• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdańsku pobiegli do źródeł

6 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Zobacz, jak wyglądał sobotni bieg.



Ponad pół tysiąca uczestników pokonało 10-kilometrową trasę trzeciego Biegu do źródeł organizowanego przez Gdańską Infrastrukturę Wodociągowo-Kanalizacyjną. Najszybszy okazał się pochodzący z Koszalina Norbert Borzęcki. Impreza pokazująca wagę miejsca, z którego zaopatrywany jest Gdańsk w wodę miała przede wszystkim charakter familijny, który podkreślały bieg rodzinny oraz piknik promujący zdrowy tryb życia.



Na długodystansowych biegaczy czekała w sobotę 10-kilometrowa trasa wyznaczona wzdłuż nadmorskich alejek, ze startem w Parku Jelitkowskim zobacz na mapie Gdańska. Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy medal, profesjonalną koszulkę i miłą niespodziankę. Dodatkowo, zawodnicy o najlepszych czasach w klasyfikacji generalnej i klasyfikacjach wiekowych otrzymali nagrody - bony do sklepu sportowego. Rozlosowanych zostało także 10 nagród, plus ta specjalna - kamera Go Pro. Zmagania najszybciej ukończył pochodzący z Koszalina Norbert Borzęcki, który potrzebował do tego 32 minut i 2 sekund.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI III BIEGU DO ŹRÓDEŁ

- Był to mój pierwszy strat u was, w tym parku. Jestem z Koszalina, ale staram się biegać w całej Polsce. Trasa w Gdańsku była szybka, myślałem, że nie będzie poprawy życiówki, ale jednak się udało. Zdecydowałem się na mocny finisz, który zacząłem 750 metrów przed metą i nie odpuściłem do końca - mówi Borzęcki.
Wcześniej odbył się bieg rodzinny, do którego zgłosiło się ponad 800 osób. Rodzice z wózkami z dziećmi, pociechy biegnące obok taty lub mamy, czy też całe grupki spokrewnionych osób. Wszystko w formule run for fun, czyli dla zabawy. Sygnał do startu w obu biegach dała Beata Sadowska, dziennikarka, miłośniczka tego sportu i honorowy gość wydarzenia.

- Bieg rodzinny to genialna idea. Dzieci mogą zobaczyć, że rodzice się ruszają, że aktywność fizyczna jest czymś fajnym. Nie tylko laptop, telewizor, nos w komórce. Można coś zrobić w pięknej przestrzeni i razem. Przykład zawsze idzie z góry - uważa Sadowska.
- Jeśli ktoś do tej pory nie biegał, to na pewno będzie mu łatwiej zacząć nad morzem, gdzie jest zielono, śpiewają ptaki, szumią fale. To bardzo pomaga. Dużo fajniej biegać tutaj niż pomiędzy wieżowcami. Ja kocham biegać w naturze. Nie robię tego w siłowni, w zamkniętych przestrzeniach. Jeśli mam pobiec pomiędzy blokami, czy po mostach a w parku, nad Wisłą czy nad jeziorem, to zawsze wybiorę naturę, bo mogę usłyszeć własne myśli, zobaczyć jak zmienią się pory roku, zabrać psa, który ma znakomity spacer, czy dzieciaki w wózku biegowym - dodaje.
Poza rywalizacją sportową w Parku Jelitkowskim odbył się również piknik rodzinny w tempie slow. W nim znalazły się strefy: zabawy - dla dzieci; slow inspiracje - uczestnicy pikniku tworzyli w niej m.in. domowe kosmetyki; slow smaki - w niej można było skosztować lodów z naturalnych produktów, wody z saturatora, naturalnych napojów izotonicznych oraz świeżo wyciskanych owoców, nie zabrakło także straganów z ekologiczną żywnością; ciszy - przygotowana zarówno dla biegaczy, jak również uczestników pikniku

- Sama nazwa Bieg do źródeł mówi nam o idei imprezy. Chcemy promować uroki, ale i zarazem wagę miejsca, z którego zaopatrujemy Gdańsk w wodę, czyli ujęcia Zaspa i Czarny Dwór. Chcemy zachęcić mieszkańców, aby przy okazji spędzili dobrze czas, żeby odetchnęli od dnia codziennego zdrowo i ekologicznie, ponieważ my działamy na rzecz zdrowia i ekologi - mówi Jacek Skarbek, prezes zarządu GIWK.
- Z roku na rok chętnych do biegania przybywa, a więc na pewno będziemy kontynuować tę formę biegów w latach kolejnych. Formuły biegów są dwie. Mamy nadzieję, że w taki sposób udaje się zadowolić tych, którzy chcą się bardziej sprawdzić, albo po prostu są gotowi przebiec 10 kilometrów. A do tego dochodzi bieg rodzinny, w którym świetnej atmosferze pokonujemy 3 kilometry na przykład z wózkiem i niemowlęciem, czy też z seniorami - dodaje.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (8) 1 zablokowana

  • pozytywnie (2)

    świetna impreza! Beata Sadowska bardzo sympatyczna.

    • 7 2

    • Sadowska to tam niepotrzebna była do niczego kolejna pseudogwiazda zaproszona za kase poto by sie pokazac (1)

      • 0 1

      • Każdy organizator dąży do tego, aby taką osobę publiczną w swoim gronie mieć. To naturalny element promocji. Nie wiem po co denerwować się czy w ogóle się tym przejmować. Dla mnie impreza była super, to że tam była jakaś dziennikarka było mi obojętne. Tym, którzy tę panią lubią/znają zapewne umiliło to czas.
        Pozdrawiam :)

        • 6 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Kolejny Bieg do Źródeł za nami

    Super bylo

    Świetna pogoda, radosna atmosfera. Nie wiedziałam ze powstała taka relacja na filmie. Jestem mile zaskoczona ;)

    • 5 1

  • takie bieganie dla c*otek

    prawdziwe biegi to byly za moich czasow - po miesiwo na swieta!

    • 4 11

  • (1)

    Chcemy promować uroki, ale i zarazem wagę miejsca, z którego zaopatrujemy Gdańsk w wodę, czyli ujęcia Zaspa i Czarny Dwór.

    jak dużą cześć ?

    • 0 0

    • ujęcia wody

      30% miasta zaopatrywanych jest z tych ujęć

      • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Kolejny Bieg do Źródeł za nami

    Po co biegać

    Ja wole pakować i mam sylwetke Herkulesa a biegacze to są wychudzone szkapy

    • 0 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wieczorna wędrówka po pracy: wzgórza morenowe między Oliwą i Strzyżą

25-35 zł
rajd / wędrówka

Wieczór z salsą w Olivia Garden | Zajęcia taneczne w egzotycznej dżungli

30 zł
kurs tańca, zajęcia rekreacyjne

Spotkaj się z koszykarzami Trefla Sopot!

spotkanie

Forum

Najczęściej czytane