• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grali w hokeja na zamarzniętym jeziorze

Rafał Borowski
4 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

Zobacz naszą relację z imprezy Winter Classic

Ponad 50 osób wzięło udział w imprezie Winter Classic, czyli hokejowych zmaganiach na tafli zamarzniętego jeziora Tuchomskiego, które odbyły się w niedzielne popołudnie. Organizatorem wydarzenia był gdyński klub hokejowy HUKS Niedźwiadki Gdynia.



Czy kiedykolwiek grałeś w hokeja na lodzie?

Jezioro Tuchomskie to jedno z największych jezior, jakie znajdują się nieopodal rogatek Trójmiasta. Z powodu utrzymujących się od niemal dwóch tygodni mrozów, powierzchnia akwenu została skuta lodem o grubości dochodzącej do nawet 30 cm. Tym samym wejście na taflę było całkowicie bezpieczne.

Władze klubu hokejowego HUKS Niedźwiadki Gdynia, w którym trenują młodzi adepci tej dyscypliny sportu - najmłodszy z nich ma zaledwie 4 lata - postanowiły wykorzystać tę niecodzienną okazję. Tak właśnie narodził się pomysł imprezy Winter Classic, która rozpoczęła się punktualnie w niedzielne południe.

- Korzystając ze sprzyjających warunków pogodowych, postanowiliśmy zorganizować wydarzenie pod hasłem Winter Classic dla członków i sympatyków naszego klubu. Będzie ono polegać po prostu na wspólnej zabawie na łyżwach. Będziemy grali w hokeja na świeżym powietrzu, jeździli po ślizgawce czy ścigali się na torze do slalomu - mówi Przemysław Piask, jeden z organizatorów imprezy, członek zarządu hokejowego klubu.
Hokejowe zmagania na zamarzniętym jeziorze odbyły się tuż obok Dworu Oleńka. Wzięło w nich udział ponad 50 osób - od kilkuletnich wychowanków gdyńskiego klubu poprzez nastolatków na kilkudziesięcioletnich zawodowcach kończąc.

Rozgrywki odbywały się pomiędzy liczącymi maksymalnie cztery osoby drużynami. Ich członkowie zostali oczywiście dobrani pod względem wieku i doświadczenia. Zawodnicy mieli do dyspozycji boisko o wymiarach ok. 30x20 m. Choć to znacznie mniej niż mierzy standardowe boisko do gry w hokeja na lodzie, wszyscy byli zachwyceni formułą niecodziennej imprezy.

- Gra się bardzo fajnie, bo jeździmy na świeżym powietrzu po zamarzniętym jeziorze. Na co dzień gramy przecież na lodowisku w hali - skwitował w rozmowie z nami 8-letni Nikodem.
Po zakończeniu zmagań na lodzie, co nastąpiło tuż po godz. 15, uczestnicy zasiedli do wspólnego ogniska, a najlepsi z nich otrzymali drobne upominki. Natomiast późnym popołudniem zamierzają udać się wspólnie na trybuny Hali Olivii, gdzie odbędzie się mecz MH Automatyka vs Naprzód Janów.

Jeśli chcecie na własne oczy zobaczyć, w jakże urokliwej scenerii odbył się niedzielny turniej Winter Classic, koniecznie kliknijcie załączony do artykułu film. W naszym nagraniu wykorzystaliśmy bowiem ujęcia z lotu drona.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (93) 3 zablokowane

  • Super sprawa

    Bardzo dobrze, żyć trzeba a nie zrzędzić jak co niektórzy na tym forum ;-) Szkoda, że nie mogłem być.

    • 15 10

  • Za tydzień (3)

    Jakieś dziecko samo pójdzie na ten lód i może być tragedia. Puknijcie się w głowę! Dzieci uczy się robić lodowisko na boisku!!!

    • 29 23

    • Sama się puknij (2)

      Pewnie co weekend w galerii z rodzinką

      • 6 13

      • Inaczej bedziesz gadać jak za tydzień byłoby to Twoje dziecko...

        • 8 4

      • Właśnie, że na łyżwach

        Na polu zalanym przez nieszczelne dreny. I co łysy?

        • 0 1

  • (3)

    Nie ma bezpiecznego lodu. Jestem zaskoczony organizacja takiej imprezy

    • 24 21

    • Bo jesteś buc z polski. (1)

      • 6 13

      • A Ty skąd jesteś ze Polskę piszesz z małej litery a do tego w obrażającym tonie? Pewnie twardziel z Kaszub co to pewność ma że pod nim a już na pewno jego dzieckiem lód na 200% nie pęknie bo jakby w ogóle śmiał. Włącz człowieku myślenie zanim następnym razem coś naskrobiesz na jakimkolwiek forum. Z góry dziękujemy

        • 8 9

    • Ludzie jeżdzą po zamarznięych jeziorach ciężarówkami przy nie dużo większym mrozie...

      • 1 0

  • Rodzice tych dzieciaczkow muszą być totalnie bez wyobraźni... porażka...

    • 19 24

  • Kompletna głupota

    Nie ma czegoś takiego jak bezpieczny lód.
    No powiedzmy że bezpieczny może być jak zbiornik wody ma mniej głębokości niż metr, ale i tak nie należy nawet czegoś takiego promować.

    To niebezpieczne i niewyhowawcze.

    • 19 23

  • pl.trojmiasto (1)

    Znowu relacja z imprezy.. gdybym wiedzial pojechalbym.. na koncu opisu ze zdarzenia brakuje zdania "szkoda ze Was nie bylo"

    • 11 5

    • Było w kalendarzu imprez

      Kolego, gdybys sprawdzał kalendarz imprez, to byś wiedział, że takie wydarzenie było :) https://imprezy.trojmiasto.pl/Winter-Classic-Tuchom-lyzwy-na-jeziorze-imp455766.html

      • 4 1

  • (1)

    W te same siarczyste mrozy w Krakowie utopił się mężczyzna, w Gdansku inny wpadł pod lód, ale udało się go uratować. Dawanie takiego przykładu dzieciom może kiedyś doprowadzić do tragedii.

    • 18 15

    • Chodzili po zamarznietej rzece. Tam lód może być cienki, gdy woda jest w ruchu. Na Kaszubach były rajdy samochodowe na jeziorze i jakoś auta nie wpadły do wody. Każdy sport niesie ryzyko, a tu impreza była zabezpieczona.

      • 8 4

  • SKANDAL ! (1)

    Tyle się mówi żeby dzieci nie wchodziły na zamarzniete stawy jeziora rzeki a tutaj..... impreze urządzili ! SKANDAL a jak za kilka dni ktoś wpadnie tam pod lód bo przecież tam było "bezpiecznie"?

    • 12 14

    • czym innym jest lód na jeziorze...

      A co innego pod rzeka gdzie woda cały czas płynie. Myślenie nie boli. Lód na rzece jest i wiele bardziej cienki i naprawdę długo i mroźno musiałoby być abym np ja wszedł na zamarzieta rzekę.
      Co innego jezioro gdzie jest stabilniej, no i na Kaszubach większe mrozy niż w Trójmieście, nad morzem ;-)

      • 1 1

  • Prezydent Szczurek OBIECAŁ lodowisko w tej kadencji (1)

    Zostało mu 9 miesięcy.

    • 3 1

    • Obiecanym terminem oddania lodowiska był koniec 2017 roku - to tak, żeby być precyzyjnym

      • 0 0

  • (2)

    Kiedyś - w latach 60-tych ub.wieku to było normalne. Jako dzieciaki graliśmy w hokeja na zamarzniętej Martwej Wiśle obok Mostu Siennickiego. Wciąż dołączali chętni więc w końcu grało np 50 na 50 graczy a "bramki" z tornistrów przesuwano tak że lodowisko w końcu miało ponad 100 metrów długości. Tylko część miała kije hokejowe nb. robione na zajęciach technicznych w szkole, reszta zwykłe patyki. Łyżwy też miał co drugi. Ale to były lody, z którymi nie dawały rady lodołamacze - lód wysadzało wojsko.

    • 16 4

    • Inne zimy były! (1)

      • 2 0

      • Kiedyś były zupełnie inne zimy!!! Głupie porównanie :/

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Spacer Tropem Przyrody: nadwiślańskie łosie

30-40 zł
spacer, zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Wieczorna wędrówka po pracy: wzgórza morenowe między Oliwą i Strzyżą

25-35 zł
rajd / wędrówka

Wieczór z salsą w Olivia Garden | Zajęcia taneczne w egzotycznej dżungli

30 zł
kurs tańca, zajęcia rekreacyjne

Forum

Najczęściej czytane