Chciał samotnie spędzić kilka dni w lasach okalających Trójmiasto. Podczas wędrówki wpadł jednak do rzeczki i doznał urazu nogi. Ranny miłośnik survivalu zadzwonił na policję w piątek około godz. 20 - odnaleziono go przed północą.
2021-01-11 15:31
2021-01-11 16:39
gdyby kózka nie skakała... a maseczkę miał ?? żeby tam saren i dzików nie pozarażał
2021-01-11 16:48
2021-01-11 20:42
kto to pomyślał, szwędać się po lasach, mógł jak normalny obiwatel oglądać w tym czasie "Klan" i "Śmiechu Warte"
2021-01-12 18:44
Taki nasz Rambo co sam się nie ulecza
2021-01-11 22:11
Brawa dla ratowników, a także dla odważnego Pana. Ja jak się ściemnia ani myślę wchodzić do lasu.
2021-01-12 11:43
już nie mówię, że sam operator też jest w stanie ciebie namierzyć z dokł. do 100m
więc ta akcja poszukiwania ... to albo ściema albo trafiło na prawdziwych id**otów
2021-01-11 15:33
Dobrze, że szczęśliwie się zakończyło. Z samych Łęzyc na Cisową spacerem idzie się z 40-50 minut max. Ze Strugi Cisowskiech to chyba z 20 minut. Obrażeń się nabawił chłop jakby przez górskie szlaki się przedzierał:D
2021-01-11 16:27
2021-01-12 09:26
mniej kontuzji
2021-01-11 17:11
Dobrze zrobił chłopak, że nie napisał na forum trujmiasto, bo by go tu dobili.
Zaraz, dzwonił o 20 godz, a znaleźli go o 24tej?
Znaczy jak, czekali na zezwolenie z Berlina, Moskvy i Bruxeli?
2021-01-11 18:15
a ten jak wiadomo - zwykł spać do południa...
2021-01-11 19:52
Jestem szalenie ciekaw, co począłby Doncio.
2021-01-12 11:02
Włącz TVPiSs to sie dowiesz a jeszcze jadu i szczyn łykniesz
2021-01-15 11:58
"Doncio" nie zarządzał jednoosobowo państwem.
2021-01-11 18:22
na SORze przyjdzie mu czekać 20h więc lepiej niech ze sobą weźmie zapasy jedzenia
2021-01-11 19:30
Ja kiedyś czekałem na SOR ponad 7h ze złamaną nogą. W nocy. Dookoła jakieś pijaczki, awantury, tłok, smród.
To był dopiero survival.
2021-01-11 19:36
Standard
Ja z atakiem kolki nerkowej podobnie.
Przede mną zaszczani pijacy
2021-01-11 19:47
Miałem parę dni temu.
Szacun że typek spróbował swoich sił
2021-01-11 22:45
Kolka nerkowa choć bardzo boli, nie jest zagrożeniem życia i takich zostawiają na koniec.
2021-01-12 06:09
oraz śpiwór i poduszkę...
2021-01-12 08:07
Byli zajęci pilnowaniem pomnika
2021-01-12 08:55
i nie mogli go zlokalizować jak się rozłączył a współrzędnych gps im nie podał (na 112 możesz zadzwonić bez karty) .
2021-01-11 22:24
U nas na wsi na Mazurach, facet sam poszedł rąbać drzewo do lasu, a to upadając połamało mu obie nogi. Czołgał się dwa kilometry do drogi. A, gość miał 60 lat.
Historia wydarzyła się na prawdę.
2021-01-12 09:58
....by się czołgał gdyby nie miał ze sobą telefonu bo zakładam że Twój bohater nie miał ,tak czy inaczej działanie w warunkach ekstremalnych wymaga hartu ducha i dużo samozaparcia a tego niestety obserwuje deficyt u młodych ;)
2021-01-12 18:11
2021-01-11 15:34
I bardzo dobrze zrobił bo przetrwał. To jest survival, wiedzial gdzie się znajduje i potrafił w zrozumialy i skuteczny sposób to przekazać osobom, które przyszły z pomocą.
Poza tym to był bushcraft czyli puszczaństwo, przebywanie na łonie natury we względnie prostych warunkach a skonczylo sie szkołą survivalu.
2021-01-11 15:45
Podejrzewam, że jednak następnym razem zabierze ze sobą lokalizator gps ;)
2021-01-11 17:25
Jakiś ty podejrzliwy!
2021-01-11 18:37
Lokalizator GPS mial w telefonie z ktorego dzwonil geniuszu. Raczej obstawiam, ze policja nie umiala tych danych uzyc.
2021-01-11 19:17
Wyobraź sobie, że na rynku jest sporo telefonów, które nie mają wbudowanego GPSa, googla, fejsbuka i innych tego typu atrakcji. Myślę, że pan surwiwalowiec mógł taki aparat posiadać, ponieważ idea tego typu przygód polega właśnie na tym, żeby odciąć się od codziennego świata i wszystkich jego bodźców. No ale nie wiem, czy ci się to zmieści w głowie.
2021-01-11 19:37
Znasz go i wiesz jaki mial telefon?
2021-01-11 20:49
A ty znasz i wiesz? Napisałem, że "myślę", tzn. zgaduję, domyślam się. Umiejętność czytania tekstu ze zrozumieniem się kłania.
2021-01-12 09:06
By na wyprawę do lasu zostawić go w domu.....
2021-01-11 19:51
I odcial sie od calego swiata wlasnie biorac telefon z ktorego dzwonil. Masz racje twoja logika mi sie nie miesci w glowie.
2021-01-11 20:48
No tak właśnie sobie pomyślałem, że porównanie funkcjonalności telefonu i smartfona oraz implikacje wynikające z posiadania tego drugiego na wyprawie surwiwalowej, na której z definicji człowiek chce się odciąć od cywilizowanego świata, przekroczą twoje skromne możliwości. No cóż, mogę cię zapewnić, że naprawdę jest mi bardzo przykro. W każdym razie próbowałem
2021-01-11 22:21
I odcial sie od tego swiata biorac telefon, ktory mozna namierzyc z poziomu sieci. Widze, ze masz problem z ogarnieciem swoich wlasnych teorii.
2021-01-11 23:57
A ja widzę, że ciągle masz problem z kojarzeniem prostych faktów i rozumieniem tekstu pisanego." Namierzyć z poziomu sieci"... tja. No to super go namierzyli z poziomu sieci, skoro szukali go 4 godziny. I znaleźli go tylko dzięki psu oraz dzięki temu, że sam opisał, gdzie jest. Jakbyś ogarniał temat, to byś wiedział, że lokalizacja na 112 w Polsce działa dość średnio, a w środku lasu to już prawie wcale.
Oczywiście brawa dla strażaków i gliniarzy. I tobie też radzę szanować tych wspaniałych ludzi, bo z twoim nieogarnięciem życiowym prawdopodobnie, niestety, będziesz kiedyś potrzebował ich pomocy.
2021-01-12 09:38
W terenie leśnym namierzenie kogoś z poziomu sieci wcale nie musi być proste. To nie CSI, że magicznie w ciągu kilku sekund po nawiązaniu połączenia uzyskuje się lokalizację z dokładnością do kilku metrów.
2021-01-12 01:15
Z kazdego telefonu mozna zadzwonic na 112 nawet bez karty sim i bez odblokowywania
2021-01-11 20:18
możesz dzwonić nawet z tel dla seniora sprzed 20 lat
2021-01-11 22:49
Srutututu. Ostatni przykład gdy ranny facet dzwonił po pomoc i rozmawiał ponad godzinę przez telefon nim go odnaleziono. Takie rzeczy tylko w CSI. Oczywiście w środku miasta gdzie jest spora ilość BTSów można jakąś tam triangulację wykonać. Ale za miastem gdzie telefon łączy się maks z jedną bazą już tak się nie da. Można ocenić azymut i ewentualnie odległość, ale błąd jest ogromny.
2021-01-12 09:41
A może GPS jednak nie dał rady? To wbrew pozorom dosyć wrażliwy na zakłócenia system, a do tego w smartfonach mocno wspierający się danymi z internetu. Do tego antena w smartfonach ma pewnie wielkość główki zapałki, co wprost przekłada się na możliwości odbiornika. Jestem w stanie sobie wyobrazić sytuację, że GPS przez dłuższy czas nie był w stanie określić pozycji bo odbiornik jest w gęstym lesie, a zasięg jest tylko taki, że można wykonać połączenia alarmowe ale brak transmisji danych.
2021-01-11 19:48
Ma w telefonie przecież. Ale to na nic bo w gęstym lesie się gubi przez drzewa
2021-01-11 19:52
Predzej zgubi w lesie sygnal sieci komorkowej niz sygnal GPS.
2021-01-11 20:19
2021-01-11 22:23
W lesie byles drzewa widziales. A teraz wez swoj telefon i stan dwa metry od okna i sprawdz czy lapie. Zlapie minimum kilka satelitow. Jak jest to telefon wyprodukowany przynajmniej w 2016 roku to ma zapewne wsparcie dla gps, glonass i baidou, a jak nowszy to jeszcze dla galileo.
2021-01-12 09:43
I co Ci po tych wszystkich systemach, skoro w smartfonach są one wspierane danymi z internetu? Wyłącz transmisję danych albo w ogóle GSM, wejdź w gęsty las i włącz GPS. Zobaczymy po jakim czasie odbiornik z anteną wielkości główki zapałki znajdzie pozycję.
2021-01-11 20:16
a lokalizacje to ma każdy telefon teraz i zresztą w czasie dzwonienia też pokazuje pozycję dzwoniącego z danych gps, ale las i ciemno to nie mogli chłopa znaleźć
2021-01-12 06:51
Ja łażąc po górach zabieram ze sobą dwa telefony - typowego smarta, który zrobi kilka fotek, ma gps, mapy z lokalizacją i baterie wystarczającą ledwo na 1 dzień oraz drugi telefon typu nokia 105, który po prostu dzwoni, ale bateria wystarcza na 3-4 tygodnie. Po jednym dniu smartfon do niczego ci się nie przyda. Bohater artykułu zadzwonił po pomoc o godzinie 20 a kontuzji doznał dzień wcześniej - łączymy fakty.
2021-01-11 16:51
puszczaństwo (puszczanie się) to jednak trochę inna branża
2021-01-11 17:01
Jakie bzdury piszesz.... Gdyby chociaż miał minimalne pojęcie gdzie jest to akcja trwała by do 30 min na 4h.... Mam nadzieję że będzie musiał pokryć koszty akcji...
2021-01-11 17:15
2021-01-11 19:53
Pokrywa koszty tej akcji co miesiac w podatkach, ktore odprowadza czy to pracujac czy robiac zakupy.
2021-01-11 20:40
Organizacje takie jak topr,popr,gopr, wopr nie pobierają zapłaty za akcje ratownicze. Nie są tez finansowane przez państwa a jedynie przez środki własne lub sponsorów. Jedynie OSP dostaję dotacje z mswia oraz budżetów gmin/miasta.
2021-01-11 22:34
To bardzo zle. topr, popr, gopr powinny byc finansowane z podatkow zamiast Rydzyka, kosciola czy Strazy Miejskiej.
2021-01-12 06:13
2021-01-11 20:46
jeleniu
2021-01-11 19:39
Mogl im szpile wyslac, ciemnota. Oni tego szukają po lesie 4 h, bo źle namiary podał.
2021-01-11 20:20
Słowem - skandal!
2021-01-11 20:55
bo survival zna tylko z fallouta
2021-01-12 08:03
2021-01-11 22:48
Ja na takie wyprawy zawsze zabieram środki przeciwbólowe. Nawet z zerwanymi więzadłami da się przejść kilkanaście kilometrów z plecakiem i w śniegu. Można zrobić z kijów laski do podpierania kulejącej nogi. Jak by przed wyjściem powiadomił rodzinę/znajomych jaką trasą będzie szedł to akcja poszukiwawcza by zajęła kilkanaście minut. Z drugiej strony to dobrze, że na początek wybrał Trójmiejski Park Krajobrazowy a nie Bieszczady.
2021-01-12 01:43
2021-01-11 15:34
Ale ze co ? Polował w lesie i jadł mech. A wodę gotował ze śniegu :))
Taki survivalowiec ze pewnie wcześniej zrobił w biedrze zakupy na dwa dni .
Ps. Ciekawe czy miał puchowa niebieska kurtkę i plecak :))
2021-01-11 15:47
zapewne ubrał spodnie rurki
2021-01-11 16:11
2021-01-11 17:11
Widziałem go
2021-01-11 17:15
Przynajmniej nie karmił swojego sadła przy kompie.
2021-01-11 17:18
Prawdziwy Polak wszystko wie i robi najlepiej . Chłop próbował czegoś nowego i chwała mu za chęci oraz zapał . Czy bułkę kupił w biedronce lub lidlu , nie powinno Ciebie to interesować . Zajmij się sobą .
2021-01-11 17:31
A teraz przeczytaj swoją drugą linijkę jeszcze raz.
2021-01-11 20:48
bo jesteś komputerowym pieniaczem któremu nic sie nie podoba, ani żarło z puszek ani jedzenie zwierząt. Zwykły głupi hejter
2021-01-11 15:34
Pewnie ~40 latek, który znowu chciał się poczuć młodo ;)
2021-01-11 15:38
Może i tak
Ale i tak miał więcej werwy niż obecni młodzi.
2021-01-11 16:21
chlać browara i oglądać tvn
2021-01-11 16:21
Mam 47 lat.. radzę sobie w lesie. Nie nauczyłem się tego z jutuba, tylko ojciec mnie tego nauczył, mojego ojca nauczył jego ojciec, sporo tez nauczyłem się w wojsku. A Ty czego się nauczyłeś od ojca? Że można się śmiać z 40 latków, bo już tacy starzy są, że powinni w domu z piwem przed telewizorem siedzieć i czekać na zgon?
2021-01-11 16:46
2021-01-11 19:06
bo mam 62 i już 2 lata jak nie nocowałem w namiocie, oraz chyba ze 40, jak nie nocowałem pod gołym niebem w błocie. Człowiek się leniwy robi.
2021-01-11 16:47
18 latkom wydaje się ze 40stka to już emeryt. Zobaczycie sami za 20 lat ,ze tak nie jest.
2021-01-11 18:54
Oni raczej nie zobaczą bo już jako mlodzi żyją jak roboty
2021-01-11 19:26
Szast prast przeleci....ot takie 15 lat.
Masz 30..za chwilę 45...a za kolejną 60
Ale czas popyla!
2021-01-11 20:50
między 20 a 30 pół życia, a między 30 a 40 to nawet nie wiem. Aż strach pomysleć jak zleci między 40 a 80. Czas zap.....a coraz szybciej
2021-01-11 16:42
2021-01-11 17:11
Niewiem czy zauwazyles ale to jest artykul o prawdziwym lesie i prawdziwej nocy. Nie kolejna gra na PS.
2021-01-11 22:13
Dzisiejsze nastolatki nie potrafią określić swojej płci a co dopiero wybrać sie na survival. Przywrócić obowiązkową służbę wojskową,bo patrzeć sie nie da na te zniewiesciale istoty. Nie potraficie nawet butów dobrze zasznurowac a bez iphona i konsoli giniecie.
2021-01-11 17:26
Wciąż czuję się młodo, jestem aktywny, a kondycje mam lepszą niż połowa kolegów mojego syna. Poczekaj ze 20 lat to szybciej minie niż Ci sie wydaje. Wtedy pogadamy.
2021-01-11 20:53
ale nie mów że "czujesz się jak ..." bo to brzmi jakbyś się tłumaczył. Jak ktoś mówi że czuje się 30 lat młodszy to jest to oznaką starości
2021-01-12 18:15
ani się obejrzysz i pyk 60 na karku, a połowa twoich kolegów już nie żyje
2021-01-11 23:17
Spinka boomerów
2021-01-12 10:33
i jak patrzę na tych lalusiowatych, mdłych do granic możliwości 20-latków, słabych fizycznie i przede wszystkim psychicznie jak bąble na wietrze, do tego naszpikowanych jakimiś g*wnami typu dieta bezglutenowa, bezlaktozowa i ileś tam jeszcze plus kilogram suplementów żeby rano wstać w ogóle z łóżka, to mi się drobne w kieszeni nie zgadzają. Do tego niewielkie niepowodzenie i koniec, sypią się jak domki z kart
2021-01-12 10:49
trudne czasy tworzą twardych ludzi, twardzi ludzie tworzą łatwe czasy, łatwe czasy tworzą słabych ludzi, słabi ludzie tworzą trudne czasy. I tak wkoło. Teraz mamy łatwe czasy. Na tyle łatwe że skupiliśmy się na rozwoju osobistym. Wmawiamy wszystkim że są w stanie osiągnąć co im się podoba. I o ile to jest zupełnie spoko, to powstaje presja by nie odstawać od reszty. Ale na tę presję młodzi nie są przygotowani bo nie nauczyliśmy ich przegrywać. I że po przegranej można się podnieść i dalej próbować. Dzieci na początku podstawówki nawet nie mają wystawianych ocen. Nie ma na nie takiej presji jak kiedyś żeby wiedziały że dały ciała i że pała w dzienniku to porażka. Itd.
2021-01-12 10:52
Dziękuję ze otworzyłeś mi oczy.
2021-01-11 15:35
Barym Gryyyylem nie bedziesz juz hahhaahas
2021-01-11 17:23
??????
2021-01-11 17:38
Pewnie Barym łajtem
2021-01-11 15:35
2021-01-11 18:01
To pies by potrzebował Mak Gajwera.
To tak jak ze szczepionką - Mak Gajwer nie musi się szczepić bo nabrał odporność już w łonie matki.
2021-01-11 15:35
2021-01-11 20:29
2021-01-12 06:17
2021-01-12 09:21
Ze swoim psem ...
2021-01-11 15:39
No jakie czasy takie sondaże. :)
Każdy stary dziadu co był w woju nie raz był sam w lesie - .
Do dziś pamiętam pewną warte kiedy był snieg ,mróz i piSSdziło na poligonie i kiedy złażiłem z swojej "rundy" i garkotłuk nalał mi czegos co nazywał herbatą i do ust w starej MEnażce - nie manierce (bo nie miałem ) przykleił mi sie metal --- oła!!! no pamiętam heheheh wode ale herbate i ten smak metalu ....o babciu :))
2021-01-11 15:47
He, he. Dokładnie. Też spędzałem noc w lesie, ale czułem się bezpiecznie bo kałach na plecach i 30 pestek w magazynku :-)
2021-01-11 16:07
To ja lepsze numery robiłem podczas wyjazdu na poligonie w czwartej klasie podstawówki :) Pozdrawiam Panią wychowawczynię B. Wiecek.
2021-01-11 16:07
W polskim lesie to chyba przed atakiem sarny, łasicy albo jeża :) To nie dżungla, gdzie jest dużo drapieżników i zwierząt jadowitych. Żartuję oczywiście, ale przykład z artykułu pokazuje, że niebezpieczeństwo stanowią mechaniczne urazy i wychłodzenie organizmu.
2021-01-11 17:27
tylko duchy
2021-01-11 19:31
W razie czego serią z kałacha wezwałby pomoc :D
2021-01-12 01:48
ale raczej nie u nas ;)
2021-01-12 06:02
to widać że nigdy nie byłeś Rajmundziku sprzed TV....
2021-01-12 06:06
Jeszce sfora wilków cię nie otoczyła nocą? Kwestia czasu...
2021-01-11 20:54
No ;) mnie, jak na podwójnie strzeżonym tzn. z dwoma pasami ogrodzeń nagle wyskoczył ...jelonek, to strach był :)
2021-01-11 16:07
warta o 4 rano, ciemno jak w ampullae recti, nie widać nawet palców u wyciągniętej ręki. pieruńsko zimno. oczy na zapałkach, bo spać się chce. w pewnym momencie słyszysz, że ktoś się zbliża, gacie pełne, a to tylko zastępowy przyszedł cię zmienić :D ech działo się
2021-01-11 16:09
...miło się wspomina z perspektywy czasu wielotygodniowe poligony i czas służby ,człowieka po czymś takim niewiele rzeczy jest złamać ,niestety można się załamać patrząc na dzisiejszą młodzież....
Pozdrawiam .... były żołnierz kompani rozpoznania ,4 BOW ,( niebieskie berety :)
2021-01-11 17:23
a czy tam na słowackiego pod koniec czyli lata 2000 to nie były brazowe berety?
2021-01-11 23:19
Ostatnia Twoja Kariera
2021-01-12 08:09
Na Słowackiego i Grunwaldzkiej zawsze były niebieskie berety, wtedy jeszcze brązowych współczesnych naleśników WOT nie było.
2021-01-12 08:06
Okonek zimą 1980 r. i - 23 stopnie mrozu w nocy, a ty w namiocie z zimnym piecykiem albo w drodze do latryny. Brr, ale pozdrawiam chłopaków z kcz.
2021-01-12 10:08
...nieopatrzne złapanie broni gołą ręką kończyło zostawieniem skóry na tejże....
...pozdrawiam starych szwejów :)
2021-01-12 08:59
po 5 dobach nie zdejmowania gumofilców moje stopy wyglądały jak zrobione z jelit
2021-01-12 19:58
Ja robiłem za pisarza i kombinowałem z rozkazami i nie byłem na żadnym poligonie.Śmieję się z asów co nie potrafili się w wojsku ustawić.
2021-01-11 15:40
sam w lesie na zimnie w ,ciemności, z dzikami może i wilkami ? Podziwiam
2021-01-11 21:02
2021-01-11 22:10
Spac klaunie.
2021-01-11 23:22
2021-01-13 14:23
Na północy nie ma takowych, ale nieważne przecież, ważne, że jakiś mógł mu odgryźć nogę :D
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy