• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na hulajnodze elektrycznej maksymalnie do 20 km/h i to nie wszędzie

Damian Konwent
3 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Maksymalna prędkość, jaką będzie można rozwinąć na ścieżkach rowerowych, to 20 km/h. Maksymalna prędkość, jaką będzie można rozwinąć na ścieżkach rowerowych, to 20 km/h.

20 km/h po ścieżkach i drogach dla rowerów, a jeśli ich nie ma, to na jezdni, na której dozwolony jest ruch z prędkością maksymalnie 30 km/h. Po chodnikach tylko, gdy są one usytuowane wzdłuż jezdni i z prędkością dostosowaną do pieszych. Tak mają wyglądać przepisy dotyczące hulajnóg, które niebawem wejdą w życie. Jednak dopiero wtedy mamy poznać odpowiedź na to, w jaki sposób policja i straż miejska będzie to weryfikowała.



Z jaką prędkością zazwyczaj poruszasz się hulajnogą elektryczną?

Koniec z brakiem uregulowań dla użytkowników hulajnóg. Sejm poparł nowelizację ustawy Prawo o ruchu drogowym, która reguluje status prawny tych pojazdów i urządzeń transportu osobistego. Teraz muszą zostać zatwierdzone jeszcze przez Senat, a następnie przez Prezydenta Andrzeja Dudę.

Nowe przepisy dla hulajnóg



Nowe regulacje znacznie ograniczą możliwości użytkowników hulajnóg. Ci powinni poruszać się przede wszystkim drogami dla rowerów lub ścieżkami rowerowymi. Jeśli ich nie ma, mogą korzystać z jezdni, na której dozwolony jest ruch z prędkością maksymalnie 30 km/h. W obu przypadkach dopuszczalna prędkość dla popularnych elektryków wyniesie nie więcej niż 20 km/h.

Poruszanie się chodnikiem lub drogą dla pieszych będzie wyjątkowo dopuszczalne, gdy te będą usytuowane wzdłuż jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 30 km/h i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów. Jednak będzie trzeba jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, a za taką uznaje się 4-6 km/h.

Hulajnogi będą parkowane po ludzku?



Do tej pory w naszych kraju nie było żadnych przepisów dla tego środka lokomocji. Dlatego też często jeżdżono z prędkością nawet 50 km/h. Nic więc dziwnego, że w internecie natychmiast rozgorzała dyskusja.

- 20 km/h? To jest chyba żart. Rozpędzenie się do 35 km/h zajmuje chwilę i w moment można zredukować ją do 0 km/h, więc kompletnie nie rozumiem, skąd pomysł na 20 km/h. Tym bardziej, że nie mówimy o chodnikach. Dla kogo ten przepis? Dla dzieci? Przecież przeciętny użytkownik hulajnogi to człowiek w wieku 25-40 lat, który jeździ nią do pracy - napisał Marcel na jednej z grup poświęconej dyskusjom o hulajnogach.
- I tak ludzie nie będą tego przestrzegać. Ja będę jeździł tak, jak do tej pory - dodał Marian.
- Jeśli mam jechać hulajnogą 4-5 km/h, to wolę już iść pieszo. Czasowo wyjdzie podobnie, a i dla zdrowia będzie lepiej. Bez sensu ten przepis - zauważył Adam.

Na hulajnodze tylko w pojedynkę. Co grozi za jazdę w dwie osoby?



Użytkownicy hulajnóg będą mogli korzystać z chodników tylko wtedy, gdy te będą usytuowane wzdłuż jezdni. Wówczas będzie trzeba zachować szczególną ostrożność, a prędkość dostosować do pieszych, czyli 4-6 km/h. Użytkownicy hulajnóg będą mogli korzystać z chodników tylko wtedy, gdy te będą usytuowane wzdłuż jezdni. Wówczas będzie trzeba zachować szczególną ostrożność, a prędkość dostosować do pieszych, czyli 4-6 km/h.

Nie brakuje też zwolenników takiego rozwiązania.

- Gdy po wypadku trafisz do szpitala, to dotrze do ciebie, że jednak można było jechać według przepisowych 20 km/h - odpowiada Tomasz.
- Docenicie to, gdy ograniczone prędkości uchronią was przed wypadkiem - uważa Jędrzej.
Kwestią sporną pozostaje również fakt, w jaki sposób prędkości hulajnóg będą weryfikowane. Jednak w Komendzie Miejskiej Policji i Straży Miejskiej w Gdańsku usłyszeliśmy, że odpowiedź poznamy dopiero, gdy nowe regulacje zostaną zatwierdzone.

Opinie (148) 1 zablokowana

  • To nie prędkość a piesi powodują wypadki (5)

    Madki z wózkami na ścieżkach rowerowych, rolkarze rozwalający się na całej szerokości, czy smartfonowe zombie.... Czy będę jechać 5km/h czy 50km/h to i tak nie zmieni tego

    • 45 103

    • Panie kaleson, zmień dilera

      To co bierzesz szkodzi tobie

      • 26 8

    • oczywiscie CAPIE nie wiesz, że hulajnogio NIE mogły jeździć po ścieżkach rowerowych?

      po co ja pytam...

      • 5 1

    • Masz więcej czasu na reakcję (1)

      Fakt - zachowania pieszych, rolkarzy, "madek", zombie i innych - nie zmienisz. Ale masz wpływ na swoje zachowanie i dostosowanie prędkości do warunków na drodze. A świadomość tego, że wymienione przez Ciebie osoby powodują wypadki powinna wpłynąć na to, abyś dostosował prędkość i był w stanie w porę zareagować.
      Jadąc z mniejszą prędkością masz więcej czasu na podjęcie reakcji i bezpieczne zatrzymanie się.
      Pomyśl o tym.

      • 6 0

      • Kurzczę, gdyby tylko kierowcy postepowali tak samo...

        • 1 1

    • myslac twoimi kryteriami proponuje ci przeniesc sie z chodnika na jezdnię

      wtedy zrozumiesz, ze to nie piesi a kulajnogersi

      • 0 0

  • (4)

    A w moim samochodzie przyspieszenie do 100 km/h zajmuje chwilę więc z jakiej paki ograniczenie do 50 w mieście?

    Argumenty wysokich lotów.

    • 67 11

    • (3)

      A droga hamowania metr? Oj nie...

      • 6 3

      • (2)

        A ten metr skąd? Bo hulajnogi nie zatrzymują się w metr ani z 35, ani z 20.

        • 12 0

        • A właśnie że hulajnogi zatrzymują się z 35 w metr

          Ale podczas uderzenia w pieszego

          • 15 0

        • Metr tak dla przykładu. No to pochwal się jaka jest droga hamowania twojego auta z 100 km/h. ? Dziesiątki metrów, hulajnoga setką nie pojedzie to i droga hamowania wiele krótsza.

          • 0 5

  • Nie ma znaczenia jakie będą przepisy i tak wszyscy mają je gdzieś !!! (8)

    zwłaszcza takie i**otyczne i nielogiczne jak te. Te przepisy będą martwe. Zresztą jak większość drogowych..
    Po co takie debi**my wymyślać? Kto to pisze?
    Oni chyba żyją w jakiejś alternatywnej innej rzeczywistości.

    W praktyce więc zupełnie nic się nie zmieni.

    • 71 14

    • (6)

      Pożyjemy zobaczymy, gdy spowodujesz wypadek jadąc szybciej niż 20 kmh to ubezpieczenie nie zapłaci

      • 6 11

      • (4)

        A jak udowodnią, że jechałem 21km/h a nie 19 km/h???

        • 11 4

        • obraz z kamery monitoringu (2)

          kafelek ma pół metra - sprawdzą o ile kafelków przesunąłeś się przez 10 sekund poprzedzających wypadek - zadanie na poziomie podstawówki

          • 8 13

          • (1)

            Metrowy kafelek na ścieżce rowerowej? Przy której podstawówce takie kładą?

            • 7 5

            • na chodniku

              odległość między dwoma punktami widocznymi na nagraniu nawet na asfalcie też idzie zmierzyć...

              • 7 1

        • Proste, wprowadzą obowiązek zbierania takich danych przez producentów lub operatorów. A to jakiś problem w dzisiejszych czasach zintegrować prędkościomierz z systemem śledzenia?

          • 5 3

      • wpsólnym mianownikiem 90% wypadków jest nadmierna prędkość

        a formalnie mało kiedy jest to jego oficjalna przyczyna. dlaczego? bo nie ma jak tego udowodnić.

        • 1 0

    • Popieram

      Nie zamierzam się stosować do kretyńskich zasad stworzonych przez kogoś kto nigdy nie postawił stopy na hulajnodze.

      • 1 1

  • A te "ścieżki" i drogi rowerowe w polskim wydaniu to nie są zwykłe chodniki?

    Hahaha.... ale mi tam zmiana.

    • 21 7

  • Przecież to jest czysty absurd! (13)

    Rowerzyści jeżdżą dużo szybciej, na pewno przekraczają 30 km/h, przypuszczam, że jeżdżą ok. 35 km/h - oczywiście ci najszybsi. A jeżeli wolno będzie jechać drogą do 30 km/h dla samochodów, to dlaczego do 20 km/h dla hulajnóg - żeby blokować przejazd?! Chorzy ludzie wymyślają takie przepisy!

    • 59 35

    • (2)

      Rowerzyści na silniku mogą jeździć tylko do 25km/h - czyli bardzo podobnie.

      Chcesz na hulajnodze pojechać 30km/h to nikt nie zabrania - ale musisz się poruszać za pomocą własnych mięśni. Ewentualnie możesz się na chwilę rozpędzić jadąc z górki.

      • 11 8

      • (1)

        no i wlasnie pokazales w jakim kraju absurdow mieszkamy

        • 12 4

        • gdzie tu absurd?

          • 6 6

    • (1)

      Rower ma dwa hamulce a hulajnoga jeden wnioski możesz wyciągnąc sam jak umiesz myśleć

      • 5 10

      • I przy hamowaniu jest stabilniejszy, więc można szybciej się zatrzymać.

        • 4 5

    • hulajnoga jest bardziej niebezpieczna (2)

      upadek odbywa się dużo szybciej i wprost na pysk, wyobraż sobie jak przy 30km/h nagle szorujesz nosem po asfalcie

      • 9 6

      • upadek to jego sprawa (1)

        jest dorosly - niech ryzykuje tyle ile uzna za stosowne. w ograniczeniu predkosci chodzi o innych uczestnikow: widocznosc na skrzyzowaniach itp. i jest absurdem ze hulajnogi maja ograniczenie a rowery nie - sam czasem jezdze na rowerze i bywa ze mam chwilowa predkosc 40 km/h. srednia z dojazdu do pracy zawierajaca postoje na swiatlach to nieco ponad 20.
        teraz najsensowniej chyba porzadne hulajnogi homologowac jako motocykle i smigac ulicami...

        • 5 5

        • upadek to jego sprawa jest dorosly - niech ryzykuje tyle ile uzna za stosowne.

          Dobra, ale niech się potem leczy za swoje, w prywatnej klinice, a nie obciąża systemu, który nie ma mocy przerobowych żeby pomóc ludziom poszkodowanym nie-z-własnej-głupoty.

          Wtedy ok.

          • 2 0

    • Jak sama nazwa wskazuje rowerzyści są na drodze rowerowej (1)

      Czyli takiej, która przynajmniej w teorii jest zrobiona pod nich. Nawet nie zliczę ile razy na DDR hulajnoga przede mną zrobiła nagle jakiś dziwny manewr, np. skręcając na chodnik, bo nie chciało się zmieniać strony jezdni, albo wyprzedzając w ogóle nie patrząc za siebie. Nie wspominając już o hulajnogach zostawionych na środku ścieżki, zaraz za zakrętem. Mam nadzieję, że przepisy chociaż trochę opanują takie zachowania.

      • 2 3

      • To tak jak kierowcy są na ulicy

        Czyli takiej drodze, która przynajmniej w teorii jest zrobiona pod nich. Nawet nie zliczę ile razy na ulicy rower przede mną zrobił nagle jakiś dziwny manewr, np. skręcając na chodnik, bo nie chciało się zmieniać strony jezdni, albo wyprzedzając w ogóle nie patrząc za siebie.

        • 4 2

    • Hulajnoga tak ma się do roweru...

      ...jak Daewoo Tico do dużego samochodu.

      Jadąc na rowerze nie przelecisz przez kierownicę na byle przeszkodzie. Upadek na rowerze zwykle kończy się rozwaleniem kolan i łokci, a nie lądowaniem centralnie na żuchwie.

      Kurka, 60 km/h robiło wrażenie na Simsonie s51, który jednak ma budowę małego motocykla, a teraz na takim bele czym ludzie tyle cisną? Kompletny brak wyobraźni.

      • 0 0

    • Najszybszy rowerzysta to sie rozpedzil do 140 km/h, jesli dobrze pamietam, oczywiscie naped tylko wlasnych nog i po plaskim (1)

      • 0 0

      • Dodaj do tego że trenuje całe życie, i lata rowerem w cenie twojego samochodu i to nie 10 letniego. Przeciętny rowerzysta nie utrzyma prędkość 25 km/h

        • 0 0

  • (6)

    Widzę, że ludzie nie rozumieją na czym polega zmiana ani nie widzą jak prawo regulowało kwestie elektrycznych hulajnóg do tej pory.

    Po pierwsze jeśli masz hulajnogę szybszą niż 20km/h to nic się nie zmienia, nadal obowiązują Cię stare bardzo restrykcyjne przepisy. Zmiany dotyczą tylko najwolniejszych hulajnóg które są traktowane często jako zabawka dla dzieci a nie pojazd do celów transportowych.

    Początkowo było tak, że każdy jednoślad który rozwijał prędkość 45km/h lub mniej i miał silnik elektryczny o mocy 4kW lub mniejszej należał do kategorii motorower. Nie ważne co to było czy skuter, hulajnoga elektryczna, rower z silnikiem elektrycznym, według prawa wszytko to było traktowane tak samo jak motorower z silnikiem spalinowym o pojemności do 50cm3.
    Czyli trzeba mieć prawo jazdy, kask, ubezpieczenie OC, pojazd trzeba zarejestrować, nie wolno nim wjeżdżać na drogę rowerową ani chodnik.

    Później z tej kategorii wyłączono rowery elektryczne. Rowery z silnikiem o mocy 250W lub mniej, rozwijające na silniku prędkość 25km/h lub mniej, traktowane są tak samo jak zwykłe rowery bez silnika.
    Ale jeśli rower ma mocniejszy silnik albo rozpędza się za jego pomocą do więcej niż 25km/h to nadal jest on motorowerem.
    Dzięki temu słabsze rowery elektryczne mogą jeździć po drodze dla rowerów a czasami nawet po chodniku i do jazdy na takim rowerze nie potrzeba prawa jazdy.

    A teraz zrobiono podobnie z hulajnogami, najwolniejsze hulajnogi elektryczne które na silniku rozpędzają się do 20km/h lub mniej przestały być motorowerami i dostały własną nową kategorię o nazwie UTO. Dzięki temu najwolniejszych hulajnóg nie trzeba będzie już rejestrować, wolno będzie nimi wjeżdżać na drogę dla rowerów a czasami nawet na chodnik, gdy ktoś nie ma prawa jazdy to do jazdy UTO wystarczy mu karta rowerowa lub ukończone 18lat.

    Gdy ktoś chce jeździć szybciej bo ma 30-40 lat i chce dojechać do pracy to kategoria UTO nie jest dla niego, dla niego są kategorie rower, motorower i motocykl.

    • 39 5

    • Podpisuję się wszystkimi kończynami

      Dodam jeszcze, że argument "a kto to sprawdzi" nie działa w razie wypadku. Jak taki mądrala na nielegalnym motorowerze uszkodzi człowieka, to się nie wypłaci, bo OC wtedy nie działa.

      • 5 5

    • Argument (1)

      Właśnie stwierdziłeś, że przepisy są dopasowywane do grup ludzi w danej kategorii wiekowej.
      Co z kwestią wolnego wyboru środka przemieszczania się bez skupiania się na wieku? Czy w pewnym wieku przemieszczać się na czymkolwiek nie wypada? Pytam o walory estetyczne, a nie ekonomiczne czy ograniczenia sprzętowe (określony udźwig).

      • 1 1

      • Niestety przy nadawaniu uprawinień istnieje kryterium wiekowe. Prawo zabrania dzieciom prowadzić samochodów.

        Na kartę rowerową trzeba mieć ukończone 10lat
        Na prawo jazdy kategorii AM trzeba mieć 14 lat
        Na prawo jazdy kategorii B trzeba mieć 18 lat

        • 3 1

    • Mam hulajnogę która rozwija 80km/h. Ciężka, szeroka, amortyzatory, duże koła opony terenowe (1)

      Do jakiej grupy się łapię?

      • 1 2

      • Motocykl.

        Zależnie od masy i mocy silnika może być A1, A2 lub A

        Dzięki temu, że jest ciężka to jest szansa na kategorię A1 tylko silnik nie może być za mocny.

        • 2 0

    • Kto to będzie sprawdzał?

      • 0 0

  • (3)

    wymóg prawa jazdy kat C

    • 14 3

    • no kiedyś była obowiazkowa karta rowerowa (1)

      ale teraz uważa się że naród jest juz wyedukowany i odpowiedzialny :O)

      • 5 1

      • Hahahhaa wyedukowany hahahhaha

        • 0 0

    • Może H?

      Albo G?

      Boże chroń nas...

      • 0 0

  • (2)

    Najpewniejsze jest to ze bez maski nie wolno jezdzic

    • 6 4

    • I najważniejsze.

      Jeśli hulajnogiści się nie dostosują, to wszyscy wyginiemy.

      • 1 0

    • co smród spalin aut ci pasuje

      • 0 2

  • Kolejny martwy przepis i kompromitacja władz (1)

    • 15 10

    • Sam się kompromitujesz, bo myślisz tylko o sobie

      Jak chcesz robić tylko to co sam uważasz za słuszne, to zabieraj wrotki i zap.. na Marsa

      • 0 1

  • Co mam zrobić z prywatną hulajnogą? (6)

    3 tryby jazdy - 15/25/30
    Przepisy mówią że mogę się poruszać do 20... ok.
    A jeśli będzie wypadek to jak to będzie traktowane? Czy dobrze rozumiem że wg. nowych przepisów dot. UTO, nie mogę się w ogóle poruszać się tą hulajnogą, czy mogę tylko na 1 biegu?

    • 8 5

    • (2)

      Możesz jeździć ale tylko w pierwszym trybie.

      Większość tego typu urządzeń posiada możliwość założenia specjalnej blokady aby nie dało się przypadkiem włączyć wyższego trybu. Jeśli boisz się wypadku proponuję założyć sobie taką blokadę.

      • 6 4

      • Nie boję się wypadku jako takiego, tylko zastanawiają mnie konsekwencje prawne (1)

        • 1 1

        • mimo wszystko wez tez pod uwage konsekwencje zdrowotne, zamiast pisac, ze nie boisz sie wypadku

          • 2 1

    • Jedź 15- proste.

      • 1 0

    • Z tego co wiem...

      ...nigdzie w Polsce nie można legalnie poruszać się 180, 200 albo 250 km/h, a kupa samochodów czy motorów ma takie Vmax. 180 to nawet zwykły Poldek chyba poleci.

      A więc, twoje pytanie jest z pupy.

      • 3 1

    • Nie mozesz jezdzic tym po drogach dla rowerow, ani chodnikach, bo to nie jest zadne UTO.

      Twoje urzadzenie jest w stanie rozpedzic sie do wyzszych predkosci, wiec ten artykul Cie nie dotyczy. Jezdzisz motorowerem, wiec jezdzij po ulicach, tak to wyglada od strony przepisow.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nordycka Noc Saunowa

169 - 299 zł
zajęcia rekreacyjne

TRE ćwiczenia uwalniające stres, napięcia i traumę z dr Markiem Kulikowskim

100 zł
warsztaty, trening

Warsztat Wyjazdowy: Joga Pięciu Żywiołów z Moniką Żółkoś

1200 zł
joga

Forum

Najczęściej czytane