• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spacer wśród oliwskich potoków, edycja 1

Krzysztof Kochanowicz
26 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Migawki z wieczornego spaceru po pracy po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego Migawki z wieczornego spaceru po pracy po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego

W zeszłym tygodniu mieliśmy nadzieję, że zimę pożegnamy na dobre, ale jak się okazuje, jednak nie tak szybko. Świeży biały puch to nie tylko kolejna okazja by wybrać się na narty. Na co dzień, nie ruszając się zbytnio, dużo łatwiej wybrać się na spacer. Dlatego też postanowiliśmy po raz kolejny zagłębić się w okolice Starej Oliwy.



Nasza grupa na tzw. "spacery po pracy" wybiera się przynajmniej raz w tygodniu, co jest nie tylko okazją do odsapnięcia od codziennych obowiązków, ale i dobrym pretekstem, by albo spotkać się ze znajomymi, albo poznać nowe, interesujące osoby.

W skrócie:

Zważając na panujące warunki atmosferyczne, głębokie zaspy śniegu i mnóstwo innych przeszkód, postanowiliśmy nie wyruszać na rzadko uczęszczane ścieżki, a wykorzystać popularne szlaki turystyczne w okolicy Starej Oliwy. Ku naszemu zaskoczeniu i tak byliśmy pierwszymi, którzy mieli okazję je przebyć. Na szczęście nie wszędzie białego puchu było po kolana więc tym razem obeszło się bez saperki ;) Trasa wiodła przez Trójmiejski Park Krajobrazowy w bliskiej okolicy Oliwy, koncentrując się na trzech głównych potokach: Rynarzewskim, Prochowym oraz Oliwskim. Wędrówkę zaplanowaliśmy tak, by w razie naprawdę ciężkich warunków terenowych móc ją skrócić. Jednak, chcąc nie chcąc, trasę nieco wydłużyliśmy i o dziwo tym razem pokonaliśmy ją w dość szybkim tempie.

Wyrusz naszym tropem:

Wędrówkę rozpoczęliśmy w Parku Oliwskim, gdzie na mostku przy kaskadzie Potoku Oliwskiego zebrało się 14 osób. Stąd grupa ruszyła ku ul. Tatrzańskiej, przekraczając granicę Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Na końcu brukowanej ulicy bierze swój początek również oznakowana kolorem niebieskim, główna trasa rowerowa z Gdańska do Gdyni (z możliwością przedłużenia do Wejherowa, a nawet Lęborka).

  • Migawki z wieczornego spaceru po pracy po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
  • Migawki z wieczornego spaceru po pracy po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
  • Migawki z wieczornego spaceru po pracy po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
  • Migawki z wieczornego spaceru po pracy po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
  • Migawki z wieczornego spaceru po pracy po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
  • Migawki z wieczornego spaceru po pracy po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
  • Migawki z wieczornego spaceru po pracy po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
  • Migawki z wieczornego spaceru po pracy po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
  • Migawki z wieczornego spaceru po pracy po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
  • Migawki z wieczornego spaceru po pracy po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
  • Migawki z wieczornego spaceru po pracy po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
  • Migawki z wieczornego spaceru po pracy po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
  • Migawki z wieczornego spaceru po pracy po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
  • Migawki z wieczornego spaceru po pracy po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
  • Migawki z wieczornego spaceru po pracy po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego


Powoli opuszczając cywilizację, zaczęliśmy piąć się ku górze. Wspomniany wcześniej szlak rowerowy zaprowadził nas po szczyt wzniesienia, na którym wznosi się wieża widokowa Pachołek. Oczywiście zanim udaliśmy się dalej na szlak nie mogliśmy odpuścić sobie wejścia na szczyt platformy widokowej, z której rozpościerają się cudowne nocne panoramy na Gdańsk. Pięknie oświetlone są nie tylko zabytki Starej Oliwy, ale również dalsze dzielnice. Nacieszywszy oczy, zeszliśmy z wieży i udaliśmy się dalej w towarzystwie wcześniej wspomnianego szlaku rowerowego. Od stóp Pachołka, tą samą drogą wiedzie również oznakowany na niebiesko, wielokrotnie przez nas pokonywany pieszy szlak Kartuski.

Oba szlaki zmierzają ku koronie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, którędy wiedzie tzw. Droga Nadleśniczych. Znany wśród entuzjastów różnych form aktywnego wypoczynku dukt, skupia różne trasy turystyki pieszej, rowerowej, konnej jak również narciarstwa biegowego. Tu jednak, na krzyżówce szlaków żegnamy się z niebieskimi szlakami i odbijemy na czarny Szlak Wzgórz Szymbarskich, którym schodzimy do Doliny Rynarzewskiego Potoku. Tak jak do Drogi Nadleśniczych, ścieżka była wydreptana, tak na czarnym szlaku byliśmy pierwsi. Głęboki biały puch oraz uginające się gałęzie pod ciężarem śniegu towarzyszyły nam niemalże po ul. Spacerową. Dalej jest podobnie, dochodzą jednak liczne wzniesienia, które sprawiają, że na chwilę przyczyniają się do zwolnienia tempa. Tuż przed zabudowaniami Owczarni robimy krótką przerwę.

Po chwili odsapnięcia schodzimy do Doliny Ewy, którą płynie Prochowy Potok. Przechodząc przez rezerwat przyrody koncentrujący się na źródliskach strugi, ponownie wdrapujemy się na koronę Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Punktem kulminacyjnym naszej wspinaczki jest Wzniesienie Marii, gdzie spotykają się szlak czarny - Wzgórz Szymbarskich z żółtym - Trójmiejskim.

Na zakończenie naszej wędrówki schodzimy do dolin: Marnych Mostów oraz Czystej Wody i w towarzystwie głównej trasy rowerowej naszych lasów docieramy do Doliny Schwabego, na wprost Dworu Oliwskiego. Stąd udajemy się do ul. Bytowskiej, którą przecinamy i na azymut kierujemy ku dolince zwanej Zaklęsami. Przez ogródki działkowe przedostajemy się z powrotem do Starej Oliwy.

Spacer prowadził: Krzysztof Kochanowicz

Statystyki spaceru:

- Całkowity dystans:13,7 km
- Łączny czas marszu: 2h56min
- Średnia prędkość: 4,66 km/h




Podsumowanie:

Spacery na świeżym powietrzu czy to po lesie, czy po plaży, z pewnością o wiele lepiej wpływają na nasze samopoczucie niż forsowanie organizmu gdzieś w zamknięciu, szczególnie po całym dniu pracy. Można powiedzieć więcej: to jak psychoterapia dla duszy oraz kuracja dla ciała! Poza tym są one nie tylko okazją do odsapnięcia od codziennych obowiązków, ale i dobrym pretekstem, by albo spotkać się ze znajomymi, albo poznać nowe, interesujące osoby.

Pomysł "Spacerów po pracy":

Są one uzupełnieniem proponowanych przez naszą grupę wypadów rowerowych. Przykładem powyższej relacji, raz w środku tygodnia wybieramy się na krótki wypad pieszy po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego i najbliższych okolicach. Trasa zwykle nie przekracza 15 km, a czas wędrówki 3-4 godzin. Na dłuższe wypady piesze wybieramy się także za dnia, głównie jednak w weekendy. Wszystko zależy od chęci i możliwości. W końcu nie samym rowerem człowiek żyje ;)

Info:

Dołącz do ludzi pozytywnie zakręconych
Mając co chwilę nowe pomysły, które realizujemy w wolnym czasie: czy to po pracy, czy w wolny weekend, nie sposób się z nami nudzić. Jeśli więc masz ochotę bawić się razem z nami, nie zastanawiaj się dłużej. Dołącz do nas, to nic nie kosztuje!

