• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

4 medale spadochroniarzy z Trójmiasta

Michał Sielski
6 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Coraz większe umiejętności, a więc coraz większe laury. Spadochroniarze z Trójmiasta po raz kolejny popisali się na tunelowych mistrzostwach Polski, przywożąc z Warszawy aż 4 medale.



Mistrzostwa Polski odbyły się w podwarszawskim tunelu aerodynamicznym Flyspot. Wzięły w nim udział najlepsze drużyny z Polski oraz - gościnnie - kilka mocnych, zagranicznych ekip.

Czytaj także: Kto zbuduje tunel aerodynamiczny w Trójmieście?

Trzecie miejsce w akrobacji czteroosobowej oraz brązowe medale mistrzostw Polski zdobyła drużyna o wdzięcznej nazwie "Turbonędza" (to nawiązanie do zespołu Turbolenza ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, który jest jednym z najlepszych zespołów świata). Występuje w niej trzech mieszkańców Trójmiasta: Bartosz Żukowski, Bartosz Dyjeciński oraz Marcin Pańszczyk. Tym razem nasi reprezentanci wystartowali jednak w wyższej kategorii "A" (poprzednio zostali wicemistrzami Polski w kategorii "Rookie") i teraz są już o krok od absolutnej czołówki.

- Poziom poszczególnych zespołów cały czas dynamicznie idzie w górę, a ponadto powstają nowe ambitne drużyny, które dużo trenują i robią bardzo szybkie postępy. Wzrost liczby tuneli w Polsce sprawił, że poziom rywalizacji jest już na tak wysokim poziomie, że najlepsze drużyny z naszego kraju z powodzeniem startują w zawodach międzynarodowych. I bardzo dobrze, bo silna konkurencja wymusza postęp, a o to nam wszystkim chodzi - mówi Bartosz Żukowski, kapitan Turbonędzy.
Brązowy medal na szyi zawiesiła też Karolina Papaj, występująca w najwyższej kategorii z drużyną Flyspot Chicks, także w rywalizacji akrobacji czteroosobowych zespołów. W tej kategorii walka o podium była szczególnie zacięta i wyrównana, więc tym bardziej jest to wielki sukces.

Jak działa tunel aerodynamiczny?

W teorii jest to bardzo proste. Sercem konstrukcji jest technologia, która pozwala na skierowanie pędu powietrza do komory, do której wchodzą śmiałkowie. W tzw. pozycji płaskiej, czyli brzuchem do dołu, lżejsze osoby mogą latać już przy wietrze o prędkości ok. 160 km/h. Najbardziej doświadczeni spadochroniarze, którzy potrafią wykonywać akrobacje w pozycji "head", czyli pionowo z głową skierowaną w dół, potrzebują już natomiast wiatru o prędkości dochodzącej do 300 km/h. Kluczowe jest więc zastosowanie rozwiązań, które pozwalają na szybką i płynną regulację prędkości wiatru, bo sesja trwa z reguły 2 minuty i zdarza się, że po lekkiej dziewczynce do tunelu wchodzi czterech solidnych chłopów. Urządzenie służy też bowiem do treningów sportowych, które regularnie odbywają spadochroniarze. Choćby medaliści ostatnich mistrzostw Polski, wywodzący się z Trójmiasta.


Opinie (6)

  • Gratuluje

    Bravo Panczo

    • 4 0

  • czekamy teraz na fly spot Gdynia

    mistrzów już mamy teraz trzeba dac na czym trenowac

    • 4 0

  • Brawo!

    Brawo!

    • 2 0

  • to bardzo ryzykowne nigdy niewiesz czy sie spadachron otworzy (2)

    albo nie zaplącze w czasie spadania??

    • 0 0

    • Przy 170 km/h (1)

      Woda jest twarda jak beton.

      • 2 0

      • mozna wpasc na gwozdzia

        i mniejszy opor

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Święta Wielkanocne nad morzem - atrakcje dla całej rodziny

450 zł
zajęcia rekreacyjne

Konopna Noc Saunowa!

125 zł
spotkanie, morsowanie, trening

Aktywne Świętowanie - Wielkanoc 2024

w plenerze, zajęcia rekreacyjne, sporty ekstremalne

Forum

Najczęściej czytane