- 1 5 prostych ćwiczeń na bolącą szyję i kark (1 opinia)
- 2 Nieoczywista impreza wraca na stadion żużla (4 opinie)
- 3 Bieszczady Północy na rowerze (50 opinii)
- 4 Uprawnienia na paralotnie nie są tanie (55 opinii)
- 5 Hokejowi "Fryzjerzy" golą faworytów (24 opinie)
- 6 Największa tego typu impreza w kraju (27 opinii)
Gdynia nie chce przepłacać za lodowisko
Gdynia chce wydać na budowę nowego lodowiska niecałe 40 mln zł. W pierwszym przetargu dwie złożone oferty opiewały jednak na znacznie wyższe od oczekiwań władz kwoty: 58,5 mln i 71 mln zł, więc postępowanie zostanie powtórzone. Społecznicy apelują, by wcześniej zmienić projekt.
Lodowisko w Gdyni: przetarg trzy lata po ogłoszeniu zamiaru budowy
Przetarg na budowę ogłoszono w czerwcu. Początek poszukiwań wykonawcy zbiegł się z wyznaczeniem dyrektora GCS, Marka Łucyka, na pełnomocnika prezydenta Wojciecha Szczurka ds. realizacji projektów strategicznych.
- Ślizgawka z pewnością zadowoli miłośników jazdy "na ostrzu" przy akompaniamencie muzyki - nie miał wątpliwości Marek Łucyk, jeden najbliższych współpracowników prezydenta.
Czytaj również: Sami sfinansowali rolkowisko w Hali Olivia
W komunikatach miasta próżno by szukać informacji, że od oficjalnej konferencji, na której podano wiadomość o zamiarach budowy przez Gdynię nowego lodowiska, minęły trzy lata. W tym czasie były problemy z projektem, zmieniła się koncepcja obiektu - pojawił się dodatkowo parking i rosły szacunkowe koszty - z początkowych 10 mln zł do 40 mln zł.
Czytaj również: Lodowisko w Gdyni z poślizgiem
Gdy kilka dni temu otwarto koperty z ofertami, okazało się, że nawet taka kwota może nie wystarczyć.
Lodowisko na Grabówku: dwie oferty
Pierwsza z firm składających oferty, "B&W" Usługi Ogólnobudowlane Bożena Dzidkowska z Pruszcza Gdańskiego zaoferowała cenę 71 mln 74 tys. 119 zł i 15 gr (brutto). Druga oferta, złożona przez ALSTAL Grupa Budowlana sp. z o.o. sp. k. z Jacewa opiewała z kolei na 58 mln 563 tys. 115 zł i 58 gr (brutto).
Przetarg został unieważniony. W imieniu miasta głos tym razem zabrał Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni, informując, że zostanie ogłoszone kolejne postępowanie.
- W styczniu tego roku unieważniliśmy przetarg na zakup autobusów. Powodem była zbyt wysoka cena, a wybrana w drugim przetargu oferta okazała się tańsza i pozwoliła na znaczne oszczędności - opowiada Marek Stępa.
W przypadku autobusów na cenę bez wątpienia wpłynął jednak fakt, że urzędnicy wydłużyli czas dostawy pojazdów. Na razie nie wiadomo, czy i jak zmienią się kryteria w przypadku lodowiska. Zaznaczmy, że za pierwszym razem czas budowy został określony w pierwszym postępowaniu maksymalnie na 68 tygodni.
Po nieudanym rozstrzygnięciu głos zabrali społecznicy z Miasta Wspólnego. Chcą przekonać prezydenta Wojciecha Szczurka, by doprowadził do zmian w projekcie budowy lodowiska miejskiego. Apelują o rezygnację z parkingu podziemnego, dodatkowych biur i sal konferencyjnych w planowanym obiekcie. Miałoby to pozwolić na obniżenie kosztów jego budowy
- Od dawna podnosiliśmy, że miasto - zamiast prostego obiektu - chce realizować projekt maksimum. Po to umiejscowiono przyszłe lodowisko na Grabówku, by miało doskonałą obsługę komunikacją zbiorową. Następnie zdecydowano o budowie parkingu podziemnego. Dodano biura i sale konferencyjne, jakby nikt nie liczył pieniędzy podatników - mówi Łukasz Piesiewicz z Miasta Wspólnego.
Miasto Wspólne: wróćmy do skromniejszej koncepcji
Łukasz Piesiewicz przypomina, że w pierwszej wersji, zaproponowanej w budżecie obywatelskim przez klub HUKS Niedźwiadki, obiekt miał mieć jedną kondygnację, bez zaplecza biurowego i parkingu i kosztować ok. 10 mln zł.
- W ciągu trzech lat znacząco zmieniły się rynkowe ceny usług i materiałów budowlanych, dlatego nie twierdzę, że dziś taki obiekt udałoby się wybudować za podobną kwotę. To było minimum, do którego Gdynia powinna jednak wrócić - kończy.
Miejsca
Opinie (201)
-
2018-08-07 21:56
(1)
Może niech urzędnicy zamiast odstawiać taką rewię mody w urzędzie przeznaczyliby część swoich zarobków na poczet nowego lodowiska?
- 3 1
-
2018-08-07 22:11
Będą podwyżki PiS dla urzędników
Dzis przewodniczący Związkowy Duda spotkał się z Morawieckim
- 1 1
-
2018-08-07 22:00
No taaak
Nie wyszło lotnisko to będzie lodowisko! Cha cha cha A pieniądze pójdą na premie i nagrody dla darmozjadów. Wiadomo już ile pieniędzy pożerają dane wydziały??
- 3 1
-
2018-08-09 06:04
No jak czekaja z czyms 2,3,5,10lat to tak wkasbie wyglads , ceny ida w górę. PL to nie tylko drogi, drogi i drogi i nedzna pilka nozna
- 1 0
-
2021-01-07 20:26
Jak tradycyjnie nie da się
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.