• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ferie ze sportami walki dozwolone od lat 5

jag.
9 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Sporty walki to nie "mordobicie". Gdański klub przygotował program zajęć już dla dzieci w wieku od 5 do 12 lat. Sporty walki to nie "mordobicie". Gdański klub przygotował program zajęć już dla dzieci w wieku od 5 do 12 lat.

Corpus Gym Gdańsk zaprasza początkujących oraz osoby już trenujące, o różnym stopniu zaawansowania, na zimowy obóz sportów walki. Zajęcia w Świeradowie Zdroju poprowadzą: siedmiokrotny mistrz świata Mariusz Cieśliński oraz Dobrosław Bielecki i Monika Porażyńska. Próbować mogą już... 5-latki.



Czy próbowałeś(aś) swych sił w sportach walki?

- Stereotyp o sportach walki jako "mordobiciu" zaczął w naszym kraju zanikać po roku 2005 - podkreśla Dobrosław Bielecki z Corpus Gym Gdańsk.

- Ludzie zaczęli rozumieć, że to przede wszystkim ciężka praca, często na ekstremalnym poziomie. Obok podstaw i nauk technik prostych i złożonych, liczy się tu przede wszystkim wytrenowanie wartości motorycznych, jak siła, wytrzymałość, szybkość i ogólne przygotowanie kondycyjne wypracowane według złożonych konspektów treningowych przygotowanych przez trenerów - dodaje.

Dlatego gdańskie sporty walki otwierają się nie tylko na tych, którzy chcą robić wyczynową karierę. Oferta przygotowana na styczeń skierowana jest do wszystkich chętnych. Jej twarzą jest Mariusz Cieśliński, siedmiokrotny mistrz świata w Muay Thai i kickboxingu.

- To propozycja dla wszystkich, którzy nie mają jeszcze planów dla siebie i swoich dzieci na zimowe ferie, a chcieliby aktywnie i wesoło spędzić czas. Kierujemy ją do osób o różnym stopniu zaawansowania, od początkujących do zaawansowanych, jak również zupełnych nowicjuszy, którzy szukają alternatywy na podniesienie adrenaliny oraz chcieli w życiu swoich sił spróbować w sportach walki, lecz z różnych przyczyn do dzisiaj nie udało im się tego zrealizować - deklaruje Bielecki.

Zimowy obóz szkoleniowo-kondycyjny K-1/Muay Thai odbędzie się od 20 do 26 stycznia w hotelu AquaPark w Świeradowie Zdroju. Utworzone mają być trzy grupy ćwiczących.

Mariusz Cieśliński poprowadzi w Świeradowie Zdroju treningi dla bardziej zaawansowanych. Mariusz Cieśliński poprowadzi w Świeradowie Zdroju treningi dla bardziej zaawansowanych.
Treningi techniczne dla zaawansowanych poprowadzi Cieśliński. Zajęcia dla początkujących, obejmujące naukę podstaw kickboxingu, pozycji walki, poruszania się, uderzenia i obrony odbywać się będą pod kierunkiem Bieleckiego. Natomiast dla najmłodszych uczestników zgrupowania, w wieku od 5 do 12 lat program w oparciu o gry i zabaw z elementami kickboxingu poprowadzi Monika Porażyńska.

- Planujemy dwa treningi dziennie, czyli poranny w formie marszobiegu po zróżnicowanym górzystym terenie (stok izerski) oraz wieczorny techniczno-wytrzymałościowy. Między zajęciami uczestnicy obozu będą mieć do dyspozycji nowoczesny aqua park, sauny, baseny solankowe oraz kilka tras zjazdowych dla narciarzy - informuje Bielecki.

Zgrupowanie dla uczestników jest odpłatne. Szczegóły oferty można poznać w Corpus Gym przy ul. Krasickiego 7 w Brzeźnie, dzwoniąc pod numer telefonu 609 325 372 lub piszcząc na adres mailowy: gkscorpus@o2.pl.

