Za nami druga edycja ogólnopolskiego turnieju amatorów Lion's Bank Tennis Cup 2016. Przez cztery dni na historycznych kortach tenisowych przy ul. Uphagena w Gdańsku rywalizowało ze sobą ponad 70 zawodników i zawodniczek z całej Polski. Pula nagród pieniężnych oraz rzeczowych wynosiła 30 tys. zł.
Turniej organizowany przez
Centrum Tenisa Don Balon w Trójmieście nosi nazwę Nieoficjalnych Mistrzostw Pomorza i jest uważany za jeden z najlepszych turniejów amatorskich w Polsce. Z tego względu rozgrywkom przyznano wysoką, bo drugą rangę Polskiego Związku Tenisowego, a patronat honorowy nad tym wydarzeniem objął Marszałek Województwa Pomorskiego -
Mieczysław Struk.
Dzięki pozyskanym sponsorom pula nagród w tym roku wyniosła 30 tys. zł. W rozgrywkach tenisowych zawodnicy brali udział aż w 5 kategoriach: mężczyźni Open, kobiety Open, mężczyźni +35, mężczyźni +50 oraz mężczyźni debel Open.
Do rywalizacji otwartej panów przystąpiło 32 tenisistów w tym siedmiu reprezentantów Trójmiasta. Najlepiej z nich spisał się
Michał Wilamowski, który swojego pogromcę znalazł dopiero w finale. Okazał się nim ubiegłoroczny triumfator imprezy,
Tomasz Moczek - obecny lider rankingu Amatorów i Seniorów Polskiego Związku Tenisowego.
W drodze po zwycięstwo stracił on zaledwie 10 gemów w pięciu spotkaniach. W finale Moczek pokonał reprezentanta Trójmiasta wynikiem 6:2,6:0.
PEŁNA DRABINKA TURNIEJOWA KATEGORII OPEN MĘŻCZYZN(PDF.)Wśród pań triumfowała Agata Wojciuk. Rozstawiona z nr 1 tenisistka w ćwierćfinale miała wolny los, ale później nie dała rywalkom najmniejszych szans. Po pokonaniu w szybkich dwóch setach
Magdaleny Rosinke, w finale ograła
Krystynę Cerowską 6:3,6:1.
PEŁNA DRABINKA TURNIEJOWA KATEGORII OPEN KOBIET(PDF.)W zmaganiach mężczyzn +35 wystartowało 19 zawodników, z których aż 13 otrzymało w pierwszej rundzie wolny los. Takiego przywileju nie dostąpił później zwycięzca zmagań,
Tomasz Wojtowicz. W finałowym starciu odwrócił on losy pojedynku i pokonał
Roberta Laskowskiego 3:6, 7:6(2), 10:4.
PEŁNA DRABINKA TURNIEJOWA KATEGORII +35 (PDF.)Rywalizacja w kategorii +50 przebiegała, zupełnie jak rok temu, pod dyktando
Tomasza Matuszelańskiego. Zawodnik z Grodziska Mazowieckiego w ciągu trzech spotkań stracił zaledwie pięć gemów, a w finale 6:0, 6:3 zwyciężył
Arkadiusza Wojtalę - ubiegłorocznego półfinalistę.
PEŁNA DRABINKA TURNIEJOWA KATEGORII +50(PDF.)W deblu zaś wystartowało 16 par. Pogromców nie mieli
Robert Laskowski oraz
Wojciech Nowak, oboje reprezentanci Warszawy. W finałowym pojedynku w decydującym secie znaleźli sposób na pokonanie pary -
Marcin Karczewski i
Michał Wilamowski.
PEŁNA DRABINKA TURNIEJOWA DEBLAPodczas całego turnieju organizatorzy zapewnili zawodnikom mnóstwo dodatkowych atrakcji. Począwszy od bezpłatnych masaży dla zawodników, testowania luksusowych aut marki Lexus, gry najnowszym sprzętem firmy Wilson a kończąc na imprezach integracyjnych dla zawodników z osobami towarzyszącymi. Pierwsza impreza bardziej spokojna - BBQ Party odbyła się na kortach tenisowych, druga z kolei z nutką szaleństwa oraz sporą dawką adrenaliny odbyła się na stadionie piłkarskim Energa Stadion.
Nagrody specjalne dla najlepszych zawodników z Trójmiasta w kategorii mężczyźni Open i +35 ufundowała klinika stomatologiczna Vivadental. As Asów Serwisowych Trójmiasta powędrował do:
Michała Wilanowskiego (kat. Open) oraz
Tomasza Wojtowicza (kat. +35). Z kolei nagrodę Fair Play ufundowaną przez Radnego Miasta Gdańska,
Andrzeja Kowalczysa odebrał półfinalista kategorii Open -
Marek Mazurkiewicz ze Słupska.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy