- 1 5 prostych ćwiczeń na bolącą szyję i kark (1 opinia)
- 2 Nieoczywista impreza wraca na stadion żużla (3 opinie)
- 3 Bieszczady Północy na rowerze (50 opinii)
- 4 Uprawnienia na paralotnie nie są tanie (55 opinii)
- 5 Hokejowi "Fryzjerzy" golą faworytów (24 opinie)
- 6 Rusza cykl biegów. Ulubiona trasa na start (11 opinii)
Kwietniki kontra deskorolkarze. Znowu spór w centrum Gdańska
Ponieważ cześć mieszkańców skarży się na deskorolkarzy, którzy ćwiczą na na skwerze Gyddanyzc przy ul. Stolarskiej, pojawiły się tu kwietniki. W piątek pracownicy GZDiZ zamierzają zasadzić w nich rośliny wieloletnie, trawy i byliny.
Przedstawiciele Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni najpierw zainstalowali na bokach podstawy specjalne "progi", które miały zniechęcić deskorolkarzy do ćwiczeń. Te jednak zostały wyrwane.
- W związku z tym uznaliśmy, że na cokole ustawimy donice, w których pojawią się rośliny - mówi Magdalena Kiljan z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Pierwsze nasadzenia w kwietnikach mają pojawić się w piątek.
Deskorolkarze w centrum Gdańska
Co ciekawe, kłopot z deskorolkarzami urzędnicy mieli także tuż po przebudowie skweru przy ul. Podmłyńskiej. Już pierwszego dnia po oddaniu go do użytku pojawili się na nim młodzi ludzie, traktując nową infrastrukturę jako skate park.
Skateparki w Trójmieście
Chcą skateparku w Śródmieściu
Rozwiązaniem problemu mógłby być skatepark w centrum Gdańska. Tego chcieliby radni dzielnicowi ze Śródmieścia.
- Jesteśmy w trakcie uzgadniania kosztorysu i procedur powstania skateparku z Urzędem Miejskim oraz Dyrekcją Rozbudowy Miasta Gdańska - mówi Maximilian Kieturakis , radny dzielnicowy ze Śródmieścia.
Rada dzielnicy na budowę skateparku chce przeznaczyć 75 tys. zł. Może jednak okazać się, że kwota ta nie wystarczy na stworzenie betonowej konstrukcji - wówczas skatepark zostałby uzupełniony o małą architekturę.
Skatepark w centrum miasta? Głos ze środowiska deskorolkarzy
Nazywam się Szymon. Jestem od 25 lat związany ze środowiskiem deskorolkowym.
W wielu europejskich miastach przestrzenie publiczne tworzy się tak by mogły w nich przebywać różne grupy społeczne, matki z dziećmi, osoby starsze czy młodzi aktywni ludzie uprawiający sporty miejskie.
Osoby uprawiające sporty miejskie - w tym deskorolkę - wcale nie musza być "tymi wandalami którzy niszczą". Jak pokazuje doświadczenie - można się porozumieć i stworzyć miejsce potrafiące pogodzić interesy różnych grup.
Takie rzeczy dzieją się także w Polsce. W Warszawie był przez lata podobny "konflikt" wokół pl. Grzybowskiego. W 2013 roku udało się stworzyć kompromis. Osoby jeżdżące mogą korzystać z określonego fragmentu placu w ustalonych godzinach. W niedzielę obowiązuje zakaz jazdy. Kompromis ten udało się utrzymać i z powodzeniem funkcjonuje on do dziś.
Podobnych miejsce w Polsce jest więcej i powstają kolejne przestrzenie miejskie które są projektowane tak by nadawały się do jazdy na deskorolce:
- Centrum Spotkania Kultur w Lublinie
- Miejska Biblioteka Publiczna w Sosnowcu
Już wcześniej na trojmiasto.pl pojawiła się polemika Igora Bętlejewskiego na ten temat.
W Trójmieście brakuje skateparków (8 opinii)
Opinie (232) ponad 20 zablokowanych
-
2020-07-09 08:14
Niech sobie jeżdżą na zdrowie!
- 18 10
-
2020-07-09 08:30
Ola na desce nie jeździ to nie rozumie skejtów
Ola jeździ na gruszcze z betonem
- 17 7
-
2020-07-09 08:40
grunt to sobie nawzajem pomagac,
to takie polskie
- 12 4
-
2020-07-09 08:47
(3)
Czy to może nie jest tak, że to emeryci przeszkadzają młodzieży w uprawianiu sportu ? Dlaczego władze Gdańska są takie jednostronne - może młodzież nie głosuje ?
- 23 9
-
2020-07-09 09:00
dokładnie!
uprawiaja sport, a dziadki się burzą
- 9 5
-
2020-07-09 11:07
obijanie krawężników to żaden sport
to po pierwsze. po drugie hałasują i wkur....ją cała dzielnicę więc to tym bardziej żaden sport. do uprawiania dyscypliny nazywanej skejtbordingiem służą specjalnie przeznaczone do tego miejsca a nie krawężniki pod oknami ludzi
- 6 4
-
2020-07-09 13:35
świetny pomysł! będę ćwiczyć celność kopiąc piłką w twojego szrota, przecież jak nie ma bramek to trzeba kombinować, skoro jest przyzwolenie na niszczenie własności wspólnej, to czemu nie na niszczenie własności prywatnej?
- 2 1
-
2020-07-09 08:55
Wystarczyło postawić tabliczkę "Miejsce spotkań LGBT". (1)
- 26 8
-
2020-07-10 02:02
I od razu mieszkańcom deskorolkarze przestali by przeszkadzać ;)
- 3 0
-
2020-07-09 09:07
Niezła była chyba libacja na radzie miasta ze tak plac nazwali
- 8 4
-
2020-07-09 09:08
(9)
Staruchom, jak zwykle, wszystko przeszkadza.
- 29 30
-
2020-07-09 09:23
(1)
Szczyle jak zwykle bezmózgowe.
- 10 10
-
2020-07-09 11:16
raczej zmowa podstarzałych młodzieńców
- 0 5
-
2020-07-09 10:46
Kiedyś d*py nie zawracali bo mieli zajęcie: wypatrywali listonosza z emeryturą. Teraz emeryturą wpływa na konto więc źrebi dziadków z nudów i szukają kwadratowych jaj.
- 7 7
-
2020-07-09 11:08
jak ktoś hałasuje to przeszkadza każdemu (2)
nie tylko staruchom
- 10 3
-
2020-07-09 12:12
to ciekawe, jak mieszkalem na sw Ducha w Gdansku nad fontanna (1)
to jakas nikomu nie przeszkadzalo, ze dzieciaki darly morde caly weekend od 8 rano.
- 1 5
-
2020-07-09 13:40
ale co to kogo obchodzi gdzie i kiedy mieszkałeś
co to ma do rzeczy. jak ktoś się głośno zachowuje to logiczne że innym może to przeszkadzać. głupiemu zawsze w życiu jest pod górę i trudno mu zrozumieć czemu ciągle dostaje wpier...l
- 4 2
-
2020-07-10 09:35
Masz wiedzę na ten temat?
Do starszych puka ale skąd wiesz, czy po ciebie nie wysłał właśnie pracownika. Choćby po to by poprawić statystykę IQ populacji.
- 2 0
-
2020-07-10 10:57
pasożyt i bumelant
w powyciąganych szmatach sie odezwał
- 1 1
-
2020-07-10 20:45
Dokładnie tak!!! Non stop im wszystko przeszkadza jak nie pasi to na pustynię paszli
- 1 0
-
2020-07-09 09:16
Koryta z trawą o wysokości 1 metra to nie żadne donice. Na Stągiewnej też nastawiali tego badziewia w poprzek chodnika,
Chodniki są dla pieszych do chodzenia, najlepsze miejsce dla koryt to jest pod UMG.
- 13 2
-
2020-07-09 09:28
Skatepark jest dla jakichś dzieciaków. Prawdziwy deskarz jeździ w przestrzeni miejskiej, bo na tym polega ta zabawa.
- 8 14
-
2020-07-09 09:34
Rolkarze już sie przemieszczają (3)
ulicami na deskorolkach, jak na regularnym środku komunikacji, zwłaszcza wieczorem jak taki przejedzie cichą ulicą i wybudzi ze snu, to szlag człowieka trafia. Nie da się ich lubić jako grupy, bo nie szanują innych
- 20 5
-
2020-07-09 09:55
Ojoj, nie martw sie, juz neidlugo wszyscy beda musieli jezdzic z pomaranczowym kogutem na ka ka kasku.
- 2 4
-
2020-07-09 10:12
Apelujcie o instalacje tablic rejestracyjnych , przymusowego OC itp
- 5 0
-
2020-07-09 10:48
Wyprowadziłem się z Zaspy na wieś i nikt mi na deskorolce pod oknem nie jeździ. W czym problem?
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.