Będzie złożona z trzech pomostów pływających, które utworzą zamknięty port w kształcie litery "C" i umożliwią zacumowanie 73 jednostek. W tym tygodniu zostanie ogłoszony przetarg na budowę przystani żeglarskiej z bosmanatem przy ul. Nadwiślańskiej na Wyspie Sobieszewskiej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z harmonogramem, inwestycja powinna być gotowa za rok.
2020-04-08 11:40
po niektórych nie da się jeździć, albo slalom!
2020-04-08 16:11
Ktore? wymień trzy, gdzie musisz robic slalom. Jak wygram wybory, to je naprawie. Kacperek
2020-04-08 20:32
2020-04-08 11:58
Zamknęli atrakcję turystyczną - groblę w ptasim raju bo przeszkadzało że pojedyncze osoby po niej chodziły,trzeba chronić siedlisko ptaków. Co uważam za błąd bo to była atrakcja i nikt nikomu nie przeszkadzał. A teraz piszą o wybudowaniu przystani żeglarskiej dla 73 jednostek w tej okolicy i nawet zorganizowaniu regat. Jak to ma się do rezerwatu i spokoju. Jak zaczną budować hotele, knajpy, przystanie itp To już nie będzie to samo miejsce. To jedyne miejsce gdzie możesz znaleźć wolny kawałek plaży i chwile spokoju, piękny las.
2020-04-08 12:22
Spacerujący po grobli ludzie to "zagrożenie dla przyrody". Tuż za nią łodzie motorowe, czasami skutery wodne, statki ze Stoczni Wisła. To już oczywiście ptakom nie przeszkadza. Przyrodników po prostu opętało. Rok po roku zawłaszczają wyspę, robią jakieś patrole, budują sobie szałasy, w których siedzą i pilnują, "uprzejmie" przeganiają spacerujących po plaży...
2020-04-08 12:35
Szukają sobie pracy i apanaży.
2020-04-08 12:40
Miała być dla mieszkańców ale za cumowanie biorą tyle że stać na to tylko caringtonow
2020-04-08 14:41
2020-04-08 16:12
Ile tam sie placi za miesiac w sezonie?
2020-04-08 13:34
2020-04-08 15:11
zacumują tam bogacze swoje jachty
2020-04-08 15:28
Brak parkingów, pan cieć będzie biedę wyganiał. Tak jest wszędzie. ONI to głównie dla siebie budują. Nie widzicie tego jeszcze? Na starówce weź się zwoduj. Niedawno było o polityku z PO który tam grunty w okolicy wykupił. Żyjcie sobie dalej w tej swojej EURO bajce. Unia pokazała właśnie jak pomaga... Niemcom znowu
2020-04-08 16:13
A kiedy maski i testy na wirusa?
2020-04-08 23:37
czyli nigdy.
2020-04-08 16:42
....natomiast architektura budynków: żadna. bardzo ładna przystań jest w Błotniku
2020-04-08 18:43
Czy dobrze widzę że na wizualizacji zwizualizowano sinice? Jeśli tak, to brawo, to się nazywa wizualizacja!
2020-04-08 20:34
To jest rozlana ropa.
2020-04-08 22:04
Po co to komu nie będzie ludzi
2020-04-08 22:50
Niestety prawie wszystkie przystanie zbudowane w ramach projektu Pętla Żuławska zostały zbudowane według zbędnych założeń. Albo raczej nikt na etapie planowania przystani nie tworzył założeń ich funkcjonowania i bilansu kosztów.
Przystań, aby mogła chociażby "wyjść na zero" potrzebuje oprócz dużej liczby miejsc do cumowania (np. 100-150) także odpowiedniego zaplecza lądowego - a więc slipu, dźwigu, dużego placu do przechowywania jachtów, warsztatów czy czegoś w rodzaju boksów do wynajęcia gdzie będą rezydować np. serwisy naprawiające jachty czy serwis silników.
Możliwość zimowania jachtów jest podstawowym elementem umożliwiającym zarobki przystani w okresie jesienno-zimowo-wiosennym i drugą po cumowaniu pozycją w budżecie.
Nie myślano o tym, działano w myśl zasady - Unia daje pieniądze to budujemy przystań a co będzie potem, jak ją utrzymamy - nikt nie pomyślał. I tak powstały przystanie które mają po KILKA miejsc postojowych - jak np. w Osłonce u ujścia Szkarpawy. W Kątach Rybackich - gdzie miejsc postojowych jest... dwanaście! W Tolkmicku liczba miejsc jest podobna, tak samo w Białej Górze czy Rybinie. W Malborku jest nieco więcej. Nigdzie tam nie ma jednak możliwości zimowania jachtów. Np. w Kątach Rybackich jest ogromny plac, ale nie zakupiono tzw. "trave-liftu" dźwigu samojezdnego który mógłby wyciągać te jachty z wody i ustawiać na placu. Więc w Kątach zimuje... jeden jacht.
W Osłonce za to zbudowano stały pomost, regularnie zalewany przez wahania poziomu wody, podczas gdy w Malborku i Białej Górze - wahania poziomu są minimalne - pływające pomosty są!
Tymczasem sensowne zaplecze ma tylko przystań Błotnik (100 jachtów) i jako jedyna nowa przystań zbudowana w projekcie Pętli Żuławskiej utrzymuje się samodzielnie a czasem jest na lekkim plusie! Żeby nie było za dobrze, na tak ogromną przystań mądry planista zaprojektował zaledwie dwie toalety i dwa prysznice (tyle samo co na przystani na 10 jachtów) przez co tworzą się przed nimi kolejki!
O Sobieszewie dalej
2020-04-08 23:02
Teraz o Sobieszewie. Podstawowym błędem jest projektowanie takich przystani jako otwartych. Na rozlewisku rozbudowuje się łatwo dość spora fala, nie mówiąc już o falowaniu powodowanym przez przepływające statki i inne motorówki.
Opis z artykułu "przystań będzie się składać z trzech prefabrykowanych pomostów pływających z trapami zejściowymi, które utworzą zamknięty port w kształcie litery "C"."
I tu jest najważniejsze słowo - pomostów pływających. to znaczy że nie będą one tworzyć zamkniętej przystani. Będzie to przystań otwarta, narażona na falowanie.
Po drugie, nie jest przewidziane zimowanie jachtów bo nie ma odpowiednio dużego placu postojowego ani dźwigu do wyciągania jednostek. A więc przystań nie zarobi na swoje koszty!
Warto zauważyć, że poza Mariną Gdańsk miejskie przystanie w Gdańsku wybudowane za miliony świecą pustkami (Przystań Sienna Grobla, przystań Tamka). Dlaczego? Bo są tam absurdalne ceny postoju, np. trzykrotnie wyższe niż w innych przystaniach - nawet prywatnych! Te przystanie oczywiście nie są dochodowe i nie zarabiają na koszty - bo może tam cumować niewiele jednostek i nie mogą tam zimować.
Przystanie najlepiej budować jako zamknięte, osłonięte stałymi falochronami. I takie falochrony trzeba było zaprojektować w Sobieszewie + zaplecze lądowe do zimowania jachtów (na co tam akurat miejsca nie ma)... Przystań w Sobieszewie pozostanie pusta, podobnie jak Tamka.
2020-04-09 20:32
znam ten akwen i nieraz przyglądam się jak sprawy się mają w różnych warunkach. Od wiatru NW nieźle osłoni wydma i pobliska zabudowa. Nie ma stałych falochronów, ale nieopodal są zanurzone lub wystające ostrogi dosyć długie, które mocno ograniczają falowanie przy brzegu. Na środku Martwej Wisły albo bliżej drugiego brzegu sytuacja jest inna. Miejsce jest dobrze zlokalizowane, bo odpowiednio daleko od mostu, przed którym gromadzą się jednostki z obu stron przed jego otwarciem, zatem nie będą one przeszkadzać, przy podejściu lub odejściu z portu. Poza tym gdzie maja iść żeglarze po przybiciu do Górek Zachodnich lub Błotnika? A tu knajpki, sklepiki, kościółek , plaża, rezerwaty. Na pewno nie jest to miejsce dla miejscowych żeglarzy, ale dla tych dewizowych i nie powinno wyglądać jak Błotnik. Jak raz przypłyną do Gdańska, drugim razem chętnie pójdą na wyspę, byleby socjal był schludny i odpowiednio dużo toalet i pryszniców.
Zgodzę się, że trochę za mała marina, ale miała być wcześniej własnie na kilkanaście jachtów, więc jest nieźle. Ponadto będzie w otoczeniu innych marin po sąsiedzku, lub na przeciwnym brzegu o łącznej liczbie miejsc wynoszących kilkaset, zatem Wyspa staje się żeglarska i to mnie cieszy.
A trzcin przy ujściu młynówki bym nie wycinał. To wspaniałe miejsce dla ptactwa i dobry początek na wycieczkę kajakową.
2020-04-09 08:55
zgadzam się ze budowano bez konsultacji z tymi co tam pływają że budowano na zasadzie " są pieniądze z unii" to trzeba je wydać i otworzyć tzw przystań z wielką pompą. Np po jakie licho wybudowano nabrzeże w Rybinie jak do cumowania statków morskich . chyba że dla pływających wczesniej barek z niemcami /lat 80-90/ którzy robili rejsy wspomnieniowe na zalew do swojego "haimatu". Można byłowybudować kilkadziesiąt wiele Y-bomów dla cumowania łódek a nie nbrzeża dla cumowania wzdłuż kilkunastu w tym kilku rezydentów. ale hitem Rybiny jest pomost do cumowania bez wyjśćia na ląd. Poza tym blokadą są awaryjne mosty zwodzone w zeszłym roku tylko 3-4 otearcia na dobę brak zagrania z mostem kloejowym. ale otwarcie było z pompą . "czrewone berety: wójtowie posłowie i szlak św Wojciecha. Frombork który wypiął sie na żeglarstwo a jest najwięksżą atrakcją zalewu. I tak dalej i tak dalej a woda w szkarpaiw płynie przekop rośnie a za te piniądze szkapawa byłaby spławna barki pływałyby do elbląga żeglarze mieliby prawdziwe przystanie a ludność okoliczna by zarabiała. ahoj / mów do słupa a słup du...a/
2020-04-09 09:21
W 100% zgadzam się z uwagami. Każdy, kto widział jak zafalowana potrafi być Martwa Wisłą przy silnym wietrze NW, nie pomyślałby o marinie przy ul. Nadwiślańskiej.
Tak sobie myślę, że póki umowa nie jest podpisana może warto pomyśleć o lokalizacji dużej mariny w Sobieszewie w innym miejscu.
Ujście kanału Młynówki jest świetnie osłonięte i może pomieścić ponad 100 jachtów ( po wybraniu szuwarów, co od wojny zarosły ten akwen, można mieć co najmniej po 200m nadbrzeża po północnej i południowej stronie). Działka, również jak ta przy Nadwiślańskiej, należy do miasta. Wielkim atutem tej lokalizacji jest niewielka odległość (5min. spaceru) do centrum Sobieszewa. Po południowej stronie akwenu jest wielka działka (po dawnym stadionie) będąca własnością skarbu państwa, na której można by zlokalizować całe zaplecze sanitarno-gastronomiczno-handlowo- techniczne - w tym zimowisko dla jachtów. Zamiast budować deficytowy, niepraktyczny obiekt może warto, w czasach pandemii, wstrzymać się i przygotować projekt mariny z prawdziwego zdarzenia. Takiej, która wystarczy na lata i nie będzie wołać co roku o pieniądze z miejskiej kasy, a wręcz przeciwnie, może być źródłem jej dochodów.
2020-04-09 11:42
To jest świetny pomysł!!!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy