• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Duże zainteresowanie festiwalem jogi

mJ
27 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Kilkaset osób wzięło udział w gdańskim festiwalu jogi, który w niedzielę odbył się w hali Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu przy ul. Górskiego zobacz na mapie Gdańska. Była to trzecia edycja tego wydarzenia, która z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem.



Joga to jeden z systemów filozofii indyjskiej, zajmujący się związkami pomiędzy ciałem a umysłem. Współcześnie na Zachodzie utożsamiana jest z jedną z jego gałęzi, uprawianym dla zdrowia zestawem ćwiczeń fizycznych i umysłowych. Jej celem jest rozluźnienie i rozciągnięcie organizmu oraz oczyszczenie umysłu. W naszym kraju, w Trójmieście, coraz więcej osób przekonuje się do tej aktywności fizycznej.

Co prawda Międzynarodowy Dzień Jogi w Trójmieście odbył się z drobnym poślizgiem, ale jak powtarzali uczestnicy gdańskiego wydarzenia - warto było w niedzielę wybrać się do hali AWFiS. Tutaj na wszystkich - bez względu na wiek i poziom zaawansowania - czekały bezpłatne sesje, medytacje, masaże tajskie oraz warsztaty, które poprowadzili wykwalifikowani trenerzy jogi.

- Podczas dnia jogi wzięłam udział w dwóch sesjach. Czuję się rewelacyjnie, bardzo rozluźniona i zrelaksowana. Polecam wszystkim tę aktywność. Sama uprawiam jogę od czterech lat i dziś jest to dla mnie nieodłączny element życia. Naprawdę warto spróbować - zachęca Anna, uczestniczka imprezy.
Całodniowe wydarzenie zwieńczył niezwykle relaksujący koncert "Energia duszy" na misach i gongach tybetańskich. Na scenie pojawili się Magdalena Pfeifer, Andrzej Kędzierski oraz gość specjalny, mieszkająca w Meksyku założycielka i dyrektorka The Sound Healing Institute - Magdalena Gulda.

- To była bardzo pozytywna impreza. Naładowałam swoje baterie do maksimum. Teraz można bardzo efektywnie rozpocząć nowy tydzień w pracy - dodaje Marta, uczestniczka.
Organizatorzy wydarzenia już teraz zapraszają wszystkich zainteresowanych na przyszłoroczną, czwartą odsłonę imprezy, która również odbędzie się w hali AWFiS.
mJ

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (96) 5 zablokowanych

  • Joga joga, a potem egzorcyści mają pełne ręce roboty ... (12)

    • 38 46

    • (7)

      Wam zahipnotyzowanym przez kosciol katolikom to juz nic nie pomoze

      • 21 9

      • (3)

        Proponuję lekturę książki "Byłem w piekle. Nie polecam." i paru innych to może zmienisz zdanie.

        • 6 10

        • Wizje schizofreników? (2)

          Równie dobrze możesz poczytać Koran i stać się muzułmaninem, albo Mein Kampf i być drugim Adolfem. Co to za głupkowate argumenty?

          • 13 4

          • (1)

            Przeczytałem książkę kucharską i teraz jestem pulpetem

            • 6 1

            • a ja jestem misiem jogi

              • 1 0

      • (2)

        wpisz w Google "joga egzorcyzmy" jak nie wierzysz

        • 3 13

        • Wpisz w google "płaska ziemia", nie uwierzysz ile przed nami ukrywają! Nasa to sataniści!

          • 17 2

        • Wpisz w Google kłamstwa katolicyzmu

          • 13 2

    • (2)

      hehe
      Ciekawe, że "opętania" dotykają zawsze głęboko wierzących. Nie słyszałem, by jakiś ateista był "opętany" i wymagał egzorcyzmu.

      • 16 2

      • o ateistach (bez złośliwej satysfakcji) (1)

        Dadasiu, o duszę ateisty nie toczy się duchowa walka, taka dusza jest w korzystnym dla złego stanie uśpienia, co jest dla niej śmiertelną pułapką ...

        • 2 8

        • debil, czarnołapy debil

          • 3 1

    • Joga joga. a potem egzorcyści mają pełne ręce roboty

      Co za bzdura, po prostu rozumu należy używać

      • 0 0

  • To NIE JEST YOGA, to jest HATHA YOGA. Czyli, gimnastyka fizyczna. A różnica miedzy Yoga a Hatha Yoga jest duza. . (4)

    • 10 4

    • ktoś tu przeczytał niewiele książek albo czytał złe książki i jest bardzo pomieszany.

      • 6 1

    • ktos tu lubi byc pretensjonalny

      • 2 1

    • (1)

      I tak wywodzi się od filozofii wschodniej - i ludzie nie zdając sobie sprawy, wpadają w pułapkę duchową.. i dlatego potem trafiają do egzorcystów...

      • 1 8

      • Wschodnia zla, bliskowschodnia dobra.

        • 0 1

  • Zainteresowanie wprost ogromne (2)

    Na sali maks 40 osób XD

    No chyba, że spodziewano się w porywach do pięciu uczestników, wtedy taka frekwencja faktycznie mogła zrobić wrażenie :-)))))

    • 11 18

    • Polska to kraj z dogmatami wiary katolickiej. Wiec, taka frekwencja moze byc. (1)

      • 8 3

      • Dobrze, ze w innych krajach nie ma dogmatów religijnych i dobrze, że w jakiś Indiach ćwiczą hołubce

        • 1 7

  • Ludzie się budzą...

    i zaczynają widzieć

    • 9 7

  • A ja się pytam, gdzie była Michalina... (1)

    ... no gdzie?

    • 2 0

    • Kto??

      • 0 0

  • tylko w Chrystusie odnajdziesz prawdziwy spokój i radość wewnętrzną (16)

    wiem to po faktach mojego życia

    • 27 28

    • Ja odnalazłem w Swarzędzu (8)

      przy oczyszczaniu jeziora. Woda, natura, pożyteczna praca, czego chcieć więcej?

      • 13 3

      • Browara? Dobry browar zawsze spoko.

        • 4 1

      • no i na ile ci to starczyło? (6)

        dzień, dwa? A potem pewnie dalej beznadzieja.

        • 0 9

        • (5)

          Na całe życie, spokój ducha, poczucie wartościowego życia, widoczne efekty pracy, zdrowie psychofizyczne, mały domek i miła żona. Oby każdy mógł tak żyć :)

          • 9 0

          • sorry za szczerość, ale wygląda mi to na zamek budowany na piasku (4)

            • 0 10

            • (3)

              Niby czemu. Oby zdrowie dopisywało dalej, a nic więcej już nie potrzeba.

              • 4 0

              • no właśnie... (2)

                przyjdzie choroba i obawiam się, że joga nie pomoże. Nie odpowie na pytanie o sens cierpienia

                • 0 6

              • Nikt nie odpowie. Taki los człowieczy, żyje i umiera. Często cierpi. Ja będę mieć wsparcie rodziny i najbliższych, jeżeli coś takiego mi się trafi.

                • 5 0

              • A jaki jest sens cierpienia?

                Wg mnie cierpienie nie ma sensu - zadnego.
                Szczegolnie cierpienie kilkuletniego dziecka chorego na raka.

                • 2 0

    • (6)

      Nie sądzę, żeby istniał jeden wyjątkowy i najlepszy model spokoju czy radości wewnętrznej, co więcej - nie ma takiej możliwości, jesteśmy na to zbyt różni. Ty odnajdujesz te wartości w swojej wierze - super, gra gitara; ktoś inny w jodze, kolejna osoba w naturze, a jeszcze ktoś inny na przykład w sobie samym lub służeniu innym. Każdemu według oczekiwań i potrzeb, tak uważam.

      • 15 0

      • Joga jest niebezpieczna dla każdego praktykującego jogę człowieka! (2)

        W katolickich mediach co pewien czas są artykuły księdza, który choć pisze trudnym językiem to bardzo dla mnie rzeczowo ukazuje zło takich praktyk, jak te tutaj opisywane, jak joga itp. Jest to wiele stron argumentów, a popularność joga zawdzięcza tylko temu, że ludzie o niej nie wiedzą nic ponad to, co ukazują zwalczające chrześcijaństwo lewicowe i lewackie media, jogą już zniewoleni i tzw. wtajemniczeni.

        • 2 11

        • A więc mówisz, że Indie to kraj antychrysta i większość ludzi jest już tam opętana?
          Ciekawe rzeczy :D

          No i ta "lewacka joga" xD Uwielbiam tę nowomowę!

          • 10 2

        • "W katolickich mediach... katolickiego księdza" - kościół katolicki i jego funkcjonariusze nazywają szatanem wszystko co kłóci się z ich światopoglądem i kościołem. Jak zaczynasz myśleć samodzielnie, mówią że jesteś pod działaniem diabła.

          • 12 1

      • ale w jodze znajdziesz może tylko na początku jakiś spokój. (2)

        Potem będzie już tylko gorzej

        • 2 9

        • Niekoniecznie, u mnie jest akurat coraz lepiej;) Ale być może wynika to z faktu, że od zawsze byłam i wciąż jestem (z wiekiem chyba nawet coraz bardziej) odporna na wpływy i dogmaty trendów religijnych. Jakichkolwiek. Niezmiennie i wszystkie bez wyjątku rozpatruję w kategoriach mniej lub bardziej rozbudowanych mitologii, ciekawostek kulturowych, antropologicznych, zależności historycznych/politycznych/społecznych. Li i jedynie.
          Dlatego w jodze interesują mnie tylko techniki oddechu i gimnastyki, do reszty podchodzę z dystansem. Działa bezbłędnie, zwłaszcza gdy potrzebuję skupić się potem nad czymś zawikłanym.

          • 11 3

        • a przysiady mogę robi czy to te szatan

          ty tępy durniu bez szkoły

          • 0 0

  • Prawdziwa rozrywka dla korpo woman;) (1)

    HEHE

    • 11 14

    • hehe

      • 0 1

  • Frekwencja

    Dzień Jogi - to impreza całodzienna. W zależności od zajeć na sali było 30 albo ponad 100 osób.
    Zajecia odbywały sie równolegle w 2 salach.
    Było, tak jak powiedzino w relacji bardzo duże zaintereswanie zajeciami.
    Ćwiczyły dzieci, ćwiczyły osoby starsze.

    • 12 7

  • Były jakieś niezależne kobiety, singielki, wege i z kotami?
    he he he

    • 12 11

  • Joga to energia okultystyczna i powiedzenie Bogu "nie potrzebuję Cię" (34)

    Zaskakujące są początki jogi. Hatha joga - matka stylów obecnie praktykowanych na całym świecie - narodziła się jako gałąź Tantry. W średniowiecznych Indiach wyznawcy Tantry starali się zespolić męskie i żeńskie aspekty kosmosu w błogim stanie świadomości.
    Obrzędy kultów tantrycznych, nie tracąc nic ze swojej symboliki, mogą obejmować również grupowy i indywidualny seks. Jeden z tekstów zaleca wyznawcom czcić żeński narząd płciowy i cieszyć się energicznym współżyciem. Czcić można było także aktorki i prostytutki, a nawet siostry wyznawców.
    Hatha była na początku sposobem na przyspieszenie programu tantrycznego. Wykorzystywała pozycje ciała, głębokie oddychanie i czynności stymulujące - w tym stosunek płciowy - aby przyspieszyć nadejście rozkoszy. Z czasem, Tantra i Hatha doczekały się złej reputacji.
    Głównym zarzutem było to, że jej praktycy oddawali się rozpuście seksualnej pod pretekstem duchowości.
    Można na temat jogi wiele, ale i krótko - jest to energia okultystyczna i powiedzenie Bogu "nie potrzebuję Cię".

