- 1 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (59 opinii)
- 2 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (27 opinii)
- 3 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (16 opinii)
- 4 Runmageddon drogi, ale wciąż popularny (38 opinii)
- 5 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (115 opinii)
- 6 Dziennikarze grają w hokeja na lodzie (10 opinii)
Jak w łatwy sposób rozruszać się po świętach?
Wiele osób po świętach czuje się ociężale, bez energii, a przecież szybko trzeba wrócić do normalnego trybu życia, czy np. przygotować się do sylwestrowej nocy. Jak w prosty sposób rozruszać organizm? Zapytaliśmy o to trenerki personalne i instruktorki fitness Annę Piłat i Annę Mikołajczyk.
- Z drugiej strony jest on ciężki dla naszych żołądków i w ogóle naszego ciała. Leniuchujemy i jemy. Zjadamy kolosalne ilości jedzenia skutkiem czego czujemy się "ociężale". Co zrobić, aby to zmienić nawet w trakcie ich trwania? Wystarczy wyjść z domu do parku i zrobić kilka prostych ćwiczeń przeplatanych truchtem - mówi Anna Mikołajczyk, trenerka personalna i instruktorka fitness.
Do wykonania zaproponowanych ćwiczeń nie potrzeba specjalistycznego sprzętu. Wystarczy znaleźć nieco wolnego miejsca na świeżym powietrzu, założyć wygodne obuwie i ciepły dres. Przyda się także niewysoki murek, choć nie jest on konieczny.
- Zacznij od rozgrzewki. Truchtasz z domu np. do parku. Jeśli poczujesz, że robi się coraz cieplej wykonaj kilka krążeń ramionami, do przodu, do tyłu, oburącz i na przemian. Następnie 20 pajacyków i 20 wykroków do przodu. Na zmianę prawa i lewa noga. Pamiętaj o prostych plecach - opisuje Mikołajczyk.
ODNAJDUJESZ SIĘ POŚRÓD ANGIELSKICH NAZW FITNESS?
- Po rozgrzewce zaczynamy ćwiczenia. Pierwsze to wchodzenie i schodzenie z murku - wykonaj po 20 razy na prawą i lewą nogę. Po tym trucht 100m. Ćwiczenie drugie to pompki. Zrób ich 10 z dłońmi opartymi o murek. Po skończeniu trucht 100m. Ćwiczenie trzecie - przysiady. Także wykonujemy ich 10 - zwykłych lub z naskokiem na murek. Później oczywiście trucht 100m. Po każdym zestawie chwilę odpocznij, a całość powtórz 3-5 razy. Proste i przyjemne. Możesz to zrobić na spacerze z psem lub w trakcie rodzinnego wypadu, angażując do tego również bliskich. Taki trening nie zajmie wiele czasu, a połączy przyjemne z pożytecznym - kończy Mikołajczyk.
Według wielu instruktorów fitness i nie tylko, najlepszym sposobem na to, żeby nie czuć się "ociężale" po świętach jest stosowanie prostej zasady żywieniowej "JM" co znaczy "jeść mniej". Następnie, po dwóch dniach spędzonych w czterech ścianach, najważniejsze wydaje się po prostu wyjście na świeże powietrze. Także tam rozruszanie kości zaleca Anna Piłat, trenerka personalna i instruktorka fitness.
- Jeżeli nie chodzisz na siłownię możesz zrobić długi spacer w szybkim tempie, marszobieg lub spokojny bieg. Zalecana długość wysiłku o umiarkowanej intensywności, to 30-90 minut. Umiarkowana intensywność to taka, kiedy masz przyspieszony oddech, ale na tyle, żeby móc prowadzić swobodną rozmowę w trakcie wykonywanego ćwiczenia - twierdzi Piłat.
- Jeżeli regularnie uprawiasz aktywność fizyczną, możesz spróbować treningu interwałowego według danego schematu. Zaczynasz oczywiście od rozgrzewki, około 7 minut. Następnie ćwiczenia: burpees, czyli "padnij, powstań" oraz bieg w miejscu, w którym unosisz wysoko kolana. Pierwsze ćwiczenie robisz przez 30 sekund, bez jakiejkolwiek przerwy przechodzisz do drugiego, które trwa tyle samo. 10 sekund odpoczynku i całość powtarzasz jeszcze siedem razy. Trening zajmie maksymalnie pół godziny, a będzie bardzo intensywny i na pewno sprawi mnóstwo satysfakcji. Na koniec poświęć 5 minut na ćwiczenia rozciągające - dodaje.
BYLIŚMY NA POWER PUMP. ZOBACZ, JAK TO WYGLĄDA
A jeśli masz możliwość udania się do klubu fitness: - W sumie każda aktywność fizyczna będzie zalecana. Ja polecam wysiłek typu cardio, od umiarkowanej do wysokiej intensywności. Idąc na siłownię masz do dyspozycji wiele maszyn do tego przeznaczonych: stepper eliptyczny, bieżnia, rower lub ergometr. Możesz też wybrać zajęcia grupowe na rowerach stacjonarnych, czyli spinning - kończy Piłat.
Opinie (50) 4 zablokowane
-
2013-12-29 18:56
ja nie ćwicze, bez tego jestem ładny
takie geny, a grubasy ,na start, siłownie czekają, spaślaki
- 0 1
-
2013-12-29 19:24
Nie muszę ćwiczyć bo...
Moje geny nie pozwalają mi utyć nawet o 1kg więc nie cierpię z powod kalorii nie odmawiam sobie słodyczy itp poza tym mam taką pracę,że dzwigam euro palety kartony itp więc po co mi siłka???No właśnie
- 0 1
-
2013-12-29 19:54
pęć zybli masz na godzinę za te dźwiganie palet?
ja bym się nie przyznawał do takiej pracy,bo tym się zajmują ludzie po podstawówce!!
- 1 0
-
2013-12-29 20:56
pustaki
Stary zapie....a w stoczni całe życie,a tym gwiazdom w du....e się przewraca z tych nudów i bezrobocia
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.