• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Blisko 6 tys. biegaczy w Onico Gdynia Półmaratonie

Rafał Borowski
18 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Ponad 7 tys. biegaczy w gdyńskim półmaratonie

Zobacz naszą relację z Onico Gdynia Półmaraton 2018

W promieniach słońca, ale również przy lodowatym wietrze. W niedzielne przedpołudnie na ulicach Gdyni rozegrano III edycję imprezy Onico Gdynia Półmaraton. Najszybszy okazał się Ben Chelimo Somikwo z Ugandy, który zameldował się na mecie po upływie 01:03:32. Pierwsza wśród kobiet była Christine Moraa Oigo z Kenii, jej czas to 01:13:54. Frekwencja półmaratońskich zmagań wyniosła 5915 osób.



Czy twoja kondycja pozwoliłaby ci przebiec półmaraton?

Onico Gdynia Półmaraton to nie tylko jeden z najważniejszych biegów półmaratońskich w Polsce, ale również na całym świecie. Impreza odbywa się bowiem we współpracy z Międzynarodowym Stowarzyszeniem Federacji Lekkoatletycznych, która przyznała jej certyfikat Road Race Label, potwierdzający wysoki poziom organizacyjny.

W tegorocznych, półmaratońskich zmaganiach w Gdyni wzięło udział blisko 6 tys. biegaczy - dokładnie 5915 - pochodzących z ponad 20 krajów świata. Spośród najbardziej egzotycznych zakątków naszego globu, których flagi widniały na liście startowej, należy wymienić m.in. Ugandę, Kenię, Etiopię, Izrael czy Indie. Warto również wspomnieć, że aż ok. 30 procent uczestników stanowiły przedstawicielki płci pięknej.



Gdyński półmaraton rozpoczął się punktualnie o godz. 10. Aby uniknąć tłoku na trasie, zawodnicy zostali podzieleni na liczące kilkaset osób grupy, które startowały w 2-minutowych odstępach. Podobnie jak w latach ubiegłych, linia startu i mety znajdowały się na skwerze Kościuszki, a pętla o długości 21,097 km przebiegała kolejno ulicami: Świętojańską, al. Zwycięstwa, Stryjską, Olimpijską, Sportową, Łużycką, Stryjską, al. Zwycięstwa, Władysława IV, Jana z Kolna, Janka Wiśniewskiego, Jana z Kolna, Tadeusza Wendy, Świętojańską, al. Piłsudskiego i wreszcie bulwarem Nadmorskim.

Choć Gdynia leży nad samym brzegiem Bałtyku, przewyższenie - czyli różnica wysokości pomiędzy najwyżej i najniżej położonym punktem trasy - wyniosło aż 132 m. To jednak niejedyne utrudnienie, z którym musieli zmierzyć się biegacze. W niedzielne przedpołudnie termometry wskazywały w Gdyni temperaturę -2 stopni Celsjusza, potęgowaną przez porywisty wiatr. W takich warunkach, trudno było spodziewać się bicia rekordów przez faworytów do podium. I rzeczywiście - nikomu nie udało się "złamać" magicznej granicy 1 godziny.

Pierwsze miejsce i złoty medal III Onico Gdynia Półmaratonu zdobył 22-letni Ben Chelimo Somikwo z Ugandy, który przekroczył linię mety po upływie 01:03:32. Drugie miejsce i srebrny krążek zdobył 27-letni El Hassan Oubaddi z Hiszpanii (01:03:33) , zaś trzecie miejsce i brązowy krążek 24-letni Joseph Mumo z Kenii (01:03:53). Rywalizacja pomiędzy Ugandyjczykiem i Hiszpanem o arabskich korzeniach była niezwykle emocjonująca, gdyż rozegrała się dosłownie na ostatniej prostej. Jak wynika z powyższych danych, ich wyniki dzieliła zaledwie 1 sekunda.

22-letni Ugandyjczyk Ben Chelimo Somikwo wbiega na metę. Widoczny w tle 27-letni Hiszpan El Hassan Oubaddi zrobił to zaledwie sekundę później. 22-letni Ugandyjczyk Ben Chelimo Somikwo wbiega na metę. Widoczny w tle 27-letni Hiszpan El Hassan Oubaddi zrobił to zaledwie sekundę później.

Najszybszym Polakiem okazał się natomiast 32-letni Marcin Chabowski, który z czasem 01:04:53 uplasował się na 6. miejscu. Natomiast jedną lokatę wyżej, tj. na 5. miejscu, uplasował się z wynikiem 01:04:04 24-letni Hilary Maiyo Kimaiyo z Kenii, który był głównym faworytem niedzielnych zmagań i zwycięzcą dwóch poprzednich edycji. Szanse Kenijczyka na podium rozwiały się w drugiej części półmaratonu, podczas pokonywania ul. Świętojańskiej. 24-latek nie tylko odpadł wówczas z czołówki, ale stracił również wiele metrów, których nie sposób było później nadrobić.

Najszybszą spośród kobiet również okazała się mieszkanka Czarnego Lądu - 28-letnia Christine Moraa Oigo z Kenii, która z czasem 01:13:54 zajęła 18. miejsce w klasyfikacji generalnej. Drugą najszybszą kobietą była jej rodaczka, 30-letnia Ruth Matebo (czas 01:13:58, miejsce 19.), a trzecią 23-letnia Merine Gezahegn z Etiopii (czas 01:14:07, miejsce 21.). Najszybszą Polką była 41-letnia Agnieszka Gortel, której czas 01:16:31 zapewnił 5. miejsce wśród kobiet i 33. miejsce w klasyfikacji generalnej.

28-letnia Kenijka Christine Moraa Oigo wbiega na metę. 28-letnia Kenijka Christine Moraa Oigo wbiega na metę.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (148) ponad 10 zablokowanych

  • Żeby przegrać maraton na mrozie z Afrykanami (7)

    Żenada Polacy

    • 55 39

    • To załóż buty i pokaż, jak się wygrywa z Nimi.

      • 0 0

    • A jakie ty masz osiągnięcia. Chyba twój wynik byłby że jadą.

      • 0 0

    • (1)

      Ale znawca

      • 7 0

      • profesor z dyplomem wikipedii

        pełno tu takich siusiumajtków

        • 4 0

    • Ale

      ...to był półmaraton

      • 3 0

    • Półmaraton mistrzuniu

      • 12 1

    • trzeba było wystartować miszczu i pokazać

      ...ale nie, przecież ty nie dałbyś rady 100 m przebiec.
      Pozdrowienia. Nie obżeraj się czipsami.

      • 24 4

  • Depozyt (10)

    Biegłem i pobiłem życiówkę. Czyli sukces.
    Ale to, co się działo przy wydawaniu depozytów to żenada. Worki były pomieszane, nikt nie panował nad sytuacją. W końcu weszliśmy żeby samemu poszukać, na to jeden z organizatorów powiedział żebyśmy wyszli bo zaraz ktoś przyjdzie do wydawania. Nie przyszedł więc znów była samoobsługa. A dziewczynki z wolontariatu siedziały na końcu namiotu i ryczały.
    Może następnym razem organizator weźmie kogoś z głową do zarządzania depozytami.
    Mam przynajmniej nadzieję że nikomu nic nie zginęło.

    • 26 14

    • (1)

      Największa tragedia od 5200-6800 piszę o depozycie

      • 9 1

      • Depozyt PORAŻKA!!!

        • 1 0

    • Wstyd!

