- 1 Aktywni mają w czym wybierać (4 opinie)
- 2 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (93 opinie)
- 3 Bieg granicami miasta przez 20 km (14 opinii)
- 4 Będzie bić rekord Guinnessa (31 opinii)
- 5 Dziennikarze grają w hokeja na lodzie (9 opinii)
- 6 Rowery tańsze niż przed pandemią (80 opinii)
Gdynianin wygrał najzimniejszy maraton świata
Piotr Suchenia okazał się najszybszy podczas najzimniejszego maratonu odbywającego się na Biegunie Północnym. Gdyński maratończyk i triathlonista dokonał tego wyczynu pokonując trasę po śniegu i lodzie w czasie 4 godzin, 6 minut i 34 sekund. To największe osiągnięcie biegacza w startach podczas imprez ekstremalnych.
Temperatura sięgająca -50 stopni Celsjusza, do tego silny wiatr wiejący z prędkością 5 m/s, lód i śnieg. Tak wygląda jeden z najbardziej ekstremalnych maratonów na Ziemi, North Pole Marathon. W stawce 55 śmiałków chcących pokonać 42,195 km w polarnych warunkach znalazł się Piotr Suchenia z Gdyni.
W 2016 ROKU PIOTR SUCHENIA NIE POBIEGŁ W NORTH POLE MARATHON PRZEZ PĘKNIĘTY LÓD
Przymierzał się on do rywalizacji na Bieganiu Północnym już w zeszłym roku. Niestety wówczas jego plany pokrzyżował pękający lód. Suchenia był na miejscu, czekał na przełożenie startu w dogodnej dla niego dacie, ale kiedy okazało się, że będzie to dla niego zbyt kosztowne, wrócił do kraju i przełożył udział w maratonie na 2017 roku.
Jak się później okazało, było to bardzo dobre posunięcie, jeżeli chodzi o rywalizację w czołówce stawki. Choć w zawodach przy arktycznym obozie Barneo trzeba było mocno zmagać się z niedogodnościami trasy, to udało się mu uzyskać pierwsze miejsce i nie oddać go aż do końca dystansu.
Linię mety Suchenia minął po 4 godzinach, 6 minutach i 34 sekundach biegu. Czas był o ponad godzinę lepszy niż zeszłorocznego zwycięzcy. Na kolejnych miejscach znaleźli się pochodzący z Nepalu Bhim Gurung - czas 4:18.50 oraz Samir Tamang - 4:31.23.
Wśród pań triumfowała Francuzka Frederique Laurent - 6:21.03, drugi stopień podium zajęła Rumunka Simona Dumitriscu - 6:35.41, a trzeci Kit Ching Yiu z Honkongu - 6:37.18.
Suchenia został czwartym mężczyzną z Polski, który ukończył North Pole Marathon. W 2010 roku na 17. pozycji dobiegł Krzysztof Szachna, a przed dwoma laty dwóch Polaków znalazło się w "20". Jarosław Rajtar był 11., a na 15. pozycji bieg ukończył gdynianin Szymon Grabowski, który uzyskał wynik 7:55.40. W zeszłym roku, w kategorii pań trzecie miejsce zajęła Anna Maria Szetela - czas 6:33.48.
Opinie (35) 3 zablokowane
-
2017-04-12 19:48
Woow!!! Tak Prawdziwy władca północy....
- 2 1
-
2017-04-12 18:44
niedozowlona treść?
a co jest w stwierdzeniu - Gdynia stolicą podróżników.
- 6 0
-
2017-04-12 18:31
No proszę.
Podziwiam, ja bym nawet do bieguna nie doleciała, bo bym zamarzła po drodze. Brawo,brawo! Ale, że z Gdyni taki miszczu? No,no.
- 4 2
-
2017-04-12 18:09
Słaby czas.
Chyba też powalczę na biegunie.
- 3 10
-
2017-04-12 18:00
I to jest prawdziwy mistrz ,przybiegł jako pierwszy i wygrał!Nie co ta pseudo celbrytka prawniczka
która krzyczała wszędzie ze wygrała maraton na biegunie a przybiegła jako 20!!!
- 18 0
-
2017-04-12 15:12
Gratulacje.
Pokazywali w TV wczoraj. Nawet nie musiał schodzić do "pit stopa". Brawo ten pan.
- 42 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.