• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oni byli najbardziej zwykli-niezwykli w 2022 roku. Ranking Aktywne Trójmiasto

dak.
28 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (12)
Bohaterowie jednych z najbardziej czytanych artykułów z cyklu "Aktywne osoby" na Trojmiasto.pl w 2022 roku, od lewej: Bartłomiej Kubkowski, Natalia Damek, Joanna Borowska i Oleksandr Fiognocow. Bohaterowie jednych z najbardziej czytanych artykułów z cyklu "Aktywne osoby" na Trojmiasto.pl w 2022 roku, od lewej: Bartłomiej Kubkowski, Natalia Damek, Joanna Borowska i Oleksandr Fiognocow.

W 2022 roku na serwisie Aktywne Trójmiasto poznaliście historie wielu osób. Każda na swój sposób była niesamowita, każda czegoś uczyła i pokazywała, że niemożliwe do pokonania bariery często tworzymy sami w naszych głowach. Niech będą one dla nas inspiracją do bycia lepszą wersją siebie w 2023 r. Prezentujemy ranking "zwykli-niezwykli", czyli bohaterów cyklu "Aktywne Osoby", o których najchętniej czytaliście w minionych dwunastu miesiącach.



Zwykli-niezwykli. Zobacz ranking z 2021 roku



W 2023 roku będę trenował(a)

Bartłomiej Kubkowski wycofał się z przepłynięcia wpław Bałtyku po 110 km



W sierpniu pisaliśmy o niezwykłym wyczynie Bartłomieja Kubkowskiego. Chciał być pierwszym człowiekiem na świecie, który przepłynie wpław Morze Bałtyckie z Kołobrzegu do Szwecji. Dystans 170 km planował pokonać w czasie poniżej 60 godzin. Jednak na trasie pojawiły się trudne warunki i po 32,5 godziny, po pokonaniu 110 km, musiał zrezygnować. Do tego wyzwania zamierza powrócić w 2023 roku.

- Niestety musiałem opuścić trasę ze względu na złe warunki pogodowe. Moja ekipa dostała informacje od kapitana, że jest bardzo niebezpiecznie, pogoda diametralnie się zmieniła, a ja nieświadomy przez cztery godziny stałem w miejscu - przekazał 27-latek, który ostatnie 50 km musiałby pokonywać od 25 do nawet 60 godzin.

Przypomnij sobie o wyczynie Bartłomieja Kubkowskiego


Przypomnij sobie, co Bartłomiej Kubkowski mówił nam przed startem



Bartłomiej Kubkowski Bartłomiej Kubkowski

Ukraiński piłkarz z Trójmiasta jedzie na wojnę. Prosi o wsparcie



Po wybuchu wojny na Ukrainie poznaliśmy Ukraińca Oleksandra Fiognocowa, który w Gdyni mieszkał od ośmiu lat i grał tu amatorsko w piłkę. Wyruszył z bratem Andrzejem Zacharowem bronić swojej ojczyzny przed rosyjskim agresorem. W Polsce zostawił narzeczoną Joannę Kwaśniewską w ciąży oraz rodzinę, którą zdążył już sprowadzić z Kijowa. Prosił wówczas o wsparcie w zakupie sprzętu wojskowego oraz o wsparcie najbliższych. Jak się później okazało, zebrał wszystkie niezbędne rzeczy.

Przypomnij sobie historię Oleksandra Fiognocowa



Oleksandr Fiognocow wraz z narzeczoną Joanną Kwaśniewską. Oleksandr Fiognocow wraz z narzeczoną Joanną Kwaśniewską.

"Uciekała" na wózku inwalidzkim przed samochodem Adama Małysza



Przy okazji majowej charytatywnej imprezy Wings for Life poznaliśmy Martę Czachor. To mieszkanka Gdyni, która od urodzenia porusza się na wózku inwalidzkim. Mimo to wraz ze znajomymi i psem asystującym przystąpiła do rywalizacji. Nie było konkretnego dystansu do pokonania. Uczestników "gonił" samochód z Adamem Małyszem, który wyruszył na trasę pół godziny później.

- Nie był to mój pierwszy bieg. W 2019 roku byłam w Poznaniu na Wings for Life. To było coś niesamowitego, dlatego w tym roku postanowiłam wziąć udział w gdyńskiej edycji wraz z przyjaciółmi z gdyńskich stowarzyszeń - Kulawi i Dlaczego Nie?. Również są to osoby z pewnymi niepełnosprawnościami bądź wolontariusze. Postanowiliśmy pobiec wspólną ekipą. Mnie towarzyszył pies asystujący rasy labrador - Delicja. Ciągnęła mnie przez cały bulwar, wspierała przez całą drogę - mówiła nam mieszkanka Gdyni.

Przypomnij sobie historię Marty Czachor



Marta Czachor (z prawej) podczas Wings for Life w Gdyni. Marta Czachor (z prawej) podczas Wings for Life w Gdyni.

Mistrzyni Polski bikini fitness: Poświęcenie i styl życia. To nie dla każdego



W kwietniu przybliżyliśmy wam historię Natalii Damek. To mistrzyni Polski bikini fitness, czyli zawodów, w których oceniania jest sylwetka. Ponadto jest brązową i srebrną medalistką mistrzostw świata, a także multimedalistką mistrzostw Polski juniorek. Mieszkanka Gdańska opowiedziała o tym, jak trudno wejść na szczyt, ile potrzeba wyrzeczeń, a także wytrwałości i determinacji.

- Myślałam, że będę musiała zakończyć karierę. - To jest jeden z cięższych sportów. To bardzo duże poświęcenie, ale taki nasz styl życia. Chcę po prostu być lepszą wersją siebie - mówiła trenerka personalna z Gdańska.

Przypomnij sobie historię Natalii Damek



Natalia Damek. Natalia Damek.

Chciała znaleźć znajomych do pływania na SUP. Co tydzień rządzą Motławą



Na początku maja Joanna Borowska, znana też jako Pynci, opowiedziała nam historię, jak tworzyć niesamowite społeczności. Zaczęło się od niepozornego pytania w mediach społecznościowych o wspólną aktywność na deskach SUP. Jednak to przerosło jej oczekiwania, bo szybko znalazła tylu chętnych, by poprzedniego lata organizować cykliczne zajęcia przez cztery dni w tygodniu na zatoce. Z kolei od połowy marca wspólnie opanowywały Motławę. W sumie przewinęło się już kilkaset osób. Dołączyć mógł każdy, niezależnie od płci, wieku i prezentowanego poziomu.

Przypomnijcie sobie historię Joanny "Pynci" Borowskiej



Joanna "Pynci" Borowska. Joanna "Pynci" Borowska.

Poznaj inne zwykłe-niezwykłe historie



Tak naprawdę podobnych historii w 2022 roku było o wiele więcej. Każda na swój sposób była niesamowita, każda czegoś uczyła i pokazywała, że niemożliwe do pokonania bariery często tworzymy sami w naszych głowach. Niech będą one dla nas inspiracją do bycia lepszą wersją siebie w 2023 roku.

dak.

Opinie (12) 5 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Ciekawe co może być nienawistnego pod takim tekstem skoro trzy zablokowano ? (10)

    • 10 6

    • (8)

      Jak to co? Wszędzie jest jakaś wzmianka o upadlinie, ludzie już mają tego dość! Co mnie interesuje jakaś wojna, mam to gdzieś

      • 15 15

      • ludzie nie mają dość (1)

        • 4 16

        • Może ty nie, ale 90% społeczeństwa już tak

          • 15 7

      • Spokojnie, właśnie prawie pół miliona turystów i turystek wyjechało na zachód. (5)

        Tu odpoczęli na socjalu z pieniędzy polskiego podatnika, to mogą tam iść pracować na emerytury Niemców i Holendrów. Macie swoje dobre serduszka, bo ja od początku wiedziałem, że tak będzie.

        • 16 5

        • Przywitani naszą bezsensowną biurokracją (4)

          Nie ma się co dziwić, że nawet bez znajomości naszego języka szybko zrozumieli, że nie ma sensu tu siedzieć. Przejdź się do Urzędu Wojewódzkiego i zobacz, jaki obraz widzą setki cudzoziemców każdego dnia - mała sala, tłum ludzi i kilka godzin oczekiwania na obsługę. Skoro ludzie czekają rok na legalizację pobytu czy zezwolenie na pracę obserwując "pracę" urzędu, to nie dziwmy się, że siedzą na socjalu lub jadą dalej, bo tylko naiwniak będzie latami czekał na możliwość pracy z jedną z najniższych płac w Europie.

          • 1 4

          • (3)

            Chciałbyś żeby tak było.
            Niestety oni zostali tu przesiedleni i znaczna większość zostanie tu na stałe, gdzie niby mają lepszy socjal? Zachodnia Europa nie daje im tyle co Polska.

            • 5 1

            • Nie zrozumiałeś (2)

              U nas ludzie czekają miesiącami na możliwość legalnej pracy, podczas gdy socjal jest niemal od razu. System został skonstruowany w taki sposób, żeby już od pierwszego dnia zostać nierobem w Polsce :) Jest to o tyle absurdalne, że przesiedleńcy na wakacjach, jak to piszesz, mają formalności załatwione od razu, a będący tu od lat wciąż czekają na przyjęcie wniosków. A w innych krajach? Nie wiem, jaki oferują socjal, wiem że czekają na chętnych do pracy i nie mają problemów z ich przyjęciem - w przeciwieństwie do nas.

              • 3 0

              • Do: nie zrozumiałeś (1)

                W żadnym innym kraju nie ma takiego włażenia w dupę uchodźcom - przesiedleńcom jak w Polsce.
                Już nawet nie mieszajmy w to historii Polski i UA, wszyscy wiemy że jest nam nie po drodze.
                Chodzi tutaj o zwykle poszanowanie Polskiego podatnika. Jak można na każdym kroku wieszać flagi obcego państwa nie szanując swojej, jak można od około roku wywyższać obywateli UA przed Polskimi, dlaczego choćby w reklamach, jest język UA, dlaczego oni nie asymilują się z Polakami, dlaczego inny uchodźca jest gorszy od UA? Jest wiele pytań.

                • 3 1

              • Tak przy okazji, jest naprawdę wiele polskich sportowców i to ich należy promować a nie UA

                • 5 3

    • Nienawistnego?

      Niektórzy komentujący nie przepadają za andro-gyne i należy to uszanować!

      • 5 0

  • Opinia wyróżniona

    Wyczyn Barłomieja, nawet niedokończony, jest poza wszelką skalą.

    • 15 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Tematyczny spacer miejski: Wzdłuż Kanału Raduni

30-50 zł
spotkanie, spacer, zajęcia rekreacyjne

Dzienny Azymut - V sezon [2024] - Etap 1 - Gdynia Dąbrowa

20-30 zł
zajęcia rekreacyjne, impreza na orientację, trening

Mecz z kibicami Trefl Gdańsk

mecz

Forum

Najczęściej czytane