Samba, pasodoble czy jive? Spróbuj swoich sił w sportowych tańcach towarzyskich
Niezależnie od wieku i umiejętności, tańczyć może każdy. Klasyką gatunku jest sportowy taniec towarzyski, który coraz mocniej wypierany jest jednak przez alternatywne formy tańca. W celu propagowania towarzyskiej sztuki tańca, w minioną niedzielę hala Widowisko-Sportowa AWFiS w Gdańsku zamieniła się w taneczny parkiet, na którym młodzi tancerze walczyli o Puchar Polski Północnej Federacji Tańca Sportowego.
Taniec towarzyski od lat uznawany jest za jeden z najtrudniejszych sportów świata. Tancerze od najmłodszych lat szlifują swoje umiejętności, rywalizują w poszczególnych grupach wiekowych i walczą o awans do najbardziej prestiżowych klas.
- Jak powtarzał mój trener, taniec jest dla każdego, niezależnie czy ma się cztery, czy 104 lata. Początkujących można podzielić na dwie grupy: osoby utalentowane oraz pracusie. Jeżeli ktoś jest utalentowanym pracusiem, to jest materiałem na mistrza. Jak w każdym sporcie, jeżeli ktoś pragnie wspiąć się na absolutne wyżyny, musi liczyć się z ogromną ilością wyrzeczeń. Znam tancerzy, którzy swojej pasji poświęcili całe swoje życie, łącznie z edukacją i wykształceniem. Są to ekstremalne przykłady, w których poza tańcem nie ma nic. Moim zdaniem trzeba rozwijać się uniwersalnie, a tym samym zachować sobie plan awaryjny na życie - tłumaczy Arkadiusz Sosnowski, dyplomowany trener tańca oraz organizator imprezy.
Sportowy taniec towarzyski wyróżnia różnorodność tanecznych stylów. To w sumie dziesięć sformalizowanych tańców turniejowych, od gorących latynoamerykańskich rytmów po dostojne tańce standardowe: samba, cha-cha, rumba, passodoble, jive, walc angielski, tango, walc wiedeński, foxtrot oraz quickstep. W różnorodnej palecie tańców, z całą pewnością każdy odnajdzie swojego konika.
- Moim zdaniem największego zainteresowania tańcem towarzyskim doświadczyliśmy pod koniec lat 90. Było to spowodowane rosnącą popularnością muzyki latynoamerykańskiej w klubach, dyskotekach. Następnie, powstały programy telewizyjne o tematyce tanecznej, które jednak w dużej mierze promowały taniec użytkowy. Obecnie mamy do czynienia z bogatą ofertą alternatywnych form tanecznych - dodaje.
Niestety, w dzisiejszych czasach sportowy taniec towarzyski przeżywa poważny deficyt... tancerzy. Młode osoby, które rozpoczynają przygodę z tańcem szybko zniechęcają się intensywnymi treningami. Wielu tancerzy nie widząc szans na przebicie się do czołówki, rezygnuje na rzecz innych, bardziej komercyjnych rozrywek. Zapominają przy tym, że taniec towarzyski może być wspaniałym hobby, a nie wyłącznie sposobem na życie.
- Problem leży w stereotypie panującym wśród nastolatków. Jest prosta zasada: jeżeli jest młody chłopak, który chce tańczyć, to automatycznie jest para. Aktualnie, na jednego chłopca przypada kilka dziewczyn. Jest to trochę kwestia zakorzeniona w rodzicach, bo z reguły ojcowie nie tańczą, a siłą rzeczy synowie idą w ich ślady. Każdy chłopak na zajęciach tanecznych staje się sułtanem - śmieje się Sosnowski.
Rozpocząć naukę tańca możemy w różnym wieku. Oczywiście, im później zaczniemy naszą taneczną przygodę, tym szanse na osiągnięcie wyników są mniejsze. Pamiętajmy jednak, że najistotniejszym, a zarazem nieodłącznym elementem tańca jest czerpanie przyjemności i rozwijanie naszej pasji.
nie, nie znoszę tańczyć i nie mam poczucia rytmu10%
- Spośród wszystkich grup tanecznych, sportowy taniec towarzyski jest technicznie najtrudniejszy. Tak naprawdę tancerz towarzyski potrafi zatańczy każdy ze stylów. Wiadomo jednak, że specjalista od wszystkiego... jest specjalistą od niczego. Wiele osób rezygnuje, bo nie jest łatwo - dodaje.
14 września w hali AWFiS odbyły się pierwsze w historii zawody o Puchar Polski Północnej Federacji Tańca Sportowego. Nie wynik był jednak najważniejszy. Organizatorzy za wszelką cenę chcieli przypomnieć o istnieniu sportowego tańca towarzyskiego w Trójmieście.
- Postanowiliśmy zorganizować turniej taneczny dla młodych ludzi. Zauważyliśmy, że od dłuższego czasu w Trójmieście taniec jest nieco zapomniany. Należało się trochę przypomnieć. Impreza została doskonale przyjęta, co optymistycznie rokuje na przyszłość - zakończył Arkadiusz Sosnowski.
Sportowy taniec towarzyski to świetna forma ruchu. wymaga dyscypliny, to fakt. i czasu, jak każdy sport. Mozna taniec traktować w kategoriach zdrowego fintesu, ale moze miec tez zaciecie sportowe, wymaga umiejętnosci opanowania stresu, zdrowej rywalizacji.
Oby więcej chłopców chciało te dyscyplinę uprawiać, bo niestety deficyt partnerów na parkeitach we wszystkich szkołach tańca w trójmieście.
m.
9 lat
215
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-09-16 13:42
Popieram w 100 proc.
9 lat
65
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-09-16 13:30
Szkoda (1)
że nie wybraliście się na Turniej Tańców Polskich do sali BHP stoczni. Też było pięknie i warte szerszego rozpropagowania. Cudze chwalicie....
9 lat
1010
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-09-16 14:48
Taniec Towarzyski to nie jest nic obcego.Tańczyłam taniec ludowy i podchodziłam do niego z taką samą pasją jak te dzieciaki.Chwalić je tylko że mają zainteresowania!
halina
9 lat
75
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-09-16 14:43
Sosna Ty sułtanie ;)
fanka
9 lat
162
Twoja opinia
Zmień treść
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
w Gdańsku zamieniła się w taneczny parkiet, na którym młodzi tancerze walczyli o Puchar Polski Północnej Federacji Tańca Sportowego.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy