W niedzielne przedpołudnie na ulicach Gdyni został rozegrany pierwszy z czterech biegów na 10 km tegorocznego cyklu PKO Grand Prix Gdynia. Pierwszy na mecie zameldował się pochodzący z Władysławowa Tomasz Grycko z czasem 29:41. Drugie miejsce na podium zdobył Marek Kowalski z Żukowa (30:08), a trzecie Emil Dobrowolski z Chotomowa (30:15). Frekwencja biegu wyniosła 3339 osób.
2018-02-18 20:45
Zawsze znajdą się malkontęnci . Bo zamkną ulice w niedzielę na 2 godziny .
Jeśli ktoś chce iść na koncert , mecz piłki nożnej pobiegac w biegu ulicznym i zapłacic 30zł to jego sprawa. Trochę wyrozumiałosci . A co do ubioru biegaczy i stanu ich zdrowia : to nie rozumiem jak mogą się wypowiadać osoby ,które nie trenują . Kazda forma aktywnosci jest dobra .
2018-02-18 20:56
2018-02-18 22:02
Miał być gotowy już kilka lat temu ściemniaczu
2018-02-18 22:45
Może inne dzieci miały poczekać na Państwa?
2018-02-18 23:56
...to po uja biegać po aswalcie , nie kumam tego.
2018-02-19 03:25
2018-02-19 07:40
czemu znowusz musiało pól miasta byc spralizowane -i jakie to zdrowie jak oni biegna a 600 aut stoi i kopci jak czeka zeby pojechac dalej -bieganie na peryweriach miasta chyab tak sie nie liczy jak w centrum paranoja
2018-02-19 08:06
2018-02-19 08:47
a dzięki nim miasto brało oddech czystego powietrza.
2018-02-20 07:58
2018-02-19 09:37
macie mózgi wielkości rodzynka. Co za problem szrota postawić ulicę dalej , która nie będzie wyłączona z ruchu? Poza tym: 10-11 w niedzielę w centrum Gdyni NIC się nie dzieje. Więc paraliż CZEGO?!
2018-02-19 10:59
Już najstarsi górale nie pamiętają ile lat ty klepiesz te komentarze na jedną nutę. Copy and paste w całej okazałości.
2018-02-19 08:18
Gratulacje dla wszystkich co bieg ukonczyli!
Badzmy aktywni a nie marudni jak co niektorzy.
2018-02-19 10:55
Niestety, ta trasa w sezonie zimowym to pomyłka. Odcinek na Al Zwycięstwa pokonywany dwukrotnie to wdychanie smrodu generowanego przez kominy bieda domów, pomiędzy ulicą, a torami. Trasę spowijał siwy, gryzący dym. W pewnym momencie musiałem się zatrzymać, bo myślałem że zwymiotuję. Biegacz wdycha 15-20 razy więcej szkodliwych rakotwórczych substancji niż zwykły przechodzień, mam nadzieję, że nikt nie będzie miał po tym biegu negatywnych konsekwencji zdrowotnych.
2018-02-19 11:06
Terroryści zapominacie że na terror najlepszy jest terror,
czy następny bieg ma się skończyć krwawą jadką?!
2018-02-19 13:33
Kretyn
2018-02-19 11:36
Całe szczęście, że o tym napisaliście, bo na Świętojański chciałem w piątek jechać. Już zmieniam w kalendarzu!
2018-02-19 22:44
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy