• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dokąd na grzyby w okolicach Trójmiasta?

neo
4 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Efekty grzybobrania w okolicach Wdzydz Kiszewskich.
  • 6-letni Wojtek i prawdziwek znaleziony w okolicach Wdzydz Kiszewskich.
  • Takie prawdziwki rosną w okolicach Matemblewa.

Wysyp grzybów w lasach w okolicach Trójmiasta trwa. Sprawdzamy, gdzie pojechać, by nie skończyło się tylko na zdrowym spacerze, ale również na wypełnieniu kosza prawdziwkami, podgrzybkami czy kozakami.



Lubisz zbierać grzyby?

Górale poproszeni o prognozę pogody zwykli mawiać: "Będzie padać. No chyba, że nie będzie". Po ubiegłorocznym lecie i jesieni, które były wyjątkowo suche, mykolodzy, wypowiadający się o ewentualnym urodzaju grzybów w tym roku, byli właśnie jak górale. Twierdzili, że scenariusze są dwa: grzybów nie będzie jesienią praktycznie wcale albo będzie wysyp. Na szczęście sprawdziła się ta druga teoria. Od dwóch tygodni do lasów można chodzić praktycznie o każdej porze dnia, a i tak każdy wychodzi zadowolony z koszem grzybów.

Objawy zatrucia grzybami - kiedy występują i jak przebiega leczenie? Objawy zatrucia grzybami - kiedy występują i jak przebiega leczenie?

Gdzie na grzyby? - Gdańsk, Gdynia, Sopot



Mieszkańcy Trójmiasta wcale nie muszą jechać daleko, by nazbierać prawdziwków, podgrzybków, kozaków czy maślaków.

W Gdańsku wystarczy odwiedzić Lasy Oliwskie, gdzie królują podgrzybki, ale prawdziwki też nie są rzadkością.

W lesie pomiędzy Gdańskiem a Sopotem znajdziemy też sporo koźlarzy.

Lasy w okolicach Otomina również w tym roku okazują się bardzo łaskawe dla grzybiarzy.

Idziesz do lasu? Nie kop grzybów



Gdynianie z nadzieją mogą przemierzać tereny położone w okolicach Chyloni. Królują tu podgrzybki i koźlarze. Podobnie w okolicach innych dzielnic położonych pomiędzy centrum a granicą miasta z Rumią. Oczywiście im dalej od głównych dróg, tym większa szansa na wypełnienie kosza.

Zbieraj grzyby, ale z głową


Grzyby chronione - nie zbieraj ich!

Największa pewność na duże zbiory, które wystarczą nie tylko do wigilijnego barszczu czy bigosu, jest jednak poza Trójmiastem, gdzie - krótko mówiąc - konkurencja jest mniejsza. Gdynianie preferują lasy w okolicach Wejherowa, Zbychowa, Choczewa oraz Luzina. Gdańszczanie częściej jeżdżą w okolice Kościerzyny, Lipusza czy Wdzydz. Obecnie grzybów jest tyle, że nawet po zimniejszych nocach można iść do lasu i nie wróci się z pustymi rękami.

Szukają grzybów nawet na czworakach. Film archiwalny


Rzadkie grzyby wyrosły przy szkole. Film archiwalny

neo

Zobacz także

Opinie (48) ponad 10 zablokowanych

  • Szarańcza . (5)

    A po grzybiarzach zostają śmieci i dobrze jak nic nie ukradną !
    Dużo lasów w okolicach Trójmiasta jest prywatna, niestety strach zwrócić uwagę .

    • 26 81

    • Czego nie ukradną?

      Śmiecą nie grzybiarze tylko śmieciarze. To może być każdy i należy z tym walczyć.

      • 24 2

    • WOn z prywatą (3)

      Niedlugo to człowiek nawet po ulicach nie bedzie mogł chodzic bo powykupują i przegonią albo każą placić. lasy ,jeziora to dobra narodowe i powinny slużyć ogólowi spoleczeństwa a nie garstce prywatnych p******ców.

      • 21 11

      • A tobie ktoś broni kupić? (1)

        • 7 12

        • A po co ?

          Jako obywatel tego kraju mam prawo korzystać z lasow i jezior ktore sa majątkirm narodowym i powinny slużyć ogółowi spoleczeństwa a nie tylko bogatym ,prywatnym mośkom.

          • 18 4

      • Komuna wiecznie żywa!!!

        • 3 10

  • O! Czekałem na taki artykuł właśnie!

    I proszę nie hejcić, grzyby są zawsze spoko

    • 69 5

  • Dokąd na grzyby? Najwięcej jest w lesie, ale podobno na łąkach też rosną. (1)

    • 50 2

    • U mnie na trawniku przed domem gdzie mieszkam tez zaczely jakies grzyby wyrastac.

      Nie wiem jakie to. Moze by tak sprobowac.

      • 3 3

  • Łostowice cmentarz

    Ludzie tu zbierają maślaki i prawdziwki. Koźlaki też się zdarzają

    • 21 21

  • świetny artykuł

    gdzie na grzyby, gdy lasów dookoła pełno. Po prostu świetny, brawo za inwencję.
    Poziom gimbazy.

    Następny temat to "gdzie na plażę".

    • 77 25

  • (2)

    nie mam zamiaru chwalić się swoim miejscem z prawdziwkami, bo ludzie są gorsi od świń (nawet dzikich) i zaraz wszystko będzie nie dość że w kiepach, zadeptane, niejadalne grzyby powyrywane i porozrzucane. A to jeszcze hałasują gorzej niż samoloty na Rębiechowie. Większość ludzi w lesie zachować się po prostu nie potrafi.

    • 82 10

    • Dokładnie

      I jeszcze papierzaki rosna wszędzie. To skandal!

      • 7 0

    • W Rębiechowie !!!

      • 1 1

  • precz od naszych Kaszubskich lasów (6)

    Grażynki i Janusze z falowców łapy precz od Kaszubskich grzybków.

    • 33 80

    • kaszubi precz od naszej gdańskiej .. (1)

      .ofery pracy ! po co przyjeżdzacie z wioski do miasta żeby pracować ? Ja nie będę zbierał grzybów w waszych lasach a wy nie pracujcie w mieście.

      • 29 9

      • ofery? a co to takiego?

        • 0 6

    • (1)

      Mieszkam od urodzenia w Gdańsku. Dużo ponad 60 lat. Większość z tych lat w falowcu. Moi przodkowie to kaszubi, którzy w większości umierali za polskość. Może sam jestem starym kaszubskim grzybem i dlatego mam prawo wykrzyczeć. POKOT! Jesteś januszem i grażynką! (jeżeli uważasz to za obelgę)

      • 5 8

      • tu się je***ij mocno..
        twoim rodzice dostali w stoczni przydział na mieszkanie, później wykupili za złotówkę dzięki kaczorkom.
        Przez przypadek brali udział w strajkach bo dostali nakaz pracy w stoczni i uważasz ich za bohaterów?
        Mózg masz wyprany skoro przez 60lat słyszysz z każdej strony sąsiadów i ich problemy a w nocy karaluchy tańczą sambę ma twoim blacie roboczym w kuchni o powierzchni 4 m2:o

        • 6 17

    • Kaszubskich !? śmieszne !!!!!

      • 0 0

    • Od 3 lat mieszkam w Sopocie i ciągle słyszę że Kaszubi to chamy.

      • 0 0

  • grzyby

    U mnie w domu to tradycja.....relax smak i usmiech...dziekuje

    • 26 1

  • Nie wiem po co ludzie zbierają więcej grzybów (6)

    niż są w stanie zjeść. Przecież nikt nie zje kilkudziesięciu słoików marynat, nastu worków mrożonek i nastu słojów suszonych. Grzyby jada się okazyjnie, głównie w czasie Bożego Narodzenia, czasem jako dodatek do sosów albo marynata do obiadu.

    • 30 59

    • Pewnie myja je dokladnie i marynuja a potem gdzies na straganie opychaja.

      • 2 4

    • może u ciebie

      u mnie grzyby jada się przez cały rok. A to zupka, to smażone w śmietanie i bez, a to w sosiku do mięska, a to w pierogach, a to marynowane do wódeczki...
      No ale jak ktoś tego nie czuje - to nic na siłę...

      • 34 2

    • Są też takie, które jada sie raz w życiu.

      • 10 0

    • chyba ty

      Chyba ty

      • 3 1

    • ...

      Są ludzie, którzy zwyczajnie lubią grzyby i nie jedzą ich tylko od święta. Są również tacy, którzy zbierają więcej, aby obdarować nimi rodzinę i znajomych.

      • 7 0

    • Na sprzedaż.

      • 0 0

  • Nie odwazyl bym sie sam zbierac grzyby a potem je jesc. (1)

    • 8 37

    • Ja bym się nie odważyła jeść zbieranych przez innych ludzi, co sama zbiorę to wiem, a co inni to nie wiadomo.

      • 23 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Spacer Tropem Przyrody: nadwiślańskie łosie

30-40 zł
spacer, zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Wieczorna wędrówka po pracy: wzgórza morenowe między Oliwą i Strzyżą

25-35 zł
rajd / wędrówka

Wieczór z salsą w Olivia Garden | Zajęcia taneczne w egzotycznej dżungli

30 zł
kurs tańca, zajęcia rekreacyjne

Forum

Najczęściej czytane