• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wystartuj w MTB Bike Tour Gdańsk

ras.
14 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
W Trójmiejskim Parku Krajobrazowym rowerzyści w zależności od kategorii wiekowej wystartują na dystansach od 3,2 do 28 km. W Trójmiejskim Parku Krajobrazowym rowerzyści w zależności od kategorii wiekowej wystartują na dystansach od 3,2 do 28 km.

W sobotę 24 sierpnia odbędzie się pierwsza z dwóch tegorocznych edycji zawodów MTB Bike Tour Gdańsk. Rowerzyści bez względu na posiadane doświadczenie będą mogli stanąć do rywalizacji na trasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Dystanse wyniosą od 3,2 do 28 km. Udział jest bezpłatny, a wśród wszystkich uczestników rozlosowane zostaną trzy tablety oraz dwa rejsy do Szwecji. Formę do zawodów szlifować będzie można w każdą środę pod okiem braci Banach.



MTB Bike Tour Gdańsk to ciesząca się dużą popularnością, największa tego typu impreza w województwie pomorskim. W tym roku Miasto Gdańsk będzie gospodarzem tych zawodów już dziewiąty rok z rzędu. Pomysłodawcą i organizatorem jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gdańsku. Udział w zawodach jest bezpłatny.

Start pierwszej edycji nastąpi 24 sierpnia. Trasa zaplanowana została na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, wjazd od ul. Czyżewskiego zobacz na mapie Gdańska. To jedne z kilku znanych i lubianych miejsc w trójmiejskim środowisku rowerzystów. Z tą trasą poradzi sobie każdy, nawet "weekendowy" kolarz.

Dystanse, w zależności od kategorii wiekowej wynoszą od 3,2 do 28 km. Każdy może wystartować w letniej edycji MTB Bike Tour Gdańsk i wygrać wspaniałe nagrody. Trafią one nie tylko do zwycięzców. Wśród wszystkich uczestników rozlosowane zostaną trzy tablety oraz dwa rejsy do Szwecji!

Zapisy do zawodów rozpoczną się o godzinie 9:00, a dodatkowo będą prowadzone także pół godziny przed każdym z wyścigów. Pierwsza grupa ruszy na trasę o godzinie 10:00.

Trasa zawodów. Trasa zawodów.


Popularne wśród rowerzystów zarówno z Trójmiasta, jak też z regionu zawody MTB będą miały w tym roku dwie edycje. Startują w nich zawodnicy zrzeszeni w ponad 20 klubach i grupach kolarskich. W stawce można spodziewać się m.in. zawodników z lokalnych klubów takich jak: Subaru Trek Gdynia, Mróz Active Jet, ASE Team, czy Naftokoru. Nie brakuje jednak także amatorów. To głównie z myślą o nich organizowane są treningi przed każdą rundą zawodów.

- Nie ograniczamy się do zawodowców czy półprofesjonalistów. Szczególnie zależy nam na amatorach, którzy mogą spróbować swoich sił w atrakcyjnych zawodach. Każdy chętny mógł przygotować się do zawodów w ramach treningów, które zorganizowaliśmy wspólnie z Robertem i Bartoszem Banachami, jednymi z najlepszych polskich kolarzy mtb - mówi Leszek Paszkowski, Dyrektor MOSiR w Gdańsku.

- Zajęcia odbywają się na trasie wyścigu, więc jest okazja by lepiej się z nią zapoznać i rozwiać jakiekolwiek obawy z nią związane. Wspólnie szlifujemy podjazdy i technikę, dobieramy odpowiednie ustawienia - mówi Robert Banach.

"ROWEROWE ŚRODY dla Każdego" z Bartoszem i Robertem Banachem.

Bezpłatne treningi rowerowe, które odbywają się co tydzień w każdą środę.

Treningi podzielone są na dwie grupy:
17:00-18:00 - pierwsza grupa (dla osób rozpoczynających przygodę z rowerem, chcących poznać ciekawe trasy)
18:00-19:00 - druga grupa (dla osób trenujących, które chcą podszkolić swoje umiejętności na rundach)

Sierpień
Zbiórka ul. Czyżewskiego przy Bibliotece AWFiS

Wrzesień
Zbiórka w Matemblewie przy Sanktuarium (przy szlabanie)

Październik
Zbiórka na końcu ul. Abrahama we Wrzeszczu.

Listopad
Zbiórka na końcu ul. Abrahama we Wrzeszczu


Podobnie jak w ubiegłorocznym cyklu MTB Bike Tour Gdańsk, na imprezie pojawi się serwis rowerowy Rowersi.pl. Korekty i regulacje sprzętu będzie można zrobić nawet w ostatniej chwili przed zawodami.

Sponsorami i partnerami imprezy są: Stena Line, Loopy's World, Akademos, Biegosfera, ZTM Gdańsk, Rowersi.pl. Patronat sprawuje Prezydent Miasta Gdańska Paweł Adamowicz.
ras.

Wydarzenia

MTB Bike Tour Gdańsk (21 opinii)

(21 opinii)
zawody / wyścigi

Miejsca

Opinie (38)

  • Trasa w lewo czy w prawo? (9)

    Czy ktoś wie w którą stronę na tej trasie jedziemy ?
    Startując z linii startu w prawo skręcamy czy w lewo?

    Drugie pytanie: czy jeśli jest się faktycznie amatorem, ale który przejedzie tą trasę można startować? czy zostanę zmieciony z trasy przez Niszczycieli - Zawodowców?

    • 5 0

    • (1)

      Ja bym wbił się do kategorii do 12lat - też będziesz zmiatał dzieciaki z trasy, a co!
      Co do kierunku bez różnicy - najwyżej będą emocje jak pojedziesz pod prąd.

      • 6 1

      • Pytam, bo chciałbym się zapoznać z trasą i poziomem jej trudności, żebym mógł na niej potrenować:) Także będę wdzięczny za poważną odpowiedź :)

        • 2 0

    • Bracia Banach zmiotą jak zwykle wszystkich z trasy wyścigu, nawet 12 latków :)

      • 2 3

    • (1)

      start w lewo

      • 1 0

      • Dzięki Czerwony :)

        • 1 0

    • (2)

      start w lewo, ale nie powiedzialbym, ze kazdy amator sobie poradzi. sa ciezkie podjazdy, pare razy na kazdej petli. przejedz i zobacz, jak sobie poradzisz.

      • 5 0

      • Zachęcamy (1)

        Zawsze można zsiąść z roweru i podbiec. Zachęcamy przede wszystkim amatorów. Dacie radę :)

        • 2 1

        • A ja zachęcam przede wszystkim organizatorów z MOSIR

          aby wystartowali z pseudo zawodowcami i aby też zeszli z roweru i podbiegi

          • 1 1

    • Trasa

      W lewo.

      • 1 0

  • Oczywiście pozytywna opinia władz TPK jest? (1)

    a na wrzesień zgoda z RDOŚ na wjazd do rezerwatu "Dolina Strzyży"?

    • 0 4

    • Pewnie zminusował taki, co myśli, że wszędzie wolno mu wleźć z buciorami

      bez niczyjej zgody.

      • 0 3

  • sprostowanie, kogo można się spodziewać:

    Mróz Activ Jet już nie istnieje gdyż grupa została rozwiązana po sezonie 2011, a
    Naftokor po 2012 się rozpadł.

    Zamiast tego będą pewnie zawodnicy z BSA, Vitarade, Nexusa, Cyklo Teamu, Apteki Gemini, Flash Teamu, Warbudu.

    • 7 0

  • Podziwiam tych ludzi to prawdziwi twardziele. Pełen szacun za ich

    siłę i moc, niektórzy z nich potrafią w jeden dzień przejechać po 500-600 km masakra.

    • 7 1

  • Uaktualnijcie proszę nazwy teamow trojmiejskich które biorą udział w wyścigach MTB? Trek, Cyklo, ASE, Nexus Team i inni koledzy, pozdrawiam

    • 3 0

  • Brawo! Cieszę się, że mieszkam w Trójmieście

    • 0 0

  • Badania lekarskie (2)

    Wie ktoś może czy w kategorii wiekowej 17-18 lat trzeba mieć jakieś badanie lekarskie, żeby wystartować? Jeśli tak to gdzie się je otrzymuje?

    Bo z tego co się orientuje to osoby niepełnoletnie muszą mieć zgodę rodziców i lekarza, a osoby pełnoletnie tylko muszą się podpisać, że jadą "na własną odpowiedzialność.

    Objaśni ktoś amatorowi co i jak? Z góry dziękuję. :)

    • 4 0

    • Odpowiedź (1)

      Pozwolicie, że odpowiem na własne pytanie. ;) Żeby wziąć udział w kategorii 17-18 lat wystarczy oświadczenie napisane przez rodziców (jak ktoś chce to mogę mu podesłać formularz do wypełnienia: wlochatek1@wp.pl)

      • 4 0

      • I jeszcze coś...

