Trójmiasto nadal broni się przed zimową aurą. Jeśli nie przepadasz za mrozami i śniegiem, warto wykorzystać obecne warunki na aktywność na świeżym powietrzu. W najbliższy weekend nie zabraknie atrakcji dla fanów biegów, jazdy na rowerze czy nordic walking. Pod dachem będzie można wziąć udział w charytatywnym maratonie zumby lub zagrać w deblowym turnieju badmintona.
, czynne od godz. 9. Od godziny 10:15 do 11 odbędą się bezpłatne ćwiczenia techniki nordic walking z instruktorem., gdzie odbędzie się kolejna edycja Dzielnicowej Imprezy na Orientację "Harpuś". To cykl imprez na orientację o charakterze sportowo - rekreacyjnym, otwarty dla wszystkich, w tym dla rodzin z dziećmi. Teren imprezy jest bardzo ciekawy, mający interesującą historię oraz jest doskonały do orientacji w terenie. Na tym obszarze znajduje się wiele górek i zagłębień (mikrorzeźba), gęsta sieć dróg szutrowych i ścieżek. Na uczestników czeka kilka tras dostosowanych do wieku i poziomu zaawansowania. Wpisowe w zależności od wieku wynosi od 1 do 20 zł. przy Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. O godz. 9, a następnie o godz. 10 Bartosz i Robert Banach poprowadzą otwarte zajęcia. Utalentowani kolarze we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Gdańsku organizują cykliczne treningi MTB. W pierwszej grupie odbędą się zajęcia dla początkujących, a w drugiej dla średnio zaawansowanych. Organizatorzy przypominają o kasku, sprawnym rowerze, odpowiednim stroju oraz solidnym posiłku przynajmniej 90 minut przed rozpoczęciem ćwiczeń. Do końca grudnia spotkania będą kontynuowane co niedzielę, przed południem.. Tym razem 3-godzinny charytatywny maraton zumby prowadzony przez instruktorów z całej Polski będzie połączony ze zbiórką środków na rehabilitację Filipa Janowskiego, który w 2004 roku został porażony prądem. Filip nie chodzi, nie mówi, ale widzi, słyszy i rozumie. Ze względu na swoją niepełnosprawność może się przemieszczać wyłącznie w specjalistycznym wózku przy pomocy innej osoby. Potrzebuje stałej opieki, pielęgnacji i dużo rehabilitacji. Cała suma zebrana w czasie Zumbathonu do puszek zostanie przeznaczona na rehabilitację Filipa.
2015-12-11 17:33
Nie można się zasłaniać pogodą tylko trzeba trenować minimum 3 razy w tygodniu. Wystarczy się odpowiednio ubrać.
2015-12-11 18:24
Ja mam zasadę
6 x 30km (sześc razy w tygodniu biegiem 30km).
Tylko takie coś ma sens.
2015-12-11 22:52
To jak nie robisz maratonu w 2:30, to niepotrzebnie tyle biegasz .. ;)
2015-12-11 18:25
oszalales
2015-12-11 21:32
Bzdura, gdy jest mokro, błoto i kałuże to niby jak iść biegać? Z mokrymi butami żeby się przeziebic?
2015-12-12 00:44
Wtedy zakładam worki z biedronki, z działu pieczywo, na stopy.
Działa i za darmo.
Polecam
2015-12-13 07:48
Ale wyjazd szosówką przy t
2015-12-13 07:50
Ale, żeby znak mniejszości traktować jak html i wycinać komentarz w pień? Są sposoby na unikanie wstawek html nie tak radykalne.
2015-12-11 18:06
ja wiem, że jest wiele do zrobienia. Ale pojedźcie do Poznania czy do Elbląga. Zobaczycie co to znaczy kicha. dlatego cieszmy się i radujmy bo mamy z czego.
Zapał serce chwyta.
2015-12-11 18:19
To prawda w trójmieście warunki do sportu szczególnie do biegania są super,można nad morzem,można do lasu,każda pora roku dobra jest do aktywności sportowej,tylko trzeba chcieć.
2015-12-11 18:26
akurat biegać to wszedzie można czy elblag czy gdansk
2015-12-12 08:16
w ten sposób rozumując to np. Kocborowo też jest niezłą metropolią.
2015-12-11 19:59
Nie moge doczekac sie sniegu. Jak nie spadnie to w Alpy!
2015-12-11 23:23
Krzyż na drogę!
2015-12-11 20:34
2015-12-11 23:23
Ja skórą
2015-12-12 13:03
może coś zyskasz.
2015-12-12 06:26
dłuższym dystansie tzn 30-40 km?.
2015-12-12 18:56
Ja idę.
Ale celuje w 60km - boso...
2015-12-12 23:44
To zależy w jakim tempie.
2015-12-13 07:37
Przy tej pogodzie wydaje się nieco problematyczne
2015-12-13 07:49
Ale wyjazd szosówką przy t mniejszej od 10, nie pozwala się rozkoszować jazdą. Z górki się wychładzasz, pod górkę pocisz jak szczur. Za wolno - zimno, bo nie generujesz ciepła, za szybko - zimno, bo opływ powietrza schładza. Podobnie po lesie przy temp poniżej 5. Po mieście da się ubrać i jeździć przy dowolnej temperaturze, ale jak się nie dojeżdża do pracy, to po co jeździć po mieście. Zresztą ubieranie i rozbieranie redukuje cały zysk czasowy na małym dystansie. Przy tej pogodzie lepiej biegać. Miejmy nadzieję, że w tym roku spadnie wielki śnieg i do marca będzie można się katować na biegówkach. Potem stopnieje i z powrotem dwa kółka.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy