• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Brzeźnie poczujesz się jak komandos

ras.
25 maja 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
O komandosach z Navy SEALs żartobliwie mówi się, że śpią w wodzie. Uczestnicy Warriors Run aż tak ciężko nie będą mieli, ale łatwo też nie będzie. O komandosach z Navy SEALs żartobliwie mówi się, że śpią w wodzie. Uczestnicy Warriors Run aż tak ciężko nie będą mieli, ale łatwo też nie będzie.

W sobotę na plaży w Brzeźnie odbędą się dwa biegi Warriors Run. Najpierw o godz. 11, a następnie o godz. 22 śmiałkowie zmierzą się z dystansem 7 kilometrów piaszczystej plaży wykonując zadania, które sprawdzą nie tylko ich sprawność fizyczną. Będą musieli wykazać się także wiedzą historyczną oraz strzelać do celu. Wpisowe w dniu zawodów wynosi od 80 do 130 zł. Zawody to nie tylko okazja ku temu, by poczuć się jak członkowie elitarnych jednostek GROM czy Navy SEALs, ale także wspomóc rodziny żołnierzy poległych podczas misji.



Warriors Run to cykl biegów zadaniowych, który składa się z biegów dziennych i nocnych. Pierwsza jego odsłona odbędzie się w Brzeźnie już w najbliższą sobotę, a druga 11 listopada. Cykl poświęcony pamięci sierżanta Pawła Ordyńskiego. Żołnierz 12 Brygady Zmechanizowanej w Szczecinie zginął 20 marca 2013 roku podczas patrolu w Afganistanie.

Impreza organizowana jest we współpracy i przy wsparciu byłych żołnierzy elitarnej jednostki GROM. Bieg inspirowany jest tzw. "hell week", czyli "tygodniem w piekle", jednym z najtrudniejszych elementów szkolenia kandydatów do elitarnej jednostki Navy SEALs.

- To formuła biegu zadaniowego, a nie biegu z przeszkodami. Chcemy pokazać, jak trudna jest praca żołnierza i współgrania jak wielu elementów wymaga. Trzeba używać nie tylko mięśni, ale i mózgu, utrzymywać koncentrację i odnajdywać się w różnych sytuacjach. Sam bieg nie będzie oczywiście tak ciężki jak prawdziwe "hell week", gdzie kandydaci na komandosów nie śpią i leżą po nocach w wodzie, ale na pewno nie będzie łatwo. Wykorzystujemy doświadczenie wspaniałych jednostek jak GROM, AGAT, NIL czy FORMOZA. Uczestnicy pobiegną po ciężkim piachu, po drodze wykonując rozmaite zadania. Przetestujemy nie tylko ich sprawność fizyczną, ale i wiedzę - zdradza dyrektor zawodów - Iwona Guzowska, której mąż jest zawodowym żołnierzem i brał udział w patrolu, w którym zginął Paweł Ordyński.
ZAPISZ SIĘ DO STARTU

Na 7-kilometrowej trasie na plaży w Brzeźnie czekać będą nie tylko zadania na sprawność fizyczną (głównie z wykorzystaniem ciężaru własnego ciała), ale również pytania z tematyki historycznej, które nie powinny sprawić uczestnikom większej trudności. Zła odpowiedź oznaczała będzie powtórzenie zadania, nie będzie doliczania karnych minut. Pośród zadań przygotowanych będzie wiele niespodzianek, których organizatorzy na razie nie chcą zdradzać.

Wiadomo jednak, że wśród nich znajdzie się strzelanie. Każdy ze startujących będzie mógł więc na własnej skórze przekonać się, jak to jest, gdy po przebiegnięciu kilku kilometrów i wykonaniu kilku "zwykłych ćwiczeń" bierze się do ręki broń, z której trzeba oddać kilka strzałów do celu. Każdy będzie mógł sprawdzić, jak to jest mierzyć do celu, wcale nie tak odległego, gdy ciężko złapać spokojny oddech, a ręce i nogi drżą z wysiłku, tak jak u prawdziwego żołnierza.

Odbędą się dwa biegi: dzienny, który wystartuje o godz. 11 i nocny, którego początek przewidziano na godz. 22. Start obu umiejscowiony będzie przy wejściu nr 34 na plaży w Brzeźnie. Meta wyznaczona będzie na nowym falochronie za wolnym obszarem celnym, skąd widać Pomnik Obrońców Wybrzeża na Westerplatte. Liczba zadań na trasie wyniesie minimum 6. Część z nich do zaliczenia będzie wymagała wejścia do wody (nie głębiej niż do 1 metra).

Wpisowe na edycję dzienną (zgłoszenie w przededniu i dniu zawodów) wynosi 80 zł dla młodzieży szkolnej (szkoła średnia) i 110 zł dla dorosłych. Natomiast wpisowe na edycję nocną kosztuje odpowiednio 120 i 130 zł. Wpłaty należy kierować na konto PKO BP NR: 91 1020 1811 0000 0702 0286 4650. W tytule należy wpisać: Warriors Run, imię i nazwisko, oraz numer biegu (1 dzienny, 2 nocny). Można wystartować w obu biegach.

Trasa biegu. Trasa biegu.

Miasteczko biegowe zlokalizowane będzie na nowym falochronie w Brzeźnie. Będzie tam mieściło się biuro zawodów, strefa EXPO oraz gastronomia.

Część dochodu z imprezy przekazana zostanie na cel charytatywny, bezpośrednio związany z charakterem imprezy, czyli na rzecz poszkodowanych weteranów misji oraz na rzecz rodzin żołnierzy GROM, poległych podczas misji. Organizatorzy współpracują z fundacją "Sprzymierzeni z GROM". Na zawodach obecny będzie 3-letni Wiktor, syn zmarłego na służbie sierżanta Pawła Ordyńskiego. Chłopiec będzie honorowym gościem imprezy.

Każdy z uczestników będzie mógł też wesprzeć akcję "kilometry dla hemofilii" firmy Pfizer, która zamieni przebiegnięty dystans na konkretne wsparcie dla osób chorych na tę nieuleczalną chorobę związaną z zaburzeniami procesu krzepnięcia krwi. Co więcej, na gdańskiej plaży stanie okrągły namiot, w którym na rowerach stacjonarnych wykręcone kilometry oddać będą mogli także kibice.
ras.

Wydarzenia

Opinie (31) 10 zablokowanych

  • W Brzeznie poczujesz się jak komandos (1)

    Pół roku temu po tych zabójstwach by pasowało.

    • 45 9

    • W Brzeźnie na plaży w swoim czasie obalało się sporo Komandosów, ale żeby zaraz czuć się jak jeden...

      • 9 3

  • Tam najwięcej "komandosów" widać pod lidlem lub na budach ;) (4)

    • 65 10

    • Prawdziwy komandos łyka dykte (denaturat) i zimowy płyn do spryskiwaczy!

      Zapraszam na zgrupowanie na Pobiedzisko.

      Kudłaty

      • 3 3

    • komandosi nie są tacy źli, do tej pory jak podchodzili to byłem "kierownikiem" dzisiaj pod "samem" zostałem już "panem dyrektorem", dobrzy ludzie :-)))

      • 7 1

    • Nigdy nie widziałam ale za to widziałam pełno komandosów w gdyni grabowek

      • 1 2

    • Ciekawe czy będzie Szpilek ze swoją linka z demobilu?

      • 1 1

  • Proszę o podanie konkretnej informacji - jaka cześć 5 % czy 95 %? (2)

    Część dochodu z imprezy przekazana zostanie na cel charytatywny, bezpośrednio związany z charakterem imprezy, czyli na rzecz poszkodowanych weteranów misji oraz na rzecz rodzin żołnierzy GROM, poległych podczas misji. Organizatorzy współpracują z fundacją "Sprzymierzeni z GROM". Na zawodach obecny będzie 3-letni Wiktor, syn zmarłego na służbie sierżanta Pawła Ordyńskiego. Chłopiec będzie honorowym gościem imprezy.

    • 27 4

    • No chyba nie wierzysz

      Ty Co!????

      • 1 1

    • ustawa o fundacjach o tym mówi

      • 0 2

  • poczuje się jak komandos bo się potaplam w błotku?

    litości... takie zabawy w komandosów to urządzaliśmy na podwórku w '92...

    • 32 9

  • Glupich potrzeba zeby wpisowe zaplacili

    A do tego za wlasnie kase maja sie jeszcze uszargac w piachu..... Wezcie wy idzie szukac naiwnych dalej choc takich nie brakuje. Chodzi o kase z wpisowego a reszta to h.

    • 25 10

  • (4)

    Nie jeżdżę do Brzeźna, za blisko port service.

    • 19 12

    • (3)

      Przecież nic złego się tam nie dzieje ;)

      • 2 3

      • ...ledwie raz na pół roku jakieś głośniejsze zabójstwo... (1)

        • 2 5

        • Pierwszy raz słyszę.

          • 2 2

      • nic sie nie dzieje, tylko HCB pływa razem z Tobą....

        samo zdrowie

        • 4 1

  • ja osobiscie bawilem sie tak dobrowolnie w latach 70-tych na gorce przy Bolku i Lolku na Przymorzu, a w kamaszach w latch 85-87 i wcale nie musialem placic wpisowego :)

    • 25 4

  • zbiórka kasy na ofiary, które dały się zastrzelić okupując inne kraje (3)

    nic z tego

    • 15 31

    • Zgadza sie (2)

      Jeżeli oficjalne dane nie kłamią to na służbie zginęło 3 żołnierzy Grom. 1 przy zadaniu służbowym dwóch jako pracownicy firmy ochraniajacej vipow. Wiec nie rozumiem na co taka zbiórka, ktoś im kazał jechać do Afganistanu czy innego Iraku?

      • 4 3

      • O rany. Ales ty tepy (1)

        Jak będziesz śpiewał gdy cię kacapy od tyłu zajdą tak jak we wrześniu w 39? Ciesz się że ludzie starają się i im na czymś zależy, bo inaczej przyrosniesz do fotela i brzuch ci jeszcze większy urośnie.

        • 3 0

        • Tepy...

          Nie wiem ilu żołnierzy służy w gromie, ale szacują na podstawie dostępnych danych to około 500 osób pewnie razem z zabezpieczeniem. Wiec jak ktokolwiek by miał tu wejść, a szczególnie ze wschodu ze swoją liczebności to ani grom ani inna formoza nic nie pomoże, przejdą się po nas i tyle.

          • 0 2

  • Super impreza.

    Kto chce to startuje, a przeciwnicy niech się nie zabierają głosu.
    Lepsze to niż maratony i inne imprezki biegowe blokujące cały Gdańsk.

    • 20 10

  • (2)

    w przymusowym LWP nie trzeba bylo byc komandosem, aby przebiec 10 km, z skrzynka amunicji i o wadze 30 kg i odbyc celne strzelanie:)

    • 27 2

    • i byla z tego frajda ...

      • 7 4

    • zgadza sie

      obecnie przeciez nie ma poboru (bo zawieszony) wiec sa tacy, ktorym potrzeba adrenaliny
      gdzies wiec musza sobie pobiegac.............

      • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Spacer Tropem Przyrody: nadwiślańskie łosie

30-40 zł
spacer, zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Wieczorna wędrówka po pracy: wzgórza morenowe między Oliwą i Strzyżą

25-35 zł
rajd / wędrówka

Wieczór z salsą w Olivia Garden | Zajęcia taneczne w egzotycznej dżungli

30 zł
kurs tańca, zajęcia rekreacyjne

Forum

Najczęściej czytane