        Wybaczcie mi trzy wpisy z rzędu...
        Jeszcze chciałem powiedzieć, że osoby do 21 roku życia (lub do 23 roku życia jeżeli zaczęły trenować przed 21 rokiem życia) mogą iść po do lekarza rodzinnego, który da im skierowanie do poradni sportowej. W takim wypadku możemy wykonać bezpłatne badania zależnie jaki sport chcemy uprawiać (dyscyplina musi być napisana na recepcie). Może nie jest to warunkiem startu w Bike Tour, ale na pewno nie zaszkodzi zrobić kompleksowe badania.

        • 4 0

  • Podział na Pro i resztę (10)

    Nie uważacie, że powinien być podział na amatorów i pół-profesjonalistów zrzeszonych w klubach? Ci owi pół-profesjonaliści, mimo iż nie mają licencji PZKol i nie są zawodowymi kolarzami to i tak regularnie trenują i zasuwają na rowerach z ramą z włókna węglowego, amortyzatorem FOX'a, osprzętem co najmniej z grupy Shimano XTR i oczywiście w butach SPD. Trochę bezsensowne jest wtedy pisanie, że Bike Tour jest organizowany głównie z myślą o amatorach... jak wiadomo, że on jest dla osób, które mają rower wart tyle co samochód większości z nas (40-50 tys. zł na rower to całkiem sporo). Aż się boję wziąć udziału w tym maratonie... Jak ktoś jeszcze na V-Brake'ach ciśnie pewnie zostanie wyśmiany...

    • 8 3

    • Żaby dostać nagrodę nie trzeba być na podium, bo tablety i rejsy losowane są wśród wszystkich uczestników. Dlatego też, udział amatora z pół-pro niesie za sobą same plusy: ma szansę na nagrodę (taką samą jak pół-pro), zdobywa doświadczenie, podgląda lepszych.

      • 2 3

    • Mnie nikt nie wyśmiał w zeszłym roku

      Nie miałem butów SPD ani hamulców z tarczami(nie mam w dalszym ciągu) . Rower bez porównania gorszy od panów z grup zawodowych. Trasy nie znałem kompletnie(nie miałem nawet czasu na treningi),często prowadziłem rower na stromych podjazdacn ,na które zawodowcy po prostu sobie wjeżdżali. Na trasie wyprzedziłem może dwie osoby. Czy wystrartuję w tym roku? OCZYWIŚCIE!!!

      Amatorzy odwagi!

      • 7 0

    • (4)

      Zgadzam się z zawiedzionym amatorem.
      A do tego jest tak, jak taki pół- profesjonalista Cię zdubluje, to schodzisz z trasy. Kiedyś na jednych zawodach ten co zajął pierwsze miejsce wylosował też rejs do Szwecji... We wszystkich zawodach organizowanych dla mas amatorów są zawsze pseudo klubowicze i typowy amator pasjonat nie ma żadnych szans na pudło. A organizatorzy mają to gdzieś... Dlatego nie startuję w takich imprezach i jeżdżę dla własnej przyjemności.

      • 5 0

      • (3)

        Jak już w tej samej grupie startują amatorzy i zawodowcy to nie powinno być tak, że jak zawodowiec zdubluje amatora to ten schodzi trasy. Niech każdy jedzie swoim tempem, a amator będzie się cieszył, że ukończył wyścig, a tak mu każą schodzić z trasy... chore...

        • 4 0

        • (2)

          Z regulaminu, zdaje sie wynika, że gdy pierwsza osoba dojedzie na mete, to dla calej resty jest to ostatnia pętla. Nie ma nic o schodzeniu w momencie zdublowania.

          • 3 0

          • (1)

            Czyli w sumie wtedy ktoś może nie zrobić wszystkich okrążeń i mieć np. 2 z 3 w swojej kategorii wiekowej? Wiadomo jak to jest podawane potem w wynikach? Że ktoś nie ukończył wszystkich okrążeń czy jak?

            • 2 0

            • Patrzac na wyniki z poprzednich lat, w open jest pierwsza 10. Mniejwiecej zgadzałoby się, bo rozpietość czasowa to 15 minut, czyli ostatnia petla.

              • 2 0

    • Smutna prawda (2)

      Zapomniałem też dodać, że oprócz amatorów i pół-profesjonalistów w maratonach pokroju Bike Tour'a startują też zawodowi kolarze posiadający licencję Polskiego Związku Kolarstwa. Taka sytuacja jest dla mnie wręcz absurdalna. Otóż uwaga: amator ze względu na brak licencji nie może startować z zawodowcami w profesjonalnych imprezach, ale zawodowy kolarz może startować w amatorskich maratonach i zgarniać im medale i nagrody sprzed nosa (w końcu jest wstęp wolny...)

      Może organizatorzy powinni zabronić udziału zawodowców w takich maratonach? A z resztą to powinno być sprawą honoru dla kolarza, że startuje z równymi sobie, a nie kilkukrotnie dubluje amatorów, którzy potem muszą schodzić z trasy. Co to za satysfakcja wygrać z początkującym żółtodziobem?

      Właściwie to niech sobie zawodowcy startują w czym chcą, tylko niech organizatorzy zrobią dwie kategorie - wtedy wszyscy byliby szczęśliwi.

      PS: Jak ktoś jest zawodowym kolarzem, który bierze doping i startuje w amatorskich maratonach to może minusować. (bez urazy dla uczciwych sportowców - szacunek dla Was). Reszta normalnych cyklistów-pasjonatów powinna podzielać moje zdanie.

      • 4 1

      • (1)

        Startowałem w Bike Tour po raz pierwszy w 2010 roku jezdzac na rowerze srednio 1 x tygodniu po 20-30km. Startowałem w t-shircie bez rekawów co prawda w butach spd ale bylem gdzies po środku stawki. Rozumiem ze byłem amatorem.Czy teraz mając profesjonalny, rower, strój, jeżdzac w barwach druzyny kolarskiej(amatorskiej) trenujac 6 x tyg, walczac o zwyciestwo w swojej kat wiekowej jestem juz zawodowcem??NIE Pracuje normalnie srednio po 10 godz dziennie 5x tyg i po prostu te 3 lata temu mialem ambicje aby byc lepszym. i do tego dazylem. Co niestety wymaga ciezkiej pracy i wyrzeczen ale sprawia tez wielka radosc. W druzynie moi koledzy trenuja o 6 rano przed praca i tez to im sprawia radosc!
        Przeciez nikt tu nie zamyka drogi nikomu aby wygrywac. Wiem ze dla niektórych walczac o zwyciestwo jestem juz teraz zawodowcem...
        Wiec zamiast narzekać lepiej sprobowac swoich sil, mieć ambicje i wiecej trenowac .A nagrodą dla mnie jest wlasnie start wsrod najlepszych do ktorych moge sie porównac i podpatrzec jak oni jezdza i ile mi brakuje. Bo własnie Pomorze ma najlepszych kolarzy w kraju
        Zycze powodzenia
        PS I moim zdaniem lepiej zajac XX miejsce wsrod najlepszych niz byc 1 szy wsrod zawiedzionych amatorów

        • 3 0

        • Chyba mnie nie do końca zrozumiałeś. Jak już powstał taki nieoficjalny podział na: amatorów, pół-profesjonalistów i zawodowców to Ty byś się kwalifikował to pół-profesjonalistów. Bo przecież kolarstwem nie zarabiasz na chleb, tylko masz inną pracę, a wtedy jazda na rowerze jest Twoim hobby czy tam sposobem spędzania wolnego czasu. I jesteś w drużynie kolarskiej, więc już masz jakieś doświadczenie.

          Już się będę powtarzał, ale najbardziej boli mnie to, że w amatorskich maratonach startują też zawodowcy, czyli Ci co mają licencję i kolarstwem zarabiają na życie, mają sponsorów itd.

          Jakby startowali tylko amatorzy i pół-pro to jeszcze bym to zaakceptował.

          Już nie wiem do czego to porównywać... To tak jakby były amatorskie zawody w strzelectwie i przyszedłby jakiś komandos (żołnierz Wojsk Specjalnych) i dziwnym trafem zajął pierwsze miejsce.

          • 4 1

  • Trening czyni mistrza, a super rower sam nie pojedzie (2)

    Przecież aby wygrywać trzeba regularnie trenować, a nie oczekiwać, że wprowadzi się dodatkową kategorię dla osób nietrenujących. Poświęcisz odpowiednią ilość czasu na treningi to zobaczysz, a wyniki przyjdą same.

    Odnośnie sprzętu to powiem Ci, że rower sam nie jedzie, przez wiele ostatnich miesięcy ścigałam się na rowerze o wartości (max 1400zł) właśnie z V-Brakeami, ale lekko stuningowanym do ścigania i potrafiłem dojechać w top10 przed ludźmi z rowerami o wartości przekraczającą grubo 5000-7000zł.

    A Zaczynałem dojeżdżając wyścigi w ogonie.

    • 9 0

    • Święta racja (1)

      Wiadomo, że oprócz dobrego roweru liczą się umiejętności i kondycja zawodnika, ale między amatorami a pół-profesjonalistami jest po prostu przepaść - jeśli chodzi o sprzęt i wytrzymałość. Z drugiej strony taki weekendowy rowerzysta nie powinien mieć jakiś wygórowanych ambicji, że wygra maraton. Powinna liczyć się dobra zabawa z ukończenia wyścigu i chwała organizatorom za to, że jest wstęp wolny i każdy może spróbować swoich sił.

      A ja jestem w dziwnej sytuacji, bo jestem pomiędzy "rekreacyjnymi rowerzystami" a "pół-profesjonalistami", więc mam ambicję, żeby wygrać w swojej kategorii wiekowej, ale z drugiej strony wiem, że nie mam szans ze względu na pół-profesjonalistów. No cóż... pozostaje mi tylko trenować i zbierać na lepszy rower. I jeszcze raz trenować. :)

      • 6 0

      • Amatorzy vs Zawodowcy

        Jestem w podobnej sytuacji, że jeżdżę sporo ale nie na tyle, żeby być jakąkolwiek konkurencją dla "zawodowców". Stąd popieram opinię, że fajnie by było gdyby dla takich jak my, którzy dopiero zaczynają przygodę z zawodami, była grupa dla amatorów. Choćby po to, żeby nie korkować trasy dla wymiataczy, ale skoro nie ma takiej grupy to nie pozostaje nic innego jak wystartować i zamknąć stawkę :)

        • 5 0

  • Mapka (3)

    Obawiam się, że Czcigodni Organizatorzy po raz kolejny umieścili mapkę z tymi samymi błędami co w latach ubiegłych. W realu trasa poprowadzona jest ciekawiej choć jest o wiele bardziej męcząca. Niemniej publikowanie mapki z błędami fatalnie świadczy o pracownikach MOSiR.Ten brak profesjonalizmu jest zastanawiający i mocno denerwujący. Konkrety - po drugim podjeździe nie skręcimy w lewo w niebieski szlak rowerowy ale przetniemy go prosto i pojedziemy w dół ostrym zjazdem by po 200 m ostro skręcić w lewo w długi podjazd do wspomnianego szlaku niebieskiego. Następnie po ok 150 m drugi błąd - bo odbijemy od szlaku w lewo w dół w ścieżkę którą widać na mapce by po 300 m skręcić ostro w prawo w bardzo wymagający podjazd, pod koniec którego dobijemy do szlaku by go przeciąć i skręcić na prawo w szlak zielony, tak jak jest na mapce. To ten najbardziej po lewej zakręt. Dalej jest już dobrze.
    Zaznaczam, że mój zarzut wynika z doświadczenia, gdyż tak jak opisałem przebiegała trasa w latach ubiegłych. Jeśli organizatorzy wytyczą trasę zgodnie z mapką to wszystkie moje zarzuty odszczekam.
    Piszę to by osoby które nie znają trasy a chcą ją objechać nie popełniły błędu który mi się przytrafił kilka lat temu.
    Do zobaczenia w sobotę!
    ps Są już taśmy więc raczej nie pobłądzicie

    • 0 0

    • dodałem mapkę z tymi zmianami (2)

      • 0 0

      • niestety, po godzinie mapka zniknęła... (1)

        • 0 0

        • Oznakowanie trasy

          Szkoda, że np. na tydzień przed Bike Tour'em nie ma oznakowanej trasy tak, żeby się z nią zapoznać. Jak ktoś nigdy nie brał udziału w tej imprezie, nie jest z tamtych rejonów i nie zna tych lasów, no i nie miał okazji zobaczyć trasy na "Rowerowych Środach" z braćmi B., to z takiej średnio dokładnej mapki niewiele można wywnioskować (tym bardziej jak są na niej błędy).

          Jak ktoś nigdy nie brał udziału w takiej imprezie to ostrzegam, że są całkiem strome zjazdy z korzeniami i koleinami, więc trzeba uważać. Sformułowanie użyte przez organizatorów, że z trasą poradzi sobie nawet "weekendowy kolarz" jest chyba trochę przesadzone. Jak ktoś nie wie co to kolarstwo górskie (XC) to się może zdziwić na trasie. Oczywiście nie dotyczy to bardziej obeznanych w temacie cyklistów i tych co często odwiedzają Trójmiejski Park Krajobrazowy.

          Także dla własnego bezpieczeństwa warto zapoznać się z trasą.

          • 4 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gry Parkowe na Orientację Zabawa z Mapą Kozacza Góra

20 - 27 zł
impreza na orientację

Bieg granicami Sopotu

50 zł
bieg

Razem w plenerze. Spacer krajoznawczy

spacer

Forum

Najczęściej czytane