- 1 Nieoczywista impreza wraca na stadion żużla (3 opinie)
- 2 Uprawnienia na paralotnie nie są tanie (55 opinii)
- 3 Bieszczady Północy na rowerze (50 opinii)
- 4 Energa - uśmiech młodzieży poprzez ruch (9 opinii)
- 5 Gdzie na gokarty? Wzrosły ceny (25 opinii)
- 6 Największa tego typu impreza w kraju (27 opinii)
Kitesurfing: nie tylko dla zawodowców
21 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat)
Latawce na Półwyspie Helskim to żadna nowość, a kitesurferzy co roku opanowują takie miejscowości jak Chałupy czy Rewa. Można je zobaczyć także na trójmiejskich wodach. Postanowiliśmy sprawdzić, czy opanowanie latawca i deski na wodzie to trudna sztuka.
Sprawdź szkoły kite i windsurfingu w naszym katalogu
Kitesurfing jest pewnego rodzaju odmianą surfingu z tym wyjątkiem, że napędu nie stanowią dla nas wznoszące się fale, a latawiec zawieszony od kilku do kilkunastu metrów nad ziemią. Sport ten, a właściwie rodzaj prowadzenia deski po wodzie, można porównać do snowboardu, tzn. że głównie pływamy na krawędziach deski, a nie na całej jej powierzchni.
Dla kogo jest kitesurfing?
Tak naprawdę kitesurinfg jest dla wszystkich - młodszych, starszych, kobiet i mężczyzn. Jedynym ograniczeniem może być waga, której bezpieczne minimum to około 30 kg.
- Kitesurfing w przeciwieństwie do innych wodnych sportów nie jest tak trudny do opanowania. Wystarczy około 10 godzin nauki, by już samodzielnie stawiać pierwsze kroki na wodzie - mówi Marcin z KiteAcademy.
Czytaj także: Na tych deskach możemy pływać po Bałtyku
Jak zacząć uprawiać kitesurfing?
Przede wszystkim należy zacząć od znalezienia szkoły kitesurfingowej, a tych na Półwyspie czy w Rewie nie brakuje. Średnie ceny kursów zaczynają się już od około 500 zł za IKO poziom I.
- Jest to etap pierwszy podstawowy, na którym poszerzymy wiedzę nt. sprzętu i bezpieczeństwa, nauczymy się sterować latawcem, a także odbędziemy pierwsze starty w wodzie. Kolejnymi etapami, które warto odbyć są - IKO II oraz III - kończy Marcin z KiteAcademy.
Jak wygląda szkolenie?
Szkolenie zaczyna się teorią, a następnie ćwiczeniami praktycznymi. Tak naprawdę jedną z dłuższych części szkolenia jest opanowanie latawca w powietrzu, gdy stoi się na plaży. Gdy tę sztukę opanujemy do perfekcji, przed nami jeszcze kilka godzin w wodzie. Musimy odbyć trochę ślizgów na brzuchu, operując latawcem z wody i po kilku godzinach możemy zacząć próbować wchodzić na deskę. Chociaż kitesurfing jest łatwiejszy do opanowania niż inne sporty wodne, to na jego podstawową naukę trzeba poświęcić minimum dwa dni, co i tak nie wydaje się zbyt długim czasem.
Czego potrzebujemy do uprawiania kitesurfingu?
Przede wszystkim potrzebny jest komplet sprzętu, czyli bar z linkami, latawiec, deska i plecak. Przydałaby się jeszcze pianka, ale nie jest to wymóg konieczny (całość można wypożyczyć praktycznie w każdej szkole, w której odbywamy kurs - często sprzęt jest wliczony w cenę kursu). Sprzęt będzie bezużyteczny, jeśli za oknem nie panują odpowiednie warunki do uprawiania tego sportu. Do kitesurfingu potrzebujemy przede wszystkim wiatru, który jest naszą siłą napędową.
Miejsca
Opinie (40) 4 zablokowane
-
2018-08-23 21:24
I tak jak się zbierzesz to nie wieje.
- 4 0
-
2018-09-01 06:46
Mnie namówiliście
nad morzem sie mieszka wypadało by sprobowac
- 0 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.