- 1 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (81 opinii)
- 2 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (29 opinii)
- 3 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (16 opinii)
- 4 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (115 opinii)
- 5 Runmageddon drogi, ale wciąż popularny (38 opinii)
- 6 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (96 opinii)
Gdzie i za ile na kulig?
Narty i snowboard to niejedyne atrakcje, z których możemy cieszyć się, gdy za oknem prawdziwa zima. W okolicach Trójmiasta nie brakuje malowniczych terenów sprzyjających organizacji kuligów. Zebranie grupy znajomych i wspólny przejazd w zaprzęgu za miastem to nie lada atrakcja. Za godzinę takiej zabawy zapłacimy od 15 do 30 zł, a za dodatkową opłatą można zorganizować na przykład ognisko.
Organizowanie kuligów to jedna z atrakcji na stałe wpisanych w polską tradycję podczas zimy. Rozrywka wymaga od uczestników zdecydowanie mniej niż na przykład jazda na nartach, a przynosi równie wiele rozrywki. To także znakomity sposób na to, by spędzić czas ze znajomymi czy zintegrować klasę lub pracowników.
W okolicach Trójmiasta nie brakuje malowniczych tras, które sprzyjają zabawie na saniach w zaprzęgu konnym. Mróz i śnieg trzymają mocno, więc teraz organizatorzy kuligów przeżywają prawdziwe oblężenie.
- W Szymbarku koło Wieżycy mamy idealne warunki na kuligi. Obecnie działa ponad 50 zaprzęgów - mówi Piotr Kupper ze Zrzeszenia Kaszubskich Kuczerów.
Gospodarstwo Agroturystyczne Stadnina Koni Kolano zaprasza na przejażdżki w cenie 15 zł od osoby dla dzieci i 20 zł dla dorosłych. Na jeden zaprzęg przypada maksymalnie 17 uczestników kuligu, a minimum to 8 osób. Kulig nocny z pochodniami to dopłata 5 zł. W cenie kuligu jest ognisko pod zadaszoną wiatą, a za "co łaska" przygrywał nam będzie kaszubski grajek. Za dodatkową opłatą można skosztować m.in. rozgrzewającego żurku.
Kuligi organizują też zarządcy Stoku Wieżyca Kotlinka. W dni powszednie koszt wynosi 15 zł od osoby, a w niedziele i święta - 20 zł. Dodatkowe 5 zł zapłacić trzeba za nocny przejazd z pochodniami. Szczegóły znajdziecie tutaj.
W Otominie Karczma Swojak oferuje przejazdy w cenie 25 zł od osoby za godzinę przy czym minimalna cena za zaprzęg wynosi 300 zł. W cenę wliczona jest godzina pobytu w bacówce. Specjalne oferty w kilku wariantach przygotowane są dla grup szkolnych i uwzględniają m.in. ognisko w chacie z bali, zwiedzenie gospodarstwa czy pokaz wypieku chleba. Szczegóły są dostępne tutaj.
Ośrodek Tabun organizuje kuligi w cenie 25 zł za godzinę od osoby, przy czym minimalna cena za zaprzęg wynosi 200 zł, a więc jak za 8 osób. Jeśli zdecydujemy się na nocny kulig w asyście pochodni, zapłacimy o połowię więcej. Ognisko i herbata to dodatkowy koszt 20 zł od osoby. Szczegółową ofertę znajdziecie w tym miejscu.
Goście Gospodarstwa Bazuna mogą wpleść kulig jako jedną z atrakcji we Wdzydzach Kiszewskich. Agroturystyka wynajmuje noclegi na minimum 2 doby i dla swoich klientów organizuje zaprzęgi 15-osobowe w cenie 170 zł. Dodatkowo płatne jest ognisko w cenie 40 zł.
Więcej znaleźć możecie w katalogu Trojmiasto.pl. Kuligi często organizowane są przez gospodarstwa agroturystyczne, ośrodki wypoczynkowe, stadniny oraz firmy zajmujące się aktywną turystyką.
Miejsca
Opinie (31) 5 zablokowanych
-
2017-01-11 21:24
kiedys to były takie zimy w Gdańsku ze w miescie były organizowane kuligi ,
a teraz trzeba 100km za miasto jechac
- 0 0
-
2017-01-11 21:45
Tylko koni...
- 4 4
-
2017-01-11 21:46
Tylko koni...
Tylko koni żal...
- 6 3
-
2017-01-12 01:16
A Stadnina KOPYTKO w Kamieniu (1)
A KOPYTKO w Kamieniu tam to jest dopiero kulig i za jakie male pieniadze
- 0 0
-
2017-01-12 07:03
?
- 0 0
-
2017-01-12 09:04
Pomieczyno
Polecam kuligi w Pomieczynie k.Przodkowa. Rewelka. Konie wypoczęte, ponieważ sa zmieniane podczas kuligów. Okolica piękna i spokojna, ognisko, grzaniec i za małe pieniądze. Mega organizacja!
- 2 0
-
2017-01-12 11:43
najlepszy
To ten biały Wartburg w tle.Maszyna nie do zdarcia.
- 2 0
-
2017-01-16 01:11
Kulig na luzie i bez stresu
Wystarczy zadzwonic do jednej z firm dzialajacych w Szymbarku czy Ostrzycach i kulig gotowy. Zdecydowalismy sie tego samego dnia i miejsca sie znalazly. 20 pln od osoby bylo warte swojej ceny. Jazda po glownie plaskim terenie, wiec bez fajerwerkow, ale wlasnie tego oczekiwalismy. W drodze powrotnej byl
Przystanek w lesie, gdzie prowadzacy kulig rozpalil
Ognisko i pieklismy kielbaski. Zdecydowanie polecam niezdecydowanym- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.