Ninja Warrior Polska startuje po raz szósty. We wtorek, 30 sierpnia, o godz. 20:05 w premierowym odcinku zaprezentują się m.in. dwaj przedstawiciele Trójmiasta. Daniel Czaja to świeżo upieczony mistrz świata w kulturystyce, a Krystian Grzywiński największe sportowe sukcesy osiągał w karate, choć jest również trenerem akrobatyki. Czy nawiążą do osiągnięć innych naszych atletów, których było aż trzech w pierwszej "piątce" poprzedniej edycji programu telewizyjnego Polsatu?
Aż trzech przedstawicieli z Trójmiasta blisko wygranej w piątej edycji Ninja Warrior Polska. Przeczytaj relację z finału
Program Ninja Warrior Polska prezentowany jest na antenie Polsatu od 2019 r. We wtorek, 30 sierpnia, o godz. 20:05 wystartuje już szósta edycja. Telewizyjny show zachęcił do podjęcia aktywnego stylu życia wiele osób, dla których zwieńczeniem wysiłków jest właśnie start w tym programie.
Co więcej, jak grzyby po deszczu powstają rozmaite szkółki i szkoły, w których ćwiczą kandydaci na przyszłych herosów. Najmłodsi wielbiciele nowej dyscypliny zaczynają przygodę na torach już w pierwszych klasach szkoły podstawowej. A ich trenerami są m.in. ci, którzy święcili sukcesy w poprzednich edycjach Ninja Warrior Polska.
Na przykład wicemistrz Ninja Warrior Polska -
Jan Tatarowicz z Gdańska - przekonuje, że "wkładają w ten sport tyle zapału i robią tak szybkie postępy, że gdy tylko osiągną pełnoletniość, powalczą o tytuł polskiego Ninja Warrior".
Zobacz wideo z zawodów kulturystycznych, w których zwyciężył m.in. Daniel Czaja
Tradycyjnie z piekielnie trudnym torem przeszkód mierzą się również ci, którzy w sporcie są od lat, a dotychczas sukcesy święcili w innych specjalnościach. W premierowym odcinku programu zaprezentują się m.in. dwaj przedstawiciele Gdańska, którzy przeszli taką właśnie drogę.
Daniel Czaja ma 37 lat, mierzy 170 cm, waży 75 kg. Jest fotografem. Przedstawia się jako domator. Od wielu lat "rzeźbi" ciało. Jego domeną jest kulturystka, w której był już wicemistrzem świata, a w ostatni weekend odniósł jeszcze większy sukces.
- Jestem aktualnym mistrzem świata w kulturystyce do 80kg w federacji WBBF. Tytuł został zdobyty w miniony weekend w Kłajpedzie na Litwie - informuje nas Daniel Czaja.Natomiast
Krystian Grzywiński mierzy 186 cm i waży 85 kg. 26-latek pracuje jako trener karate i akrobatyki. W tej pierwszej dyscyplinie osiągał dotychczas największe sukcesy, z tytułem wicemistrza Polski seniorów w kumite.
Organizatorzy szóstej edycji Ninja Warrior Polska zapowiadają nie tylko emocje związane z pokonywaniem ekstremalnie trudnych przeszkód, ale także przyjaźnie między zawodnikami, łzy wzruszenia, pot i krew.
W pierwszych odcinku zaprezentują się m.in.:
Michał "MMAsakra" Kita i
Jakub Wikłacz, którzy na co dzień walczą w MMA.
- Wreszcie mogę lubić swoich przeciwników. Wchodząc do klatki, muszę mieć zupełnie inne nastawienie, bo walka może być na śmierć i życie. W programie Ninja Warrior Polska wszyscy się wspierają i nawzajem dopingują. Jest to wielce budujące, a zarazem odprężające. Można zaczynać walkę z czystą głową - podkreśla ten pierwszy, wojownik wagi ciężkiej.- Poczułem tu moc wielkiej sportowej rodziny. Nie zdawałem sobie sprawy, jak wymagające są te przeszkody, więc tym bardziej doceniam wszystkich zawodników za ich ogólnorozwojową wszechstronność, wielką pasję i wzajemny szacunek - dodaje drugi walczący w "klatce" w kategorii koguciej.Rywalizację podejmą także... muzycy. Z torem przeszkód zmierzy się trzech Górali z żywieckiego zespołu "Harmo Nice".
Stali obserwatorzy programów z pewnością będą kibicować uczestnikom znanym z poprzednich edycji. W premierowym wydaniu zaprezentują się m.in.: zawodowy strażak i trener personalny -
Mateusz Karbowy czy mistrz muay thai - Rafał Górka.
Nie zabraknie także pań. Po raz kolejny do rywalizacji przystąpi
Dorota Gadzińska. Natomiast
debiutantką będzie
Ewa Szymczuk, którą do startu przygotowywał uczestnik poprzednich edycji -
Paweł Murawski.
Program tradycyjnie poprowadzą:
Jerzy Milewski i
Łukasz "Juras" Jurkowski, a wywiady z uczestnikami zawodów przeprowadzać będzie jak zwykle
Karolina Gilon.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy