• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

78 Śniegołazów pokonało nocą Szlak Kartuski

Krzysztof Kochanowicz
4 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Pierwsze kroki jeszcze zbitej 126 osobowej grupy, która wyruszyła z Kartuz Pierwsze kroki jeszcze zbitej 126 osobowej grupy, która wyruszyła z Kartuz

W weekend, 25 - 26 lutego odbyła się VII edycja Śniegołazów, czyli długodystansowego, pieszego, nocnego rajdu terenowego. Uczestnicy wędrówki mieli do pokonania liczący ponad 50 km odcinek Szlaku Kartuskiego. Jak co roku, o tej samej porze na trasę wyruszyły dwie grupy lecz z przeciwnych stron: jedna z Gdańska Matarni do Kartuz, druga z Kartuz do Matarni. Jednak przy tak trudnych warunkach atmosferycznych i terenowych, nie wszystkim udało się pokonać całą trasę.



Śniegołazy, choć za każdym razem przebiegające w innym terenie, założeń nie zmieniają - także i tym razem chodzi o nocne, zimowe, długodystansowe przejście jednego z kaszubskich szlaków turystycznych. Prawie 50 km to nie przelewki, zwłaszcza w warunkach mroźnej, śnieżnej, lutowej nocy. W tym roku w imprezie wzięło udział 142 osób, z czego całą trasę przemierzyło 78 śmiałków! W VII edycji marszu, do grona "Wielkich Śniegołazów", czyli osób, które pokonały trasę pięciokrotnie, dołączył jeden z klubowiczów AKK GDAKK - Roland.

O godzinie 18:30, z przeciwnych sobie końców wyruszyły dwie drużyny: jedna z Matarni, druga z Kartuz. Pierwsza liczyła jedynie 16 osób, druga zaś 126 uczestników! Obie grupy spotkały się na terenie rezerwatu Jar Raduni.

Tegoroczna trasa wiodąca niebieskim Szlakiem Kartuskim była bardzo wymagająca. Pogoda raczej nie sprzyjała, ale na to raczej nikt z uczestników specjalnie nie liczył. Nocny, długodystansowy rajd pt. "Śniegołazy", do sielanek nie należy! To niemały wysiłek psychiczny i fizyczny. Najważniejsze jednak, że dopisywał wszystkim dobry humor, a przyjazna atmosfera i brak chęci rywalizacji motywowały do dalszej wędrówki zabłoconym i ośnieżonym szlakiem. Niemałych wrażeń dostarczył wszystkim jar rzeki Raduni, który w dużej części był oblodzony. Wspinaczka po miejscami pionowych ścianach brzegu, przeprawa przez powalone konary drzew dała we znaki znacznej liczbie uczestników. Niektórzy widząc panujące warunki musieli zrezygnować, a do celu dotarli najwytrwalsi!

Organizatorzy zadbali o to, aby uczestnicy posiadali mapy z zaznaczonym przebiegiem trasy. Osoby prowadzące i zamykające poszczególne grupy wyposażone były w kamizelki odblaskowe co poprawiało bezpieczeństwo całego wydarzenia, szczególnie na odcinkach, w których trasa łączyła się z drogami publicznymi.

Po imprezie, w ostatni dzień lutego odbyło się podsumowanie marszu, na którym uroczyście wręczono wszystkim uczestnikom dyplomy oraz nagrodzono tegorocznych "Śniegołazów", czyli osoby, które przeszły całą prawie 50 km trasę.

Krótko o klubie AKK GDAKK

Gdański Akademicki Klub Kadry to jeden z najbardziej prężnych klubów turystycznych Politechniki Gdańskiej funkcjonujących w ramach OS PTTK. Działa już od 1968 roku i od ponad 43 lat zrzesza studentów i młodych absolwentów, których łączy pasja wspólnego podróżowania po regionie, kraju i świecie. Ich aktywność dotyczy przede wszystkim wędrówek pieszych, jednakże klub stara się być jak najbardziej wszechstronny. W kadrze są specjaliści od wycieczek rowerowych, górskich, eksploracji, spływów kajakowych, trochę ludzi od żeglarstwa, miłośników nurkowania, maniaków pojazdów terenowych i wielu, wielu innych. Członkowie klubu przygotowują wiele wyjazdów wakacyjnych po całym świecie.

Jednak jednym z podstawowych zadań klubu jest umożliwienie studentom poznania zasad organizowania imprez turystycznych. Kurs Organizatora Turystyki klub organizuje dwa razy do roku. W każdej edycji uczestniczy kilkudziesięciu słuchaczy. Wykłady prezentowane są przez ciekawych osobistości a dodatkowo raz na jakiś czas zapraszane są "supergwiazdy turystyki". Osoby, które przejdą szkolenie trafiają do grona klubowiczów.

  • Szlak Kartuski wiedzie m.in. przez Kaszubski Park Krajobrazowy
  • Przerwa w Żukowie
  • Jedna z wielu ekip na mecie w Gdańsku Matarnii
  • Uhonorowanie trzeciego "Wielkiego Śniegołaza"
  • Najstarszy, biorący udział w imprezie klubowicz wraz z kolegą dobiegli do mety jako pierwsi już o 2:23 rano!
  • Wszyscy byli dumni, że podołali trasie...
  • Brawa dla organizatorów !


Więcej informacji na stronie internetowej klubu AKK GDAKK


opracował:

Wydarzenia

Opinie (22)

  • Bez napinki (1)

    Trasa sama w sobie jest jak najbardziej, natomiast dymanie w nocy ma tyle funu co zimny prysznic. Oczywiście mozna komplikować konkurencję (jak ktoś wspomniał na boso, tyłem , na czworakach) ale ile jest w tym przyjemnosci, a ile chęci spalenia nadmiaru testosteronu. Lepiej spalać go z jakąś koleżanką w jakimś pensjonanacie ,po spacerku na wieżycę ;-))

    • 3 2

    • Niektórzy, damsko-męską formę spalania kalorii mają na codzień

      W ramach odpoczynku idą połazić po lesie.
      Zimny prysznic czy kąpiel w naturalnych zbiornikach wodnych zimą jest ok.
      Taka odskocznia od codziennego szarego życia.
      A że dodatkowo pozytywnie wpływa na zdrowie to mamy przyjemne z pożytecznym.

      • 2 0

  • cieniasy szli z czołówkami, wstyd, ha ha ha

    • 0 5

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nordycka Noc Saunowa

169 - 299 zł
zajęcia rekreacyjne

TRE ćwiczenia uwalniające stres, napięcia i traumę z dr Markiem Kulikowskim

100 zł
warsztaty, trening

Warsztat Wyjazdowy: Joga Pięciu Żywiołów z Moniką Żółkoś

1200 zł
joga

Forum

Najczęściej czytane