• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Biegowy trening interwałowy. Od czego zacząć, jak zaplanować?

Rafał Sumowski
8 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Jesień to dobry czas, aby zainteresować się treningami interwałowymi - krótszymi i bardziej intensywnymi. Pomogą nam m.in. zbudować wydolność. Jesień to dobry czas, aby zainteresować się treningami interwałowymi - krótszymi i bardziej intensywnymi. Pomogą nam m.in. zbudować wydolność.

Biegowe treningi interwałowe urozmaicą plan treningowy każdego biegacza. Stanowią intensywną, ale zajmującą mniej czasu alternatywę dla dłuższego wybiegania, na które niekoniecznie mamy ochotę w jesienno-zimowe wieczory. Wyjaśniamy, jakie korzyści ze sobą niesie, jak go zaplanować i o czym pamiętać, aby nie narazić się na kontuzje.



Jakie treningi biegowe preferujesz?

Przełom jesieni i zimy zdecydowanie mniej sprzyja długim wybieganiom. Zmrok zapada już po południu, co niezbyt zachęca do dłuższych przebieżek po pracy czy szkole.

To jednak idealny czas, aby bardziej przychylnym okiem spojrzeć na krótsze, bardziej intensywne treningi interwałowe. Przy takich treningach pokonujemy krótsze dystanse w szybszym tempie, które przerywamy truchtem.

- Trening interwałowy w bieganiu pozwala maksymalizować osiągi. Przesuwa granicę możliwości wysiłkowych i pracy w zakresie beztlenowym. W skrócie - znacząco i na przestrzeni dość krótkiego czasu, poprawia naszą wydolność. Sprawia, że rośnie nasza siła biegowa, co później czuć zwłaszcza przy podbiegach - wyjaśnia Adam Zagórski, trener personalny, który od lat prowadzi m.in. bezpłatne zajęcia biegowe i ogólnorozwojowe.

Mata do akupresury zamiast masażu. Dla kogo, za ile i jak wybrać?



Biegowy trening interwałowy - jak zorganizować?



Przygotował dla nas przykładowe treningi, które wraz z rozgrzewką można przeprowadzić w 40 minut. Najwygodniej realizować je na określonych pętlach.

  1. Klasyczny bieg interwałowy - pięć razy po 400 metrów szybkiego biegu przerywane 2-minutowym truchtem lub odpoczynkiem
  2. "Piramida" - 100 m szybko, 100 m truchtu, 200 m szybko, 100 m truchtu, 300 m szybko, 100 m truchtu, 400 m szybko, 100 m truchtu, 300 m szybko, 100 m truchtu, 200 m szybko, 100 m truchtu, 100 m szybko, 100 m truchtu
  3. Podbiegi - podbiegamy szybko pod wzniesienie, zbiegamy lekkim truchtem, który przedłużamy przed kolejnym podbiegiem - powtarzamy trzy lub cztery razy


- Pamiętajmy przy tym, że szybki bieg nie zwalnia nas z poprawnej techniki. Pamiętajmy o tym, aby wysoko podnosić kolana i nie lądować na podłożu od pięty. Nie musimy biec na sto procent mocy, może być osiemdziesiąt. Kiedy czujemy, że kolejne powtórzenie jest już na sześćdziesiąt procent możliwości w stosunku do pierwszego, to znak, że czas kończyć trening - tłumaczy Zagórski, który wspólnie z Jackiem Czeczotem prowadzi darmowe treningi co środę o godz. 18 w Teatrze LeśnymMapka i co piątek o tej samej porze na molo w OrłowieMapka.
Dwa treningi interwałowe w tygodniu to wystarczająca dawka. Większa, zwłaszcza w przypadku mniej doświadczonych biegaczy, może prowadzić do kontuzji. Choć założeniem treningu jest duża efektywność w krótkim czasie, absolutnie nie możemy oszczędzać czasu na rozgrzewce. Jest obowiązkowa.

- 5 minut truchtu, 5 minut dynamicznych ćwiczeń i 5 minut przebieżek na wyższym tętnie w skipie A i skipie C ze zmianą co 50 metrów. Bardziej zaawansowani mogą wpleść skip B i D. Jeśli chodzi o ćwiczenia, polecam wykroki, "deskę" i wielostawowe szybkie rozciąganie. Świetnie sprawdza się znana z jogi pozycja "pies z głową do dołu" - podpowiada Zagórski.

Odzież termoaktywna dla uprawiających sport. Kiedy korzystać?



Oprócz poprawy wydolności, treningi interwałowe mają jeszcze jedną zaletę. To nie mit, że "spalają" kalorie jeszcze na długo po ich przeprowadzeniu.

