- 1 Nieoczywista impreza wraca na stadion żużla (3 opinie)
- 2 Uprawnienia na paralotnie nie są tanie (55 opinii)
- 3 Bieszczady Północy na rowerze (50 opinii)
- 4 Nowy basen w Gdyni. Jeszcze nie olimpijski (140 opinii)
- 5 Hokejowi "Fryzjerzy" golą faworytów (23 opinie)
- 6 Największa tego typu impreza w kraju (27 opinii)
Prawie 700 biegaczy w TriCity Trail od 21 do 80 km
676 biegaczy ukończyło rywalizację w ramach TriCity Trail rozgrywanego w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Na najdłuższym dystansie - ponad 80 km - pewnie triumfował Rafał Kot. Na 48 km najszybszy był Jakub Wolski, a na 21 km mistrz Polski w maratonie, Marcin Chabowski.
W niedzielę, 7 lipca odbyła się piąta edycja biegu TriCity Trail. Zawody są rozgrywane na ścieżkach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego - na trzech dystansach: 80+ km, 48 km i 21 km. Tym razem zawodnikom towarzyszył przelotny deszcz a temperatura nie przekraczała 20 stopni. Do mety dotarło łącznie 676 biegaczy.
Ultramaraton: ogromna przewaga zwycięzcy
Najdłuższy i najbardziej wymagający dystans TriCity Trail poprowadzony jest na trasie z Gdańska do Wejherowa i liczy ok. 82 km. Zawodnicy ruszali na trasę o godz. 4:30, a po drodze do mety musieli pokonać przewyższenia rzędu +1750/-1850 m. Zwycięzcą został Rafał Kot z wynikiem 6:59:38.
Warto wspomnieć, że Rafał startował w TriCity Trail 2016, kiedy to zaczynał swoją przygodę z biegami ultra. Od tego czasu zrobił olbrzymi postęp. W tym roku wywalczył m.in. drugie miejsce w słynnym Biegu Rzeźnika. Pochodzący ze Szczytna zawodnik nazywany jest "Góralem z Mazur".
- Kiedyś miałem trochę problem z tym, że na co dzień nie trenuję w górach, ale znalazłem na to swój system treningowy, który myślę, że się sprawdza. Lubię to określenie - "Góral z Mazur", myślę, że ono dobrze mnie definiuje. Poza tym od pewnego czasu korzystam z tego, że mieszkam w północnej części Polski i startuję nie tylko w górach, ale często wybieram też starty tutaj, na Pomorzu czy Warmii - mówił po zawodach zwycięzca dystansu 80 km+.
- Dzisiaj od startu ruszyłem dość mocno, dzięki czemu szybko zbudowałem dużą przewagę. Nie wiedziałem, jak dużą, w związku z tym nie kalkulowałem i biegłem mocno aż do samej mety. Z drugiej strony też nie chciałem się w stu procentach wyeksploatować, bo za 10 dni ruszam na bardzo trudny Bieg Siedmiu Szczytów podczas Dolnośląskiego Festiwalu Biegów Górskich na dystansie 240 km - dodał Kot.
Drugą lokatę wywalczył Fin Jukka Johansson - 7:52:58, trzeci był Maciej Ciesielski z Torunia - 7:55:56. Wśród pań zwycięstwo odniosła Brytyjka mieszkająca w Warszawie - Alice Robinson - jej czas to 8:53:25. Drugą kobietą była Grażyna Golas z Gdyni (9:06:40), a trzecią Kamila Zalewska z Pszczółek (10:11:55).
Zawodnicy wielokrotnie podkreślali, że start w TriCity Trail to dobra alternatywa dla wymagających biegów górskich.
- W ubiegłym roku startowałam w Maratonie+, tym razem postanowiłam przebiec 80 km. Bardzo lubię biegać po lesie, więc to są dla mnie wymarzone zawody. Trasa bardzo fajna, szczególnie jeśli ktoś chce się zmierzyć z dystansem ultra, ale nie czuje się na siłach, by od razu startować w górach - mówiła na mecie jedna z zawodniczek - Anna Kunkel z Gdańska.
Indywidualnie ultramaraton ukończyło 108 osób, ale na tej samej trasie rywalizowały także 4-osobowe sztafety, a wśród nich najlepszą okazała się męska drużyna Maja Team, która pokonała trasę w czasie 6:34:16.
Maraton+: zwycięstwo o kilkadziesiąt sekund
TriCity Trail Maraton+ to bieg, który liczy 49 km. Przewyższenia do pokonania na trasie to +1040/-1140m. Zawodnicy, którzy zdecydowali się na udział w tej rywalizacji startowali o godz. 7:30 w Gdyni, a finiszowali w wejherowskim Parku Miejskim. Do mety dotarło 163 zawodników.
Zwycięstwo odniósł Jakub Wolski ze Szczawnicy - orgnizator jednej z najpopularniejszych w Polsce imprez górskich - Biegów w Szczawnicy. Wynik Jakuba to 3:50:00.
- Trochę miałem nadzieję, że trasa będzie bardziej techniczna. Liczyłem też, że będzie więcej ostrych podejść, bo słyszałem o tych słynnych sztajchach i faktycznie takie konkretne sztajchy były, ale gdyby było ich więcej, to byłoby z korzyścią dla mnie. Im więcej długich odcinków biegowych, tym moje szanse maleją, bo nie jestem tak bardzo wybiegany. Ten bieg będzie kojarzył mi się przede wszystkim z lasem, bo wychodziliśmy z niego na bardzo krótkie fragmenty, łącznie to było może z 2 km. Poza tym to na pewno prawdziwy trail. No i trzecie skojarzenie to wakacje - myślę, że dla wielu osób start tutaj to może być fajne połączenie biegania i urlopu. Tak było zresztą w moim przypadku - podkreślił na mecie najszybszy zawodnik TriCity Trail Maraton+.
Drugie miejsce zajął Radosław Chyb z Gdyni - 3:50:37, a trzecie - Marcin Kośmieja z Bydgoszczy - 3:56:37. Wśród pań zwycięstwo odniosła Paulina Czaja z Torunia, z wynikiem 5:10:35. Drugą lokatę zajęła Agnieszka Baranowska z Gdańska (5:11:45), a trzecią Dorota Muzolf z Pruszcza Gdańskiego (5:12:12).
Półmaraton z udziałem mistrza Polski w maratonie
Najkrótszym i jednocześnie największym biegiem był półmaraton. Trasa zaczynała się i kończyła w Wejherowie. Na linii mety zameldowało się 377 osób. Najszybszym był mutlimedalista mistrzostw Polski, tegoroczny mistrz kraju w maratonie - pochodzący z Wejherowa - Marcin Chabowski. Jego czas to 1:19:25.
- Dostałem wczoraj takie spontaniczne zaproszenie na te zawody, a że miałem akurat w planie 25-kilometrowy trening, postanowiłem skorzystać i sprawdzić nowy teren, bo biegam w zupełnie innych okolicach Wejherowa. Cieszę się, że zdecydowałem się na ten start. Pogoda dopisała, udało się wygrać niewielkim kosztem, robiąc dobry trening. A przy okazji sprawdziłem, z czym się je takie trailowe bieganie. Kto wie, może za kilka lat po zakończeniu kariery wyczynowca, jeśli tylko będzie zdrowie, popróbuję swoich sił w terenie. Na razie skupiam się na maratonie - wojskowych igrzyskach, a także kwalifikacji do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Tokio - podkreślił po zawodach Chabowski.
Drugie miejsce zajął Maciej Kubiak z Redy (1:19:40), a trzecie Jacek Sobas z Wrocławia (1:21:40).
W rywalizacji pań najlepszą okazała się ubiegłoroczna zwyciężczyni Karolina Obstój z Kiełczowa. Jej wynik to 1:39:08. Drugą lokatę wywalczyła Iwona Szabłowska z Juszkowa (1:40:27), a trzecią Katarzyna Czerwińska z Warszawy (1:41:07). Dystans półmaratonu odbył się na pętli, na której uzbierało się +320/-320 m przewyższenia.
Biegi dla młodych sportowców
Swoje zawody miały również dzieci, które wzięły udział w zawodach TriCity Trail Junior. W sześciu kategoriach wiekowych pobiegło łącznie blisko 70 uczestników. Dystanse, na których rywalizowali najmłodsi to 300 m, 600 m, 1 km i 2 km.
Biegacze wsparli Hospicjum Pomorze Dzieciom
Edycja 2019 jest pierwszą, w której organizatorzy TriCity Trail postanowili dać biegaczom możliwość biegania charytatywnego. Każdy zapisujący się do biegu, bez względu na dystans mógł wesprzeć Hospicjum Pomorze Dzieciom. Z takiej opcji skorzystało ponad 100 zawodników, a zebrane środki będą wykorzystane na stworzenie pierwszego w Polsce Holistycznego Centrum Wsparcia Po Stracie w Gdańsku.
Organizatorem TriCity Trail jest Fundacja Krok do Natury - organizator największego cyklu biegowego w Polsce - City Trail , który odbywa się w 11 miastach: Bydgoszczy, Gdańsku, Gdyni, Katowicach, Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Poznaniu, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu, a także kultowego biegu górskiego rozgrywanego w Beskidzie Żywieckim - Chudy Wawrzyniec .
Partnerami biegu są marki Salomon, Suunto, Sklep Biegacza oraz ALE - Active Life Energy. Impreza TriCity Trail jest współfinansowana przez Powiat Wejherowski i Urząd Miejski w Wejherowie.
Opinie (20) 1 zablokowana
-
2019-07-09 11:15
W końcu jacyś rozsądni organizatorzy i zawody biegaczy w lesie wśród przyrody (6)
A nie środkiem miasta po asfalcie i betonie na dodatek z paraliżem komunikacyjnym. Brawo.
- 23 11
-
2019-07-09 11:39
Dzień bez chwalenia sie głupotą to dla pirata drogowego w blachosmrodzie dzień tracony. (2)
- 5 5
-
2019-07-09 13:23
A gdyby tak biegać po torach? ... SKM-ka nie miał by nic przeciw!!! (1)
Tego jeszcze nie było !!!
O lotnisku też należy pamiętać tylko nie po tym w Gdyni ale po tym w Gdańsku bo tam większy fan- 0 2
-
2019-07-09 13:41
po lotnisku
juz biegaja przeciez
- 2 0
-
2019-07-09 13:18
Co to znaczy "w końcu"?
Umiesz czytać? Od pięciu lat ten bieg jest organizowany. Poza tym jest wiele innych biegów terenowych w Trójmieście i okolicach, np. GP Gdyni w biegach górskich na Pustkach Cisowskich.
- 5 0
-
2019-07-09 13:24
W końcu, zgodnie z nazwą, to bieg trailowy czyli w terenie (1)
także trochę słabo jakby organizowali go po asfalcie...
- 2 0
-
2019-07-09 13:34
AsfaltTrail
Po polskich drogach asfaltowych to chyba tez by byl trail...
- 2 0
-
2019-07-09 12:40
Można za miastem? (2)
Można!
Więc wyp...lać z miasta Janusze!!!
Szkoda, tylko że samochodami niszczycie trawniki i zastawiacie wszystko dookoła bo przecież trzeba przyjechać pod samą linię startu. Przejść się 500 metrów to dramat! Śmieci chociaż pozbierane z trasy zawodów?- 7 20
-
2019-07-09 13:20
Nie wierzę, że napisał to Janusz Ch.
On raczej celuje w krytykę na wyższym poziomie. Chyba, że to ironia, no bo jak to tak żeby Janusz kazał wyp...lać Januszom. To jakaś odmiana schizofrenii jest?
- 6 0
-
2019-07-09 16:19
Janusz, nie rób scen, dawaj na piwo lepiej
- 0 0
-
2019-07-09 12:41
(3)
TriCity Trail, gdyby była Polska nazwa to frekwencja byłaby większa, lecz niestety Polska słynie z tego że angielskie nazwy brzmią tak lepiej, dumniej.
- 7 13
-
2019-07-09 13:17
Trójmiasto Puchar :-) Uśmiechu :-) :-)
Trójmiasto "O Puchar Trójmiasto.pl" mogło by być?
Albo, tak po prostu, "Bieg Po Zdrowie" i "smacznego!!!" :-) :-)- 0 0
-
2019-07-09 13:23
Niestety tak nie było
Na samym początku organizatorzy mieli polską nazwę i pomysł nie wypalił. Nie mam na myśli opisywanej w artykule imprezy, tylko cykl biegów "City Trail" na 5 km w 11 miastach w Polsce, w tym Gdyni i Gdańsku. Wejdź na ich stronę, poszperaj w Internecie.
- 1 0
-
2019-07-09 18:57
a słowo frekwencja ci już nie przeszkadza? :P
- 1 0
-
2019-07-09 13:10
a teraz jeszcze zaśmiecą
i zadepczą las! Opanujcie się z tym bieganiem!
- 4 10
-
2019-07-09 13:18
oznaczenia trasy
Prośba do organizatorów o informację, kiedy zostaną zdjęte oznaczenia trasy. Na co drugim drzewie powiewa wciąż dumnie taśma plastikowa.
- 6 1
-
2019-07-09 13:28
wystartowałbym, ale nie wiem czy (3)
lepsze skarpety krótkie czy długie? co polecacie?
- 2 3
-
2019-07-09 13:31
(2)
No jak szybki Lopez to zdecydowanie krótkie. Długie to raczej z uwagi na kompresję, a ty tak szybko przelecisz, że się nic nie zdąży zdekompresować :-)
- 3 1
-
2019-07-09 13:41
czyli długie raczej przy dłuższych dystansach? (1)
- 1 1
-
2019-07-10 14:22
Tak, chociaż ja osobiście wcale nie zakładam takich długich, no chyba że po krzakach na orientację biegam.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.