Jezioro Otomińskie zna zapewne niejeden trójmiejski amator aktywnego wypoczynku. Akwen ten odwiedzaliśmy już wielokrotnie i to o różnych porach roku. Szczególnie jednak upodobaliśmy sobie trasę wiodącą przez lokalne lasy, w których skrywa się wiele ciekawostek m.in. liczne mokradła oraz neolityczna kopalnia bursztynu, po której pozostał głęboki na kilkanaście metrów lej. Spacerując wzdłuż krawędzi dawnego wyrobiska ma się wrażenie jakby była to dziura po meteorycie.
2017-02-14 12:15
spacer na smyczy...! co to za spacer dla psa?
2017-02-14 12:27
Sporo tam dzikich zwierząt . Wdziałam spłoszone przez psa stado saren.
2017-02-14 12:58
....nic a nic.
2017-02-14 12:30
Normalny spacer. Psy pociągowe uwielbiają ciągnąć i są przyzwyczajone do smyczy. Puścisz takiego luzem, od razu pogna i zagryzie sarnę, lub spotka dziki i może zostać poturbowany. Dla bezpieczeństwa wszystkich, psy powinny być na smyczy.
2017-02-14 12:59
....
2017-02-14 12:57
...do licznych w trójmieście szkół dla psów gdzie można nauczyć psa posłuszeństwa skoro właściciel sobie nie daje rady z wychowaniem. Lub niech przerzuci się na kota.
Proszę sobie wyobrazić, że wiem, że w lesie są dziki i sarny (i nie tylko) bo przy lesie mieszkam ale nie wyobrażam sobie żeby mój pies nie wrócił na każde przywołanie, nawet w pogoni za zwierzem. Ale takie ułożenie wymaga pracy a nie wzięcie sobie pieska dla głaskania i ciągania na smyczy.
Pies pociągowy lubi ciągnąć.... co? właściciela? litości :P
2017-02-15 16:12
amen
2017-02-14 13:23
Art. 166
Kto w lesie puszcza luzem psa, poza czynnościami związanymi z polowaniem,
podlega karze grzywny albo karze nagany.
2017-02-14 14:23
ja tam mogę przyjmować te nagany i grzywny. Mój pies jest dla mnie ważniejszy niż kilka groszy.
2017-02-14 21:42
jak w Skandynawii
2017-02-14 12:23
o każdej porze roku lubię tam być :) Rower, biegówki, grzyby
2017-02-14 12:33
Mam nadzieję, że nie deptaliście po śladach biegówek :)
Pozdro
2017-02-14 15:35
że więcej tam psich kup i "erosów" niż przyrody
2017-02-14 17:02
Bardzo, bardzo dawno temu, atrakcją jeziora były pozostałości grodziska na półwyspie wchodzącym w jezioro z kierunku południowo - wschodniego. Swego czasu był to obowiązkowy punkt wycieczek rowerowych PTTK (może i pieszych, ale tymi się nie zajmowałem).
Teraz na mapach Google nie zauważyłem śladu grodziska. Na tabliczkach informacyjnych ujętych na zdjęciach, też nie zauważyłem wzmianki o Grodzisku.
Niestety, nie mogę osobiście sprawdzić, czy coś tam pozostalo. Zresztą to jezioro, już niczym nie przypomina tego dawnego Otomina, ale cóż, taki jest koszt cywilizacji...
2017-02-14 23:51
Jeszcze troche a jezioro zniknie pozniewaz ekolodzy zamkneli dopływ wody do jezioro ze wzgledu na żabki w pobliskim bagnie
2017-02-15 09:21
Bardzo lubię wędrówki wokół jeziora Otominskiego, szczególnie przy ładnej pogodzie. Piękna okolica, ale zaśmiecona. Miejsce piękne ale brudno. Szczególnie widać to latem.
2017-02-16 08:53
Skrzyknij znajomych, weźcie po worku na śmieci i posprzątajcie sami, niema co liczyć na to że ktoś inny zrobi to za was. Jak jeden wypad nie wystarczy to powtórzcie po tygodniu :)
W Oliwie robimy tak co roku na początku sezonu
2017-02-15 15:32
Latem 1963 roku prowadziliśmy prace archeologiczne na Grodzisku. Patronem
prac było Muzeum Archeologiczne w Gdańsku. Jezioro i okoliczne lasy były
wówczas w dużo lepszej kondycji.Pamiętam to jezioro także z lat 50-tych i to są
niezapomniane wspomnienia i niestety nic już tam tak nie wygląda jak w tamtych
czasach,Byłem tam nie tak dawno. Miejsce po wykopie dawno zarosło (tyle lat) i wygląda naturalnie - brak jakichkolwiek śladów
2017-02-17 09:04
a kiedy w końcu zrobią tam porządną drogę chociażby z płyt betonowych, te wieczne dziury w piaszczystej drodze i brak porządnego parkingu w XXI w jest porażający, przecież to nie są nie wiadomo jak wielkie koszty...
2017-03-22 11:33
co mu dziura w drodze przeszkadza - wszędzie d*pkę samochodem by chciał wozić. Chyba gminny lobbysta a nie turysta...
2017-02-18 14:58
Tereny sa piękne o każdej porze roku, niestety latem zamiast świergotu ptaków usłyszymy hity dicopolo a nasz zmysł węchu zostanie porażony wszechobecnym zapachem grilla (gdzie jest leśniczy i straż leśna???). Nie potrafię zrozumieć dlaczego Ci ludzie nie potrafią spakować i wynieść z lasu swoich smieci... przecież grillki, talerzyki, puszki, butelki i tysiące innych smieci jakoś do lasu wnieśli, to tak trudno je zabrać z powrotem???
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy