej rpzydaje sie w zyciu !!!...Jakbys pracowal to bys wiedzial...ze liczy sie naprawde zespol...a pojedyncza gwizdka istnieje tylko dzieki druzynie oraz o szacunek do kolegi i przeciwnika... Jeszcze cos tlumaczyc!!!!?
2015-04-15 08:32
W siatkówce i w koszykówce jest więcej współpracy.
W piłkę jak graliśmy to było tak że 4 co są w szkółce piłkarskiej gra w ataku a innych zaganiają do obrony, ewentualnie na pomocników i choć nie strzelą żądnych goli winę za przegraną zwalają na bramkarza na którego samego wyznaczyli kogoś kto piłki nie lubi.
2015-04-15 08:35
Już w podstawówce chłopaki się wykładali, podkładali jak największe....
W piłce szacunek jest głównie na murawie, szkoda że na trybunach i niestety poza nimi już nie
2015-04-15 15:59
2015-04-15 08:21
Zdjęcia znakomicie uchwyciły emocje sportowców i kibiców.
2015-04-15 17:14
Uroczy fragment regulaminu:
Po zakończeniu edycji GCZLA przewidziane jest okolicznościowe spotkanie podsumowujące przedstawicieli szkół, władz Gdańska i sponsorów w Sali Konferencyjnej "LECHIA" Gdańsk.
Działacze się bawią 'w sali konferencyjnej", a uczniowie szorują żużel...
A może by tak przeciągnąć "władze Gdańska" po onym żużlu, to może zamiast baletów bieżnia jakaś solidna by powstała.
2015-04-15 17:20
Nie, bo gimnazjalistki maja już rozpasłe tyłki i zamiast ćwiczyć wolą siedzeń z telefonami w rękach i zajadać chipsy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy