Rekordowa liczba 6672 biegaczy czynnie uczciło 97. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Uczestnicy - obok oczywiście własnych słabości - musieli zmierzyć się z dokuczliwym i porywistym wiatrem. Zwycięstwo na 10-kilometrowej trasie padło łupem Tomasza Grycko. Najszybszą kobietą okazała się faworyzowana Marta Krawczyńska.
Punktualnie o godz. 15 ze Skweru Kościuszki wystartował ostatni z serii biegów zaliczanych do klasyfikacji PKO Grand Prix Gdyni 2015. To już niemal tradycja, że 11 listopada Bieg Niepodległości wieńczy cały cykl.
Na starcie biegu zameldowało się 6672 uczestników odzianych w białe i czerwone koszulki, które stworzyły wielką flagę Polski (bieg ukończyło 6656 osób). To nowy, biegowy rekord frekwencji na Pomorzu. Niestety, bicie życiowych rekordów uniemożliwiła kapryśna aura z bardzo uporczywym wiatrem.
Jako pierwszy na mecie z czasem 30 minut i 25 sekund zameldował się Tomasz Grycko z Władysławowa. Ze stratą kilkunastu metrów bieg ukończył Krzysztof Gosiewski z Ełku (30:32), a podium uzupełnił Marek Kowalski z Żukowa (30:33).
- Świetnie się dzisiaj biegło. Jestem dopiero trzy miesiące po roztrenowaniu. Zatem to bardzo dobry wynik. Trasa biegu była bardzo szybka, ale dość mocno wiało. Nikt nie chciał wysunąć się na prowadzenie, więc na piątym kilometrze przyspieszyłem i dociągnąłem to do końca - zdradza Tomasz Grycko, zwycięzca Biegu Niepodległości.
Rywalizację kobiet wygrała niezawodna Marta Krawczyńska z Gdańska. Jej czas to 34 minuty i 40 sekund. Tuż za tryumfatorką Biegu Niepodległości uplasowały się Ewelina Paprocka (36:18) i Małgorzata Szczerbińska (36:44).
- Przez ten mocny wiatr biegło się ciężko, a moja waga niestety nie jest sprzymierzeńcem takich warunków. W zasadzie na Świętojańskiej cały czas biegliśmy pod wiatr. I to właśnie tutaj straciłam zbyt wiele. Jestem w bardzo dobrej formie i liczyłam na nowy rekord, ale niestety się nie udało - tłumaczy Marta Krawczyńska, najszybsza kobieta środowego biegu. Każdy zawodnik, który ukończył bieg został nagrodzony pamiątkowym medalem. Uczestnicy, którzy wzięli udział we wszystkich czterech biegach ułożą ze swoich medali "puzzli" podium z trzema biegaczami. Zawodnicy, którzy stanęli na starcie przynajmniej trzech z czterech biegów zaliczanych do tegorocznego cyklu PKO Grand Prix Gdyni - wezmą udział w losowaniu samochodu Honda Jazz.
Tak widział Bieg Niepodległości w Gdyni jeden z czytelników Trojmiasto.pl
Według wstępnych szacunków, w cyklu czterech biegów PKO Grand Prix Gdyni 2015 linię mety przekroczyło dokładnie 24 139 uczestników. Na ten fantastyczny rezultat biegacze pracowali cały rok, startując kolejno w Biegu Urodzinowym (5608 biegaczy), Biegu Europejskim (5381), Nocnym Biegu Świętojańskim (6494) i Biegu Niepodległości (6656).
Tradycyjnie już, bieg główny poprzedziły pozostałe starty: marsze nordic walking i starty młodzieżowe. Według wstępnych szacunków od samego rana, w dodatkowych startach wzięło udział ponad 2 tys. uczestników.
wystartował ostatni z serii biegów zaliczanych do klasyfikacji PKO Grand Prix Gdyni 2015. To już niemal tradycja, że 11 listopada Bieg Niepodległości wieńczy cały cykl. 
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
![Dzienny Azymut - V sezon [2024] - Etap 1 - Gdynia Dąbrowa](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/3/3712/90x120/3712017__c_175_0_591_788__kr.webp)
Filmy