    • 18 31

    • (5)

      Napisz coś jeszcze :) Za mało napisałeś, a chciałbym się jeszcze pośmiać :)

      • 14 5

      • Znawcy tematu ostrzegają, że joga to wielorakie zło! (4)

        Dziękując za zaproszenie dodam, co na temat jogi mówi Walter: wejście w nicość jest tym, co Wielka Bogini oferuje swoim zwolennikom, i zarazem tym, co hinduscy metafizycy wbudowali w swój system. Ponieważ mediumiczna fuzja jest ostatnim etapem nicości. To fuzyjne zlanie się jest freudowską nirwaną. Daje uciszenie, głęboką rozkosz, wolność od cierpienia i od rozeznawania. Jednakże zwolennicy jogi nie dostrzegają udziału w tym przedsięwzięciu osobowego szatana, ojca kłamstwa; nie słuchając Boga nie widzą, że za fasadą szczęścia kryje się - podstawowy warunek atrakcyjności całego zjawiska, zgodnie z dogmatyzowaną przez Freuda zasadą przyjemności - śmierć "ja duchowego" na rzecz "ja cielesnego".

        • 3 12

        • No ciągle nie ma opętanych ateistów

          ani zalewu hinduskich antychrystów. Czyli bajdurzenie na antenie, ciąg dalszy :D

          • 13 2

        • (2)

          Dzięki, czekam na ciąg dalszy :)

          • 4 1

          • W jodze nie chodzi o zdrowie czy zwykłą przyjemność (1)

            Także Freud zauważył związek między opisywanym przez siebie "popędem śmierci" a religiami wschodu. Komplementarnej dla popędu śmierci "zasadzie przyjemności" nadał nazwę "zasada nirwany". Patanjali natomiast definiuje jogę jako "tłumienie stanu świadomości". Celem jogi jest tłumienie zwykłej świadomości na korzyść innej, różnej jakościowo. Ta zasada nirwany, która jest w rzeczywistości dążeniem do anty rozwoju, do przyjemności i śmierci, jest dążeniem destrukcyjnym dla prawdziwego "ja". Próbuje przeszkodzić rozwojowi "ja", aby sprowadzić go na powrót do stanu niemocy, a potem do stanu pierwotnego niebytu.

            • 3 9

            • Dzięki Misiu :) Dzień w pracy staje się lepszy :)

              • 6 2

    • (11)

      No tak, lepszy jest pambuk, który lubi, jak raz w tygodniu na spędzie zjada się jego syna. Spoko gusła.

      • 13 5

      • Nikt z nas nie żyje dla siebie i nie umiera dla siebie (9)

        Wiara jest łaską i nie każdy jest w stanie prawd wiary pojąć. "Rzekł do nich Jezus: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił - nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki"
        W innym miejscu czytamy: "Nikt z nas nie żyje dla siebie i nie umiera dla siebie. Bo jeśli żyjemy, żyjemy dla Pana. Jeżeli umieramy, umieramy dla Pana. Czy więc żyjemy, czy umieramy, należymy do Pana".
        My, katolicy, należymy do Chrystusa - Boga-Człowieka. Kościół święty uczy, ,ze człowiek nie jest ani sam z siebie, ani tylko dla siebie, lecz zarówno na poziomie fizycznym, biologicznym, jak i w wymiarze duchowo-osobowym istnieje dzięki innym i żyje dla drugich.
        Nie da się omówić, ująć w słowa ludzkiego życia. Będzie to możliwe dopiero w innym życiu, w Bogu. Przede wszystkim człowiek nie jest tylko tym, co czyni, sprawia i osiąga, ale tym, kim jest - czyli stworzeniem na Jego obraz i Jego podobieństwo.

        • 3 8

        • (8)

          Próbujesz niewiernych przekonać cytatami z mitologii, w którą nie wierzą.

          Ignorowaniem logiki tylko się ośmieszasz.

          • 6 6

          • Tylko Chrystus może zbawić świat, tylko On! (7)

            Być może w dyskusji uczestniczą Prawdy poszukujący? Piszę dla nich.
            Ja swoje opinię nie piszę po to, żeby one zrobiły na osobach "wierzących inaczej" jakiekolwiek wrażenie, żeby Was, wierzących w jogę czy w "prawdy" Urbana, przekonać do swoich racji, żeby Was, ślepców, nawrócić na wiarę katolicką... rozumujecie po swojemu, Wasz cyrk, Wasze małpy. Na szczęście w Polsce jesteście w zdecydowanej mniejszości. Do Ciebie ja mogę tylko apelować, żebyś przejrzał, żebyś zaczął czytać fragmenty Pisma Świętego, żebyś się nawrócił, żebyś spokorniał... nie w mojej mocy jest, byś zrozumiał swoją marność i pozycję syna marnotrawnego, i nie ja będę Ciebie sądzić. Taki jest po prostu fakt, tak jak i faktem jest istnienie nieba, czyśćca i piekła... piekła też, ono po prostu jest. Za łaską Boga widziało je bardzo wielu ludzi, widziało i to co widziało opisało. W Ewangelii mamy Prawdę o Istnieniu życia po śmierci ciała materialnego na przykładzie przypowieści o bogaczu i Łazarzu.

            • 3 7

            • (6)

              Czyli znowu "uwierz albo spłoniesz w piekle, to fakt". Męczysz już, bez odbioru.

              • 3 2

              • Miejsce w piekle każdy złodziej, zwyrodnialec esbek czy zbrodniarz inny mają przygotowane? (5)

                No to pa.
                Piekło jest rzeczywistością, wiemy, że piekło istnieje. Wiemy, że stworzyli je upadli aniołowie, które odpadły od Boga (gdzieś muszą przebywać). Kościół jednak nie odpowiada na pytanie, czy w piekle znajduje się jakiś człowiek. Może się znajdować, ale czy się na pewno znajduje, tego nie wyrokuje. Kościół oficjalnie podaje, iż wielu ludzi osiągnęło niebo. W czasie kanonizacji imiennie, w sposób nieomylny stwierdza, że dany święty jest w niebie. O nikim jednak nigdy Kościół nie powiedział, że on znajduje się w piekle. Jest tylko jeden człowiek, którego Kościół nie zabrania umieszczać nam w piekle, jest nim Judasz. Ale Kościół autorytatywnie nigdy nie powiedział, że Judasz jest w piekle.

                • 1 4

              • (1)

                Raz piszecie o duszach w piekle, jakieś świadectwa i wizje, a potem, że wcale nieeee, że może tam nikogo nie ma, nie wiadomo xD To się kupy nie trzyma.

                Taka sama logika, jak bóg rodzący sam siebie, żeby się męczeńsko ukrzyżować za cudze grzechy i ratować od kary, którą sam na nas zesłał. Stworzy człowieka, da mu wolną wolę, a potem go karze za używanie jej xD

                • 3 2

              • Czytanie ze zrozumieniem to ogromny problem oszukanych przez tego, "którego nie ma". A spotkasz go prędzej czy później, być może już niedługo. Przekonasz się, że tam dusz potępionych jest ogromne mnóstwo, także biskupi, księża.

                • 1 1

              • Dlaczego Judasz mialby byc w piekle? (2)

                Gdyby nie jego zdrada, nie byloby (byc moze) smierci za nasze grzechy.

                To rowniez dzieki niemu "sie wypelnilo".

                • 1 2

              • (1)

                Ponieważ się nie nawrócił.

                • 2 1

              • U gnostyków wręcz przeciwnie. Niby czemu akurat twoja "teoria" miałaby być prawdziwa?

                • 0 0

      • co za brednie piszesz...brak słów.

        • 6 0

    • (2)

      a jazda na rowerze? Napisz nam coś o tym ... :)

      • 7 1

      • (1)

        Jazda na rowerze to pedałowanie, a pedałowanie przez kościół jest zabronione przecież :)

        • 8 4

        • Chyba ze w zakrystii.

          • 1 1

    • nie czepiajcie się już tych księży

      • 2 4

    • bzdura ! (9)

      to normalne fajne cwiczenia ktore rozciagaja cialo i pomagaja zwalczyc wiele dolegliwosci
      w kregoslupie i innych czesciach ciala.
      chodze,jestem zadowowlony i polecam wszystkim !

      • 4 2

      • Joga, czyli energia okultystyczna, czyli powiedzenie Bogu "NIE" (8)

        My, chrześcijanie wiemy, ze celem (sensem) ziemskiego życia jest wieczne zbawienie, życie z Bogiem.
        Bardzo wielu księży, lekarzy i profesorów ostrzega - joga to zło. Na jogę nie powinno się chodzić wcale - mówią. Dla swojego dobra. Wiele osób praktykuje jogę czy medytację, lub też ćwiczy walki Wschodu po to, by jak mówią, odreagować codzienne napięcia i stresy. Stres jest jednym z wielu pojęć psychologicznych, które musimy przefiltrować pod kątem tego, co ono znaczy. Jest to bowiem termin, za pomocą którego również manipuluje się ludźmi. W antropologii chrześcijańskiej człowiek nie jest istotą psychosomatyczną, ale osobą duchowo-psychofizyczną. Poza układem psychofizycznym istnieje jeszcze dusza, która jest rzeczywistością nadprzyrodzoną, miejscem stworzonym przez Boga, swego rodzaju ambasadą Bożą, gdzie Bóg Żywy, Osobowy, Transcendentny, kontaktuje się z człowiekiem, pozostaje z nim w relacji. Ojcowie Kościoła zawsze mówili, iż pełne zdrowie człowieka układa się w następującej hierarchii: Bóg, dusza i dopiero potem układ psychofizyczny. Tymczasem dzisiaj zaczyna się "od dołu". Od różnego rodzaju zabiegów, które mają przywrócić piękno i zdrowie ciału, a zupełnie pomija się przyczyny natury często duchowej. Poza tym musimy zrozumieć, czym jest np. stres. Oczywiście nie chodzi o dbałość o zdrowie, ćwiczenia, leczenie, uśmierzanie bólu itd. Chodzi o cel naszego życia na ziemi, o rzeczywistość nas otaczającą. Jeżeli Bóg jest moim Panem, mam udział w krzyżu Chrystusa, On wprowadza mnie w Misterium Zbawienia, w swój Krzyż; więc czy ten Krzyż nie będzie się przekładał na mój stres? A zatem o moim Krzyżu mam rozmawiać przede wszystkim z Bogiem. A może zgrzeszyłem i to napięcie w moim organizmie jest skutkiem tego grzechu? Choroby często są skutkami grzechu. New Age panicznie ucieka od cierpienia, odbiera mu sens i być może jest to jedna z największych krzywd, jakie wyrządza współczesnemu człowiekowi.

        • 1 4

        • Dopowiedz tylko: (6)

          Którzy lekarze i "profesorowie" (no i profesorowie czego?) ostrzegają? Która katedra się pod tym podpisuje? Gdzie są te wszystkie prace naukowe?

          • 5 2

          • Znawcy tematu ostrzegają, że joga to wielorakie zło! (5)

            W polskich mediach (nie mylić z polskojęzycznymi) czytałem dziesiątki artykułów różnych księży, lekarzy i profesorów o szkodliwości jogi, których nazwisk oczywiście nie pamiętam. Twierdzą oni, że cel jogi sięga bardzo daleko. Wg nich dyscyplina ćwiczeń oddechowych ma prowadzić do tego, aby oddychać tak mało, jak to tylko możliwe. Przyczyna jest prosta: pomiędzy oddychaniem a stanami mentalnymi zawsze istnieje powiązanie. W jodze próbuje się oddziaływać na to, co duchowe, na psychikę. Rytm oddychania zwalnia się aż do rytmu snu (przy czym jednak pozostaje się w stanie czuwania); spowolnienie rytmu oddychania wydłużane jest potem aż do "stanów kataleptycznych". Czytałem, jak to dzięki temu jogini potrafią pozostawać wiele godzin pod wodą bez oddychania lub przez wiele dni być żywcem pogrzebani.

            Zwyczajny chłopski rozum mówi, że tego typu praktyki są niebezpieczne dla zdrowia fizycznego i psychicznego. Zagrożone jest zdrowie fizyczne, gdyż we krwi i układzie nerwowym brakuje tlenu, co może prowadzić do istotnych zmian we krwi, w układzie nerwowym, w gruczołach... W mózgu brak tlenu wywołuje analogiczny skutek jak działanie narkotyków, dochodzi do nad stymulacji rezerw witalnych. Dokonuje się to za cenę wyczerpania tych rezerw i za cenę zniszczenia substancji nerwowej. Prawdą jest, że taki trening doprowadza organizm do wytworzenia mechanizmów obronnych, i to poprzez przestawienie zwykłych systemów na rzecz pierwszoplanowego imperatywu przeżycia. Mechanizmy te zmieniają tak bardzo normalny program zdrowego systemu, że osłabione zostaje także zdrowie fizyczne.
            Joga bowiem nie szuka zdrowia człowieka. Wręcz przeciwnie, szuka warunków, aby stworzyć "nadczłowieka", "człowieka paranormalnego". Tak więc jogi nie można uważać za normę, ani w kontekście gimnastyki, ani oddechu, ani z jakiegoś innego punktu widzenia; joga jest para normą.
            Te i podobne próby rozdzielenia duszy od ciała prowadzą do zaburzeń umysłowych, ale nie tylko. Tak jak "pierwszy" napisał, "Joga joga, a potem egzorcyści mają pełne ręce roboty ... " A przecież te opętania są....

            • 1 4

            • Nadal żadnych nazwisk, profesorów, publikacji, czy badań.
              Czysta fantastyka.

              • 3 2

            • (3)

              Człowieku, ogarnij się: to, że ktoś coś napisał i ty to przeczytałeś nie oznacza, że to prawda. Twoje absurdalne wpisy dziwią i śmieszą, ale jeśli naprawdę wierzysz w to co tu wypisujesz to potrzebujesz pomocy (piszę to bez złośliwości).

              • 4 2

              • Liczni tutejsi zagubieni ślepcy wierzą w komunizm, urbanom, horoskopom, wróżkom... (2)

                To prawda - że ktoś coś o dobrodziejstwach jogi napisał, o tym że osobowego Boga, że stworzonych przez Stwórcę aniołów, szatana i piekła "nie ma" i ty to przeczytałeś nie oznacza, że to prawda. To faktycznie jest prawda.
                Odnośnie tego zachwytu nad jogą, te tutaj - pewnie i twoje - absurdalne wpisy dziwią i śmieszą, ale jeśli naprawdę wierzysz w to co tu wypisujesz to potrzebujesz pomocy (piszę to bez złośliwości).

                • 1 3

              • (1)

                Za zrównanie jogi i komunizmu dostajesz bana na dalszą dyskusję. Żegnam.

                • 1 1

              • Skoro świat jest chory, to powinno się ogłosić, że choroba jest normalnością?

                No to pa.
                Masoneria czy komunizm, jak i inne szatana wymysły takie jak joga, halloween czy satanizm, to drogi zmierzające do zatracenia. Dodajmy do tego spirytyzm, okultyzm, magię, wróżbiarstwo, wiarę w reinkarnację - ślepcy nie dostrzegają faktu, że wszystko to jest wymysłem, dziełem tej samej osoby, wielokroć inteligentniejszej od człowieka. Ale wykonawcami są zawsze oszukani, ślepi, ale i pyszni ludzie.
                Dzisiejszy "nowoczesny i światły" człowiek jest zagubiony do tego stopnia, że szuka pomocy i wskazówek jak postępować u najróżniejszych magów i wróżbitów.

                • 1 1

        • Wiesz gdzie ja mam tego twojego boga?

          • 3 2

    • Ja

      I bardzo dobrze

      • 1 1

    • Ja

      Dopóki nie zrozumiesz ze jesteśmy częścią ,całością lub odbiciem Boga to nigdy nie uszanujemy drugiego człowieka a chyba o to chodzi w czczeniu Boga ?? Jakby było ważniejsze moje czy twoje ,moja religia czy twoja itd. Otwórz oczy człowieku

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Święta Wielkanocne nad morzem - atrakcje dla całej rodziny

450 zł
zajęcia rekreacyjne

Konopna Noc Saunowa!

125 zł
spotkanie, morsowanie, trening

Aktywne Świętowanie - Wielkanoc 2024

w plenerze, zajęcia rekreacyjne, sporty ekstremalne

Forum

Najczęściej czytane