- 1 Wisłą samotnie przepłynie 1000 km (69 opinii)
- 2 Basen we Wrzeszczu: poznaliśmy projekt (232 opinie)
- 3 Jak powinno się prowadzić gokart? (20 opinii)
- 4 Wiele propozycji na aktywny weekend (10 opinii)
- 5 Sezon na rolki. Sprawdź te trasy i punkty (30 opinii)
- 6 Masa propozycji na aktywny weekend (10 opinii)
Być jak mors. Jak zacząć, na co uważać?
Coraz więcej zwolenników zyskują w Trójmieście kąpiele w Zatoce Gdańskiej przez cały rok, bez względu na pogodę. Co więcej - wejście do wody przy ujemnej temperaturze powietrza stanowi szczególną gratkę. Sprawdź, jak zostać morsem, jakie płyną z tego korzyści, ale także na co trzeba uważać, podejmując się takich wyzwań
- Zanim zostałem morsem, zdarzało się, że grypę przechodziłem tydzień, dwa. Dziś, jeśli już zachoruję, trwa to nie dłużej niż dwa dni - mówi 67-letni Lech Szymaniuk.
Prezes funkcjonującego od 1971 roku Gdańskiego Klubu Morsów kąpieli w lodowatej wodzie zażywa od blisko 40 lat. Razem z innymi członkami stowarzyszenia spotyka się regularnie około godziny 11-12 w soboty i niedziele na plaży w Jelitkowie

Klub dzierżawi tam działkę, na której ma własną szatnię. Sezon rozpoczyna się w pierwszą niedzielę października, a kończy w ostatnią niedzielę kwietnia. Sporo osób przychodzi jednak cały rok, nie rezygnując z porannych kąpieli latem.
- W zasadzie morsować nie powinny jedynie osoby, które zmagają się z problemami kardiologicznymi. Dlatego przed pierwszą próbą wskazana jest konsultacja z lekarzem, którą zresztą zapewniamy w klubie. Poza tym, pełna dowolność. Kąpie się zarówno młodzież jak i starsi, mężczyźni i kobiety. Jestem nauczycielem na emeryturze i z własnych obserwacji wiem, że młodzież, która zażywa takich kąpieli jest weselsza, lepiej się uczy. Aktywność w każdym wieku sprawia, że człowiek się zmienia, a jego organizm lepiej funkcjonuje - mówi Szymaniuk.
Warto sobie uświadomić, że morsowanie to nie tylko kąpiele. Nieodłącznym jego elementem jest solidna rozgrzewka. Wejście bez niej do lodowatej wody jest absolutnie wykluczone.
- Wystarczy przynajmniej kwadrans. To może być bieg, gra w piłkę, ważne, żeby dobrze rozgrzać się w tej temperaturze, która w danym momencie panuje nad wodą - przestrzega nasz rozmówca.
1. Przebadaj się u lekarza, aby wykluczyć schorzenia kardiologiczne.
2. Nie kąp się sam/a. Skorzystaj z towarzystwa doświadczonych morsów.
3. Przed lodowatą kąpielą koniecznie przeprowadź porządną rozgrzewkę.
4. Nie bij rekordów czasowych przebywając w wodzie, początkującym wystarczy kilka sekund.
5. Zabierz ze sobą ciepłe ubranie na zmianę i gorącą herbatę w termosie.
Kąpiel morsa może równie trwać tyle, co błyskawiczne wejście i wyjście z wody. Bardziej doświadczeni mogą wytrzymać kilka, a wyczynowcy nawet kilkanaście minut. Dużo zależy od indywidualnych predyspozycji.
- Nie chodzi o bicie rekordów. Wchodzimy do wody na krótko, wystarczy nawet 20 sekund. Potem można ponownie się rozgrzać i powtórzyć kąpiel. Pierwsze wejście jest przyjemne, przy drugim woda sprawia wrażenie, jakby parzyła. To właśnie wtedy organizm się hartuje - wyjaśnia Szymaniuk.
- Po drugim wejściu skóra robi się czerwona jak rak, a zamiast gęsiej skórki czuje się efekt igiełek - opisuje doznania Roman Górecki, wiceprezes stowarzyszenia Morsów Gdyńskich im. Jana Bobczyka, które spotyka się w soboty i niedziele na końcu Bulwaru Nadmorskiego

42-letni Górecki pierwszą zimną kąpiel zaliczył w 2009 roku. Jest najlepszym przykładem, że morsowanie nie wymaga przygotowań liczonych w tygodniach.
- Do spróbowania skłoniła mnie ciekawość. Poszukałem informacji w internecie i poszedłem na jedną ze wspólnych kąpieli. Początkującym wystarczy jedno wejście, nawet na sekundę i wcale nie trzeba od razu rzucać się całym ciałem do wody. Nie ma co chojrakować. Ważne jest, aby wchodzić w grupie, pod okiem kogoś bardziej zaawansowanego stażem. Koniecznie trzeba wziąć ciepłe ubranie na zmianę i gorącą herbatę. Oczywiście nie ma mowy o "wzmacnianiu" jej alkoholem - mówi pan Roman.
W jego przypadku decyzja o zostaniu morsem poskutkowała nie tylko lepszym samopoczuciem. Obowiązkowa rozgrzewka przed kąpielami przerodziła się bowiem w... pasję do biegania.
- Wcześniej w ogóle nie biegałem. Zaczynałem od rozgrzewek po 5 kilometrów, potem po 10, a dzisiaj biegam w maratonach. Najchętniej łącze jedno z drugim. Trudno o lepszy impuls dla organizmu po całym dniu czy tygodniu biurowej pracy niż porządne wypocenie się, a następnie ożywiająca lodowata kąpiel - kończy z uśmiechem Górecki.
Noworoczne szaleństwo morsów.
Gdańskie morsy w Jelitkowie.
Zobacz jak bawią się morsy w Gdyni.
Miejsca
Opinie (97) 3 zablokowane
-
2014-01-22 07:31
"Od czego zacząć?" (3)
Od zapuszczenia wąsów.
- 49 10
-
2014-01-22 08:01
Od puszczenia bąka
i od razu lepiej !
- 4 6
-
2014-01-22 08:46
No i
brzuch trzeba zapuścić.
- 3 8
-
2014-01-22 12:57
tak broda jest obowiazkowa :)
wiem bo sam mam :)
- 1 0
-
2014-01-22 08:32
Znajomy, l.60, odkąd został morsem ( przez pierwszy rok kąpał się codziennie) (1)
przestał się leczyć-
odstawił leki "na" chore stawy---przestały go boleć i sprawność wróciła,
ledwo chodził wcześniej, a więcej leżał.
nie był u lekarza 2 lata, bo nie ma potrzeby,
lekarka myślała, że umarł- gdy spotkała jego żonę,
bo wcześniej był b.częstym pacjentem.
Teraz kąpie się co drugi dzień, spotykam go gdy tam spaceruję- na deptaku równoległym do plaży na Przymorzu.- 65 0
-
2014-01-22 10:39
ruch to zdrowie!
Katarzyna ma racje! A reszta to debilne komentarze żrących chipsy przed komputerem, wożących tyłki autami dla których jedyną rozrywką zimą jest knajpa!
- 19 0
-
2014-01-22 08:47
Zapomniał dodać (2)
Ze do wody należy wchodzić w klapkach Kubota.
- 21 9
-
2016-01-02 10:20
zapomniałes napisac ze wchodzidz do wanny w klapkach kubota
- 2 0
-
2017-09-03 23:48
Klapki kubota
I bezwzględnie w białych skarpetkach
- 0 1
-
2014-01-22 09:38
Byłem Morsem przez ładnych parę lat (5)
i wcale nie jest tak różowo jak media opisują. U mnie nie było przeciwwskazań co do kąpieli w zimnej wodzie. Przed podjęciem decyzji o byciu morsem konsultowałem to z lekarzem. Po jakimś czasie zaczęły pojawiać się u mnie problemu z krążeniem i sercem. Jak kiedyś w lato czułem się dobrze to teraz organizm źle reaguje. Upały to dla mnie koszmar i są nie do zniesienia.
Z perspektywy lat - nie polecam.- 13 19
-
2014-01-22 10:13
możesz emoigrować
Putin Cię przyjmie
- 6 7
-
2014-01-22 10:53
sorry, taki mamy klimat
- 24 3
-
2014-01-22 11:02
lae musiałes sie pochwalic swoja głupotą?
- 4 4
-
2014-01-22 13:05
Gdyby morsowanie chroniło przed chorobami kardio to
na oddziale kardiologicznym stałyby wanny z lodowatą wodą.
Morsowanie hartuje i tyle.- 16 0
-
2020-03-29 20:04
Czy mógłbyś napisać, ile siedziałeś w wodzie w czasie morsowania? Ile razy wchodziłeś, na jaki czas. Podobno z czasem nie można przesadzić, bo mogą być problemy kardio właśnie nie od razu, ale po jakimś czasie.
- 0 0
-
2014-01-22 10:15
Film nr 1. Chłopak z kamerą JVC ma bardzo ładne usta. (1)
- 5 4
-
2014-01-22 12:51
dzięki sd.....
Chcesz je poczuć?
- 6 0
-
2014-01-22 11:19
Jest tak rozgrzewaka ma byc taka by sie spocić!Potem szybko rozebrac i wskoczyc do wody (4)
1 wejście dowody jest najgorsze to szok dla każdego.Wyjście i rozgrzewka krótka .
2 ) wejście jest przyjemne organizm już wie co go czeka się przystosował zostajemy dłużej po szyje w wodzie .Wyjście i rozgrzewka krótka .
3) Najprzyjemniejsza zostajemy dłużej po szyje w wodzie .Wyjście i rozgrzewka krótka szybko się ubieramy mamy 5 minut potem zacznie się nam robić bardzo zimno dreszcze szczekanie zębami itp to normalna reakcja organizmu żadne nalewki wódka czy herbatka tylko robimy rozgrzewkę ,aż się rozgrzejemy .
Czas maximum 2 minuty jednorazowo więcej jest szkodliwe dla zdrowia wiec nie pierdzielić o wyczynowcach bo to czysta głupota i żaden wyczyn niema znaczenia kto ile wytrzyma bo nie oto chodzi w kąpielach morskich.Wytrzymać mogę bardzo długo ale kto jest doświadczony wie, że jak stracisz czucie to możesz siedzieć długo ale jak wyjdziesz z wody to po 5 minutach możesz stracić przytomność na plaży.
I jeszcze jedno sauna przed kąpielą jest dla cieniasów :)- 16 1
-
2014-01-22 13:56
Pytanie chętnego by zostać morsem. (3)
1. Czy rozgrzewka musi być przeprowadzona w stroju kąpielowym czy mogę z domu przetruchtać się na plażę, rozebrać, wejść, wyjść, ubrać się i pobiec do domu?
2. Czy dłuższe bieganie przed lub po kąpieli jest wskazane (chodzi o połączenie pasji biegania z morsowaniem)? Czy lepiej ograniczyć się do rozgrzewka+kąpiel+rozgrzewka?- 0 0
-
2014-01-22 16:21
zgłos sie najlepiej do którejs grupy morsów to zobaczysz co i jak
rozgrzewasz sie jak chcesz byle by ci było ciepło najlepiej gorąco przed wejsciem do wody.Większość morsów to biegacze .Morsowanie zwieksza wydolnosc treningową.
- 0 0
-
2014-01-22 16:30
@ do Niemors (1)
Rozgrzewka najlepiej jak jest robiona w ubraniu. Oczywiście, dłuższe bieganie jest świetną rozgrzewką tak przed, jak i po kąpieli. Wiele osób w moim klubie właśnie łączy pasję morsowania i biegania, właśnie przybiegając wykąpać się bezpośrednio z domu i wracając biegiem również. To co przedstawił mors w poście powyżej to jeden ze sposobów na zimne kąpiele.
- 1 0
-
2014-01-23 07:56
Dzięki za odpowiedzi.
Mam nadzieję, że: do zobaczenia na plaży w któryś piękny mroźny dzień :-)
Jeszcze Niemors- 1 0
-
2014-01-22 11:39
Kąpie się sam (1)
i zaczynałem sam instrukcję początkowo wziąłem od kolegi który już kilka lat się morsował. Teraz mam swoją instrukcję:
1. rozgrzewka 10-15 minut - zalezy od pogody, jak wieje wiatr to 15min. Lepiej biegać na początku pod wiatr potem z wiatrem. Warto porobić w przerwach kilka serii pompek, poskakać na nogach itd., rozgrzać ramiona, robić pajacyki.
2. Potem wejście do wody - najpierw do pasa, tak żeby organizm się przyzwyczaił i potem ochlapanie i wejście do szyji.
3. Jak długo siedzieć w wodzie? To kwestia indywidualna - można 3-4 min i potem znowu wskoczyć do wody. Ja wolę siedzieć od 5 do 10min. Wszystko zależy od tego jak się "czujemy"
Czego nie warto robić:
- przeginać z długością siedzenia w wodzie
- ZERO alkoholu przed (po również)
- bardzo dobrze się ubrać - zwłaszcza jeżeli siedzimy w wodzie długo np. 10min
- nie wchodzić do wodu od razu po szyję - bo skok ciśnienia może nas załatwić i zostaniesz w wodzie- 18 3
-
2019-12-03 13:53
szkoda ze nie mozna wypic ..
- 0 0
-
2014-01-22 12:13
NIE polecam!
- 1 21
-
2014-01-22 12:23
POLECAM!!!
A ja właśnie polecam! Kąpiele w zimnej wodzie poprawiają samopoczucie. Spędzenie choć chwili w tak doborowym towarzystwie Gdyńskich Morsów jest nie do opisania :)!!! Trzeba spróbować, wtedy sami będziecie mogli stwierdzić!!
- 11 0
-
2014-01-22 12:25
Tylko nie rozumiem (8)
Czemu oni muszą robić to grupowo.
- 8 8
-
2014-01-22 12:28
każdy może kąpać się indywidualnie. Oczywiście lepiej jest wchodzić grupą, wtedy jest przemiła atmosfera, czujne oko bardziej doświadczonych morsów zwróci uwagę na mniej doświadczonych. Grupą jest raźniej wchodzić, a szczególnie raźniej nowym osobom ;)
- 8 0
-
2014-01-22 12:55
jestes samotnikiem?
- 0 0
-
2014-01-22 13:08
Latem też na plaży jest tłok no nie?
Jest szatnia otwarta to się korzysta.
- 5 0
-
2014-01-22 13:17
bo bezpieczniej i przyjemniej.
- 8 0
-
2014-01-22 15:47
Ze względów bezpieczeństwa....
... poza tym jeśli ktoś się kąpie solo, to istnieje obawa, że przyjedzie po niego karetka z kaftanem bezpieczeństwa.
- 4 0
-
2014-01-23 08:32
Foczka
Nikt nie musi grupowo się kąpać .Ja najczęściej kąpię się w towarzystwie dwóch lub trzech osób .Są jednak spotkania z okazji świąt czy też innych okoliczności i wówczas jest liczna grupa kąpiących i jest naprawę bardzo przyjemnie i wesoło
- 1 0
-
2014-01-28 19:27
bo żyjesz zamknięty w piwnicy;-)
a w grupie bo człowiek jest istotą społeczną
- 1 0
-
2017-01-23 13:08
dlaczego grupowo
to proste. nie potrafia sie zmobilizowac samodzielnie.poza tym boja sie (patrzac na 99% morswinow nie bez kozery) ze zaniemoga w wodzie i nikt ich nie wyciagnie
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.