Po zimowej przerwie, na stadion lekkoatletyczny Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu wraca akcja Biegam bo lubię. Darmowe zajęcia z trenerem odbywać się będą co tydzień, w soboty o godz. 9:30.
łatwiej mi się ruszyć, ale sama wiosna to za mało21%
nie, mój tryb życia nie zmienia się wraz z porami roku14%
Zajęcia skierowane są do wszystkich, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej o bieganiu. Mile widziane są osoby dopiero zaczynające swoją przygodę z aktywnym spędzaniem czasu. Coś dla siebie znajdą również ambitniejsi biegacze, którzy przygotowują się do startów w zawodach.
Podczas zajęć uczestnicy dowiedzą się jak prawidłowo przeprowadzić rozgrzewkę oraz kiedy i jak rozciągać mięśnie. Trening odbywa się na bieżni tartanowej, to przyjemna odmiana dla osób biegających na co dzień w wybetonowanych realiach dużego miasta.
Bieganie na zamkniętej przestrzeni stadionu integruje oraz sprawia, że trener jest zawsze w pobliżu. Umożliwia również wspólny trening osób na różnym poziomie zaawansowania. Nikt nie musi czekać, ani gnać resztką sił za znikającą na horyzoncie grupą. Każdy może biec swoim tempem.
Trener serdecznie zaprasza na spotkania również "leniuchów", którzy nie ruszali się od lat, a wraz z nadejściem wiosny postanowili zmienić tryb życia na nieco bardziej aktywny. Pomoc profesjonalisty jest nieoceniona, każdy kto próbował walczyć ze słabą kondycją wie, jak łatwo się zniechęcić.
- Gwarantuję, że osoby, które łapią zadyszkę biegnąc do autobusu, będą zaskoczone tym, jaki dystans są w stanie przebyć podczas treningu - zapewnia Krzysztof Byzdra, który czuwa co sobota nad uczestnikami akcji. - Zachęcam do przyjścia na stadion w sobotę i sprawdzenia na własnej skórze.
Zobacz jak wygląda trening w ramach akcji Biegam bo lubię.
przepraszam Cię, ale gdzie to jest napisane? Ja czytam coś takiego:
"Po zimowej przerwie, na stadion lekkoatletyczny Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu wraca akcja Biegam bo lubię. Darmowe zajęcia z trenerem odbywać się będą co tydzień, w soboty o godz. 9:30."
amator, amator ;)
12 lat
31
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-16 10:00
nagranie pochodzi z zeszłego roku przydała by sie aktualizacja :) (2)
jeszcze raz :)
12 lat
42
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-16 10:15
a ty co takie
parcie na szkło masz? Nie dla psa kiełbasa...
kamerzysta trojmiejski
12 lat
32
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-16 21:11
powinni co tydzien przychodzic :) celebryta to teraz dobrze płatna profesja
powinni co tydzień przychodzić :) celebryta to teraz dobrze płatna profesja wiec co sie dziwisz :)
proszę jeszcze raz :)
12 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-16 10:14
Grubasy ruszać te leniwe tyłki! (2)
Jak widzę to otłuszczone społeczeństwo to mnie krew zalewa. Jeszcze leczą te chodzące choroby wieńcowe z moich podatków. Dlaczego się pytam? Grubasy sami sobie zgotowali ten los! Do biegania TORBOLOTY I GRUBE UDA!
bezszelestny ninja
12 lat
105
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-16 10:34
Zgadzam się. (1)
Nie można pobłażać osobom otyłym, głaskać ich po główkach i namawiać do zaakceptowania nadprogramowych kilogramów. Poza nielicznymi wyjątkami, kiedy otyłość spowodowana jest chorobą bądź powikłaniem zdrowotnym, najczęściej jest konsekwencją obżarstwa i leniwego trybu życia. Jasne, duże może być piękne, ale NIGDY nie będzie normalne. Nadwaga jest groźna dla zdrowia i życia i rodzi wiele komplikacji społecznych. A moda na Grycanki i im podobne czyni więcej złego niż dobrego.
