- 1 Aktywni mają w czym wybierać (9 opinii)
- 2 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (95 opinii)
- 3 Będzie bić rekord Guinnessa (31 opinii)
- 4 Medal hokeistów na koniec sezonu (4 opinie)
- 5 Joga z pieskami... Co jeszcze wymyślicie? (65 opinii)
Zamieszanie z Piwną Milą w Sopocie
W niedzielę o godz. 11, na Stadionie Leśnym przy ul. Wybickiego 48/50 w Sopocie miała rozpocząć się druga edycja zawodów "Piwna Mila". Jednak pod wpływem krytyki, która pojawiła się pod naszym artykułem zapowiadającym imprezę, organizatorzy zdecydowali o jej przełożeniu. - Nadal będziemy organizować Piwną Milę, ale odtąd będzie ona miała charakter zamknięty i niekoniecznie będzie ona odbywać się na obiektach sportowych - zapewnia Grzegorz Brandt.
Aktualizacja, godz. 21:25Wbrew słowom organizatora, Piwna Mila odbyła się w niedzielę na Stadionie Leśnym w Sopocie. Zawody rozegrano w późnych godzinach popołudniowych, a więc już po zakończeniu pikniku rodzinnego, z powodu którego zrezygnowano z pierwotnego terminu.
Piwna Mila (ang. Beer Mile) to zawody, które są organizowane w wielu krajach na całym świecie. Ich formuła przedstawia się następująco - zawodnicy muszą przebiec dystans 1 mili, czyli 1609 metrów, który jest podzielony na cztery równe okrążenia, a przed każdym z okrążeń należy wypić butelkę piwa o pojemności 330 ml.
W związku z tym, w niedzielę o godz. 11, ponownie na sopockim stadionie przy ul. Wybickiego 48/50 planowano rozpocząć drugą edycję Piwnej Mili. Tym razem, w zmaganiach miało wziąć udział dwukrotnie więcej śmiałków niż poprzednio, tj. 300 osób. Jednak kilka dni temu, organizatorzy zdecydowali się odwołać imprezę. Powodem decyzji nie były oczywiście warunki pogodowe czy problemy z zapełnieniem listy startowej.
Otóż pod naszą zapowiedzią Piwnej Mili, która została opublikowana w ubiegły poniedziałek, pojawiło się sporo negatywnych komentarzy. Internauci krytykowali różne kwestie, w tym samą ideę zawodów, ale organizatorzy zwrócili szczególną uwagę na jeden z argumentów.
Chodziło o fakt, że w tym samym czasie będzie odbywać się na stadionie festyn, który jest dedykowany przede wszystkim rodzinom z małymi dziećmi. Zdaniem niektórych naszych czytelników, na oczach dzieci nie powinna się po prostu odbywać się impreza, na której będzie obecny alkohol.
- Chciałbym podkreślić, że decyzja o odwołaniu dzisiejszych zawodów nie była wynikiem żadnych nacisków, np. ze strony władz miasta. Podjęliśmy ją w pełni samodzielnie. Postanowiliśmy, że nie chcemy zakłócać odbywającego się na płycie stadionu pikniku rodzinnego. Chociaż z początku połączenie obu imprez wydawało nam się fajnym pomysłem. Rozumiemy, że nie wszystkim może podobać się, że przy dzieciach byłby spożywany alkohol - wyjaśnia Grzegorz Brandt, organizator "Piwnej Mili".
Odwołanie niedzielnej imprezy nie oznacza, że organizatorzy zamierzają całkowicie zrezygnować z przygotowywania kolejnych edycji piwnych biegów. Piwna Mila nadal będzie organizowana, ale już w nieco innej formule i prawdopodobnie już poza Trójmiastem.
- Zaplanowana przez nas na niedzielę Piwna Mila i tak się odbędzie, ale już w innym terminie. Wykreowaliśmy naprawdę fajne zawody i nie chcemy z nich całkowicie rezygnować. Ale aby uniknąć w przyszłości podobnych nieporozumień, zawody będą już miały charakter zamknięty, tzn. bez udziału publiczności. I raczej nie na obiektach sportowych, bo to również zostało poddane krytyce. Reasumując, nadal będziemy organizować Piwne Mile, ale inaczej i zapewne już nie w Trójmieście - zapewnia Brandt.
Zobacz naszą relację z pierwszej edycji Piwnej Mili w Sopocie
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (58)
-
2017-05-14 17:08
Piramidalny idiotyzm !!! Jeśli w Polsce idioci będą dyktowali sposób życia (1)
to skończy się to tym, czym skończyła się RP w 1772 r. Wtedy tzw prawdziwi Polacy w sojuszu z Kościołem doprowadzili do unicestwienia państwa. Dzisiaj widzę właściwie pełną analogię, niestety.
- 11 5
-
2017-05-14 22:10
Ty bys chcias by pijaki rzadzili .
- 0 2
-
2017-05-14 19:15
(1)
Krytykowałem zawsze tę imprezę, w zeszłym roku również... gratuluję dojrzałej i bardzo słusznej decyzji organizatorów. Jestem zadowolony z nadania tej imprezie zamkniętego charakteru poza obiektami sportowymi - tam mogą biegać i pić - życzę dobrych wyników i dobrego piwa.
- 7 13
-
2017-05-15 13:58
Zakazać picia alkoholu w kościele to będzie słuszna decyzja.
- 0 3
-
2017-05-14 19:27
Piłem pije i będę ku pil
- 3 5
-
2017-05-14 19:31
z piwem to dla ge.ów
bieg z wódką jest w porządku.
Trzeba wypić małpkę po każdym okrążeniu!- 8 3
-
2017-05-14 19:43
taka powinna być każda impreza zwiazana z bieganiem!
- 5 2
-
2017-05-14 19:45
kiedy??!!!!
zacznie sie tolerancja???? w tym kraju????
- 7 4
-
2017-05-14 19:48
Wstydem dla Sopotu jest to że tyle lat rządzi tam Karnowski i jego sitwa oszołomów
- 9 4
-
2017-05-14 20:32
Krytykowali imprezę...
...teraz krytykują jej odwołanie, a 75% respondentów całkowicie nie zgadza się z krytyką internautów.
- 5 3
-
2017-05-14 21:43
Sopot - miasto kudłatego i przygłupów.
I wszystko jasne.
- 4 5
-
2017-05-14 22:51
W sumie dojrzała decyzja
zabawa piwna zabawą, pikniki rodzinne inna półka.
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.