- 1 Rzucają wszystko. Podróż dookoła świata (165 opinii)
- 2 Tańsze bilety i konkurs na Skywayrun (15 opinii)
- 3 Po pięciu latach hala sportowa wróci do gry (28 opinii)
- 4 Wielkie zawody taneczne w Gdańsku (22 opinie)
- 5 Zaradne nastolatki powalczyły o marzenia (36 opinii)
- 6 Z kłódką do siłowni i fitness klubu (68 opinii)
Chód z Listonoszem i Bieg Pocztowca, czyli o wracaniu do sportu sprzed pandemii
Blisko 100 zawodniczek i zawodników rywalizowało w Biegu Pocztowca 2021 na 5 km
Około 150 osób uczestniczyło w Chodzie z Listonoszem na dystansie tysiąca metrów, a blisko 100 pokonało 5 kilometrów w Biegu Pocztowca. Triumfowali: Marta Łagownik i Kenijczyk Wambua Boniface. - Zanim ponownie wszyscy zbierzemy się do rekreacji i wrócimy do stanu sprzed pandemii, to myślę, że jeszcze potrzebujemy ze dwa lata, i to oczywiście pod warunkiem, że nie będzie nowych lockdownów - ocenia Stanisław Lange, dyrektor Klubu Lekkoatletycznego Lechia Gdańsk.
Kiedy sport i rekreacja wrócą do stanu sprzed pandemii?
Chód z Listonoszem rozpoczął się w 2013 roku, a Bieg Pocztowca po raz pierwszy wystartował w 2018 roku. Obie konkurencje są ogólnodostępne i są rozgrywane w trakcie Pucharu Poczty Polskiej. Organizuje je Klub Lekkoatletyczny Lechia Gdańsk.
Przed rokiem zawodów nie udało się przeprowadzić, a na listach startowych 2021 było widać wyraźne ślady skutków, które w zakresie aktywności fizycznej poczyniła pandemia koronawirusa. Na żadnej z list startowych limit, wynoszący 250 osób, nie został wypełniony. I to pomimo tego, że w chodzie można było wystartować całkowicie za darmo, a w dodatku każdy uczestnik otrzymywał: koszulkę, medal, pakiet regeneracyjny, a następnie uczestniczył jeszcze w losowaniu nagród. Nie trzeba było też się ścigać, gdyż w tej konkurencji, jak zawsze, nie był mierzony czas ani nie prowadzono klasyfikacji.
55. Puchar Poczty Polskie w chodzie sportowym. Przeczytaj relację
- W Chodzie z Listonoszem wystartowało około 150 osób. Spadek frekwencji w imprezach sportowych i rekreacyjnych to oczywiście skutek COVID-19. W okresie pandemii wiele osób odpuściło sobie aktywność fizyczną. Zanim ponownie wszyscy zbierzemy się do rekreacji i wrócimy do stanu sprzed pandemii, to myślę, że jeszcze potrzebujemy ze dwa lata, i to oczywiście pod warunkiem, że nie będzie żadnych niespodzianek i rząd nie będzie kreował nowych lockdownów. By zorganizować te zawody, też było sporo komplikacji i trzeba było przebrnąć przez wiele procedur - ocenił Stanisław Lange, dyrektor Klubu Lekkoatletycznego Lechia Gdańsk oraz dyrektor 55. Pucharu Poczty Polskiej.
Chód z Listonoszem 2021. Losowanie nagród
Stęsknieni imprez sportowych
Ci, którzy stanęli na starcie, podkreślali, że możliwość udziału w tej rywalizacji to doskonała wiadomość. Chód z Listonoszem był tradycyjnie prologiem do rywalizacji profesjonalnych zawodniczek i zawodników w chodzie sportowym. Do pokonania było 1000 metrów. Jako że impreza jest rozgrywana ku czci Obrońców Poczty Polskiej 1 września 1939 roku, tradycyjnie w tej konkurencji pojawiły się osoby, które maszerowały w strojach polskich listonoszy i listonoszek sprzed II wojny światowej. Od 2013 roku nieprzerwanie rolę "listonosza" pełni Bogusław Barbużyński.
- Bardziej się chciało startować niż przed pandemią, bo jesteśmy bardzo stęsknieni imprez sportowych, a okazji do startów mniej niż w 2019 roku. Chód miałem przyjemność poprowadzić razem z obecnym pracownikiem Poczty Polskiej - panią Joanną. Startujących było mniej niż w poprzednich latach, ale byli wśród nich ambitni uczestnicy, którzy pomimo tego, że nie było klasyfikacji, parli jak najszybciej do mety. I bardzo fajnie. Tutaj każda forma pokonania trasy jest dobra. Wszyscy mają satysfakcję - podkreślił Barbużyński.
Bohaterowie Biegu Pocztowca
Bieg Pocztowca Energa Cup zgromadził na starcie 98 zawodniczek i zawodników. Do pokonania były dwie pętle po 2,5 kilometra każda. Wpisowe wynosiło 50 zł. W zamian poza otrzymaniem pakietu startowego można było ubiegać się również o nagrody pieniężne.
