• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Biegaj w lesie. City Trail powraca w nowej odsłonie. 5 km i wspólny trening

jag.
19 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
19 grudnia, w niedzielę, można sprawdzić się na trasie wytyczonej w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, a następnie wziąć udział we wspólnym treningu. 19 grudnia, w niedzielę, można sprawdzić się na trasie wytyczonej w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, a następnie wziąć udział we wspólnym treningu.

City Trail nie kapituluje wobec pandemii koronawirusa. Cykl biegów przełajowych w sezonie 2020/21 zaprezentuje się w nowej odsłonie, bez rywalizacji ze startu wspólnego i klasyfikacji. 5-kilometrowa trasa w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym udostępniona zostanie tym razem tylko w Gdańsku. 20 grudnia, 17 stycznia i 21 lutego od godziny 8 do 11 można pobiegać po lesie, a na koniec imprezy wziąć udział w treningu.



Rejestracja i zapisy do udziału w City Trial



Czy często biegasz w lesie?

City Trail z Nationale-Nederladen to realizowany od 2010 r. cykl biegów przełajowych, który odbywa się na 5-kilometrowych trasach, a ostatnio rozrósł się już do 10 miast. W ciągu półrocza organizowano w całym kraju 60 imprez, które wchodziły w skład Grand Prix. W Trójmieście biegano w Gdańsku i w Gdyni. Jednak pandemia koronawirusa zmusiła do ograniczenia tak liczby zawodów, jak i ich lokalizacji, a także wymusiła zmianę formuły.

- W każdym z sześciu miast pojawimy się trzy razy - informuje Piotr Książkiewicz, organizator City Trail.
Trasa City Trial w Gdańsku. Trasa City Trial w Gdańsku.
W cyklu pozostała gdańska trasa zlokalizowana w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, nieopodal AWFiS, dojście od ulicy Czyżewskiego. Impreza odbędzie się tam 20 grudnia, 17 stycznia i 21 lutego.

Natomiast w sezonie 2020/21 nie będzie biegania w Gdyni, w Małym Kacku. Jak pokazują rekordy, ta druga trasa była szybsza.

Rekord tras City Trail w Trójmieście


Gdańsk
kobiety: Monika Kujawska (Kujawscy KTB) - 19:05
mężczyźni: Łukasz Kujawski (Kujawscy KTB) - 16:28

Gdynia:
kobiety: Ewelina Paprocka (Kujawscy KTB) - 18:52
mężczyźni: Łukasz Kujawski (Kujawscy KTB) - 16:17


Już wiemy, że te rekordy przetrwają co najmniej do kolejnego sezonu. W bieżącej edycji nie będzie bowiem wspólnego startu, pomiaru czasu ani klasyfikacji. Natomiast na koniec odbędzie się trening.

- 20 grudnia jesteśmy w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym w okolicach AWFiS w Gdańsku. Trasa będzie oznaczona w godzinach od 8 do 11. Na wspólny trening zapraszamy o 11. Zajęcia są skierowane zarówno do początkujących, jak i zaawansowanych biegaczy. Po aktywności będzie można posilić się zdrową przekąską oraz napić izotonika - dodaje Książkiewicz.
Koszt uczestnictwa w biegu to 9,90 zł lub 24,90 zł w przypadku zapisów od razu na wszystkie trzy terminy. Takie same opłaty obowiązują za udział w treningu. Przy zapisach można też dokonać dodatkowej wpłaty na cele charytatywne. W biegu limit uczestników ustalono na 150, a w treningu na 50.

Na trasie można pojawić się w wybranym przez siebie czasie, w godzinach oznaczonych przez organizatora. Nad bezpieczeństwem biegaczy będzie czuwał patrol medyczny.
jag.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (28) 3 zablokowane

  • (1)

    "5-kilometrowa trasa w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym udostępniona zostanie tym razem tylko w Gdańsku. 20 grudnia, 17 stycznia i 21 lutego od godziny 8 do 11 można pobiegać po lesie"

    Czy ja dobrze widzę? Jakie legalne prawo ogranicza wchodzenie czy bieganie w lesie? Można biegać w lesie :)))) No dzięki że można

    • 13 7

    • naucz się czyttać ze zrozumieniem

      organizatorzy wytyczą i oznakują trasę, i ją zabezpieczą
      a potem zwiną ją i wyjadą

      • 8 1

  • Nie biegajcie tylko wędrujcie (13)

    Człowiek nie jest urodzonym biegaczem długodystansowym tylko wędrowcem. Przez intensywny trening zmienia swoją fizjologię i fizjonomię. Ma to ogromny wpływ na serce i inne narządy, ale dokonując setek tysięcy podskoków, odrywania obu nóg i przenoszenia dynamicznie całego ciężaru na jedną nogę wpływa negatywnie na swoje zdrowie, w szczególności na stawy. Chodzenie zajmuje więcej czasu niż bieganie. 3 km pieszo to pół godziny, a biegiem kilkanaście minut, ale warto się przestawić. Na starość organizm wam podziękuje. Nie ma sensu podążać za modą wyznaczaną przez media i producentów wszelkiej maści specyfików. Wystarczy się zastanowić. Czy w życiu codziennym, na przestrzeni wieków człowiek potrzebował biegać 5, 10 albo 40 km? Jak już, to wyłącznie na krótkie dystanse kilkadziesiąt do kilkuset metrów., reszta to non stop chodzenie, Nie ma co, po pół miliona lat chodzenia po ziemi, próbować przekształcać człowieka w strusia.

    • 22 21

    • Fakt.

      • 4 5

    • Zgadza sie niema sensu czytac wypocin jakiegos dzbanka płaskoziemcy :)

      • 6 4

    • Ja lubię wędrować, ale samej się trochę ostatnio boję

      ... a ludzie mnie irytują.
      Znacie człowieka który nie będzie: się przechwalał, marudził/zrzędził, starał się przekonywać o swoich poglądach, sarkastycznie żartował, budował się na czyimś nieszczęściu, fałszywie miły.
      Sama mam takie wady, nie chcę nikogo obciążać.

      Chyba się zdiagnozowałam - to się chyba leczy.

      • 6 1

    • Znam wielu ludzi w wieku 50 i wyzej

      Całe życie pełzali , jak mieli eejsc na 1 piętro to czekali na windę nawet pół godziny a teraz nawę pełzać nie mogą. Znam ludzi którzy całe życie chodził szybko biegali jeździli na rowerze i maja grubo więcej niż 50 lat i robią to nadal i jakos nie wysiadły im stawy czy układ krążenia. Jest jedna zasada, tylko jedna ; Jak się czegoś nie używa to to zanika: mięśnie , chrszastki, stawy itd.

      • 11 2

    • wedrowanie tez fajne (5)

      ale czlowiek przez setki tysiecy lat ewolucji przystosowal sie do biegania. Selekcja naturalna faworyzowala tych co biegali a nie chodzili :) O zdrowie i stawy sie nie boj, jak przebiegniesz 5k nic Ci sie nie stanie :) To nie ultra-maraton (100km +)

      • 3 2

      • Dosyć brawurowa ta teoria z faworyzowaniem biegania. Gdzie ten człowiek miał biegać i po co? (3)

        Jedyny rozsądny dystans to 50 m na najbliższe drzewo przed rozjuszonym dzikiem i to potrafimy robić praktycznie bez treningu i niemal w każdym wieku. Ale kiedy i po co miałby biegać 5 km? Jedyna grupa zawodowa, która od kilkudziesięciu lat włącza w kanon przygotowań bieganie na dłuższe dystanse to wojsko. Robiłem to przez wiele lat. Bieganie w wojsku nie służy jednak po to, aby przygotować żołnierza do maratonów, ale by zmusić go do pokonywania barier fizjologicznych jakie stawia przed nami organizm, nawet kosztem zdrowia. Po co? Ponieważ żołnierz nie walczy o zdrowie, ale o życie i w tej walce musi czasami robić to co mu organizm podpowiada, aby nie robił, bo inaczej zginie. Cywile jednak nie muszą się zachowywać tak nieroztropnie i mogą dbać o swoją kondycję, bez szkody dla zdrowia.

        • 2 3

        • (1)

          wywodzimy sie z Afryki, trzeba bylo biegac aby uciekac przed drapieznikiem, albo trzeba bylo biegac aby upolowac zdobycz. Nie po to schodzilismy z drzewa aby sie nie znowu pakowac :) Czlowiek beznadziejnie chodzi po drzewach, natomiast, dzieki wyprostowanej sylwetce, o wiele lepiej biega.

          • 2 3

          • Człowiek używał przede wszystkim mózgu do polowania i ew. krótkich sprintów.

            Wyprostowana sylwetka umożliwiła mu przede wszystkim spoglądanie znad traw, a nie bieganie. Konsekwencja zejścia z drzewa. Czy kiepsko chodzi po drzewach? Zależy do kogo go porównasz. Właściwie jest wszechstronny w wielu fizycznych aspektach, zarówno ruchowych jak i zmysłowych, ale nieprzeciętny jeżeli chodzi o inteligencję i sprawność dłoni. Żadne stworzenie nie potrafi tak sprawnie posługiwać się dłońmi i głową. Nawet kulawy człowiek podbiłby świat.

            • 2 1

        • z reszta w uciekaniu przed drapieznikiem

          nie chodzilo o to aby go przescignac, wystarczylo ze przescignesz swojego ziomka z plemienia :)
          A jesli tylko chodzisz, no coz.... Z reszta zobacz jak to wyglada na afrykanskiej swannie, tak samo mysmy siperd... kilkaset tysiecy lat temu.

          • 1 4

      • Inkowie byli doskonałymi biegaczami

        Ich system szybkiej komunikacji był zbudowany właśnie w oparciu o biegaczy, którzy potrafili szybko pokonywać długie dystanse. I to nie bóle stawów załatwiły tą cywilizację :)

        • 3 1

    • (1)

      Jakby człowiek nie mógł biegać to by się zepsuł po kilku kilometrach czy tygodniach biegania. Tak jest np. z nurkowaniem - po kilku minutach umiera - bo nie wyewoluował do nurkowania jak delfiny czy walenie. Nie może też skakać z dużych wysokości bo się rozkwasi na płasko, w przeciwieństwie do kota czy konika polnego. Latanie przemilczę. Widziałeś kogoś kto by tak spektakularnie zakończył próby biegania jak opisane wyżej nurkowanie, skakanie czy latanie? Tylko proszę bez tej legendy o pierwszym maratończyku...

      • 2 2

      • Jak nie chcesz legendy o pierwszym maratończyku, to sprawdź sobie fakty

        o śmiertelności na obecnych maratonach.
        Z jednej strony można powiedzieć, że to wina ludzi biorących udział, bo nie przygotowali się, bo za starzy, bo, bo... Prawda jest taka, że przy bieganiu maratonów przekraczasz, a nawet łamiesz wszystkie sygnały ostrzegawcze wysyłane przez organizm, aby udowodnić, że możesz więcej. Co do nurkowania to bardzo trafny przykład, pokazujący, że nawet dostosowując organizm poprzez sprzęt i trening, pewne kwestie ciężko ominąć (dekompresja) i to na dłuższą metę człowiekowi nie służy. Tak jak w przypadku maratończyków, ludzie uprawiający intensywnie ten sport nie mają szansy na dożycie późnej starości (pokaż 100 latka a zmienię zdanie). Co do skakania, z wysokości. Po odpowiednim treningu będziesz umiał skoczyć ze znacznych wysokości np. z 2 piętra i mieć małe szanse na uraz. Pytania moje jednak nie kręcą się wokół tego, czy bieganie długodystansowe jest możliwe, bo wszyscy wiedzą, że jest, ale czy jest takie zdrowe jak nam starają się co niektórzy wmówić.

        • 1 1

    • lepiej jednak ćwiczyć bieganie, nigdy nie wiadomo kiedy policja będzie chciała Cię dopaść

      • 0 2

  • Dobrze, a teraz niech mi ktoś wytłumaczy (2)

    po co miałbym brać w tym udział, skoro pobiegać po lesie mogę sam:
    - za darmo
    - bez innych ludzi wokoło

    Jak dla mnie to już dwie duże zalety.

    • 46 6

    • (1)

      Wytłumacz raczej po co o tym w ogóle piszesz? Jaki ma sens pisanie pod artykułem o imprezie sportowej, że ty wolisz biegać sam? To jak pisać pod artykułami o koncertach, że wolisz sobie w domu posłuchać, albo pod recenzjami filmów że wolisz książki. No i po co komu szybkie samochody jak wracając o 17 na chatę i tak stoisz w korku.

      • 7 4

      • No właśnie, dobre pytanie, po co komu?

        • 2 0

  • W lesie w okresie jesienno-zimowym to głupi pomysł

    Wszelkie korzenie, kamienie, dołki przykrywa albo warstwa liści albo śnieg. Łatwo o kontuzję.

    Organizatorzy nigdy nie przygotowują dokładnie całej trasy. Powieszą tylko kilka taśm na drzewach i tyle. Szkoda zdrowia i pieniędzy.

    • 5 8

  • gdybym mial zdrowe lakotki to bym tez pobiegal ! (2)

    bylem u ortopedy i powiedzial ze chodzic i rower- tak ale biegac- nie tylko artroskopia ! kiedys duzo biegalem bylem zadowolony wydziela sie duzo dobrych hormonow obniza sie kortyzol i czulem sie naprawde super ..! ale goraco - polecam !

    • 2 1

    • tak mi sie wydaje

      ze poziom kortyzolu podczas biegu wzrasta

      • 1 0

    • Nosz - 53 letnia reklama biegania

      Przepraszam, ale jakoś przewrotnie czytam ten wpis, a to "polecam" już mnie dobiło.

      • 1 1

  • nie biegajcie zimą po lesie (1)

    las to miejsce dla zwierząt, niech choć zimą mają trochę spokoju,litośi tacy wy miłosnicy zwierząt

    • 6 12

    • powiedz to dzikom

      jak one do miasta, to ja do lasu

      • 3 0

  • nie ma biegów (1)

    nie ma zdjęć

    • 2 2

    • Za to marudzić na lansujących się biegaczy można niezależnie od lockdownów.

      • 0 0

  • ja biegam tam gdzie mam święty spokój

    zdala od wszelkiej maści pozerów , selfiaków , aplikacji na smartfony i innych badziewi.
    Ostatnio jednak zauważyłem po swoim organiźmie ,że lepsze efekty mam po długim łażeniu :]
    Albo sprint albo długie chodzenie. Jakoś średnie bieganie przestało mi służyć. Ot co mi organizm pokazał.

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gry Parkowe na Orientację Zabawa z Mapą Kozacza Góra

20 - 27 zł
impreza na orientację

Bieg granicami Sopotu

50 zł
bieg

Razem w plenerze. Spacer krajoznawczy

spacer

Forum

Najczęściej czytane