- 1 5 prostych ćwiczeń na bolącą szyję i kark
- 2 Nieoczywista impreza wraca na stadion żużla (4 opinie)
- 3 Uprawnienia na paralotnie nie są tanie (55 opinii)
- 4 Gdzie na gokarty? Wzrosły ceny (25 opinii)
- 5 Miały być mieszkania, jest centrum na plaży (48 opinii)
- 6 Bieszczady Północy na rowerze (50 opinii)
Gdzie żywot psa jest najmniej pieski?
Na spacer tylko w kagańcu i na smyczy, a na plażę tylko zimą. Takie restrykcje obowiązują psy oraz ich właścicieli w Trójmieście. Gdzie w takim razie można pójść ze swoim pupilem, żeby nie przeszkadzając nikomu mógł pobiegać luzem?
Zobacz które lokale chętnie ugoszczą nie tylko klienta, ale i jego czworonogiego przyjaciela.
- Mieszkam w Gdańsku dopiero od kilku miesięcy - pisze w liście do redakcji pani Oliwia. - Nie mam dostępu do ogrodu, a chciałabym pobawić się ze swoim psem bez smyczy nie narażając się na mandat.
Z takim problemem stykają się wszyscy mieszkańcy blokowisk, którzy posiadają czworonożnych przyjaciół. Za puszczanie psa luzem w miejscu niewyznaczonym grożą wysokie mandaty. Spragniony wolności pupil może wpaść pod koła nadjeżdżającego samochodu lub po prostu przestraszyć przechodniów oraz bawiące się w okolicy dzieci. Jakie wyjście mają zatem właściciele?
W Gdańsku od spaceru na smyczy odetchnąć można korzystając z jednego z czternastu ogrodzonych wybiegów dla psów.
- Wrzeszcz: Park nad Strzyżą , Park Akademicki , ul. Biała
- Park Nadmorski na przedłużeniu ul. Kołobrzeskiej oraz ul. Obrońców Wybrzeża
- Zaspa: Park im. Jana Pawła II , Park Millenium
- Śródmieście: obok Poczty Polskiej , ul. Za murami
- Siedlce: ul. Ciasna , Park Bema
- Morena: ul. Zabłockiego
- Piecki Migowo: pomiędzy ul. Wyrobka i ul. Czecha
- Suchanino: ul. Paganiniego
Szacuje się że w Gdańsku mieszka 40 tys. psów, czternaście punktów służących nieskrępowanej zabawie z czworonogami to stanowczo za mało. Mimo to, kilka z nich usytuowanych jest w miejscach, które każdy gdańszczanin od czasu do czasu odwiedza. Dzięki temu mieszkańcy dzielnic, w których brak takiego udogodnienia na co dzień, mogą korzystać z wybiegów choć raz na jakiś czas, przy okazji przechadzki nadmorską ścieżką.
W znacznie mniejszym Sopocie funkcjonuje aż dwanaście punktów umożliwiających spuszczenie psa ze smyczy. Znacznie łatwiej zaplanować spacer tak, by zakończył się zabawą na wybiegu. Niestety część z nich jest nieogrodzona, wynagradza to położenie w raczej spokojnym terenie, z daleka od dróg.
- ul. 23 Marca - przy pętli autobusowej w stronę sanatorium Leśnik
- ul. Obodrzyców - teren zielony przy skarpie od zakładu wulkanizacji
- ul. Mazowiecka - koniec ulicy, teren przy lesie
- ul. Cieszyńskiego - skarpa przy lesie
- Malczewskiego - za Cmentarzem Żydowskim
- ul. 23 Marca - koło krzyża przejście na ul Malczewskiego
- Park Północny - teren parku za Kolibą
- ul. Winieckiego - wąwóz w okolicy ul Obr. Westerplatte
- ul. Sienkiewicza - przejście przy Cmentarzu Komunalnym do ul. Malczewskiego
- ul. 1 Maja - tereny zielone przy Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt
- ul. Bitwy pod Płowcami - lasek Karlikowski ( rondo ul Polna/Bitwy pod Płowcami)
- ul. Łokietka - koniec ulicy (od nr 55) zaplecze ogródków działkowych
Dużo gorzej, na tle Gdańska i Sopotu, wypada Gdynia. Dopiero niedawno radni dopuścili, by psy biegały swobodnie po fragmencie plaży w Orłowie. Co więcej każdy pies, nawet ten prowadzony na smyczy, musi nosić kaganiec. Zwolnienie z tego obowiązku daje jedynie orzeczenie lekarza weterynarii, stwierdzające że pies nie jest do tego fizjologicznie przystosowany.
Sytuacja ma szansę się zmienić na korzyść czworonogów i ich właścicieli.
- Miłośników psów w Gdyni nie brakuje, sama należę do tego grona - przyznaje Joanna Grajter, rzecznik prasowy miasta. - W tej chwili rozważamy wydzielenie fragmentu plaży, na który czworonogi miałyby swobodny wstęp przez cały rok. Takie rozwiązania świetnie sprawdzają się na zachodzie, między innymi w miastach partnerskich Gdyni.
Luźna zabawa z ludźmi oraz innymi psami to ważny element socjalizacji, szczególnie ważny w przypadku szczeniąt i zwierząt po przejściach. Człowiek często przenosi swoje napięcia i niepokoje na zwierze, poprzez smycz. To może wzmacniać agresję, płochliwość i inne nieprawidłowe zachowania, dokuczliwe zwłaszcza w mieście.
- Wielu ludzi nie potrafi posługiwać się smyczą i nawet nie zdaje sobie z tego sprawy - tłumaczy Katarzyna Sterne-Nałęcz z Centrum Edukacji Kynologicznej Canac. - Wyobraźmy sobie, że w trakcie niedzielnego spaceru ktoś ciągle trzyma nas za kaptur. Nie możemy przywitać się z napotkanym znajomym, ani cieszyć się otaczającym nas światem. Cały czas coś nas hamuje i ciągnie w tył, tak właśnie czują się niewłaściwie prowadzone psy.
Nie ulega wątpliwości, że ilość wybiegów to kropla w morzu potrzeb. Są niewielkie i słabo oznakowane. Miasto budując wybiegi nie przyłożyło się również do edukacji właścicieli czworonogów.
- Bardzo brakuje tabliczek informujących opiekunów o zasadach bezpieczeństwa podczas zabawy w takim miejscu - mówi specjalistka.- Nasz pies radośnie bawiący się swoją ulubioną piłeczką może zacząć jej aktywnie bronić, gdy na wybieg wejdzie inny pies. Dlatego nie powinno się przynosić w takie miejsca zabawek. Taka informacja umieszczona w widocznym miejscu mogłaby zapobiec niemiłym sytuacjom.
Ludzie różnie radzą sobie z brakiem miejsc do puszczenia luzem swojego pupila. Część wybiera się w weekend na plażę lub do lasu. Szczególnie opłakane skutki może mieć to ostatnie. Wiosną młode zwierzęta są łatwym łupem dla psów, które w jednej chwili potrafią przeistoczyć się w prawdziwe drapieżniki. Wielokrotnie donosiliśmy o drastycznych przypadkach pogryzienia saren. Grzywna nałożona na lekkomyślnego właściciela w takiej sytuacji może sięgać nawet kilkunastu tysięcy złotych.
Opinie (195) 2 zablokowane
-
2012-05-09 13:41
restauracja dla ludzi z psami,fu , zżygać się można. (1)
- 3 6
-
2012-05-09 19:40
zRZygać
to się można od Twojej ortografii
- 0 0
-
2012-05-09 13:42
psy
psy rządzą w miastach ..tyle..
- 1 2
-
2012-05-09 13:43
Sobieszewo
Ja zapraszam ze zwierzakami na wyspę sobieszewską. Z dziewczyną mamy owczarka niemieckiego, 3 miesięcznego mieszańca husky-owczarek i 8 letniego kota balbine. Wieczorami o 23 spacerujemy wszyscy nawet kot. Po lesie psy zawsze chodzą spuszczone ze smyczy. Wychowanie psa zależy tylko od właściciela. Jestem wielkim przeciwnikiem smycz. Jak takie wolne zwierze z taką chęcią życia prowadzić po lesie w kagańcu i smyczy? Albo jak można w październiku z psem przy nodze iść po plaży
- 8 1
-
2012-05-09 13:48
cholerne kupy (2)
psy powinny mieszkac w domkach,w ogrodach miec wybieg, w blokach sie tylko mecza.Ale litosciwi ludzie nie mysla o tym. musza miec pieska. ja nie mam zwierzat bo chyba bym zwymiotowala jak musialabym zebrac kupsko psa czy kota. bleeeee
- 1 12
-
2012-05-09 15:41
(1)
Dlatego Ty nie powinnaś zbliżać się do zwierząt. Rozważyłabym nawet możliwość posiadania potomstwa. Kupa dziecięca śmierdzi bardziej i często jest bardzo luźna.
- 4 0
-
2012-05-09 19:35
... i nie da się jej nie sprzątnąć, a do tego trzeba jeszcze wytrzeć ufaciane d*psko :)
- 0 0
-
2012-05-09 18:02
Gdzie żywot człowieka jest najbardziej ludzki (1)
- 0 0
-
2012-05-09 19:33
na cmentarzu ;)
- 0 0
-
2012-05-09 18:22
a co z człowiekiem............
- 0 3
-
2012-05-10 00:12
ludzie nie mają wiekszych problemów,tylko psów sie czepiają,bez przerwy to samo,rozumiem jak pies narobi na chodnik ale to rzadki widok,a kto komu kaze chodzic po trawie,jak wdeptą w guano to oduczą sie niszczenia zieleni, a kupa i tak sie rozłoży.a dla tych co twierdzą ze pies to tylko zwierze ktore zanieszyszcza swiat swoimi odchodami i do niczego nie jest potrzebny niech przeczyta artykuł
- 6 1
-
2017-04-06 18:56
wybiegi dla psów - wolne żarty
Wybiegi wybiegami - może i są, ale jakość tych wybiegów to pomyłka i totalna porażka. Dwa przykłady - wybieg przy ulicy Białej czy w Parku nad Strzyżą. Nawet nieprzyjemnie się obok tego przechodzi, nie mówiąc już o zabawie z psem. :| Jeśli chcecie, żeby psy faktycznie wychodziły na takie wybiegi, to zadbajcie o czystość i teren.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.