- 1 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (21 opinii)
- 2 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (12 opinii)
- 3 Runmageddon drogi, ale wciąż popularny (38 opinii)
- 4 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (115 opinii)
- 5 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (96 opinii)
- 6 Bieg granicami miasta przez 20 km (14 opinii)
Zagraj w darmowej lidze piłkarskiej
Gdyńska Liga Minifutbolu to drugie najliczniejsze amatorskie rozgrywki piłkarskie w Trójmieście. O ich wyjątkowości stanowi to, że są zupełnie bezpłatne, a mecze rozgrywane są "na dziko" na ogólnodostępnych boiskach w Gdyni. Na czterech poziomach występuje ponad 900 zawodników i choć rozgrywki trwają od początku września, cały czas można dopisać do nich swoją drużynę. - Nie wynajmujemy boisk i czasem trzeba poczekać, gdy są zajęte, ale to cena jaką ponosimy za to, aby udział w lidze był bezpłatny - mówi Sebastian Śmiałkowski, inicjator rozgrywek.
TUTAJ WIĘCEJ O ROZGRYWKACH GDYŃSKIEJ LIGI MINIFUTBOLU
Sebastian Śmiałkowski urodził się w Gdyni, ale jeszcze jako dziecko przeprowadził się z rodzicami do Niemiec. Tam spędził ponad 20 lat. Uprawiał piłkę nożną i przez pewien czas trenował z rezerwami Herthy Berlin. Wrócił jednak do Polski i choć zajął się czym innym, bardzo chciał pozostać przy futbolu.
- Po powrocie irytowało mnie to, że w Polsce trzeba niemal wszędzie płacić, aby pograć w piłkę czy wziąć udział w rozgrywkach. Młodzież nie ma tylu pieniędzy, aby co miesiąc przeznaczać 100 zł lub więcej na amatorskie granie. Pomagałem przy jednym projekcie bezpłatnych rozgrywek, ale odkąd stał się płatny, odszedłem i postanowiłem wyjść z własną inicjatywą - wyjaśnia Śmiałkowski.
Tak powstała Gdyńska Liga Minifutbolu, którą w 2016 roku Śmiałkowski założył z pomocą kolegi Michała Ogrockiego.
- To prywatna inicjatywa. Sami pokrywamy większość wydatków, ale możemy liczyć też na wsparcie PCK w Gdyni i jej prezesa Marka Olczykowskiego oraz Pawła Spaleniaka i jego firmy PSD Media - wyjaśnia inicjator rozgrywek.
W GLM bierze udział aktualnie 65 drużyn podzielone na cztery klasy: I ligę, II ligę (dwie grupy), III ligę (dwie grupy) i IV ligę. W sumie do rozgrywek zgłoszonych jest ok. 900 zawodników w wieku 13-47 lat. To czyni je drugimi najliczniejszymi w Trójmieście po PL3.
Mecze w zależności od rozmiaru boiska i ustaleń między kapitanami drużyn rozgrywane są w składach pięciu lub sześciu graczy plus bramkarz, dwa razy po 25 minut. Prowadzone są również rozgrywki o Puchar Gdyni, a liga ma także własną reprezentację.
Tym co wyróżnia Gdyńską Ligę Minifutbolu oprócz tego, że uczestnictwo w niej jest zupełnie darmowe, jest fakt, ze nie licząc Orlika przy SP 29 na Leszczynkach, organizatorzy nie rezerwują boisk.
- Gramy "na dziko" na ogólnodostępnych boiskach. Korzystamy z obiektów na Pogórzu, na Obłużu, w Pustkach Cisowskich i na Płycie Redłowskiej. Czasem trzeba poczekać, gdy boiska są zajęte, ale to cena jaką ponosimy za to, aby udział w lidze był bezpłatny. Uczestnicy naszych rozgrywek przyzwyczaili się do tego. To ogólnodostępne obiekty, więc nie mamy prawa nikogo z nich wyrzucać i czekamy na swoją kolej. Najczęściej gramy w weekendy, ale zdarzają się mecze w tygodniu - wyjaśnia Śmiałkowski.
Sezon w Gdyńskiej Lidze Minifutbolu trwa od września do końca czerwca, z przerwą zimową. Mistrzostwa broni obecnie zespół Hard Machetes Football Club. Rozgrywki cały czas są jednak otwarte i można do nich bezpłatnie zgłosić zespół w dowolnej chwili.
- Każda drużyna zaczyna w IV lidze, w której nie ma ustalonego terminarza i drużyny ustalają terminy spotkań poprzez kapitanów. Mogę zdradzić, że dzięki wsparciu Gdyńskiego Centrum Sportu, jego dyrektora Marka Łucyka i przewodniczącej Rady Miasta Joanny Zielińskiej, najważniejsze mecze na finiszu rozgrywek odbędą się na Narodowym Stadionie Rugby - mówi inicjator projektu.
W celu zgłoszenia drużyny należy kontaktować się poprzez e-mail rozgrywki.glm@gmail.com lub pod numerem telefonu 794-290-569.
Opinie (9) 2 zablokowane
-
2017-09-18 10:13
Niko gdynia
Gralismy tam jako Niko Gdynia z takimi druzynami jak cocacola czy sagaster.stare dobre czasy...
- 0 0
-
2017-09-15 07:29
(2)
Pamiętam na początku lat 90 ligę salezjańską w Rumi :)
- 2 0
-
2017-09-15 11:45
(1)
Można było nogi stracić... Hehe
- 2 0
-
2017-09-15 13:34
Liga
Ja pamiętam jak jeszcze tam były boiska piaskowe :D
- 1 0
-
2017-09-15 07:27
Leniwe dzieci.
Pamietam turnieje dzikich druzyn. Czlowiek sie rwal do gry. Byla swietna zabawa. Dzis dzieciaki sa tak rozpieszczone ze tylko znaja pilke z tv i konsol. Ponadto za gre w pilke trzeba placic. Fajnie ze powstala taka inicjatywa.
- 5 0
-
2017-09-14 23:17
Szacuneczek
Prawdziwy sport
- 5 0
-
2017-09-14 22:02
Brawo Sebastian ! (1)
Pozdrawiamy :-)
- 8 0
-
2017-09-14 23:08
Dziękuję
Dziękuję bardzo, pozdrawiam z powrotem ;)
- 2 0
-
2017-09-14 14:20
Bardzo dobrze, że piłka wraca na "podwórka", że można stworzyć swoją amatorską drużynę i zagrać bezpłatnie w takiej podwórkowej lidze. Brawo za inicjatywę.
- 46 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.