      Miałem wątpliwą przyjemność stać w grupie osób, które weszły na teren depozytu po sforsowaniu barierek. Było mi wstyd. Nie widziałem płaczących wolontariuszek, natomiast nic nie usprawiedliwia zachowania wobec nich - czysta agresja. Jeśli sport wyzwala w Was tak negatywne emocje, to wybaczcie - weźcie się za coś innego. Tak - wolontariuszy było rzeczywiście za mało, nie - nie usprawiedliwia to chamstwa! Zawsze się czeka, a to, że tym razem temperatura dała w kość nie zwalnia nikogo z obowiązku jakiś elementarnych zasad etykiety. Nikt nie "czekał godziny", takie hiperbolizowanie ma na celu tylko udramatycznić Wasze wypowiedzi. Sugerowanie, że coś zginęło także.

      • 10 1

    • Ryczały, bo wpadła banda debili i bały się, że zostaną pociągnięte do odpowiedzialności

      W końcu to organizator był odpowiedzialny za depozyty. Gdyby ci zginął worek to teraz pewnie byś marudził, bo nie dopilnowały. Jak takie małe dziewczynki miały walczyć z bandą wściekłych facetów?

      • 4 0

    • No i weszliście i zrobiliście jeszcze większy burdel

      A ciekawe ile "nieswoich" worków wyszło razem z wami

      • 3 1

    • Organizatorzy nie przygotowali depozytu na taką frekwencję

      Za mało miejsca, za mało obsługi i ryzyko kradzieży, gdyż w pewnym momencie nikt nie pilnował. Ludzie weszli do środka i sami sobie szukali worków. To do poprawy, ale reszta na dobrym poziomie. Szatnia ok (mogłoby być trochę więcej miejsca), prysznice w Akademii Morskiej też ok.

      • 4 0

    • racja

      depozyt to była tragedia, 15 minut czekałem aż Panie znajdą mój worek, który zresztą w końcu znalazł jakiś ogarniety chłopak...ONICO: depozyty do poprawy!!!

      • 3 1

    • Czemu te dziewczyny nie zawiesiły wszystkich worków (1)

      na hakach z numerkami??? Miały na to ponad godzinę (licząc od startu).
      Dzięki temu wiele osób nie musiałoby czekać w mrozie (w mokrych koszulkach) na swoje rzeczy.

      • 6 2

      • Na półmaratonie Warszawskim jeśli chodzi o depozyt jest zawsze porządek,wydają szybko i sprawnie,chociaż ostatnimi laty i w Gdyni było dobrze.

        • 0 1

    • Co na to marek CBA łucyk???

      • 0 2

  • Odbiór depozytu PORAŻKA!!! Porozrywane i porozrzucane worki!

    Nigdzie nie spotkałam się z takim bałaganem przy odbiorze depozytu. To niedopuszczalne, żeby worki były porozrzucane po całym namiocie i nikt nad tym nie panował! Przemarznięta odnalazłam swój worek dopiero po godzinie szukania! Gdzie był organizator?! Niestety sytuacja w depozycie popsuła całą radość z tego biegu...

    • 1 0

  • Paraliz centrum gdyni (30)

    Czy oni musza biegac w samym centrum miasta? Nigdzie dojechac ani dojsc!!! Jesli juz chca utrudnic zycie mieszkancom niech zorgabizuja ktorki bieg i zablokuja miasto max na 2h

    • 95 134

    • Ciągle to samo (6)

      Dojść można było wszędzie.Dojechać też.Policja puszczała samochody w momencie kiedy była dłuższa przerwa między zawodnikami! Siedziałeś i siedzisz nadal w domu na d..pie i bzdety piszesz Trolu dla zasady!

      • 44 21

      • (5)

        Nie nie można było! Z Kamiennej Góry nie dało się w żadną stronę wyjechać! Może i puszczali pomiędzy biegaczami, ale to za mało na ilość mieszkańców, która chciała wyjechać, cała dzielnica stała! Albo Świętojańska albo Piłsudskiego, nie obie, nie jesteście sami!

        • 6 16

        • Jak mieszkałam w centrum

          I widziałam info o biegu, to przestawialam wcześniej auto. Po to informacje o planowanych zamknieciach ulic są podawane wcześniej do publicznej wiadomości. Jak się mieszka w centrum, to się takie rzeczy wie.

