• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Maraton szosowy Żuławy Wkoło 2013

Krzysztof Kochanowicz
4 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wybierz się rodzinnie na Żuławy w Kółko

Kilkuset kolarzy-amatorów wzięło udział w tegorocznej imprezie kolarskiej Żuławy Wkoło.


W ostatnią niedzielę września odbyła się czwarta edycja maratonu kolarskiego "Żuławy Wkoło", mająca tego samego organizatora, co inne imprezy szosowe tj. KaszebeRunda, Vejherovia Vélo, Kociewie Kołem, czy organizowany po drugiej stronie Morza Bałtyckiego - Karlskrona Bike Maraton. Mimo "depresji" na Żuławach uczestnicy mogli liczyć na świetną zabawę, zarówno w sposób aktywny jak i kulinarny, próbując tutejszych przysmaków podczas odbywających się na tę okazję lokalnych dożynek.



"Żuławy Wkoło" podobnie jak inne cykle maratonów szosowych organizowanych przez sopockie Stowarzyszenie RoverOver, to rajd szosowy, którego ideą jest brak jakiejkolwiek klasyfikacji i nie wyłanianie zwycięzcy wyścigu. Każdy, kto dojedzie do mety, traktowany jest jak zwycięzca i zostaje uhonorowany medalem. Nieistotne, na jakim rowerze się jedzie, ważne, że każdy ma szansę ustanowić swój własny rekord! Z takim zamiarem wystartowała także nasza grupa, w tym roku znacznie liczniejsza niż w latach poprzednich. Jedni do rajdu podeszli rekreacyjnie, inni zamierzali pobić swój rekord życiowy, co pomimo niesprzyjającego wiatru się im udało! Każdy z nas miał okazję zmierzyć się z własnymi słabościami i udowodnić przede wszystkim sobie, że jeśli czegoś się pragnie, to poprzez wytrwałą pracę jest to osiągalne. Choć impreza odbyła się już po raz czwarty, nie był to nasz pierwszy start. Bardzo lubimy ten piękny rejon naszego kraju, dlatego też startujemy tak często jak jest to możliwe. Tym razem jednak przyciągnęła nas mała zmiana trasy, która pomijała Tczew. Gospodarzem tegorocznej edycji była Gmina Ostaszewo.

Osoby znające dobrze formułę rajdu, coraz częściej porzucają rywalizację i podchodzą do startu bardziej turystycznie niż sportowo. To dobra okazja by poznać walory przyrodniczo-krajobrazowe, które mamy w zasięgu ręki. Żuławy, to przepiękny region charakteryzujący się wieloma różnorodnymi zabytkami. Niemalże w każdej wsi zobaczymy ceglany kościół, czy bogato zdobioną kapliczkę. Co jakiś czas miniemy dom podcieniowy, czy całą zagrodę pomennonicką. Gdzieniegdzie dostrzeżemy ostatnie wiatraki, których niegdyś stały tu setki, czy obiekty hydrotechniczne. Region słynie również z płaskiego jak stół krajobrazu, jak również schodzącego poniżej poziomu morza terenu zwanego depresją. Jednak w żaden sposób nie wpływa ona na negatywnie samopoczucie uczestników ;) Wręcz przeciwnie podczas rajdu odczuwa się sielankowy klimat, żadnej presji! W przeciwieństwie do innych wyścigów, na rajdach organizowanych przez Stowarzyszenie RowerOver, wielu uczestników zamiast ślepo gnać przed siebie, coraz częściej zatrzymuje się na "punktach regeneracyjnych", na których można spróbować różnych dań i wypieków regionalnych. To jedyny taki rajd w naszym pięknym kraju, gdzie podczas startu można poczuć zarówno sportowego ducha, jak i zasmakować kuchni regionalnej. Nasza grupa w mniejszym lub większym składzie uczestniczy w tych maratonach już od dobrych kilku lat i za każdym razem nasze opinie są bardzo pochlebne. Jedyne co mogłoby się poprawić, to stan naszych polskich dróg, które miejscami niestety przypominają ser szwajcarski i trzeba nieźle się nagimnastykować, by rowerem szosowym przejechać bez złapania gumy lub wykrzywienia koła.

Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników ! Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !


Nasze wrażenia:

W tym roku nasza ekipa obrosła w siły, dlatego też coraz częściej na różnych imprezach startujemy już nie we dwie czy trzy osoby, a w kilkanaście. Prócz ścisłej grupy na starcie maratonu "Żuławy Wkoło" stanęło z nami sporo naszych sympatyków, koleżanek i kolegów, którzy na co dzień uczestniczą w wycieczkach organizowanych przez GR3miasto. Wszyscy, niczym jedna rodzina z myślą o spokojnej jeździe wybraliśmy się na krótszą trasę, która liczyła 70 km.

Już po starcie, który miał miejsce w Ostaszewie, ruszyliśmy w ponad 30 osobowym składzie narzucając jedno tempo. Ze względu jednak na własne bezpieczeństwo oraz drożność szosy podzieliliśmy się na dwie grupy. Pomiędzy poszczególnymi "punktami regeneracyjnymi " trzymaliśmy umiarkowane tempo między 25 a 28 km/h, co pozwalało nam płynnie pokonywać kolejne kilometry. Jako, że donikąd nam się nie spieszyło pozwoliliśmy sobie na postoje nie tylko w punktach regeneracyjnych, ale również przy wszelakich zabytkach. Tutejszy, niepowtarzalny styl domów drewnianych przyczynił się, że nie raz jeszcze tu powrócimy.


Podsumowanie i statystyki:

Co do statystyk, to ważnym elementem rajdów jest pogoda. Jak dotychczas podczas wszystkich zorganizowanych imprez aura mało kiedy nas nie zawiodła, zupełnie jakby organizator wykupił abonament na ładną pogodę. Samego prezesa można było spotkać na trasie, który z imprezy na imprezę jest coraz bliżej kolarzy. Podczas tegorocznej Żuławy Wkoło, Andrzej Gołębiowski towarzyszył zawodnikom na motorze, jednak mam taką cichą nadzieję, że niebawem przesiądzie się jak reszta uczestników na rower i przyczyni się do podwyższenia statystyk na większej pętli.

Nawiązując do liczb i uczestników, to podczas tegorocznej imprezy Żuławy Wkoło wystartowało łącznie blisko pół tysiąca kolarzy. Dominowali panowie, jednak z edycji na edycję przybywa również i pań, bo co to by była za impreza bez płci pięknej? Większość zawodników wybrało się na liczącą 70 km trasę krótką.

Dziękujemy również za wsparcie "Motopozytywnym" czyli grupie trójmiejskich ratowników na motocyklach, policji, OSP, oraz osobom z obsługi technicznej, którzy przyczynili się do bezpiecznego dotarcia wszystkich uczestników do mety.

Z pewnością nie był to nasz ostatni wspólny wyjazd! Rajdy organizowane przez stowarzyszenie Andrzeja Gołębiowskiego, to najlepsze imprezy rowerowe tego typu, w których jak dotąd mieliśmy okazję uczestniczyć. Osobiście nie przepadam za typowymi maratonami i zawodami MTB z jazdą na czas, jednak cykle organizowane przez RowerOver, już na stałe zagościły w kalendarzu naszej grupy. Takiej rodzinnej i sielankowej atmosfery nie ma na żadnej innej imprezie rowerowej w Polsce!

Ślady tras GPS: 70 km, 140 km, 160 km,

  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !
  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !
  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !
  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !
  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !
  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !
  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !
  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !
  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !
  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !
  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !
  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !
  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !
  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !
  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !
  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !
  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !
  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !
  • Migawki z IV edycji maratonu szosowego pt. Żuławy Wkoło, na którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników !


Więcej zdjęć:

- GALERIA ZDJĘĆ; autor: Beata Zarach

WYNIKI

Więcej informacji o maratonach znajdziecie na stronie Stowarzyszenia RowerOver.

Wydarzenia

Opinie (34) 5 zablokowanych

  • super-kurna

    Trasa jak co roku ciekawa i dobrze zorganizowana. Zorganizowanie startu i mety w odległości kilku kilometrów to chyba jednak nie był najlepszy pomysł. troszkę ścisku na starcie i ponownie na mecie . Mimo tego świetnie. Będę za rok

    • 0 0

  • Impreza świetna, również przyłączam się do pozdrowień dla nie śmiecących kolarzy.

