- 1 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (89 opinii)
- 2 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (29 opinii)
- 3 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (16 opinii)
- 4 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (115 opinii)
- 5 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (96 opinii)
- 6 Aktywny weekend. Sporo propozycji (6 opinii)
Pomaga zwierzętom maszerując polskim wybrzeżem
Paweł Kinsner to wolontariusz, który postanowił wspomóc bezpańskie psy i koty, a cel ten zamierza osiągnąć przemierzając pieszo polskie wybrzeże. Po 11 dniach podróży zbliża się do Trójmiasta.
- Idę równym tempem pokonując ok. 25 - 35 kilometrów dziennie. Z każdym dniem mam coraz większą pewność, że uda mi się przejść cały dystans, pomimo kilku drobnych kontuzji - mówi Paweł Kinsner, 33-letni architekt i miłośnik zwierząt z Warszawy. - Jednak mój główny cel, czyli znalezienie sponsora karmy dla psów ze Schroniska w Korabiewicach, wciąż nie został osiągnięty.
Paweł Kinsner ma nadzieję, że znajdzie się firma, która zechce ufundować 10 kilogramów karmy za każdy przebyty przez niego kilometr. Jak dotąd, dzięki jego inicjatywie, wsparcia schronisku udzieliły tylko osoby prywatne. Wśród nich znaleźli się także rodzice Pawła, którzy ofiarowali 100 kilogramów karmy dla bezdomnych psów z Korabiewic.
- Jestem ogromnie wdzięczny za wsparcie rodzicom, przyjaciołom i miłośnikom zwierząt, którzy mi kibicują. Mimo że często w ciągu całego dnia marszu nie spotykam nikogo na brzegu, czuję, że nie idę sam, a to, co robię ma sens - mówi Paweł Kinsner.
Cały swój ekwipunek wolontariusz niesie w plecaku, który waży 17 kilogramów. Zabrał ze sobą tylko podstawowe rzeczy, które pomogą mu przetrwać marsz. Ma żele energetyczne, leki, koc termiczny i ubrania na zmianę. Treningi zaczął trzy miesiące temu, kiedy zapadła decyzja o wyprawie.
Kilka razy w tygodniu przemierzał po 15 - 20 kilometrów z coraz większym obciążeniem w Lesie Kabackim w Warszawie.
- Pierwszy raz robię coś podobnego. Nigdy nie byłem typem sportowca. Co prawda zawsze marzyłem o podróżach i wyprawach, ale marzenie to realizuję dopiero teraz, gdy skończyłem 33 lata. Traktuję tę wędrówkę jako przygodę, misję i podróż w głąb siebie - mówi Paweł Kinsner.
Partnerem wyprawy jest Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva!, opiekun Schroniska w Korabiewicach, w którym przebywa ponad 350 psów, 16 koni, 4 niedźwiedzie, 3 świnie, wół i wilczyca.
- Jesteśmy ogromnie wdzięczni Pawłowi za tę niezwykłą inicjatywę - mówi Cezary Wyszyński, Prezes Fundacji Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva! - Miesięczne utrzymanie całego schroniska to koszt ok. 50 tys. złotych, a nasza fundacja pokrywa go z własnych środków. Dlatego tego typu akcje na rzecz schroniska są dla nas szczególnie cenne.
Bieżące relacje i zdjęcia z wyprawy można śledzić na facebooku.
Opinie (79) 2 zablokowane
-
2013-02-12 21:49
...może Ty też pomożesz? zamiast wypisywać "błyskotliwe" komentarze... (1)
Trzymam kciuki za Pana Pawła i powodzenia, a malkontentom proponuję za każdy negatywny wpis przeznaczyć 5 kg karmy na najbliższe schronisko - może na coś się przyda Wasze zrzędzenie, zaślepienie i bezduszność.
- 19 9
-
2013-02-12 21:58
ja jutro pójdę na spacer na rzecz najbliższego schroniska
kto chciałby wspomóc mój spacer, niech wpłąci na najbliższe schronisko dowolną kwotę.
- 5 2
-
2013-02-12 21:50
wzruszylam się. to się nazywa poswiecenie. życzę wytrwalosci no i znalezienia sponsora (1)
- 15 7
-
2013-02-12 21:59
kurde od trzech godzin stoję na głowie na rzecz zakazu prób atomowych i żaden portal o tym nie pisze!
- 4 0
-
2013-02-12 21:54
szukam sponsora (1)
...A JA TAM WSPOMAGAM PAŃSKIE PSY I KOTY LEŻĄC NA KANAPIE TAK JAK ONE TO LUBIĄ ...
- 6 6
-
2013-02-12 21:56
tak sobie po prostu leżsysz? BEz sponsora i profesjonalnego PRu?
amator. mógłbyś z tego wyciągnąć przynajmniej milion w rozpoznawalności medialnej ;)
- 3 0
-
2013-02-12 21:54
Ogłoszenie (2)
Poszukiwane sią osoby, które nie widzą absolutnie żadnego sensu w poniższym zdaniu:
"wolontariusz, który postanowił wspomóc bezpańskie psy i koty, a cel ten zamierza osiągnąć przemierzając pieszo polskie wybrzeże."
Z poważaniem.- 17 3
-
2013-02-12 22:53
KOCBOROWO, SREBRZYSKO I GÓRNA GRUPA Z LĘBORKIEM
My widzimy sens !!!!
- 5 2
-
2013-02-13 08:55
jestem!
pierwsze co mi przyszło do głowy kiedy je przeczytałem to było: niech jeszcze kadzidło zapali.
- 3 0
-
2013-02-12 21:56
dlaczego nikt nie zbiera na głodne dzieci ? (5)
Psy i koty bezpańskie są zagrożeniem kiedyś wyłapywał je hycel teraz sie je dokarmia i dba bardziej niż o ludzi. Bezdomni ludzie i głodne dzieci nie mają co liczyć na zatwardziałe serca przyjaciół zwierząt. Mama wrażenie że niektórym świat się przewartościował nie w tą stronę co trzeba.
- 11 19
-
2013-02-12 22:35
drogi januszu (1)
Człowiek człowiekowi urządza zły los a nie zwierzak człowiekowi. Napewno serca miłośników zwierząt nie są zatwardziale jak uważasz. Ich serca są po prostu bardziej wrażliwe na każdą krzywdę, w tym też dziecka
- 7 4
-
2013-02-13 00:59
czytając wczesniejsze fora nt psów raczej jest tak, że psiarze nazywaja dzieci bachorami
a kobiety kochają psy zamiast swoich (o ile maja ) dzieci czy tez męża.
- 2 5
-
2013-02-13 08:30
Januszku mądralo, skoro tak Cię obchodzi los dzieci, to czekamy...
aż wymyślisz jakąś akcję, włożysz trochę swojego wysiłku w zrobienie czegoś dobrego. Na pewno wielu miłośników się włączy.
Czy może jesteś taki mądry tylko to pisania komentarzy na forum, a "inni niech zrobią". Jak się tak przejmujesz, to do dzieła, czekamy! Może przestaniesz marnować energię na deprymowanie czyjeś akcji, a wykorzystasz ją w dobrym celu i pomożesz dzieciom, hm?- 4 2
-
2013-02-13 08:57
na dzieci w potrzebie zbiera mnóstwo fundacji
Dziwne, że tego nie zauważyłeś.
W życiu już nie wpłacę tam ani grosza, bo później co miesiąc zadręczają listami.- 3 1
-
2013-02-13 18:27
januszu ,zagrożeniem są tacy prymitywni ludzie jak ty .Zwierzęta są zamykane w klatkach przez ludzi i należy im się przysłowiowa micha ! Są tam dzięki nieodpowiedzialnym , podłym ludziom .
- 1 0
-
2013-02-12 22:23
W intencji psów i kotów (1)
robię kupę do muszli klozetowej. Chcę w ten sposób wspomóc te zwierzaki, które mają problemy z robieniem kupy do muszli klozetowej. Zbieram przeto (charytatywnie, rzecz jasna!) pieniądze na jeszcze lepszą muszlę klozetową, żeby jeszcze lepiej robić kupę w intencji psów i kotów.
- 8 18
-
2013-02-12 22:28
wot durak
- 3 4
-
2013-02-12 22:47
Co za bzdety! Co za marnotrastwo czasu, sił i środków!
Rozumiałbym, gdyby on z ekipa rozbudowyali schronisko lub robli szeorko zakrojona akcje adopcyjną dla zwierząt. A on sobie idzie na wycieczkę..
Co za marnotrawstwo wszystkiego!- 9 12
-
2013-02-12 23:07
Pytam się...
"Partnerem wyprawy jest Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva!, opiekun Schroniska w Korabiewicach, w którym przebywa ponad 350 psów, 16 koni, 4 niedźwiedzie, 3 świnie, wół i wilczyca. " A ja się pytam: a gdzie są rodzice? Pytam się!
- 7 13
-
2013-02-12 23:09
kochani rodzice (1)
rodzice Pawła dali na 100 kg karmy - mogli by dać od razu na 300 to ich "niepełnosprawny umysłowo" syn siedział by w domu w Warszawie a nie tułał się po wybrzeżu
- 6 19
-
2013-02-13 00:56
ale tacy umysłowo chorzy i Szenszyle są promowane przez media
czasem zadaję pytanie gdzie tacy się rodzą, gdzie wychowują, kształcą ,....
- 4 3
-
2013-02-12 23:24
PORĄBANY ŚWIAT
Mamy marsze przeciwko przemocy, marsze solidarności z ... ; przemoc, rak i nowotwory się przestraszą, klimat się oziębi, tolerancja wzrośnie (za pomocą marszów oczywiście) - ludzie gdy przestają wierzyć w Boga - uwierzą we wszystko.
- 7 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.