- Na takim treningu zaciągamy dług tlenowy, który musi zostać spłacony przez organizm. Jeśli naprawdę mocno napędzimy organizm, konsumpcja tlenu zwiększa się nawet do 72 godzin. Możemy sobie wtedy pozwolić na przyjęcie większej ilości węglowodanów - wyjaśnia Zagórski.

Miejsca

Opinie (56)

  • słuchajcie się ale własnego organizmu

    ćwiczę regularnie i w du**e mam tych wszystkich trenerów i jutuby i inne takie tamki.
    info brałem z badań naukowych , atlas anatomiczny
    najlepszym wyznacznikiem - jest to jak zmienia się moje ciało i jak reaguje mój organizm a nie z d*py porady na YT gdzie zaraz obok sam sobie ktoś zaprzecza i wciska kurs/książkę/dietę/ebooki i inne.
    powodzenia !!!!

    • 9 0

  • (4)

    Czekam na opinie trenerów po miesięcznym kursie albo nawet weekendowym, że warto się ruszyć, warto zrobić coś dla siebie, endorfiny itp itd.

    Przypominam że są ludzie którzy ćwiczą dla siebie bo po prostu chcą trzymać formę, a nie żeby się pokazać na internetach, gadać jakie to po treningu uderzają endorfinki, jest moc, siła, energia, nie poddajemy się.

    Jak mam ochotę zjeść schabowego smażonego na smalcu to go jem, a nie męczę się amarantusem ekspandowanym z serkiem wiejskim i ananasem.

    Wystarczy się ruszać żeby daszek nie rósł.

    Ze sportowym pozdrowieniem, bez uderzeń endorfinek.

    • 9 2

    • No ale przecież właśnie sam to robisz - piszesz o swoich treningach na internecie, chwalisz się tym że robisz to w jakimś celu, udzielasz porad... :)

      • 1 0

    • Ale co ci przeszkadza, że ludzie się dzielą swoimi wrażeniami?

      Pilnuj kolego własnego nosa

      • 1 1

    • z ciekawości sprawdziłem i na prawdę amarantus ekspandowany istnieje, lol
      bo biegać to trzeba lubić i robić to z przyjemnością!

      • 2 1

    • Nie zapomnijcie wyjść ze swojej strefy komfortu :)

      • 2 1

  • pięć razy po 400 metrów szybkiego biegu przerywane 2-minutowym truchtem lub odpoczynkiem (2)

    I to jest dla początkującego? Ja po 30 sek biegu leżę i nie mogę złapać oddechu, a ten tu jeszcze o truchcie pisze? Super zachęcająca perspektywa dla chcącego zacząć biegać

    • 5 2

    • (1)

      Cały pic w interwałach polega na tym, żeby wyliczyć sobie siły tak, aby móc przebiec te 5x400 - ale na granicy, a nie w komforcie. Dlatego dla kogoś początkującego, kto nie umie ocenić swoich możliwości może to być trudne.

      • 3 0

      • Bo jak pobiegniesz w komforcie, to będzie słaby trening i niewiele z niego wyniknie - chodzi o to żeby organizm się przyzwyczajał do dużego wysiłku z krótkim czasem na regenerację. Natomiast jak przepalisz, to albo nie dasz rady zrobić wszystkich powtórzeń albo zrobisz kolejne w nierównym (wolniejszym) tempie i wyjdzie na to samo.

        • 0 0

  • Biegam interwały żeby jeść ciastki :)

    • 5 0

  • Kafejki

    Interal
    Dawniej na Swietojaskiej w Gdyni byly t.z.w.Kafejki Marynarskie....i mozna bylo 5 razy 50 i byla forma ...lub jak chciales tam "zasnac"polecano 5razy 100 i gotowy....Dobry interwal.....Pozdrawiam

    • 3 2

  • na zdjęciu Młody G z Gdyni! (1)

    Nasz chłop! Brawo.

    • 1 1

    • Mordziaty tymczasem

      • 0 0

  • Serio?

    Jesien/Zima to nie jest dobry czas na interwaly, lecz na budowanie bazy pod mocny trening w kolejnym sezonie.
    Dobra periodyzacja treningu umozliwi latwiejsze i zdrowsze przejscie przez BPS i zawody.

    Interwaly, tempa, II zakres itp proponuje zostawic na wiosne i na BPS.

    Teraz nalezy biegac dlugo, wolno, w tlenie.

    Pozdrawiam,

    P.

    • 2 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wieczorna wędrówka po pracy: wzgórza morenowe między Oliwą i Strzyżą

25-35 zł
rajd / wędrówka

Wieczór z salsą w Olivia Garden | Zajęcia taneczne w egzotycznej dżungli

30 zł
kurs tańca, zajęcia rekreacyjne

Spotkaj się z koszykarzami Trefla Sopot!

spotkanie

Forum

Najczęściej czytane