    • 1 1

  • Piękne krajobrazy wśród ciekawych zabytków Żuław... (8)

    ...ciekawa trasa i wspaniali ludzie, zarówno uczestnicy, jak i kibicujący! Dziękuję wszystkim za świetnie spędzoną niedzielę. Aż szkoda, że do kolejnego cyklu marstonów spod znaku RowerOver trzeba czekać aż do kolejnej wiosny :-/
    Nie mniej jednak maratony organizowane przez sopockie Stowarzyszenie z pewnością zagoszczą w moim przyszłorocznym kalendarzu! To świetna zabawa! Polecam wszystkim!

    • 9 8

    • o :) (4)

      To bardzo fajna trasa się szykuje! A będziecie je oglądać tylko z zewnątrz? Czy macie w planach wejście do środka? Mowa o domach oczywiście ;P

      Co do promu, to na stronie jest info, że w październiku pływa w godzinach: 5:15 - 20:00, jednak dla pewności lepiej zadzwonić osobiście -> bezpośredni telefon na przeprawę: 58 308 05 82

      ps. sorki, że nie mogłam zachować "ciągłości" komentarzy, ale coś się kaszaniło i zamiast bezpośrednio pod Twoim komentarzem, wrzucało mi się jako komentarz do artu :P

      • 2 2

      • Dzięki serdeczne za odpowiedź (3)

        Mam kilku znajomych, którzy mogliby nam umożliwić zwiedzanie niektórych domów podcieniowych także wewnątrz, zarówno tys zabytkowych jak i tego najnowszego. Sęk w tym, że chcąc wyruszyć w trasę jesienią należałoby znaleźć jakiś dogodny nocleg w suchym i ciepłym miejscu, a na Żuławach za wielkiego wyboru poza sezonem nie ma ;-/ Ale tu też pewnie trzeba będzie uruchomić znajomości ;)
        Mamy gro pomysłów i parę do ich realizacji, ...dla chcącego, nic trudnego!
        Pozdrawiam

        • 2 2

        • nocleg w domu podcieniowym (2)

          Skontaktujcie się z Markiem, może będzie mógł pomóc w kwestii domów podcieniowych i noclegu

          • 1 1

          • To byłoby super ! (1)

            Mógłbyś/ Mogłabyś podesłać jakieś namiary na maila: gr3miasto@gmail.com

            • 2 2

            • No i po co te gamonie stawiają minusy, się pytam?

              • 1 1

    • No tak ;)

      Faktycznie, to może być mały problem, ale wiesz co? Rzuć okiem na mojego bloga bo mam tam zrobioną listę z niektórymi miejscami noclegowymi - może Wam się akurat coś przyda z tego ;)

      • 1 1

    • To kiedy teraz? (1)

      To kiedy znowu wybieracie się na Żuławy? :D

      • 3 3

      • Może jeszcze jesienią, może zimą ;)

        W planie mamy dwudniowy wypad w temacie: "domy podcieniowe Żuław", a także Rezerwat Mewia Łacha z obu stron. Kojarzysz może do kiedy pływa prom na przekopie Wisły? Jest to dla nas bardzo ważna informacja.
        Pozdrawiam

        • 3 3

  • Szkoda, że maraton odbył się zaraz po Skandii w Kwidzynie. (3)

    Chciałem wziąć udział w tym maratonie, bo to prawie pod moim domem trasa przebiegała. Jednak po Skandii nie dałbym rady się przygotować.
    Może następnym razem.
    Do zobaczenia w Gdyni 12.10.2013

    • 7 7

    • Wszelkie MTB organizowane czy to przez gdański MOSiR, czy gdyński GOSiR (1)

      to istny burdel na dwóch kółkach i choćby wszystko było za darmo, nie dam się namówić na jakikolwiek wyścig zorganizowany z ich strony! Mam nadzieję, że w tym czasie trojmiejskie organizacje turystyczne będą miały lepsze oferty.

      • 2 2

      • A 12.10. jest MTB Gdynia Maraton.
        Koszt 30 zł, a przynajmniej są chipy, pamiątkowe koszulki i medale dla każdego, no i oczywiście możliwość korzystania z bufetu. Nie brałem udziału w poprzednich edycjach, ale zapowiada się 1000 razy lepiej niż MTB Bike Tour Gdańsk.

        • 1 1

    • Dla chcącego nic trudnego !

      Z tego co wiem, redaktor działu rowery, Krzysztof Kochanowicz najpierw w sobotę wystartował w nocnym Rajdzie na Orientację, na trasie trudnej (osiągając całkiem dobry wynik) a 3 godziny później był już w drodze na Żuławy Wkoło! To dopiero jest zaangażowanie! Brawo! I patrzcie jaki piękny materiał.
      Podobają mi się tacy ludzie, dla których nie ma wymówek i nie ma że boli ;)
      Pozdrawiam

      • 5 5

  • łoł

    po filmikiem widać że świetna zabawa, a nie jakiś karkołomne wyścig. za rok sie nie powstaje i tez sie wybiorę

    • 3 2

  • dyplomy (5)

    ma ktoś jakieś informacje na temat dyplomów za Cyklo Gdynia?Miały być do pobrania ze stronki,a do teraz nie ma takiej możliwości

    • 2 2

    • dyplomy (1)

      daj im czas się ogarnąć albo skrobnij mejla do rowerover. podejrzewam że sporo ludzi się o to pyta bo to miła pamiątka.

      • 2 2

      • pisałem już meila.mam nadzieję że z czasem to ogarną

        • 1 1

    • pewnie byłeś za słaby, to Cie skreślili (2)

      • 6 6

      • dobre dobre:) brałes udział?

        • 1 1

      • Każdy wypadł dobrze....w granicach własnych możliwości !

        Brawo dla tych którzy w ogóle zdecydowali się wystartować i dojechali do mety, niezależnie od czasu jaki osiągnęli !
        BRAWO!

        • 7 7

  • A ja pozdrawiam serdecznie wszystkich kolarzy, którzy swoje śmieci zabierają ze sobą, a nie zostawiają w przydrożnych rowach i na poboczach!

    • 11 11

  • Najlepsza impreza kolarska dla amatorów

    w Polsce. Świetna organizacja setki uczestników. Będę za rok bic swój rekord.

    • 3 3

  • bardzo milo jak co roku (1)

    no z pogoda to trzeba przyznac ze rzeczywiscie abonament wykupiony w gdansku zachmurzone i popaduje na trasie 70km pogoda idealna. trasa ciekawa choc zeszloroczna z podwojnym pokonywaniem rzeki w tym raz promem bardziej mi przypadla do gustu. Fajne punkty regeneracyjne w Jandarze (pyszne ciasto) i Nowym Stawie (super jak co roku kartoflanka)Generlanie Ostaszewo fajna miesjcowosc choc wolabym w przyszlym roku ponownie zawitac ze startem i meta do Tczewa gdzie bylo proprostu wiecej miejsca a po wszytkim mozna bylo sie legnac na trawce na nadwislanskich bulwarach. A jedna uwaga organizacyjna proponuje wrocic do startu na wyznaczona godzine bo przez jej brak byl scisk i nie porzebny harmider na starcie
    wspominane dziury no coz nie jezdzimy glownymi drogami poczekamy jeszcze troche to i je wyremontuja;)

    • 6 5

    • Jak dla mnie Tczew był słaby

      Jedyne co to ten przepiękny historyczny most po drodze
      Jeśli chodzi natomiast o gościnę, praktycznie zero ! Zaś po drugiej stronie Wisły widać było zaangażowanie lokalnej społeczności nie tylko na bufetach. Ludzie kibicujący, dzieciaki przybijające "piątki", heh, czułem się jak na maratonach w Szwecji, gdzie dla lokalesów to wydarzenie i okazja wspólnej zabawy !

      • 4 5

  • No to do zobaczenia na Kaszubach!

    Kaszebe Runda 2014 - nie mogę się doczekać :)

    • 6 6

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nordycka Noc Saunowa

169 - 299 zł
zajęcia rekreacyjne

TRE ćwiczenia uwalniające stres, napięcia i traumę z dr Markiem Kulikowskim

100 zł
warsztaty, trening

Warsztat Wyjazdowy: Joga Pięciu Żywiołów z Moniką Żółkoś

1200 zł
joga

Forum

Najczęściej czytane