Przygoda "Z kompasem" to świetna zabawa dla każdego.
VII Rajd z Kompasem był wielki, rekordowy, a przede wszystkim udany. Jak na tę porę roku, pogoda rozebrała nas niemalże do rosołu, a na starcie w Sierakowicach stawiło się prawie 430 osób! Większość oczywiście z Trójmiasta i okolic. Trasy jak zwykle pasjonujące, z ciekawymi punktami kontrolnymi, pobudzające do myślenia, analizowania strategii.
2014-10-15 10:12
Ekstra!!! Już czekam na maj.
2014-10-15 11:29
Świetna atmosfera, niesamowici ludzie, jak dla mnie i mojej rodziny BAJKA !
Z pewnością będziemy na kolejnej edycji !
2014-10-15 10:40
Niestety nagminne było rozdzielanie się zespołów (np. matka czeka z dziećmi na łączce a ojciec zapitala kilka kilometrów dalej biegiem zaliczając punkty) - tak na przykład "zwyciężył" zespół Ponczki z czekoladom. Ojcowie - chcecie się wykazać, to jazda na "dorosłe trasy". Nie uczcie swoich dzieci oszustwa i cwaniactwa. Na tych trasach najważniejsze są dzieci i ich sportowe przeżycia. To co widziałem na tej edycji absolutnie zniechęca mnie do startu w przyszłym roku. Nie mam zamiaru motywować "synu, jak dasz z siebie wszystko to może będziemy w drugiej dziesiątce za "ambitnymi" tatusiami"...
2014-10-15 11:05
Ale słyszałem, że w edycji Kaszuby Biegają co niektóre ludziska zawyżają wiek, żeby dostać jakiś pucharek za 1-3 miejsce w jakiejś tam kategorii wiekowej.
2014-10-15 11:32
...widać, że ci tatusiowie gdzieś tak kiedyś nie spełnili swych planów/marzeń i teraz próbują rywalizować ze sobą na trasach dziecięcych... co za wstyd !
2014-10-15 11:36
Postaramy się doprecyzować regulamin pod tym względem, aczkolwiek do tej pory (i na obecnym Rajdzie również) nikt nie zgłaszał takiej uwagi a zdecydowana wiekszość Uczestników jednak świetnie się bawi. Możemy także przeprowadzić wyrywkowe kontrole, ale do tej pory uważaliśmy, że nie o to chodzi na tej imprezie...
2014-10-15 12:46
nie ma co się bawić w policję, tylko edukować. Podejrzewam, że większość nie zna zasad. Jeśli wspomni się o tym w regulaminie i np. przed rajdem w formie "normalnej" myślę, że rodzice sami się ogarną. Gdy półtora roku temu ten "proceder" dopiero się zaczynał upomniana przeze mnie rodzinka była szczerze zdziwiona, że tak nie można.
2014-10-15 12:05
Ja widziałam biegnącego po pierwszy punkt tatę wojowniczego żółwia, mama z dziećmi szła drogą jakby nigdy nic a tata zdobył punkt. Gratulacje dla taty!!!
2014-10-15 13:50
Ja się zgadzam, że to ma być zabawa, ale przyznam się, że my bodajże 3 punkty też tak załatwiliśmy, bo trasa pomarańczowa była na tyle trudna, że 5 latek na małym rowerze bez przerzutek miał problem z dojechaniem, np punkt 12 w lesie, mąż ze starszym synem sami zaliczyli, a ja z młodszą pociechą czekałam w lesie podziwiająć przyrodę. Ale i tak była super zabawa, a potem dzieci były takie głodne, że nawet żurek zjadły, którego normalnie nie ruszają :)
2014-10-26 22:07
Formuła trasy fioletowej z 2 pętlami i mapą dostępną od startu na obie pętle jest nie fair. Zwłaszcza gdy zespół składa się z co najmniej 2 osób. Jedna osoba jedzie 1 pętle, 2 w tym czasie studiuje 2 pętlę i robi rekonesans na trasie. Po stop czasie jadą dalej, niekoniecznie razem. Być może brzmi to absurdalnie ale nie można wykluczyć takiej możliwości. Na trasie, 1 pętli minąłem Pana Potockiego i Pachulskiego jadących razem. Gdzie się podział 2 Pan Potocki z drużyny "Jedna Sekunda"? Czyżby złapał gumę?
2014-10-15 11:52
ja ze swoim synem 8 latkiem zrobiliśmy na własnych kołach obydwoje całą trase kubusiową i zajelismy 7 miejsce, a Antoś sam nawet odbijał punkty kontrolne. także można się bawic równiez fair play. Największa radościa z tego rajdu było to jak mi syn podziękował w nocy w samochodzie za to że pojechaliśmy razem i że się świetnie bawił
2014-10-15 12:02
Wstyd dla oszustów, niech jednak sami zrobią sobie rachunek sumienia
2014-10-15 13:56
My nawet wszystkich punktów nie zaliczyliśmy, bo nasza 5 latka wymiękała na podjazdach, ale na kiełbaski i zamknięcie mety dotarliśmy. Dzieci tylko wsiadły do samochodu i zasnęły. Już się szykują na przyszły rok.
2014-10-15 12:18
Do zobaczenia na trasie :)
2014-10-15 12:18
Trasa smerfowa bardzo udana. Świetnie się bawiliśmy! Do zobaczenia w maju! :)
2014-10-15 16:25
Panie Marcinie, niestety jeżeli chodzi o opisany powyżej "proceder" to faktycznie ma on miejsce.Oczywiście nie zmienia to faktu , że Wasza impreza jest dla mojej rodzinki fantastyczną zabawą i nauką jednocześnie. Także lekcją pokory i szacunku dla przyrody, kaprysów pogody oraz odporności na "ambicje tatusiów" z innych drużyn. Za całą organizację oczywiście wspólnie dziękujemy.
2014-10-15 18:16
Kaszubski jest niewątpliwie świetną imprezą dla całej rodziny. W czasie gdy tata sprawdza się na czerwonej my z synem wędrujemy Smerfową. Polecam wszystkim! Niestety na ambicje rodziców nie ma lekarstwa. Trochę mi szkoda mojego siedmiolatka, który uczciwie zalicza punkty z mapą w ręku - analizuje trasę i sam prowadzi, w którą stronę iść podczas gdy niektóre dzieci często starsze nie widziały nawet mapy trasy i są przed nim...Trudno jednak wymagać od organizatorów, którzy moim zdaniem są świetni, żeby pilnowali rodziców. Uczmy swoje dzieci, że ponad wszystko fair play!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy