- 1 5 prostych ćwiczeń na bolącą szyję i kark
- 2 Nieoczywista impreza wraca na stadion żużla (3 opinie)
- 3 Bieszczady Północy na rowerze (50 opinii)
- 4 Uprawnienia na paralotnie nie są tanie (55 opinii)
- 5 Hokejowi "Fryzjerzy" golą faworytów (24 opinie)
- 6 Rusza cykl biegów. Ulubiona trasa na start (11 opinii)
Zamiast czekać na emeryturę zachęca do aktywności
- Nie myślałam o odpoczynku. Od zawsze byłam aktywna. Lubię być potrzebna, a nie prosić męża, aby dawał pieniądze na waciki czy kosmetyki. Dlatego się nie poddaję. Dużo robi także awersja do Urzędu Pracy. Nie chcę tam prosić o jałmużnę - mówi pani Krystyna, która trzy lata przed emeryturą zdecydowała, że będzie wpływać na wygląd i sprawność fizyczną innych osób. Urządziła gabinet, w którym królują... rolki.
- Choruję na zastawkę serca od czwartej klasy podstawówki. W kolejnych latach życia wyciszyło się to, ale powróciło w późniejszym wieku. Byłam wtedy aktywna zawodowo. Przy okazji wyszło, że pojawiły się problemy z kręgosłupem. Pojechałam więc do sanatorium i będąc tam dowiedziałam się, że straciłam pracę - opowiada pani Krystyna.
Jest tuż przed 60. rokiem życia. Dla wielu osób to wiek, w którym czeka się na emeryturę i liczy na odpoczynek. Tak nie było jednak w przypadku pani Krystyny.
- Później udało mi się załapać do pracy w przedszkolu. Tam spotkałam panią, która świetnie wygląda. Ze względu na wykryte choroby nie mogłam normalnie ćwiczyć, gdyż sprawiało mi to trudność. Dlatego zaciekawiło mnie, gdzie ona zadbała o swoją sylwetkę. Okazało się, że chodzi na rolletic. I ja również zaczęłam tam uczęszczać - dodaje.
W nowej pracy udało się jej podpisać 2-letnią umowę. Po jej zakończeniu, na trzy lata przed wiekiem emerytalnym została bez pracy. Ale po czterech miesiącach uczęszczania na rolki okazało się, że ich właścicielka wyjeżdża do Anglii. I to był bodziec dla pani Krystyny.
FITNESS SPECJALNIE DLA SENIORÓW
- Przyszło mi do głowy, żeby się tym zająć. Nie myślałam o odpoczynku. Od zawsze byłam aktywna. Lubię być potrzebna, a nie prosić męża, aby dawał pieniądze na waciki czy kosmetyki. Dlatego się nie poddaję - tłumaczy.
- Dużo zrobiła także awersja do Urzędu Pracy. Nie chcę tam prosić o jałmużnę. Oczywiście byłam u nich przez chwilę zarejestrowana. Wtedy właśnie wpadłam na pomysł, żeby stworzyć coś swojego, związanego z rolkami. Powiedzieli, aby napisać biznesplan, a on pozwoli ubiegać się o dotację. Przeszłam pierwszy etap, ale drugiego już nie, ponieważ jedna z urzędniczek stwierdziła, że nie widzi szans rozwoju mojego biznesu. Zapytałam skąd to się wzięło. Okazało się, że pani od której przejęłam rolki wciąż funkcjonowała ze swoim gabinetem w Internecie. A że znajdował się on w mojej okolicy, to mnie dyskwalifikuje. Na szczęście mąż zrobił mi prezent i kupił rolki. Wreszcie mogłam zacząć pracę - dodaje.
Jej Gabinet Get Fit po poprzedniczce przejęło pięć osób. Później pani Krystyna roznosiła ulotki, aby go rozreklamować. Do tego jedna z ekspedientek ze sklepu osiedlowego uczęszczała na zajęcia. Osiągnęła dobre efekty i opowiedziała o tym kilku osobom.
- Jedna pani schudła 12 kg inna 16 kg, a to pokazywało skuteczność tego systemu, czyli dostałam najlepszą reklamę - mówi pani Krystyna.
Wcześniej przeszła szkolenie i uzyskała certyfikat do urządzenia rolletic. Opracowany jest do tego ogólny program ćwiczeń jednak nie dyktuje on co w danym momencie robić. W tym jest pełna dowolność.
- Za staż traktowałam także cztery miesiące, w czasie których uczęszczałam na zajęcia. Rolki dodawały mi energii, ciało zaczęło się pięknie kształtować. I to było największą mobilizacją. Uwierzyłam w tę metodę, sprawiała mi wiele satysfakcji, a do tego stwierdziłam, że mogę to prowadzić - twierdzi pani Krystyna.
Jak działają rolki? To masaż limfatyczny. Zaczynamy od stóp, przez łydki, uda - strona zewnętrzna i wewnętrzna, pośladki, plecy i brzuch. Do masażu ustawiany jest odpowiedni program, standardowy czy preferujący górne lub dolne partie. Rolki mają ergonomiczne kształty, a to sprawia, że nacisk jest odpowiedni.
- Proponuję też, żeby nie stać biernie, a starać się ruszać przy rolkach. Wtedy aktywny jest cały organizm. Musimy pobudzić każdą część ciała, aby przyniosło to efekty. Masaż stymuluje metabolizm, a do tego pobudza limfę, która się oczyszcza za pomocą mięśni i zostaje później wydalona. Dzięki masażowi redukujemy cellulit czy nadmierną tkankę tłuszczową. Ale żeby przyniosło to efekty jedna sesja musi trwać godzinę - opisuje pani Krystyna.
- Trzeba jednak pamiętać, że tak, jak przy każdych ćwiczeniach, bez diety nie ma efektu. Dlatego też proponuję pewne rozwiązania żywieniowe. Mój gabinet patronuje Diecie Królów. Obejmuje ona 14-tygodniowy program, ale z tego można zrobić wybiórczo dietę antycellulitową, na 5, 8 czy 10 kg. Widać jednak po mnie co osiągnęłam, a to również jest motywujące do ćwiczeń dla innych. Wcześniej zakładałam na siebie spodnie w rozmiarze 40. Teraz noszę 36 - dodaje właścicielka Gabinetu Get Fit, u której godzina takiego masażu w karnecie na 10 wejść kosztuje 10 zł.
Miejsca
Opinie (19) 8 zablokowanych
-
2015-03-18 14:21
Świetny pomysł!! Gratuluję i powodzenia życzę!!
- 54 2
-
2015-03-18 14:30
Miła atmosfera, babskie klimaty, a przy okazji skuteczny masaż limfatyczny i widoczne efekty (2)
Pozdrowienia dla Pani Krysi, która może być inspiracją dla wielu kobiet w wieku przedemerytalnym, które w naszym kraju tracą pracę i często spychane są na margines. Warto zawalczyć o siebie i nie dać się "instytucjom".
- 41 2
-
2015-03-18 15:12
to prawda (1)
ale najpierw trzeba mieć bogatego męża, który kupi co trzeba
- 2 5
-
2015-03-18 18:15
tak bardzo bogaty biznesmen, ktory zamieszkuje 2 pokojowe mieszkanie w blokuz wielkiej płyty i gnieździ się z rolkami
ludzie to wilki, bez kitu. Brawa dla tej Pani! Mogłaby teraz płakać, że ją wyrzucili z roboty i nikt by nawet nie miał o to pretensji. Kobieta ze stopniem niepełnosprawności prowadzi swoja działalność i NIE DAJE SIĘ Z U S O W I, za to wielki szacunek.......
- 5 1
-
2015-03-18 14:49
kasia
Pani Krysia jest Super babka.
- 26 2
-
2015-03-18 15:05
Baba która całe życie siedzi na urzedowym stołku mówi ludziom czy ich biznes przetrwa czy nie... no ręce opadają...
Pozdrowienia dla bohaterki artykułu :)- 32 0
-
2015-03-18 15:05
Inspirujace!
Gratulacje Pani Krysiu!
Chcialoby się patrzac na Pania zaśpiewać; "jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy"- 55+ to calkiem fajny wiek, i jeśli na siłe wysylają nas na wczesną emeryturę(lub zwalniają ze względu na wiek) to tak jak Pani - nie należy się poddawać, liczyć na pomoc urzędów,mieć światu za złe,że już nas nie chcą,tylko prostu wziąć to życie "za uszy" a ono jeszcze sie do nas uśmiechnie! i to jak!
Pozdrawiam serdecznie!- 14 0
-
2015-03-18 15:09
Szkoda, że nie ma więcej takich osób w naszym kraju. Gdyby tylko nasze wspaniałe państwo miało "nieco" inny stosunek do klasy średniej...
- 15 0
-
2015-03-18 15:31
Aktywność to polecam na swierzym powietrzu w parku Reagana
bieganie chodzenie z kijami,ćwiczenia na mini siłowni ,jazda na rolkach czy rowerach ,deski tez polecam :) Korzystajcie puki można bo bęcnie chcą ten park zniszczyć 4 pasmową droga zieloną!!
- 8 2
-
2015-03-18 15:35
Hmm , tak powinno być , że bierzemy sprawy we własne ręce, jest jednak wiele ale ! (3)
W naszym kraju w zgodzie z prawem raczej niemożliwe ??
Normalnie w mieszkaniu to nie można przyjmować klientów z zewnątrz bo to nie lokal użytkowy !!
Brawo za odwagę , ale
Jak to Pani zrobiła ?
A kasa fiskalna jest potrzebna do takiego fitness ?
A ubezpieczenie OC , jakby jakiejś Pani się coś skręciło ?
A sąsiedzi ,
zgoda wspólnoty ,
ponadplanowe miejsca parkingowe ,
szerokość klatki schodowej ,
że o wentylacji nie wspomnę ?
Działalność gospodarcza ,
wyższy podatek od nieruchomości etc....
Ale jest pewnie więcej
ALE , BRAWO ZA ODWAGĘ- 12 3
-
2015-03-18 16:42
ro (1)
A jak Pan mysli prowadzic taka dzialalnosc
muszę placic podatki i prowadzic dzialalnosc
To ma sens mam doliczone lata do emerytury- 2 1
-
2015-03-18 17:38
ro
Wlasnie tak to zrobilam ,że się zarejstrowalam
i prowadzę działalność i płacę podatki
Mogę nawet wypisac fakturę- 0 1
-
2015-03-19 12:50
wszystko zgodnie z prawem
to nie restauracja więc nie ma takich ostrych wymogów ! kasa fiskalna, owszem, jeśli przekroczy się pewien dochód, jeśli nawet to co to za problem ? sąsiedzi nie mają z tym problemu a Ty masz..
- 0 0
-
2015-03-18 16:07
chory Kraj
Wlasnie takie osoby z urzedow i takie, ktore w ten sposob komentuja wspoltworza chory system, w ktorym nie daje sie obywatelowi wolnosci i swobody gospodarczej. Takze brawo dla tej Pani, ktora sie nie poddaje i walczy z urzedasami i pewnie innymi zazdrosnymi sasiadami, ktorzy pierdza w stolki ogladajac "dlaczego ja" zamiast samemu cos zrobic. Brawo.
- 8 2
-
2015-03-18 16:50
Super!!!
Pani Krystyno,
gratulacje! super!- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.