O naszych inicjatywach, rajdach i wycieczkach dowiesz się regularnie odwiedzając naszą stronę internetową. Możesz też napisać maila z prośbą o przyłączenie się do listy sympatyków GR3. Wtedy zawsze będziesz na bieżąco ze wszelkimi newsami. Kontakt e-mail: gr3miasto@gmail.com


Zajrzyj i dowiedz się, gdzie w najbliższym czasie wybiera się Grupa Rowerowa 3miasto .

Opinie (15) 3 zablokowane

  • To był mocny spacerek (4)

    zakwasy w nogach miałem przez następne 2 dni, ale podobało mi się dlatego mam zamiar kontynuować tą piękną passę. Do następnego razu!

    • 12 8

    • Zakwasy po 13 km?? (3)

      Z kolegami zrobiliśmy w sobotę 50km z Wejherowa do Sopotu. śniegu po łydki, a nawet po kolana. Ale zakwasy jakoś nie dały się we znaki, raczej brak snu i ogólne zmęczenie. Pozdrawiam ;].

      • 6 11

      • Pozdrowienia dla Napieralskich ;) (1)

        • 2 1

        • I wzajemnie, wspólną wyprawę można kiedyś zrobić ;)

          • 1 2

      • Każdy chodzi dla siebie i ile chce

        Nie jestem osobą, która ma świetną kondycję. W ogóle nie przepadam za sportami. Do spaceru namówiła mnie jednak koleżanka, która już kilka razy z rzędu była z grupa na takich wypadach więc i ja dałam się namówić i jestem mile zaskoczona! Nie dość, że przesympatyczne towarzystwo, to jeszcze coś dla ciała i ducha i całkiem za free. Żadnych opłat, żadnych zobowiązań i to tak młodzi ludzie, nie żadne pryki na emeryturze ! Szok... Mam nadzieję, że co jakiś czas będę mogła dołączyć.

        • 6 6

  • Zadziwia mnie aktywność fizyczna mieszkańców Gdańska.

    Zauważyłem ostatnio, że wszystkie kluby fitness , siłownie przeżywają oblężenie. Poza tym widuję codziennie sporo osób na rowerach i biegających. Tak trzymać.

    • 40 2

  • Dużo było dzików? (1)

    Brawa dla tych państwa
    podziwiam

    • 8 4

    • Jakich dzików?

      Dziki przeniosły się do miast, tam gdzie ludzie je karmią

      • 9 1

  • Świetny pomysł Krzychu (2)

    tak trzymaj! Widokowo i historycznie rewelacja.

    • 10 3

    • TJ, już masz tyle okazji by dołączyć, że teraz to już się nie wywiniesz ;) (1)

      Bierz kobietę za rękę, znajomych pod pachę i dołączcie kiedyś...
      ...niebawem będziemy chodzić już za dnia, już i tak jest coraz jaśniej.

      We wiosennych planach raz na dwa tygodnie spacer, a raz na rolki !
      Do zobaczenia na szlaku!

      • 5 1

      • Jeżeli tylko będę miał wolny

        ten popołudniowieczór, kiedy pójdziecie w las, to z chęcią dołączę.

        • 1 0

  • (1)

    Niech mieszkancy lasow oliwskich tak wycinanych przez lesnikow za dnia maja troche spokoju chociaz w nocy

    • 5 6

    • Tam już nie ma czego straszyć, niestety.

      tnij.org/olas_dbaj

      • 0 0

  • Tak tak

    chodzimy chodzimy zeby w lato była noga na rower !!!! .

    • 8 2

  • kiedy jeszcze?

    było świetnie i doskonała zaprawka przed Śniegołazami ;)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Tematyczny spacer miejski: Wzdłuż Kanału Raduni

30-50 zł
spotkanie, spacer, zajęcia rekreacyjne

Dzienny Azymut - V sezon [2024] - Etap 1 - Gdynia Dąbrowa

20-30 zł
zajęcia rekreacyjne, impreza na orientację, trening

Mecz z kibicami Trefl Gdańsk

mecz

Forum

Najczęściej czytane