Blisko 5,5 tys. zawodników ukończyło Bieg Europejski
Dokładnie 5380 zawodników ukończyło gdyński Bieg Europejski na dystansie 10 km. Na mecie jako pierwszy zameldował się srebrny medalista Mistrzostw Polski w maratonie Emil Dobrowolski, który osiągnął czas 30:08. Wśród pań najlepsza okazała się Marta Krawczyńska.
2015-05-09 21:04
Biegi są 4 razy do roku mniej więcej w tych samym okresie i są organizowane już od ładnych kilku lat. Zawsze blokują centrum miasta(jak to bywa na całym świecie) i przez tyle lat nie potrafisz się zorganizować i zapamiętać aby w tym dniu wcześniej uciec z Centrum Gdyni? :D
2015-05-10 18:08
biegaj sobie w lesie - narodowa histeria z tym bieganiem . na trasie powinni palic opony aby było czym oddychać
wy biegacze jestescie jak ci poj. rowerzysci myslicie ze wam wszystko wolno
2015-05-12 12:10
2015-05-10 23:03
Również mieszkam w centrum, a dokładnie wewnątrz kola które zataczają biegacze. Nie przeszkadzają mi korki , ani objazdy ani tłumy.
ALE powinna być możliwość wyjechania z domu, lub dojechania do niego po ciężkim dniu lub nocy w pracy.
2015-05-11 12:24
Mają zatrzymać kolumnę biegaczy? Nie widzę tego. Ochrona powinna być elastyczne i jeżeli bieg jeszcze nie ruszył to można bramkę przestawić i dać przejechać, ale nie w trakcie biegu.
2015-05-11 10:17
W tym roku odbyły się już 2 biegi. Jeśli uważasz, że odbędą się jeszcze tylko 2 to pozdrawiam.
2015-05-11 12:25
Jeszcze w czerwcu Nocny Bieg Świętojański, a później w Listopadzie. I całe GP zakończone...
2015-05-12 12:11
wtedy inni nie będą się z ciebie śmiać ... a, po czytaniu staramy się jeszcze zrozumieć tekst i dopiero wtedy piszemy
2015-05-09 22:13
od kilku lat startuje w biegach Gdyńskich i dzisiejsza impreza miała najgorszą organizację!
1.BRAK LIST Z NR STARTOWYMI !!! Żeby poznać swój nr trzeba było czekać w gigantycznej kolejce(koło 200 osób) do informacji. Sick! nie można było tak jak zawsze wywiesić list? Sprawdzenie swojego nr około godz 14.20 było niemożliwe, bo trzeba było stać pół godziny.
2. Za mało toalet i brak "krzyżyków" gdzie swoje potrzeby może załatwić 4 Panów na raz, efekt - wielki kolejki przed toaletami i kolejne 20 minut!
3.Jakiś dziwny pomysł z liczenie km od tyłu? Na każdym z kilkudziesięciu biegów oznacza się dystans przebyty, a nie do końca!
4.Mam wrażenie, że dystans miedzy km nie był równy, między 3, a 4 km wychodziło, że biegłem 20% szybciej, a sporo dystansu było pod górkę, kolejny płaski odcinek 40% dłużej niż poprzedni :)
Na szczęście na mecie wolontariuszy było dość i byli bardzo pomocni, reszta kompletne PORAŻKA!
2015-05-09 22:33
zgadzam się, ale:
krzyżyki były za namiotami z zapisami, ale mało dość;
źle oznaczony 4 km oraz 8 km, co trochę mi zaburzyło plan na bieg.
2015-05-09 22:48
byłem, tam gzie były zawsze(za namiotem) i nie znalazłem
2015-05-09 22:49
Porażka
2015-05-09 22:52
w końcu numery startowe zaczęli wysłać smsem, a do tego można było je sprawdzić na stronie, koniec z szukaniem się na ogromnych listach, które może miały sens przy 500 osobach, ale przy 5000 już nie bardzo. brawo też za organizację przy wydawaniu zestawów, dostałem swój od ręki, tak to powinno zawsze wyglądać. świetnie też była oznaczona trasa i fajny pomysł że śmiesznymi bannerami - od razu się zrobiło weselej. Ogólnie kolejna udana impreza - tak trzymać :)
2015-05-10 09:33
Numer startowy w SMS fajna sprawa ale dlaczego nikt nie informował ze można je tam znaleźć, uważam że przynajmniej na tej imprezie powinni zdublowanc informacje SMS + lista...
2015-05-11 12:34
Jednak nie widzę problemu sprawdzenia go na swoim profilu. Skoro ktoś się potrafi przez neta zapisać to chyba i sprawdzić numer może. Najlepiej jakby niektórym jeszcze pakiety kurierem dostarczali i za nich pobiegli. Organizacja dobra, dobry pomysł ze strefami czasowymi i odstępem między nimi.
2015-05-09 23:35
1. Po co Ci znajomość numeru startowego skoro wystarczyło wydrukowac plik .pdf i odebrac pakiet startowy. Wystarczyło się samemu ogarnąć, a nie liczyć na organizatorów.
2. Toalet zawsze jest za mało. Poza tym trzeba było iść do Gemini (ale tam pewnie 5 zł)
3. Co za różnica? jesteś na 3 km czy zostało 7km do końca?
4. Masz złe wrażenie... co imprezę oznaczenia dystansu stoją w tym samym miejscu...
2015-05-10 01:25
3 km był źle oznaczony bo masz nie stał na odpowiednim miejscu...
2015-05-10 04:45
Zgadzam się co do złych oznaczeń dystansu - bardzo to mi popsuło rozłożenie wysiłku w biegu.
2015-05-11 12:36
Pewnie zabrakło Ci sił na ostatnie 200m przez te oznaczenia. Miałeś mapkę, trzeba było się z nią zapoznać i zaplanować sobie bieg. Gdzie zaczynasz iść w trupa, jaki czas powinieneś mieć w tym miejscu.
2015-05-10 07:52
Numery były rozsyłane smsowo + w panelu zawodnika..
Jeśli byłeś w Gdyni w sobotę to było trzeba pójść odebrać swój pakiet na Olimpijskiej. Po 19 dostałam swój od ręki.
Z toaletami racja, sama czekałam koło 15minut, ale trudno oczekiwać zastawienia całego skweru toitoiami ;)
Skoro było Ci tak źle to sam coś zorganizuj :)
2015-05-10 11:32
Brałem udział i nie dostałem smsa z numerem. Moi znajomi też nie. Albo więc kłamiesz albo organizatorowi skończył się pakiet SMS-ów
2015-05-10 18:10
Nikt tu nie kłamie! Po prostu przy rejestracji nie zaznaczyłeś kwadracika, którym potwierdzasz chęć otrzymania takowego smsa!
Ludzie ogarnijcie się trochę. Skupcie się najpierw na sobie, a potem wylewajcie żale na organizatorów. Startuje w Gdyni 3 rok z rzędu, każdy z czterech biegów i nie miałem ani razu żadnego kłopotu z czymkolwiek... wystarczy tylko trochę pomyśleć!
2015-05-11 12:07
2015-05-11 12:39
Inna sprawa że nie robiło mi to różnicy. Po to jest profil żeby sobie tam sprawdzić wszystkie informacje. Do tego ułatwiony odbiór pakietu dla znajomych. Wysyłają Ci pdfa i po sprawie. Tak trzeba było wypełniać, podpisywać się. Ja z organizacją też nie mam problemu. Ważne żeby trasa była zabezpieczona i więcej mi nie trzeba :)
2015-05-10 11:30
Kiedyś wejście 10 zł, fajne pakiety startowe i dobra organizacja. Dzisiaj pko, 30 zł wejście, pakiety tylko z numerem, czipem i toną ulotek. Nawet wystrzału z armaty nie ma. Żal i komercja.
2015-05-10 18:10
to nie przyjeżdzaj więcej!
2015-05-10 16:09
Zawsze się zastanawiam jak przed biegiem widzę gości w kolejce do toi toi'a czy nie mogli zrobić tej dwójki w domu. A to się okazuje że to sieroty które nie potrafią "krzyżyka" znaleźć 30 metrów dalej. Cud że taki na trasie na Oksywie nie pobiegł.
2015-05-11 08:40
Były za namiotem, w którym wydawane były numery startowe, od strony nabrzeża. Ale rzeczywiście ... ta edycja w porównaniu z wszystkimi innymi była jakaś uboższa.
2015-05-11 10:46
Januszku typowy Polaku Cebuaku - z Twojej wypowiedzi wynika, że nic się tam Tobie nie podobało. Cóż typowy JANUSZ.
1. Pokazywanie dystansu czy to przebytego czy ile zostało do przebycia nie ma znaczenia dla biegające, tak czy siak odpowiedni dystans trzeba przebiec.
2. Kolejki do "ubikacji" zawsze były. Organizator nic na to nie poradzi. Swoje trzeba zrobić a wielu chce właśnie w jednej chwili.
3. Listy startowe kiedyś były teraz nie ma - może się przydadzą może nie, ja jakoś ich braku nie odczułem. Poprostu dzień wcześniej odebrałem pakiet. A nawet jakbym nie mógł to w dniu biegu przyszedł bym znacznie wczesniej aby nerwów nie łapać. O godz. 13:50 (specjalnie zajrzałem) nie było kolejek, pustu w namioce. Więc jak się robi coś na odstatnią chwilę to się tak ma. Zresztą jest coś takiego jak INFORMACJA
4. dystans piszesz, że więcej pod górkę a potem, że mniej. NIe zrozumiałem ale jeśli nawet to PAMIĘTAJ pod górkę zawsze lepiej biegać bo rośnie moc i siła. Bieganie po równym jest dla cieniasów.
Osobiście wolę - jeśli biegać - to po lesie i czym więcej w górę to lepiej.
Bo trening ma być wartościowy i przydatny a nie jakiś wypłaszczony spacer
2015-05-09 23:19
impreza ok, nawet bardzo ale ilość kibelków chyba coraz mniejsza..... :/
2015-05-10 10:35
Zawsze kupa facetów mogła by się tam ruszyć, zostawiając miejsce w toaletach dla kobiet i facetów robiących "dwójki" ;)
2015-05-10 16:07
na trasie mimo,że to krótki dystans przydałaby się gdzieś toaleta....a na skwerze już nie wspomnę.............za mało dużo za mało toalet!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2015-05-09 23:48
Sam biegam,lubie biegac i to preferuje ale nie blokuje pol mista bez objazdow,pasow zastępczych dla samochodow i transportu miejskiego dla biegaczy.Zero organizacji z mysla o innych uczestnikach drog! Miasto i organizatorzy pomyśleli tylko o sobie i żadne wytłumaczenie ze było to zapowiadane wcześniej bo firmy,ludzie pracują i nie powiedzą ze teraz przerwa wszystkim bo nie ma jak przejechać.
2015-05-10 01:13
odsyłam do pierwszego posta "mieszkańca centrum"
2015-05-10 16:11
W Boże Ciało też takie pierdoły wypisujesz?
2015-05-11 10:20
Władza zapomniała, że na Morskiej jest remont i korki zaczynały się prawie od ul. Śląskiej. Zamknięcie Wiśniewskiego było genialnym posunięciem.
2015-05-10 00:03
Mi brakowało pisuarów, podobno były w innym miejscu niż zawsze. Odlałem się do morza :p
2015-05-10 08:25
2015-05-10 04:44
Biegaczy nie wystartował "charakterystyczny wystrzał" tylko trąbka ze statku.
2015-05-10 08:09
Więcej miejsca, lepsze parkowanie, nie sparalizowane centrum. Lepsze powietrze, przyjemniej.
2015-05-10 10:30
I nazywałoby się Grand Prix Gdyni czy pierdziszewa dolnego? Lepiej jednak chyba Gdyni...
2015-05-11 09:30
Jeszcze jakieś ciekawe pomysły?
2015-05-10 09:26
tylko mam zastrzeżenie co do informowania kierowców o tym wydarzeniu. Jest to na tyle duża reorganizacja ruchu drogowego, że trojmiasto.pl powinno trąbić w nagłówku imprezy o utrudnieniach dla kierowców.
2015-05-12 12:18
No ale co się dziwić, kierowcy na znaki nie patrzą a co dopiero na jakieś tablice z tekstem. Ciekawe czy w gdańsku będzie takie samo narzekanie. Tablice wiszą już od tygodnia na każdym skrzyżowaniu na trasie. W Internecie pełno informacji. Ilu kierowców je przeczytało stojąc na czerwonym? Idę o zakład, że po weekendzie znowu będziemy czytać te same komentarze. To robi się już nudne. Narzekanie na wszytsko dookoła.
2015-05-10 09:51
To juz drugi raz w przeciagu miesiaca kiedy gdynia jest zablokowana w weekend. Sory ale nie wszyscy chca biegac. Chca pojsc na spacer do kina na zagle. Jak biegi wyjda poza miasta to polowa "biegaczy pozerow" z tego zrezyguje. Miasto nie jest przygotowane na taką imprezę. Bieganie jest zdrowe, ale nie w centrum!!!! Miasto jest dla wszytskich.
2015-05-10 12:26
Nie mogłeś/aś podwieźć tyłka pod same drzwi kina? Najgorzej. :/
2015-05-11 10:32
Nie mogłem wyjechać z domu.
2015-05-11 12:47
Jest dla Wszystkich? A biegacze się do tej grupy nie zaliczają? na 365dni w roku GPX zabiera, aż 4. Nawet nie dni a kilka godzin (w sumie lekko ponad dobę). Faktycznie masakra. Inna sprawa gdyby to było organizowane dla 10 osób. Ale tu udział biorą całe rodziny. Od małego po starszego. Chyba lepiej z dziećmi spędzić czas w tej formie niż w kinie...
2015-05-11 20:56
czy tylko tak z nudów marudzisz?
2015-05-10 10:05
Pseudo sportowcy. Zwłaszcza laski. Każdy wie ze sportowo kobiety są upośledzone. Wystarczy zobaczyć ich nogi w trakcie biegu. Jak kłada na na asfalt. Tragedia. Zero regularnych treningów przez cały rok!! To tak przed zawodami przebiegnie jedna z druga 2-4 razy. I startuje tylko po to żeby medal dostać okolicznościowy i pochwalić sie na FB. Mam takie w korporacji. Płaskie d*py, chude lub grube nogi. Zero mięśni na czworogłowym, dwugłowym i łydkach. Ledwo biegną ale będą uczestniczyć. I pieprzyć głupoty ze życiówkę poprawiaja. Jak można coś poprawiać skoro przez cały rok sie nic nie ćwiczy. Druga grupa to kolesie i laski którzy nagle odkryli crossfit. Wszyscy ćwiczą crossfit który od 50 lub więcej lat znany jest jako trening obwodowy. Przebierańcy w kolorowych ciuszkach. Wszystkie laski na crossfit wyglądająi tak samo!!!! Nagle ćwiczy przysiady ze sztanga ale ledwo ta sztangę może utrzymać. Wgniata ja w ziemie. Tak ma prawdę jest niewiele osób które całe życie są aktywne sportowo. I nie szukają poklasku. Dla mnie osoby które wrzucają zdjęcia z siłowni, crossfit, biegów na FB są zakompleksione i musza mieć potwierdzenie od innych ze są coś warte. Jak sie chcesz sprawdzić do idź do lasu pobiegaj z zegarkiem na łapie. Potem wgraj wyniki do komputera i analizuj. Założę sie ze dzisiaj i jutro ponad
70% z tych startujących leży i wyje bo zakwasy. No ale fotę ma FB trzeba wrzucić. Jesteście leszcze z płaskimi d*pami i niewysportowana sylwetką udającymi sportowców!!!! Grubasy to oczywista sprawa. Ale bycie chudzielcem to nie znaczy ze jest sie wysportowanym. Muszę być delikatne mieście u kobiet. Pokemony.
2015-05-10 10:54
buaahahahahaha buaahahahaha
przynajmniej laski mają o czym w pracy rozmawiać :) a nie wiszą z nudów nad kompem
2015-05-10 10:56
Jeszcze krawaciarzowi pikawa na trasie stanie i będą musieli go przywracać, do życia. Dobrze jak takiego asa odratują, bo jak nie, to wtedy pretensje do całego świata. Wina organizatorów, kto odszkodowanie wypłaci żonie? Przecież kredyt na 40 lat.
2015-05-10 12:46
trafiles w samo sedno! Teraz jest wysyp pseudosportowców, ktorzy jeszcze 5-6 lat temu patrzyli na tych uczestniczących w biegach jak na idiotów, a dziś sami biegają. Bo to jest modne!
2015-05-10 15:12
Cieszę się, że ludzie zaczynają rozumieć potrzebę ruszania się. I o to w tym wszystkim chodzi, tak myślę. Życie to ruch! Dobrze, ze coś ruszyło! Trzeba to tylko doskonalić...
2015-05-10 15:43
od biegów wielkiego tyłka nie ma, więc skoro mają płaskie d*py to właśnie nie wyklucza, że dużo biegają :)
wypukły tyłek robi się właśnie od ćwiczeń z obciążeniem
2015-05-10 16:12
Poszukaj sobie własnego życia zamiast zajmować się życiem innych, ok?
2015-05-10 18:39
Prostak tylko tyle...
2015-05-10 23:12
Żałosny komentarz , żeby na ludzi jakby nie było robiących coś pozytywnego , fajnego wylać tyle pogardy trzeba być naprawdę zakompleksionym.
Mozna mieć zastrzeżenia do organizacji , miejsca itd ale poniżanie i szydzenie z innych świadczy źle tylko o tym kto to robi.
2015-05-11 08:51
2015-05-11 12:58
Uprawiają sport nie dla idei, a dla pieniędzy i sławy. Czyli według Ciebie kompleksy. Co z tego jak ktoś się chce pochwalić znajomym swoim osiągnięciem? Dla niektórych 10km to nie lada wyczyn, dla innych nawet nie rozgrzewka. Większy szacunek i podziw budzą u mnie starsze osoby które walczą z tym dystansem niż zawodowcy. Takie typowo Polskie musisz być jak szara myszka i się wszystkiego wstydzić, żyć w ukryciu. Tłamsić wszystko w sobie. A jak pochwali się znajomym, ci pogratulują, powiedzą coś miłego, dadzą kopa do kolejnych treningów. Każdy ma potrzebę docenienia, pochwalenia (chyba że Ciebie rodzice ciągle karcili i dlatego jesteś takim melepetą). I lepiej chyba wrzucić zdjęcia z biegu niż z dziubkiem narąbanego na imprezie ;)
2015-05-11 17:20
1/10
2015-05-11 22:51
Ha ha ha
To dopiero zakompleksiony łoś!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy