Na części plaży w Orłowie rządzą teraz psy. Tuż za specjalnym znakiem możemy spodziewać się brykających czworonogów.
nieopodal Pałacu w Kolibkach. To nieuczęszczany fragment, oddalony od molo w Orłowie o ok. 1 km. Są tam woreczki na psie odchody oraz dodatkowe pojemniki. Wiele zależy więc od samych właścicieli psów, nie tylko zaangażowania służb sprzątających.
2012-05-29 10:11
Każda, podobnie jak każdy trawnik.
2012-05-29 10:13
Ciekawe dla kogo jest ten wybieg ? Miejsce jest bezsensu.
Żeby tam dotrzeć z psem trzeba przejechać na sam koniec Gdyni, najlepiej wszak samochodem bo jak potem wrócić z mokrym psem autobusem ? Już słyszę ten krzyk ...
Nie ma tam za bardzo gdzie zaparkować auta więc już jeden duży minus.
Daleko - drugi minus. Nawet jeśli ktoś lubi pospacerować i ma czas - to dojście od parkingu przy Orłowskiej = pies po drodze wykupany ;-) a na tej trasie trudno o woreczki ;-) bo jakoś nikt o tym nie pomyślał ...
Nie wiem z czego ta radość ? I tak i tak wszyscy psiarze przyjeżdżają na Polankę ;-) albo schodzą z psami od strony Szpitala na dziką ...
Tego nawyku nie zmienią żadne mandaty ...
Nie twierdzę że należy wyznaczyć miejsce dla psów przy "miejskiej" plaży na końcu bulwaru ... ale to też nie jest dobre rozwiązanie :(
2012-05-29 10:18
przecież karmy dla czworonoga miasto też nie funduje ...
Skoro ktoś lubi "wybiegać" psa to niech się dla niego poświęci ( i po drodze niech zbierze to co zostawi)
2012-05-29 10:22
Nie kupuje ;-)
Zaopatruję się w foliowe rękawiczki tankując auto na stacji benz ;-)
Noszę je w każdej kieszeni ;-)
Mam małego psa ;-) jedna rękawiczka = 1 kupka ;-)))
Ja sprzątam ;-) tylko co z tego skoro inni - tak jak już się tu ktoś wypowiadał - szczególnie ci z psami wielkości konia ;-) nie sprzątają ...
Ale faktem jest, że sprzątnięcie psiej kupki - psa większego od yorka - tym tekturkowo/papierowym wynalazkiem który zafundowało nam nasze piękne miasto Gdynia - graniczy z cudem ;-)
2012-05-29 14:47
Na swoim osiedlu zaczęłam sprzątać jako pierwsza, sporadycznie zdarzyło się zobaczyć jeszcze z dwie osoby - ale tak to każdy właściciel ma to gdzieś.... :( Pozycja społeczna też nie jest wyznacznikiem. Wszyscy udają ślepych jak pies załatwia swoją potrzebę... Choć ledwo omijamy z moim psiakiem kupska, i choć jako jedyna na osiedlu sprzątam - to będę to robić dalej...!!! Kupiłam sobie specjalną "kupołapkę" :) za 20 zeta. Woreczki do do niej - 100 szt. za 3 zł. Cała "procedura" przebiega szybko i sprawnie :-) Dziwię się ludziom, że tak ciężko myślą...i wolą chodzic po brudnych trawnikach....
2012-05-29 10:14
rewelacja!!! tylko posprzątajcie po swoich pupilkach żeby był przyjemniej dla wszytkich:) Super pewnie niebawem zjawie sie na tej plazy ze swoimi:)
2012-05-29 10:15
... ale ... jak domniemywam ... Pani Beatka tam w okolicy zapewne mieszka ;-)
2012-05-29 15:36
ja nawet nie mam pieska
2012-05-29 10:15
ciekawe jak sie sprawdzi pomysl, sam bede jezdzil z nieukrywana przyjemnoscia...
mam tylko nadzieje ze "psiarze" zadbaja o to by guana sie nie walaly, bo wtedy szybciej plaza zniknie niz sie pojawila.
2012-05-29 10:16
Pieski na plazy i sprzatanie przez właściciela. A w realu? Fafik ca. 50kg wagi nawali kupe wielkosci podobnej do tej co robi jego pani, a pani nie będzie tego zbierać do torebki bo to jest fu. Kilka piesków, parę dni i mamy pieknie oblepione buty po romantycznym spacerze.
Z psiarzami to jest normalny problem - w lesie albo walają się po nich kulki sierści, albo psie watachy biegają po lesie goniąc zwierzynę, dzieci i wkurzając rowerzystów.
2015-07-29 23:09
Dla mnie przeszkoda sa wlasnie te rozwrzeszczane bachory i glupi rowerzysci ktorzy rozjechaliby kazde napotkane zwiezrze...
2012-05-29 10:18
Nie rozumiem jaki sens jest kampanii sprzatania po swoim psie skoro kosze na smieci wystepuja z regularnoscia co pol kilometra, a czesc z nich jest dobrze zakamuflowana. Mam psa, sprzatam po nim, ale brak koszy co raz bardziej mnie do tego zniecheca.
2012-05-29 10:20
Psy nie robia kupy w wodzie w przeciwienstwie do ludzi!!!
Dlaczego niektorzy sie oburzaja na te plaze??
Przeciez to jest plaza dla psow i ich wlascicieli !
Reszta niech chodzi na "ludzka"plaze"i bedzie dobrze.
2012-05-29 10:21
Na plażę w kaloszach teraz będzie się chodzić. Gdynia będzie więc jeszcze bardziej o****na psami. Czy nie można by stworzyć w Gdyni strefy wolnej od psów? Nawet takiej niewielkiej. Może być nawet płatna. Byle by dziecko mogło swobodnie boso po piasku pobiegać bez ryzyka kąpieli w psim łajnie, petach tudzież potłuczonym szkle.
2012-05-29 10:24
Ja rozumiem PETY i TŁUCZONE SZKŁO również po sobie zostawiają psy ;-)))
Gratuluję ;-)
2012-05-29 10:36
Chodzi o to, by wydzielić niewielką bezpieczną strefę (może być odpłatną) wolną od psów, pijaczków i innych żurów. To chyba nie jest jakieś wielkie wymaganie. Stąd kontekst petów i szkła potłuczonego.
2012-05-29 11:11
a te pety to niby wywalają obok siebie pijaczki i żury? kobieto, rozejrzyj się wokół siebie
2012-05-29 10:25
zakaz wprowadzania psów na plażę (który obowiązuje wszędzie, nie rozumiem więc, czemu piszesz o stworzeniu) ma uwolnić od peta i potłuczonego szkła??
2012-05-29 11:21
tak bo nasze psy piją piwo, palą papierosy :) a ja wlesie często widze zużyte pampersy ... to też zapewne po psach naszych :) pies to miłość wierność i daleko mu do ludzkiej głupoty a zwłaszcza do ludzkiej zawiści i chamstwa
2012-05-29 11:46
Kiedy z dzieckiem idzie się w krzaki to zazwyczaj "emergency" i trochę inna skala problemu. Będąc na Kamiennej Górze, cały czas ma się w zasięgu wzroku s****ącego psa i do tego nie trzeba się zbytnio wysilać. Nie sprząta nikt.
2012-05-30 07:58
Masz rację w 100%.
2012-05-29 11:24
.....jak s****ą i sikają na chodniki !! TAK TAK ! na chodniki - nie ma dnia żebym nie widziala sikającego faceta z fujarą na wierzchu na środku schodów wiodących na kamienną górę ( krzaki troszkę już urosły więc strach przed kleszczami bierze górę i sikają teraz wprost na schody ) - ostatnio widziałam laskę która bez ceregieli zdjęła gacie i wysikała się na środek tychże schodów. Jakiś czas temu podjechało BMW, facet został w aucie żeby oświeltlić drogę lasce, która pobiegła ochoczo na schody bo za toaletę płatną przecież trzeba płacić. Mam dwa psy - po których sprzatam i widzę że zamiast agresji wobec psów trzeba łapać s****ących i sikających ludzi w samym centrum miasta !!
2012-05-29 12:23
2012-05-30 15:38
bo fajna jestem :-) ....... ale sikania na chodniki albo wprost ludziom pod drzwiami nie znoszę - więc wszystkim , którzy tak psiocza na PSY radzę przyjrzeć sie człowiekom :-)
2012-05-29 11:59
ta plaża a raczej 100 metrów wąskiego pasma piasku, na granicy Gdyni z Sopotem, z dala od kapieliska i sceny letniej. Mozna tu dojść ścieżka przez park, z parkingu przy orle. Pies zdązy sie załatwic i na plazy juz tylko bedzie sobie hasał no i ew. kapał. Marudy do budy hau hauuuuuu
2012-05-29 20:27
a co dziecko mniej s****niż piesek??????
2014-06-09 11:30
Pety i potluczone szklo to tez robota biednych psiakow ? Z tekstu wynika, ze mamy do czynienia z osobnikiem, ktoremu wszystko przeszkadza !!!!!!!
2012-05-29 10:22
fajna inicjatywa.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy