- 1 Narty 20 zł, łyżwy 40 zł. Tanie ogłoszenia (1 opinia)
- 2 Łyżwiarki synchroniczne lecą na MŚ w USA (23 opinie)
- 3 Skatepark Multipark Morena już otwarty (113 opinii)
- 4 Hitowy sport z USA już w Trójmieście (24 opinie)
- 5 Jubileuszowe spotkania Kolosy w Gdyni (36 opinii)
- 6 Rzucają wszystko. Podróż dookoła świata (177 opinii)
Akrobacje na linie nad Darem Młodzieży
W sobotę o godz. 14:00 do Gdyni zawita cykl Red Bull Slackship. Na taśmie zawieszonej 25 metrów nad pokładem Daru Młodzieży zapierającymi dech w piersiach akrobacjami będą popisywać się najlepsi slacklinerzy na świecie. Wstęp dla widzów jest darmowy. Dodatkowo przygotowaliśmy dla was konkurs, w którym na zwycięzców czeka 10 koszulek od Red Bull.
Termin "slackline" w wolnym tłumaczeniu oznacza "luźną linę". Zabawa, której początki sięgają lat 70., początkowo polegała na utrzymywaniu równowagi i chodzeniu po... łańcuchach parkingowych. Z czasem przerodziła się w dyscyplinę polegającą na robieniu trików na rozpiętej między drzewami taśmie.
Obecnie slackline jest popularny w dziesiątkach krajów, a po kilkudziesięciometrowe taśmy wiesza się nawet nad kanionami, stadionami czy pomiędzy budynkami. To oczywiście warianty dla najbardziej odważnych, ale slackline może uprawiać każdy - wystarczy zawiesić taśmę na wysokości kilkunastu centymetrów.
Uprawianie tej dyscyplina na wysokości kilku czy kilkudziesięciu metrów wymaga już umiejętności alpinistycznych i oczywiście stosowania zabezpieczeń. Do asekuracji używa się metalowych obręczy, przez które przewleczona jest dodatkowa lina.
Już w sobotę w Gdyni będzie okazja, by zobaczyć tego typu akrobacje w wykonaniu najlepszych na świecie. O godz. 14:00 rozpoczną się zawody Red Bull Slackship, które po raz pierwszy zagoszczą w naszym kraju. W ekstremalnej rywalizacji wezmą udział zawodnicy z Polski, Austrii, Francji, Niemiec czy Stanów Zjednoczonych.
Pokazy odbędą się w wyjątkowej scenerii, bo 25 metrów nad pokładem Daru Młodzieży, czyli największego polskiego żaglowca cumującego na nabrzeżu przy Skwerze Kościuszki. Pomiędzy masztami rozwieszona zostanie taśma o długości 23 metrów.
Każdy z zawodników będzie miał 2 minuty na to, by uwieść publiczność i sędziów oszałamiającymi akrobacjami. Triki oceniane będą przez wzgląd na: kreatywność, styl i stopień trudności. Upadek z taśmy będzie automatycznie kończył występ zawodnika.
Zobacz na czym polega slackline. W akcji Moritz Purer podczas zawodów Red Bull Airlines 2014 w Catanii.
Po pierwszych dwóch rundach odpadną slacklinerzy z najniższymi notami. Po trzeciej rundzie, do finału, przejdzie pięciu najlepszych. Być może w gronie tym znajdzie się któryś z poniżej zaprezentowanych zawodników.
Faworytów należy upatrywać wśród takich zawodników jak Austriak Moritz Purer, Niemiec Simon Meirandres, czy mistrz Francji Louis Boniface. Polskę reprezentował będzie niespełna 17-letni Filip Oleksik. Krakowianin ma na koncie ma ok. 60 pokonanych highlinów, a jego rekord w przejściu na nisko zawieszonej taśmie to 190 m.
- Red Bull Slackship, to super inicjatywa. Jest to duża szansa zarówno dla mnie jak i dla całego środowiska. Wysokości się nie boję. W Norwegii miałem pod sobą 800 metrów, więc dam radę - zapewnia Oleksik.
Wyzwaniem dla zawodników będzie zmierzenie się z Mickey Wilsonem - Amerykaninem, który niedawno triumfował w zawodach Red Bull Baylines w San Francisco, a w 2013 r. zajął drugie miejsce we Włoszech na zawodach Red Bull Airlines.
Mickey z wykształcenia jest fizykiem, a jego ambicją było... ocalenie świata za pomocą energii słonecznej. Slickline, który zaczął uprawiać jeszcze jako student, pokrzyżował jego ambitne plany zbawienia świata. W zamian ukształtował ambitnego i utalentowanego zawodnika, którego akrobacje będzie można podziwiać w Gdyni.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (5) 1 zablokowana
-
2015-07-09 22:15
Koszulka Red Bula chętnie, pod warunkiem, że mi zapłacą.
- 8 1
-
2015-07-10 19:29
Nad Darem Pomorza (1)
Byłbym bardzo szczęśliwy gdyby rozwalił sobie łeb spadając na deski pokładu, do czego coś takiego jest normalnemu człowiekowi potrzebne, chyba tylko do tego żeby inni młodzi i niedoświadczeni próbowali taki numer powtórzyć!!!! ..
- 1 6
-
2015-07-11 13:02
sam se rozwal łeb!
- 0 0
-
2015-07-12 00:07
jakieś pierdoły znowu
jak w tytule
- 0 0
-
2015-07-12 06:04
Linoskoczek!
Jest polskie określenie na to, co ci "slacklinerzy" robią ;)
A w Bydgoszczy mają nawet swój pomnik: https://pl.wikipedia.org/wiki/Przechodz%C4%85cy_przez_rzek%C4%99#/media/File:Bydgoszcz_Przechodzacy.JPG- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.