"Koniec świata nudnych biegów. To będzie piekło". Tak zapowiadano Runmageddon. I w Sopocie nie było lekko. Trasa została wydłużona do 12 kilometrów, a na niej ustawiono aż 70 przeszkód. Kilkanaście razy interweniowali ratownicy medyczni, niektórzy uczestnicy metę osiągali poharatani, nie wstydzili się też łez, które na ogół wylewane były jednak ze szczęścia, że się udało. Na mecie sklasyfikowano 815 zawodników i zawodników. Zwyciężyli 29-letni Andrzej Tokarz i młodsza od niego o 7 lat - Iwona Januszyk. Najlepszą drużyną okazał się Team Crow Gdynia.
2014-09-07 09:57
2014-09-07 09:59
duży szacunek dla uczestników.Humoreską trąci "Tiger" jakoby miał ochotę wystartować w przyszłości.
2014-09-07 10:31
2014-09-07 15:00
2014-09-07 19:04
2014-09-08 08:22
2014-09-08 09:27
zatem to prawda, że wojsko drastycznie podniosło wymagania stawiane kandydatom...
2014-09-07 20:34
Głupoty piszesz
Formoza to była kiedyś i to BYLA Formoza!
A dzisiaj etat ponad 500 stanowisk !
No Coment
2014-09-07 11:42
Fajowa impreza, robiłem zdjęcia, nawet się na filmik załapałem :)
Widać że to dobra zabawa i adrenalina.
2014-09-07 12:45
Takie "zawody" to zabawa starych w Indian.
2014-09-07 15:51
2014-09-07 13:20
No nic dodać nic ująć, dobra była tylko kasa za wpisowe. Wiem bo biegłem.
M
2014-09-07 13:27
i takie zabawy..parodia
2014-09-07 16:42
Jaki by to nie był wysiłek to bawili się i w tym o to chodzi jutro powrót do pracy bedzie co wspominać i błoto z zębów wygrzebywac.
2014-09-07 16:44
Super ! samo bieganie to zaburzony stan umysłu
2014-09-08 07:38
organizatorzy trafili w niszę, brawo :)
2014-09-08 07:46
no to wpisowe uiszczone a duże dzieci są mega zadowolone i dumne ( po się utaplały i zmęczyły... )
a w poniedziałek bolesny powrót do korporacyjnej służby...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy