- 1 Nieoczywista impreza wraca na stadion żużla (3 opinie)
- 2 Uprawnienia na paralotnie nie są tanie (54 opinie)
- 3 Bieszczady Północy na rowerze (50 opinii)
- 4 Gdzie na gokarty? Wzrosły ceny (25 opinii)
- 5 Największa tego typu impreza w kraju (27 opinii)
- 6 Największy skatepark. Potrzeba 10 mln zł (146 opinii)
Crossfit. Moda zza oceanu, czy sposób na kondycję?
Crossfit coraz częściej pojawia się w grafikach fitness klubów. Czym charakteryzuje się ten system treningowy i dla kogo jest odpowiedni, wyjaśniają trenerzy Nordcity oraz Crossfit Wybrzeże, sekcji sportowych zaangażowanych w organizacje odbywających się w najbliższy weekend zawodów crossfitowych.
- Crossfit może ćwiczyć każdy bez względu na płeć czy stopień wytrenowania. Jedynym przeciwwskazaniem są kontuzje i poważne problemy natury zdrowotnej - mówi Maciej Bielski, instruktor i trener personalny. - Jeżeli dana osoba zaangażuje się w to, co robi, to już po 2-3 miesiącach widać znaczący postęp, chociażby po ilości powtórzeń czy możliwości zwiększenia obciążenia stosowanego podczas ćwiczeń.
Szybka poprawa kondycji to nie jedyna zaleta crossfitu, kolejną jest różnorodność. Trening opiera się na wielu różnych z pozoru nie związanych ze sobą dyscyplinach, jak chociażby podnoszenie ciężarów i lekkoatletyka. Dzięki temu jest niezwykle wszechstronny.
Dzieje się tak dlatego, że oprócz treningu poprawiającego siłę, gdzie unika się izolowania ruchu i bazuje na pracy całych taśm mięśniowych, w crossfice nie brakuje pracy nad wydolnością, gibkością i innymi ważnymi elementami motoryki. Można powiedzieć, że taki trening to imitacja naturalnego funkcjonowania ludzkiego ciała. Jednym słowem takie ruchy wykonywali ludzie zanim zasiedli wygodnie przed komputerami i telewizorami. Dlatego osoby ćwiczące crossfit są mniej podatne na kontuzje powstające wskutek przeciążenia podczas prac domowych np. przy przenoszeniu ciężkich rzeczy.
Brzmi wspaniale? Jest jednak mały haczyk. Crossfit nie jest sportem dla leniwych, żeby osiągnąć wspomniany efekt trzeba po prostu solidnie przyłożyć się do treningu. Nikt nie obiecuje poprawy kondycji i wyglądu bez wysiłku, a instruktor pytany o to, czego można spodziewać się po pierwszym treningu, odpowiada krótko - zmęczenia. Jednak większość osób ćwiczących crossfit wcale nie uważa, że to wada.
- Taki trening to świetna okazja do rozładowania napięcia i stresu, można się po prostu wyżyć, oczyścić głowę z negatywnych myśli - opowiada Bochenek. - To z kolei sprawia, że jesteśmy w stanie bardziej skupić się na treningu i szybciej osiągniemy upragniony efekt, który da nam satysfakcję. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że dzięki treningowi człowiek spokojniej podchodzi do życia, potrafi zachować dystans i jest po prostu bardziej pogodny.
Mimo tak zachęcającego opisu efektów crossfitu, początki mogą być trudne. Najważniejsze to nie poddawać się, a pomocy w ciężkich chwilach szukać u trenera oraz w grupie ćwiczących, która ze względu na specyfikę crossfitu dość szybko staje się zgrana.
- Bóle mięśniowe mogą się zdarzyć i to nie tylko tym początkującym, tak działa ludzki organizm i nie da się tego przeskoczyć. Jeśli zdarzy się, że idziemy na trening z obolałymi mięśniami, trzeba po prostu zgłosić ten fakt trenerowi, który zwróci wtedy na nas szczególną uwagę - wyjaśnia Marcin Bochenek. - Ja w takiej sytuacji myślę o tym że trening, który dał mi w kość przyniesie efekt.
Jak w każdym innym sporcie, tak i w crossficie trzeba znaleźć czas na odpoczynek oraz regenerację. Ćwiczenie ponad własne możliwości nie przyniesie szybszych efektów, a może przyczynić się do kontuzji lub zwykłego przemęczenia, dlatego ważne jest, żeby na czele grupy, którą sobie wybierzemy stał odpowiedzialny trener, zawsze służący swoim doświadczeniem i dobrą radą.
- Sam trening to nie wszystko, żeby nasz wysiłek przyniósł sukces w postaci dobrej kondycji i wymarzonej sylwetki, musimy zadbać też o odpowiedni odpoczynek i zdrową dietę - kontynuuje Bochenek. - Odpoczynku nie należy utożsamiać z bezczynnością. Chodzi przede wszystkim o to, żeby dbać o odpowiednią ilość snu, co najmniej 7-8 godz. na dobę, ja odpoczywam także spacerując. Diety też nie należy kojarzyć z drakońskimi restrykcjami, a bardziej z zasadami racjonalnego żywienia.
Crossfit znaleźć można w wielu trójmiejskich fitness klubach, między innymi w Fitness Leon, Dojo Kosodan, Calypso, Golden Gym, Fit Zone i Mad Dogs Gdynia oraz Klubie Atleta. Od maja do września dołączyć można do treningów plenerowych, które odbywają się w niedzielne przedpołudnia w sopockim Parku Północnym. Zainteresowani mogą również obejrzeć lub wziąć udział w zbliżających się zawodach crossfitowych. Będzie można spotkać tam członków dwóch prężnie działających sekcji sportowych, Nordcity oraz Crossfit Wybrzeże, którzy z chęcią opowiedzą więcej o tej dyscyplinie.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (49) 6 zablokowanych
-
2013-04-11 12:14
każda aktywność fizyczna jest jak najbardziej polecana
ludzie, zacznijcie dbać o siebie a będziecie zdrowsi
- 15 0
-
2013-04-11 11:04
pozytywne jest to że może dzięki temu więcej ludzi zacznie o siebie i swoje zdrowie dbać, (1)
ale każdy kto choć trochę więcej niż amatorsko uprawiał sport zna coś takiego jak trening ogólny przygotowujący do sezonu, tego typu ćwiczenia i zakres znany był już na początku zeszłego stulecia. teraz pod hasłem "crossfit" sprzedaje się produkt neofitom sportu.
- 11 3
-
2013-04-11 11:44
To nie jest zwykła ogólnorozwojówka lecz wydolnościówka
- 2 2
-
2013-04-11 11:18
zamiast zapoconych siłowni i klubów fitness
polecam kettlebell na świeżym powietrzu.
- 14 6
-
2013-04-11 10:40
(1)
Gdzie można dowiedzieć się więcej o tych treningach w Parku Północnym?
- 4 3
-
2013-04-11 11:08
NORDCITY KROPKA ORG
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.