- Najlepsi w kategorii open otrzymywali po 500, 400 i 300 zł. Ponadto były premie w 11 kategoriach wiekowych kobiet oraz 14 mężczyzn. Tutaj wypłacaliśmy po: 150, 100 i 50 zł - przypomniał dyrektor Lange.
Kto mógł wystartować w Biegu Pocztowca i Chodzie z Listonoszem?
Startowali zarówno zupełni amatorzy, jak i ci, którzy już trenują w klubach sportowych. Wygrał Kenijczyk Wambua Boniface, który pokonał trasę w 15 minut i 13 sekund, a od rywali oderwał się po około 2 kilometrach.
Jednak nie mniejsze brawa niż triumfator zebrał ten, który metę osiągnął jako ostatni. Edward Pałasz z Rumi trasę pokonał o kulach. Zajęło mu to 45 minut i 33 sekund. Wcześniej zaś zaliczył Chód Listonosza.
Natomiast najbardziej emocjonująca rozgrywka należała do Wojciecha Serkowskiego i Krzysztofa Żygendy, którzy na finiszu rozstrzygnęli kwestię 2. miejsca. O 4 sekundy, z wynikiem 15:21, lepszy był ten pierwszy.
- Mieszkam w Dzierżążnie koło Kartuz, trenuję w GKS Żukowo pod okiem trenera Krzysztofa Króla. Biegi uliczne właściwie dopiero zaczynam. Traktuję je jako urozmaicenie po sezonie letnim oraz rozpoczęciem przygotowań do biegów przełajowych. Dotychczas specjalizowałem się w biegach średnich, ale teraz stopniowo się "przedłużam", by dojść do dystansów 5000 i 10 000 metrów. Na tym biegu jestem pierwszy raz, ale już widzę, że jest to jeden z fajniejszych biegów na Pomorzu, a ponadto takiej rywalizacji na 5 km nie ma za wiele. Tych, którzy biegi w czołówce, znam z innych startów. Nikt nie biegł na czas, ale na miejsce. Z Kenijczykiem można było powalczyć, ale w innej części sezonu, bo teraz, po urlopie, zajęcia wznowiłem 2,5 tygodnia temu. Natomiast na finiszu pokonałem kolegę klubowego. Wyszło moje większe doświadczenie z bieżni. Ponadto już z Krzyśkiem przegrywałem, a zatem byłem uważny - relacjonował na mecie Serkowski.
Triathlonistka przewodzi biegającym paniom
Wśród pań najszybsza okazała się Marta Łagownik. Jej wynik - 17 minut i 6 sekund - był łącznie 12. rezultatem w Biegu Pocztowca, licząc także mężczyzn.
Przypomnij sobie, jak Chód Listonosza i Bieg Pocztowca przebiegały w 2019 roku. Zobacz wideo i foto
- Jestem z Gdańska. Tym bardziej się cieszę, że niedawno, całkiem przypadkiem znalazłam informacje o tym biegu w internecie. Dla mnie było to cudowne uczucie, że mogłam w końcu wystartować w zawodach w centrum Gdańska. Jak w każdych zawodach walczyłam o poprawienie rekordu życiowego. Trochę zabrakło, ale i tak był to dobry sprawdzian, który pokazał mi, że jestem we właściwym miejscu. Na co dzień specjalizuję się bowiem w triathlonie. A trenuję, można powiedzieć, od zawsze. Zaczęło się od tego, że kiedyś moja mama chciała, abym nauczyła się pływać. Później już poszło na dobre, a teraz sport to dla mnie jest już po prostu jak nałóg i uzależnienie - przyznała nam Łagownik.
Wydarzenia
Opinie (8) 3 zablokowane
-
2021-09-06 07:04
Sprzed pandemii? Przecież pandemia istniała i nadal istnieje.... ale w mediach i rządowej propagandzie.
- 3 5
-
2021-09-06 10:10
Najpierw właściwe wykonywanie swoich obowiązków (1)
Listonosze to niech lepiej ćwiczą chód po schodach z poleconymi do mieszkań.
W Gdyni Dąbrowie bezczelność listonoszy sięgnęła apogeum, nawet nie dzwonią do mieszkań tylko wrzut awiza do skrzynki i w długą.- 4 1
-
2021-09-06 11:37
Lenie i chamy.zeby moja psa nauczylu juz kilku pozadnego wykonywania obowiaku...
- 0 0
-
2021-09-06 10:13
A u grubego w olivii hula wiatr.
Bo po co wynajmować lód amatorom.
To tylko kłopot, i się "nie opłaca", mimo iż ceny były najwyższe w Polsce.
Taka mała "zemsta Kosteckiego".
A miasto śpi...- 1 1
-
2021-09-06 11:38
Czekamy na biego po oddzialach kocborowa albo noclegowni dla bezdomnych
- 1 1
-
2021-09-06 11:52
popatrzcie na sponsorów i portale patronackie biegu
Orlen, Lotos, Dziennik Bałtycki, Radio Gdańsk. Dla mnie to był wstyd zapisać się i wystartować w tym biegu.
- 2 4
-
2021-09-06 12:57
powinni nazwać "bieg awizo" ;-)
- 3 0
-
2021-09-06 13:19
Skoro bieg pocztowca
to każdy powinien dźwigać torbę pełną listów. Zobaczymy jak pójdzie tym malutkim :-D
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.