efde
12 lat
50
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-16 16:33
plebs = guanojady
nie wszyscy mogą być mądrzy, zawsze będzie istnieć chołota na której żerują wszelkiej maści wyspecjalizowane pasożyty czyli domokrążcy, banksterzy, księża i politycy a także drobniejsi złodziejaszkowie. I jak tu żyć :).
super fasolka
12 lat
03
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-16 10:45
(4)
Ja zaczalem przygode z bieganiem 3,5 miesiaca temu z waga 106kg. Zaczynalem od 3km i zadyszki co drugi dzien, dzis spokojnie robie 10km, w weekendy wiecej, i...14kg mniej :)
chudy :)
12 lat
91
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-16 11:00
brawo, a wiesz jak najprościej stracić na wadze ?
kupić wagę za 100zł i potem sprzedać ją za 50 zł
12 lat
63
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-16 13:59
Ja to się zabieram do biegania-strasznie się roztyłem...ale powoli mam nadzieję zgubić kilka zbędnych kg! Pozdrowienia i sukcesów w zrzuceniu wagi...
Semperfidelis
12 lat
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-16 16:36
przy 106kg to chyba w grę wchodzi chodzenie a nie bieganie (1)
przecież ludzkie kolana tego nie wytrzymają a samo rozruszanie kolan trwa kilka miesięcy więc albo jesteś bardzo młody i twoje stawy jakimś cudem wytrzymały (ale co dostały w d*pę to już nie uratujesz), albo kłamiesz.
meru meru
12 lat
23
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-16 17:58
Jonah Lomu - Nowozelandzki rugbista
przy wadze 120kg biegał dystans 100m poniżej 11 sekund! Także nie ma rzeczy nie możliwych.
fan
12 lat
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-16 11:56
bieganie i kontuzje (1)
biegałem sobie do czasu aż kolano zaczęło się odzywać. Myślałem że już po balu, bo lekarze wymyślali coraz to kolejne i dołujące wersje o moim problemie. Trafiłem w końcu na gościa co mnie postawił na nogi analizując problem biomechanicznie. Fizjoterapeuta z Gdyni, jak trzeba podam namiary.
Dobosz
12 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-16 14:59
dawaj :)
bo próbuje biegać od kilku lat ale zawsze kończy sie to jakimiś lekkimi kontuzjami. Biegłem na pięcie nauczyłem sie biegać ze śródstopia ale wszystko lipa - po jakimś czasie coś sie zaczyna dziać. Robie wówczas jakieś przerwy aż do ustąpienia bólu, pobiegam miesiąc/dwa i nazad coś sie kaszani.
Na całe szczęście jest jeszcze basen i rower :)
12 lat
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-16 14:53
W trójmieście tworzy sie powoli
kultura biegania, coraz więcej biegających ludzi widać wieczorem na alejkach nadmorskich. Mijając się machają, uśmiechnięci no i oto chodzi. Po co katować się dietami, suplementami na bazie amfetamin itd. ? Można jeść co się lubi, a rano/wieczorem przeznaczyć tą godzinę na bieganie.
biegacz
12 lat
70
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-16 15:28
Ja mam 15 kilo nadwagi, czy mogę przyjechac? (3)
Jaki strój mam wziąśc
dawno nie biegałem
12 lat
91
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-16 15:46
najlepiej strój clowna
12 lat
413
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-16 18:00
możesz, a nawet MUSISZ! (1)
weź dres i wygodne adidasy, jakąś czapkę ewentualnie. Nic więcej nie potrzeba. Spokojnie po zimowej przerwie dużo osób dopiero zaczyna biegać. Run Rorest, run!
Forest Gump
12 lat
70
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-19 12:53
dres nie
w dresie słabo się biega, luźne grube spodnie szybko męczą nogi.
Bluza dresowa podobnie przeważnie jest niewygodna..
Do biegania koniecznie , getry z lycry, bluza lekka z poliestru, plus bielizna termoaktywna też najcieńsza.
To wystarczy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy