- 1 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (89 opinii)
- 2 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (29 opinii)
- 3 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (16 opinii)
- 4 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (115 opinii)
- 5 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (96 opinii)
- 6 Aktywny weekend. Sporo propozycji (6 opinii)
Górka do zjeżdżania: dobro już nie tak powszechne
Pierwszy od dwóch lat większy śnieg w Trójmieście uzmysłowił mi, że dostęp do zimowych atrakcji nie jest taki sam dla wszystkich.
Po wyjściu z rodzinnego domu przy ul. Leszczyńskich na Zaspie miałem trzy minuty do dwóch najbliższych górek, z których można było zjeżdżać na sankach.
Przy oddalonej o pięć minut podstawówce znajdowała się kolejna górka, z której po lekcjach zjeżdżało się na tornistrze, worku na kapcie lub - co odważniejsi - "na butach".
Gdybym zdecydował się na 10-minutowy spacer, takich górek znalazłbym kilkanaście.
W podobnej sytuacji były wszystkie dzieci mieszkające na dużych osiedlach w Trójmieście: nie tylko tych położonych na wzgórzach jak Morena, Chełm, górna Chylonia czy Oksywie, ale i na płaskich jak stół: Przymorzu czy Żabiance.
Górki to było wówczas bardzo sprawiedliwie rozdzielone dobro.
Ale dziś tak już nie jest.
Zdałem sobie z tego sprawę, gdy po latach ignorowania górek, ponownie zainteresowałem się nimi, bo do "sankowego" wieku dorósł mój synek.
Wyjście na sanki, które kiedyś było najprostszą zimową aktywnością dla dzieci, nagle stało się bardziej skomplikowane. O ile bowiem te górki, które powstały kilkadziesiąt lat temu, wciąż stoją i cieszą okoliczne dzieci, to na nowych osiedlach ich jest jak na lekarstwo.
Wiadomo dlaczego: budujący nowe domy deweloperzy pękają z dumy, gdy na rachitycznym placu zabaw ustawią dwie huśtawki i kawałek piaskownicy. Usypanie górki to byłaby już ekstrawagancja pełną gębą.
Pół biedy, jeśli osiedle znajduje się w naturalnie pofałdowanej okolicy. Mali mieszkańcy - nomen omen - Pięciu Wzgórz czy Witomina tego problemu nie mają, ale ci z nowych osiedli na płaskich terenach muszą zapuszczać się na poszukiwania górek gdzieś dalej.
My w tym sezonie mamy już za sobą wyprawę - bo inaczej tego nie można nazwać - na sanki do Kolbud, Matarni i Osowy. Tam nie tylko są górki, ale też znacznie więcej śniegu niż we Wrzeszczu (Zobacz dlaczego: Gdzie jest cieplej, a gdzie zimniej w Trójmieście).
O tyle dobrze, że po piątkowych opadach śniegu biało jest też na dolnym tarasie, dzięki czemu w weekend pewnie odwiedzimy Podleśną Polanę albo górkę na VII Dworze. To w końcu tylko 25 minut piechotą od domu.
Dla spragnionego sankowego szaleństwa pięciolatka - pikuś.
Zobacz, gdzie można zjeżdżać na sankach w Trójmieście
Na Chwarznie dzieci zjeżdżają na sankach
Saneczkowy armagedon w Osowej
Opinie (252) 8 zablokowanych
-
2021-01-16 09:13
(2)
Beton tylko króluje. Dziękujemy za to władzom Gdańska na przełomie jakiś 15 lat. Tylko bloki, bloki i jeszcze raz bloki a na drogach mamy już powoli Bangladesz coraz większe korki.
- 34 6
-
2021-01-16 09:25
W Gdyni niestety też już nie jest lepiej....
- 5 0
-
2021-01-16 09:53
Przyjdzie Kacperek i zrobi porzadek.
- 1 5
-
2021-01-16 09:16
(7)
I bardzo dobrze! Prl dawno się już skończył! Co to za zwyczaje żeby bachory się wydzierały komuś pod oknem!
- 6 79
-
2021-01-16 09:31
Życie
Jak się nie podoba przenieś się na księżyc
- 13 4
-
2021-01-16 10:22
Polecam eutanazję (2)
- 11 1
-
2021-01-16 14:43
Nie bądź jak Rydzyk. (1)
- 2 1
-
2021-01-16 17:04
Pompuj rower dla szatana!
- 2 0
-
2021-01-16 11:03
Eunuh
- 3 1
-
2021-01-16 11:38
Apartamentowce chca miec cisze pod onem by mogli sami iiprezowac i jak wyjda na balkon by ich nikt nie zagłuszał :) (1)
- 8 0
-
2021-01-16 12:08
Apartamentowce? 40m2
- 10 1
-
2021-01-16 09:16
Pamiętam niezapomniane zjazdy (2)
z ul. Pana Tadeusza w latach 80
- 16 0
-
2021-01-16 11:08
Pamietam
Wzgorze mickiewicza masz namysli
- 6 0
-
2021-01-17 10:38
A ja z Paderewskiego na kartuska! Tylko teraz pośrodku góry przy Starodworskiej d**ile z polskich wód
Zrobili dołek pośrodku góry! Chyba ktoś odpłynął ściekiem pisim za taką innowację realizatorska! Opatentowali to cudo?
- 1 0
-
2021-01-16 09:17
plac zabaw służy okrągły rok (2)
a górka raz na trzy lata, przez tydzień, jak akurat trochę śniegu spadnie
- 5 26
-
2021-01-16 10:40
Nieprawda u nas latem dzieci lubią się na nich bawić np. w chowanego (oczywiście jeśli górka jest częściowo porośnięta krzewami), ponadto te nie porośnięte można zamienić na łąki kwietne
- 7 3
-
2021-01-16 20:20
Na morenie place zabaw robiono na górkach
Ale prl był gupi
- 0 1
-
2021-01-16 09:17
Dawniej to byly czasy
Dziś może i by się górki przydały ale czy mu się chce ? Podejrzewam że jakaś gierka z górki na pazurki (: to taka ironia dzisiejszych czasów
- 10 0
-
2021-01-16 09:23
Kiedyś sie jeszcze zjezdzalo przy pogotowiu na Żwirki i Wigury (Gdynia) czy Stolarskiej, tylko trza bylo uważać żeby w ławkę lub auto nie wrąbać ;)))) (mnie sie raz zdarzyło). :P
- 19 0
-
2021-01-16 09:24
ups (3)
Gdańsk i Gdynia spinają się jakie to nowoczesne miasta a słoma z butów wychodzi (na gołe kostki) .
Jesteście frajerami płacąc ponad 8000zł/m2, kredyty do końca życia i lans na betonowych gettach. Aby wyjechać do lasu trzeba się przeprawić przez zakorkowane ulice. gdynia moje miasto buahahah, daliście sobie wkręcić do głowy propagandę i sami w nią wierzycie. Ubaw po pachy!- 25 24
-
2021-01-16 09:28
Trafione w sedno. Uwierzyliśmy w propagandę.
- 3 4
-
2021-01-16 09:41
Tak, wszyscy ubolewamy, że coraz więcej ludzi chce mieszkać w Trójmieście. Gdzie mają mieszkać? W nowych domach.
- 1 5
-
2021-01-16 11:32
tobie nie tylko słoma wyszła z onuc
ale też z głowy!
- 4 1
-
2021-01-16 09:28
ciesz się chwilą jak dziecko
nie narzekaj
- 6 1
-
2021-01-16 09:29
Mało górek w mieście, oj mało (1)
Ale jest kilka perełek... W lesie między moreną a Jaśkową Doliną.kilka dobrych górek się znajdzie.
- 9 0
-
2021-01-16 10:26
Nie ma co narzekać
Co mają powiedzieć dzieciaki z Warszawki czy Wlkp. Płasko i smutno
- 4 0
-
2021-01-16 09:30
Radary
Tam sie jezdzilo...
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.