- Sporty walki takie jak kickboxing w formule K-1 rules, Muay Thai czyli Thaiboxing, brazylijskie Ju Jitsu - BJJ, boks, zapasy klasyczne czy mieszane sztuki walki, czyli połączenie wszystkiego znane obecnie jako MMA, przyciągają coraz szersze kręgi uczestników tych zajęć.

Trenują zarówno dzieci i młodzież w wieku szkolnym, studenci, jak i matki z dziećmi, lekarze, prawnicy czy policjanci. Treningi wyrabiają poczucie własnej wartości, samokontrolę i dyscyplinę, redukują tkankę tłuszczową i poziom stresu w organizmie. Ponadto są doskonałą sposobnością na pozyskanie nowych kontaktów towarzyskich i dzielenie wspólnych pasji
- deklaruje Bielecki, który zrezygnował z uczestnictwa w zawodach, aby poświęcić się pracy szkoleniowej z nowymi adeptami sportów walki.

Zobacz inne propozycje na ferie w Trójmieście
jag.

Opinie (48) 4 zablokowane

  • Zawsze dla mnie tego typu zacięcia były niezrozumiałe i prymitywne. (11)

    Jak można się lać po twarzy z innym człowiekiem ?
    Ja wolę spokojnie spędzić czas przed komputerem.

    • 18 48

    • Sporty walki sensem naszego życia (3)

      Wolisz spokojnie spędzić czas przed komputerem a inni może wolą robić to co kochają.My lejemy ludzi po twarzy tylko na treningach i w ringu,nie marnujemy swojego życia przed komputerem chcemy coś osiągnąc i do tego dążymy

      • 14 2

      • Jaka różnica pomiędzy siedzeniem przed komputerem a laniem kogoś po gębie?

        Uważasz że jedno naprawdę jest lepsze od drugiego?

        • 4 2

      • Człowieku poczytaj jaki wpływ na mózg maja reguklarne uderzenia w głowę i KO (1)

        KAŻDE mocne uderzenie odbija się na zdrowiu. Myślisz, że po każdej walce jesteś tak samo zdrowy jak przed walką?

        • 3 5

        • lekarze mają nawet nazwę na skutki takich regularnych urazów-choroba boksera :) Zresztą, kiedy delikwent na chleb zaczyna mówić "beeep" to wiadomo, ze coś nie klei :)

          • 4 1

    • sam jestem programistą ale ćwiczę aikido

      po ciężkiej pracy fajnie się oderwać od komputera i poprzewracać się trochę.

      • 10 1

    • Mordobicie to nie sport ! (3)

      a raczej prosta droga do kalectwa. Zmiany w mózgu są po kilkuletnim waleniu w głowę nieodwracalne. To show fundowany przez prymitywy innym prymitywom. Dziwię się jak bez obrzydzenia można coś takiego oglądać.

      • 3 2

      • (2)

        I znów powielanie bajek. Wczoraj neurochirurg opowiadał o tym, że w urazach głowy przodują futboliści amerykańscy, hokeiści i piłkarze, dopiero potem są bokserzy. Prymitywne show to teatrzyk WWE, a nie sporty walki na serio.

        • 0 1

        • (1)

          Skąd w Polsce futboliści amerykańscy? Mówimy o naszym podwórku. Tak się składa, ze o chorobie boksera słyszałam od jednego ze bardziej znanych w Polsce neurologów. To fakt:)

          • 0 1

          • Zresztą, po prostu posłuchaj wypowiedzi Gołoty :D

            • 0 0

    • no

      I widać komputerowa ciota

      • 0 0

    • zapomnieli dopisac artykuł sponsorowany!!

      • 3 0

  • Trenuję Streetfajting, polecam wszystkim (13)

    mierzyłem się z kolesiami trenującymi ksw i ufc, zazwyczaj wygrywałem przez KO po 30 sekundach góra półminucie.

    Trenujcie efektywną walkę, a nie zapasy w kisielu!

    • 9 27

    • To tak jakbyś powiedział (1)

      "trenuję siatkówkę, umiem lepiej rzucać piłkę niż znajomi co grają w piłkę nożną"

      • 11 0

      • nie zartuj

        wszystko sprowadza sie do pokonania przeciwnika, stretfajting wygrywa w takich ojedynkach

        • 0 8

    • Jeżeli ideą Muay Thai jest zabicie przeciwnika gołymi rękoma (a takie chyba były początkii), to myślę że może być równie efektywne co Twój "street fighting". Ale co to ma do MMA? I jak można trenować KSW?

      • 5 0

    • Tja... (2)

      "mierzyłem się z kolesiami trenującymi KSW i UFC"...
      KSW = Konfrontacja Sztuk Walki
      Ktoś coś takiego trenuje??? To ciekawe.
      To drugie (UFC) to Ultimate Fighting Championship. Te "championship" też się trenuje?
      A! I jeszcze jedno: czym różniły się Twoje zwycięstwa po 30 sekundach od tych po pół minuty..?
      Tak pytam, bo nie zrozumiałem.

      • 15 0

      • Kacperku (1)

        musisz wiedzieć ze w świecie walk ulicznych 30 sek i pól minuty nie jest tym samym..nie do końca sie znam..ale zapewne chodzi o to czy właśnie kogoś obijasz czy jesteś obijany.

        • 0 3

        • czyli załatwiłem gościa w 30 sekund, ale wytrzymałem z przeciwnikiem aż pół minuty :-)

          • 2 0

    • Najman weź już przestań (1)

      • 7 0

      • "Potrafię śpiewać i tańczyć, jestem miłośnikiem muzyki romantycznej

        nigdy nie chciałem walczyć, siłowych rozwiązań jestem przeciwnikiem...":D

        • 2 0

    • Mierzyłeś się ale chyba na PS3

      I dla Twojej wiadomości 30 sekund i pół minuty to jest to samo, nie ma tu żadnej różnicy.

      • 4 0

    • Oj kolego kolego

      Po 1 jak już wymyślasz historię , to postaraj się by w jakimś stopniu realnie brzmiały i dowiedz się mniej więcej o czym są ;)

      • 2 0

    • antek

      Lykneliscie to jak mlode rekiny :-D przeciez to trolling

      • 1 0

    • rolo?

      • 0 0

    • Kolejny dresiarz ale mózgu już nie trenowałeś bo to za trudne dresiarzu

      • 0 0

  • Może zaproście

    Marcina Najmana,wielkiego mistrza KSW.K1 i boksu.

    • 12 2

  • W ankiecie brak opcji "Interesuję się, ale nie zamierzam brać bezpośredniego udziału". (1)

    Pewnie połowa osób by taką opcję wybrała.

    • 4 1

    • ale w ankiecie nie ma pytania czy się interesujesz tylko czy uprawiasz

      a to zupelnie inne kwestie

      • 0 0

  • Sporty walki są fajne (1)

    ale walenie po głowie w sparingach już nie i może się to niezbyt dobrze skończyć.

    • 3 3

    • Ludzie, tu nie chodzi o "walenia się po głowie" tylko o trening. A ciężka praca na treningu uszlachetnia, uczy pokory

      A jak kogoś sporty walki odrzucają, to polecam sztuki walki, zwłaszcza chińskie (taki walkopodobny balet).

      • 5 0

  • czemu nie ma w trójmiescie TAEKWONDO WTF !!!! (2)

    • 0 2

    • ale jest tekłondo

      • 0 0

    • To jest taka odmiana "what the f..."?
      He he he

      • 0 0

  • Na temat (1)

    ..to jest reklama wyjazdu na płatny obóz.
    Przyznam że jestem zaskoczony.
    Świeradów jest na drugim końcu Polski. Rozumiem że ktoś może pojechać tam na narty (jak jest śnieg) chociaż akurat ta miejscowość to praktycznie same sanatoria. Skąd więc pomysł żeby tam trenować sporty walki ?
    Trenowałem w Corpusie i warunki w klubie określiłbym jako spartańskie zwłaszcza w zimie no chyba ze zainwestowali i jest już ogrzewanie z prawdziwego zdarzenia :-) Zrozumiałbym ferie w samym klubie lub gdzieś na Kaszubach.
    Przypuszczam że takie ferie muszą sporo kosztować więc jeśli nie ma chętnych w samym klubie to zebranie uczestników przez ogłoszenia w mediach może się tym bardziej nie udać.
    Warto pamiętać ze jak ktoś pojedzie to będzie musiał codziennie intensywnie trenować co oznacza bóle mięśni więc nie jest to dobry sposób na zaczęcie przygody że spotami walki.

    • 7 1

    • Zmiany

      Raz ze jest tam ogrzewanie, dwa jest solownia, trzy ze skoro trenowales a nie trenujesz to albo jestes leniwy, albo sie nie nadajesz,, cztery hotel Malachit w Swieradowie to przystosowany obiekt sportowy i zeszłoroczny oboz pokazal ze warto tam wracac,piec ktos kto uwaza ze sporty walki to zwykle mordobicie porownywalne do ustawek kiboli moglby rownie dobrze zostac ekologiem broniacym zagrozonych gatonkow pasikonikow na Alasce.Szesc , jesli chcesz trenowac jakikolwiek sport i nie czuc bolu miesni lub uniknac kontuzji to zacznij grac w szachy.

      • 2 0

  • Mój tata gasi świeczki rękami , nogami i nawet nosem - szybki jest gość.

    • 6 0

  • Przykre, ale judo czy karate nie są obecnie modne (4)

    bo promują inne wartości, aniżeli (uliczne lub nie) bicie po mordzie. W tych konkurencjach sztuki walki efekt przychodzi później, lub wynika z czego innego.

    • 12 0

    • Trochę trenowałem karate - doszedłem do etapu, że mogłem wskoczyć na 2 piętro i być niewidocznym dla przeciwnika.

      • 2 2

    • Ciosy karate trenowałem z bratem...ja jestem...

      • 0 1

    • MMMA KSWWW i inne tego typu bajeczki o niby sztukach walki!!

      To zostało wymyślone z jednego prostego przykładów dla kasy.Kiedyś były walki niedozwolone w klatce dla przygłupów co się ich szkoliło jak psy do walki.Ludziom prymitywnym zawsze się podobały walki w klatce najlepiej najbardziej prymitywne i brutalne!!Czyli kopanie czy okładanie pięściami leżącego.Do tego trzeba było jeszcze wymyśleć chwytliwe nazwy czyli sztuki walki.To nie jest żadna sztuka to jest mordobicie rodem z kiboli ale popularność spada wiec trzeba reklamy robić ze to dla dzieci jest to karygodne!!!Wiec pewnie niedługo bedziemy mieli walki w klatkach kiboli nie parami ale trójkami tak by jednego lezącego mogło kopać 2 dresiarzy co jest u nich normą z ulicy wziętą!!!

      • 5 0

    • Eh teoretycy:)

      • 1 0

  • Wyjazd zintegrowany (1)

    Jej twarzą jest Mariusz Cieśliński, siedmiokrotny mistrz świata w Muay Thai i kickboxingu to o co chodzi z tym K-1 na plakacie i CZEMU O NIM NIGDY NIE SLYSZALEM W K-1!!!!!!!!!!!!????? niezla promocja!!! chyba do zbierania kasy- NIEJADE!!!

    • 2 3

    • Nie sluszalem!

      Stary, nie slyszales bo jestes pozerem a nie fanem czy zawodnikiem.Jesli ktos nie slyszal o pierwszym polaku ktory zdobyl tytul zawodowego mistrza swiata w Madison Skwer Garden w N.Yorku i stoczyl w swojej karierze pomad 300 walk, miedzy innymi zdobywajac tez tutul MS w kickboxingu w Gdansku obok Iwony Guzowskiej to sa trzy opcje, albo jest ignorantem i pozerem, albo debilem i klepie co popadnie byle sie pomadrzyc, albo popadl w amnezje naduzywajac LSD.

      • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gry Parkowe na Orientację Zabawa z Mapą Kozacza Góra

20 - 27 zł
impreza na orientację

Bieg granicami Sopotu

50 zł
bieg

Razem w plenerze. Spacer krajoznawczy

spacer

Forum

Najczęściej czytane