          • 0 0

        • Dało się wyjechać z Kamiennej Góry (2)

          Przynajmniej mi i wielu innym się udało. Nie było kolorowo, ale dało radę.

          • 3 2

          • Nie udowadniaj mu, że dało się wyjechać z Kamiennej Góry, bo on jest trollem i tam nie mieszka. (1)

            Zmyśla te historie, fantazjuje, wymyśla jakieś problemy których nie ma. Chłop jest ewidentnie nastawiony anty na biegi, imprezy sportowe, Szczurka i Gdynię.

            • 4 2

            • idź się przewietrz pustaku

              może ci gorączka przejdzie

              • 2 0

        • Trzeba było wcześniej przeparkować samochód

          np. rano w okolice nieobjęte trasą biegu - i po kłopocie!

          • 10 4

    • Buuuaahahahah

      • 0 1

    • Musimy! (9)

      Wiesz jaka to frajda przebiec się środkiem Świętojanskiej? Polecam :)

      • 36 22

      • (4)

        No dobra, biegajcie sobie Świętojańską, ale zostawcie Piłsudskiego, nie można całej dzielnicy na kilka godzin odcinać od świata, każdy ma coś zaplanowane, a centrum jest całkowicie odcięte od świata! Pół godziny stałam próbując wyjechać na spotkanie rodzinne i musiałam zrezygnować, bo ani jeden samochód nie przejechał przez Piłsudskiego.

        • 3 19

        • Lans lans

          Gryzoń teź biegnie a takie duże lotnisko

          • 0 2

        • oj jaka ty bidulka

          jak byś nie wiedziała że jest półmaraton coś dobrego dla społeczeństwa i dla siebie byś zrobiła i nie zatruwała swoim autkiem powietrza i komunikacją miejską sobie pojeździła. skm była nie Daleko a po torach nikt nie biegał biedaczko ty jedyna na tym świecie

          • 4 1

        • hahah, jest mój ulubiony troll portalowy od "paraliżu miasta", "zablokowanego centrum".

          Tym razem historyjka o spotkaniu rodzinnym. Przypomnę przy okazji poprzednich biegów jakie były historyjki:
          1. Studentka, która nie może w weekend dojechać z centrum na studia, bo "zablokowane centrum".
          2. "mam chorą matkę, jak karetka dojedzie"
          3. Jestem ojcem chrzestnym i mogę dojechać do kościoła na Witominie, bo "wszystkie ulice pozamykane".
          4. Kultowa już historyjka trolla podczas wyścigu kolarskiego wokół Gdyni. Że matka musiała odwołać urodziny syna, które mu zorganizowała, bo drogi dojazdowe do Gdyni pozamykane.

          • 6 0

        • Oznaczenia

          Przecież miałaś oznaczenia w jakich godzinach dane ulice są pozamykane.

          • 12 2

      • Kibicowałam mojemu Bazyliszkowi:) (3)

        Zmarzłam przeokrutnie, ale dumna jestem, że przebiegł półmaraton w przyzwoitym czasie, że tyle osób bierze w tym udział i stawia na aktywy tryb życia.
        Warto czasem wyjść z domu, a nie tylko wozić 4litery i narzekać na wszystko. Poz tym, mimo chłodu - pogoda piękna, błękitne niebo, cudowne słonko. Czego chcieć więcej?

        • 29 18

        • Zmień rajstopy

          • 1 1

        • monika

          mam nadzieje ze zapalenia pluc dostane

          • 2 2

        • Aha

          Tylko tego zeby organizowane bylo to poza centrum... tez biegam i uwazam, ze taki sposob organizacji jest glupota. Badzmy rozsadni.

          • 18 20

    • Biegi powinny odbywać się w parku trójmiejskim a nie w centrum miasta!!! (2)

      Chcieliśmy dojechać z dzieckiem do centrum , normalnie taki dojazd zajmuje 15 min tym razem jechaliśmy 1,5 godziny w korku, przez tyle godzin blokować główne skrzyżowania bo ktoś chce sobie pobiegać??.Mamy piękne parki krajobrazowe,niech tam sobie biegną nawet 11 godzin.Mam tylko nadzieje że kolejna tak impreza nie odbędzie się szybko.

      • 2 5

      • A na piechotke z tym wlasnie dzieckiem byloby o wiele zdrowiej. Tylko narzekac potraficie .

        • 1 1

      • trochę ruchu nie zaszkodzi

        biedna ty oj biedna
        trzeba było przed 10 wyjechać a nie po 10 maratony półmaratony są fajne dla ciebie robią drobi żebyć mogła limuzyną jeżdzić dla nich blokują miasto dla każdego coś się należy z podatków wspólnie płaconych

        • 4 1

    • Nie musisz akurat w tym czasie byc w centrum dooo*ku!

      • 1 1

    • nie popłacz się

      • 2 1

    • (2)

      Musisz wszedzie chodzic albo dojezdzac? Tylko blokujesz miasto. Poza tym dzis niedziela wiec spedzaj w domu z rodzina jak wodz nakazal.

      • 17 9

      • ta menda siedzi w domu całymi dniami

        i klepie bzdury na tym forum od 6 rano do północy,

        on nigdzie nie był i nigdzie nie wychodzi

        • 2 1

      • Chciałam, ale nie zdołałam do rodziny dojechać przez idiotyczny rozkład trasy blokujący całe śródmieście!

        • 4 12

    • takie maratony idioto (1)

      Masz na calym świecie. W Rzymie, Nowym Yorku, Londynie itp.

      • 10 2

      • Czyli w stolicach państw albo Wielkich miast świata.I to RAZ w roku.

        • 2 3

    • paraliż ty masz tej pustej głowy.

      nic już ci nie pomoże. powieś się na suchej gałęzi.

      • 27 8

    • No przecież był krótki, bo półmaraton, a nie cały.

      • 29 11

  • Na wreczenie nagród w kategoriach nikt nie przyszedł bo ludzie mieli gdzies te statuetki!Orgi zarobiły milion zł!! (4)

    Zgarnęli milion wpisowego ,mieli sponsorów i wolontariuszy w organizacji!!A szkoda im było przynajmniej dac zwrot opłaty startowej dla najlepszych w kategoriach.W pakiecie były czapeczki za 5 zł!! 90% trasy obstawiali wolontariusze!!Depozyt to tragedia !! Wielu już kuruje sie z przeziębienia od tego ze stali mokrzy na mrozie po 20 minut.Impreza jest świetna ale organizacja beznadziejna!Jednocześnie mają najwyższe wpisowe w trójmieście i gorszą organizacje niż maratony.Ten półmaraton powinna organizować inna firma a najlepsi powinni przynajmniej symbolicznie dostać nagrody finansowe!

    • 14 4

    • W pełni się zgadza, organizacja już po raz drugi kiepa. PKO robiło to lepiej. Ja najbardziej lubie Gdańskie biegi.

      • 2 0

    • Co do jakości depozytu - zgoda,

      powinien mieć większą przepustowość. Jeśli chodzi o resztę, to o ile nie byłeś tam pierwszy raz (a sądząc po szczegółach zarzutów - chyba nie), to widziały gały co brały - zgodziłeś się na cenę i wiedziałeś czego oczekiwać. A że organizowanie takich imprez jest komercyjne i firmy, które się w tym specjalizują, robią to dla zysku - co w tym złego?
      Co do wolontariuszy, to sam jestem ciekaw, skąd oni byli i co ich przekonało, żeby akurat tam poświęcić swój czas. Zakładam, że przyszli z własnej woli i dziękuję im za pracę, dzięki której mogłem uczestniczyć w fajnej imprezie!
      Nawiasem mówiąc, również w moim odczuciu czapeczka była dość żenująca, sądzę, że kosztowała mniej niż 5 zł. Gdzie te czasy, że dawali przyzwoite koszulki... No ale nie dla czapeczki płaciłem te kilkadziesiąt zł.

      • 2 0

    • Wszystko zgarnęli keninczycy

      • 0 1

    • Skąd milion? Masz problemy z liczeniem?

      • 2 2

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Onico Gdynia Półmaraton 2018

    Byłem w Redłowie wkrótce po tym pożal się Boże półmaratonie: (2)

    Syf, kiła i mogiła, wiatr roznoszący setki butelek po całej dzielnicy i jeden typ z czarnym workiem nogą (!) przekopujący stertę butelek z miejsca na miejsce. Brawo Gdynia!

    • 10 9

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Onico Gdynia Półmaraton 2018

      Naprawdę? Bo ja widziałem śmieciarkę (1)

      jadącą za ostatnim zawodnikiem, pracownika zbierającego te butelki i czystą ulicę już przed radiowozem zamykającym trasę.

      • 2 1

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Onico Gdynia Półmaraton 2018

        G...

        ...owno prawda !!! "Zgred" ma rację - też to widziałem (godzinę po). Więc nie kłam !!!

        • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Onico Gdynia Półmaraton 2018

    (2)

    ben z ugandy gdzie lezy ta dzielnica gdynii? a i kenia gdzie gdzies na chyloni?

    • 17 16

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Onico Gdynia Półmaraton 2018

      Czarny Ben

      • 1 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Onico Gdynia Półmaraton 2018

      Gdzieś miedzy Pekinem a Meksykiem

      • 4 1

  • Klimat się zmienia....

    A El Hassan Oubadidi to z Hiszpanii , a imię ma jakieś nie hiszpańskie...Że się chłopu chciało biegać w takim mrozie... Rozumiem bieganie w temperaturze +40-45 st.C w cieniu....a tu -2.i czynnik chłodzący potęgujący uczucie mrozu na jakieś -7 Ale stopniowa aklimatyzacja w Europie Zachodniej wszystkich czołowych zawodników w tym akurat biegu, jak widać czyni cuda. Do zdobycia pozostał jeszcze biegun pn...Podziwiam.

    • 2 1

  • UGANDA & KENYA

    • 1 0

  • Fajnie było.

    Kilka razy krytykowałem wygrodzenie stref startowych wysoka siatką, dlatego teraz z przyjemnością chwalę organizatorów za to, że tym razem wreszcie były "ludzkie", niskie płotki. Fajna była dekoracja namiotu cateringowego - drzewka, marchewki, czarne chmurki... niby detal, a od razu przyjemniej. Pani z obsługi stwierdziła, ze na tych drzewkach można było jeszcze powiesić marchewki. Ten półmaraton kojarzy mi się z najsmaczniejszymi jabłkami - żadne nie smakują tak jak te, które tam dostaje się na mecie.
    Organizatorzy mogą poprawić działanie depozytu - były dość duże kolejki.
    Niech organizatorzy dopilnują, żeby na mecie wystarczyło pakietów dla wszystkich zawodników - dla tych przybiegających pod koniec, trzeba było zbierać z niekompletnych pozostałości. A akurat ci, słabiej przygotowani albo po prostu słabsi, mogą też być bardziej zmęczeni i bardziej potrzebować tej wody czy jabłka.
    Poza tym - dobra pogoda, przyjemna atmosfera i zrobiona życiówka :-)

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztaty tańca country

kurs tańca, zajęcia rekreacyjne, trening

Wieczorna wędrówka po pracy: Dolina Samborowo i Wąwóz Huzarów

25 - 35 zł
rajd / wędrówka

Tematyczny spacer miejski: Gdańsk jako gród nad Motławą

30-50 zł
spotkanie, spacer, zajęcia rekreacyjne

Forum

Najczęściej czytane