- 1 Runmageddon drogi, ale wciąż popularny (36 opinii)
- 2 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (113 opinii)
- 3 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (96 opinii)
- 4 Aktywni mają w czym wybierać (11 opinii)
- 5 Bieg granicami miasta przez 20 km (14 opinii)
- 6 Dużo darmowych zajęć i treningów (2 opinie)
Blisko 500 kobiet ćwiczyło z Anną Lewandowską
Trening z Anną Lewandowską
Lewandowska i Chodakowska - to dwa nazwiska, które w ostatnich latach rozruszały i pobudziły aktywność wśród polskich kobiet. W sobotę 450 uczestniczek - w tym kilku mężczyzn - na żywo miało okazję ćwiczyć pod okiem swojej mentorki, trenerki, medalistki mistrzostw świata w karate, specjalistki ds. żywienia i żony sławnego piłkarza - Anny Lewandowskiej.
- Bardzo cieszymy się, że z roku na rok trening z Anią Lewandowską cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Zresztą nie ma się czemu dziwić, Ania ma w sobie ogromną energię, potrafi w ciekawy sposób zarażać nią inne osoby, a do tego doskonale motywuje do pracy - tłumaczy Jolanta Chyrek, organizatorka wydarzenia.
Energiczne, wyczerpujące i bardzo wymagające - tak najczęściej zajęcia poprowadzone przez Lewandowską kwitowały uczestniczki imprezy. Profesjonalny, ponad półtoragodzinny trening składał się przede wszystkim z ćwiczeń wzmacniających, z elementami cardio i karate.
- Jestem bardzo zmęczona, ale też bardzo zadowolona. Ania to świetna dziewczyna, od której wręcz bije pozytywna energia. A ta z kolei daje moc do jeszcze większego wysiłku - mówi Marta, uczestniczka treningu.
ZOBACZ FILM, PRZECZYTAJ RELACJĘ Z TRENINGU POD OKIEM ANNY LEWANDOWSKIEJ W UBIEGŁYM ROKU
- Warto było wziąć udział w tych zajęciach. Poznałam kilka ciekawych ćwiczeń, które z pewnością będę powtarzała w domu. Poza tym, spotkanie z tyloma pozytywnymi osobami daje mocnego kopniaka i skutecznie motywuje - dodaje Ewa, uczestniczka.
Spotkanie z Anną Lewandowską poprzedziła rozgrzewka, którą poprowadziła specjalistka od zumby - Katrin Karbo.
- Chciałabym bardzo podziękować wszystkim uczestniczkom oraz oczywiście samej Ani, która zdecydowała się przekazać dochód z dzisiejszej imprezy na Dom Samotnej Matki we Wrzeszczu. Pieniądze pozwolą wyremontować kuchnię - zdradza organizatorka.
Już teraz organizatorzy zapowiadają i zapraszają na kolejną, przyszłoroczną edycję treningu z Anią Lewandowską.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (120) ponad 20 zablokowanych
-
2016-04-25 08:52
NO SPORT - odpowiedział Churchill zapytany skąd ma taką dobrą kondycję w swoim wieku.
- 0 0
-
2016-04-25 08:54
Kombinuj dziewczyno nim twe wdzięki przeminą...
- 0 1
-
2016-04-25 14:45
Jak stado baranów ! Przecież mozna sobie poćwiczyć w ciszy i na świeżym powietrzu ! A nie w zatłoczonej śmierdzącej od potu sali ! Nie dziękuję !
- 1 0
-
2016-04-25 14:51
Kobito (lefandowska) daj se spokuj z tem ! Rika usami to jest miszcz karate a nie ty !
- 1 0
-
2016-04-25 16:41
niemądre
banda idiotów małupowało innych idiotów z lewą na czele hahahaha idźcie się walnąć w łeb. Taka z niej fitneska jak koziej kloaki transformator
- 1 1
-
2016-04-25 16:47
No i prosze nawet w poslce mozna wykorzystsc swoje 5 minet!!!
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.