- 1 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (56 opinii)
- 2 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (26 opinii)
- 3 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (16 opinii)
- 4 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (115 opinii)
- 5 Runmageddon drogi, ale wciąż popularny (38 opinii)
- 6 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (96 opinii)
Rodzicu, zgłoś się do Amatorskiej Ligi Siatkówki
Do końca września trwa nabór do czwartej edycji Amatorskiej Ligi Siatkówki Rodziców. Nie trzeba mieć doświadczenia w tym sporcie, aby w niej zagrać. W zmaganiach wezmą udział maksymalnie 32 drużyny, które będą reprezentować szkoły, do których uczęszczają dzieci rodziców. Rejestracja odbywa się poprzez specjalny formularz. Koszt startu w sezonie to 700 zł od drużyny - dla tych, którzy już występowali w lidze i połowa stawki dla nowych zespołów.
Aby zgłosić drużynę do rozgrywek, trzeba pobrać formularz. Po podpisaniu przez kapitana drużyny wydrukowanego formularza zgłoszeniowego należy przedłożyć go w sekretariacie szkoły, w celu potwierdzenia, iż osoby zgłoszone są rodzicami/prawnymi opiekunami uczniów szkoły, którą drużyna reprezentuje. Należy też uiścić opłatę za uczestnictwo drużyny w rozgrywkach w wysokości: 700 zł - dla zespołów, które grały już w lidze i 350 zł dla nowych drużyn - najpóźniej do dnia rozpoczęcia rozgrywek. Skan podpisanego i poświadczonego zgłoszenia oraz potwierdzenie zrealizowanego przelewu należy przesłać do organizatora na adres siatkowka@tss.org.pl.
Oryginał zgłoszenia należy dostarczyć na spotkanie organizacyjne, na które zostają zaproszeni kapitanowie drużyn. Spotkanie odbędzie się 2 października w Pozytywnej Szkole Podstawowej o godz. 18:30. Kapitanowie drużyn otrzymają dodatkowo informację drogą mailową. Formularz należy dostarczyć do organizatora, do końca września, a pierwsze mecze odbędą się 13-14 października.
- Absolutnie nie trzeba posiadać doświadczenia w grze w siatkówkę. Liga jest amatorska, dlatego też każdy, bez względu na poziom, jaki reprezentuje, odnajdzie się na boisku. Na nim przede wszystkim liczy się dobra zabawa - mówi Jakub Jastrzębski z Trójmiejskiego Stowarzyszenia Sportowego, czyli organizator rozgrywek.
W zmaganiach wezmą udział maksymalnie 32 drużyny. Drużyny przyjmowane są systemem kto pierwszy, ten lepszy. Każda szkoła może wystawić maksymalnie dwa zespoły, ale należy pamiętać, że sezon jest długi i intensywny, więc warto mieć rezerwy. Każda drużyna będzie grała 15 spotkań od października do kwietnia.
Na każdym meczu zostanie zapewniona obsada sędziowska. Nagrody to tradycyjnie walka o budżet sportowy dla szkoły naszych dzieci. Dodatkowo można liczyć na dyplomy, medale i puchary. Ze względu na zmiany organizacyjne w sieci szkół związane z reformą oświaty, w obecnym sezonie w dalszym ciągu grę w drużynie organizatorzy umożliwiają osobom, które były w składzie drużyny w poprzednich sezonach, a które obecnie ze względu na brak dziecka w danej szkole nie mogłyby się w niej znaleźć.
Spotkania będą rozegrane na sali gimnastycznej Pozytywnej Szkoły Podstawowej w Gdańsku przy ul. Azaliowej 18.
W poprzednim sezonie triumfował zespół Dystrykt 12 I, który reprezentował Szkołę Podstawową nr 12.
Opinie (43)
-
2018-09-24 11:29
(7)
Bardzo fajna sprawa. Dlaczego miasto nie organizuje takich inicjatyw dla rodziców i szkół?
- 7 3
-
2018-09-24 11:50
(1)
No tak, bo miasto musi organizować czas wolny dla rodziców, bo sami nie umieją.
- 3 2
-
2018-09-24 12:08
Mają w budżecie środki na takie aktywności a zamiast tego dają miliony na dyscypliny gdzie rodzice są tylko widzami.
- 2 1
-
2018-09-24 12:24
(2)
Miasto nie musi organizować wszystkiego :) Jako inicjatorzy i organizatorzy cieszymy się, że przez trzy ostatnie sezony rozgrywek, liczba szkół które włączyły się w inicjatywę stale rośnie. W ubiegłym sezonie mieliśmy 28 drużyn z 25 szkół podstawowych.
Dzięki temu, że to rodzice tworzą tę inicjatywę dużo wydajniej rozwijamy chęć działania oddolnego oraz wolontariat wśród rodziców. Jako stowarzyszenie możemy też współpracować z różnymi podmiotami i rozbudzać odpowiedzialność społeczną wśród lokalnych przedsiębiorców. Koszt jaki ponosi drużyna za cały sezon nie jest duży a w rozbiciu na jednego zawodnika nie wynosi więcej jak przysłowiowe wyjście do baru w piątek wieczór :)
Serdecznie zapraszam nie tylko na naszą stronę ale również do odwiedzenia nas podczas rozgrywek.- 5 0
-
2018-09-24 13:49
! (1)
W jakim przysłowiu znajdę „wyjście do baru”?
- 0 2
-
2018-09-24 14:22
Pytanie bardzo w temacie. Zapewne w żadnym. Podobnie jak nie znajdzie Pan/Pani przysłowiowej złotówki :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie i zapraszam do aktywności sportowej - bez względu na dyscyplinę.- 2 1
-
2018-09-24 16:24
bo miasto ma duuuużo ważniejsze sprawy na głowie ...
... np. makietę synagogi ... za 100 tys. zł netto ... tudzież fontannę za milion pięćset sto dziewięćset ...
- 0 0
-
2018-09-25 08:44
a co za różnica kto organizuje
zgłosiłeś się do tego, grasz, czy tylko hejtujesz?
- 0 0
-
2018-09-24 12:57
Dyskryminacja (2)
nie jestem rodzicem czyli nie mogę grać ?
- 5 7
-
2018-09-24 14:32
Zgodnie z celami jakie postawiliśmy przy realizacji tej inicjatywy, dobrze Pan/Pani wywnioskował/wywnioskowała. Podobnie jak dorośli nie mogą uczestniczyć w zawodach dla dzieci, jak pełnosprawni nie mogą uczestniczyć w rozgrywkach niepełnosprawnych, tak my ofertę rozgrywek kierujemy do konkretnej grupy osób. Celem nie jest gra sama w sobie, ale integracja rodziców gdańskich podstawówek poprzez sport a dokładniej siatkówkę.
Zapewniam, że jest przynajmniej kilka miejsc/inicjatyw w których osoby chcące pograć mogą to zrobić bez większych ograniczeń :) Poza tym, zachęcam do stworzenia samemu rozgrywek. Wystarczy odrobinę chęci i sporo włożonej pracy.- 12 0
-
2018-09-24 14:42
Żeby grać w siatkówkę nie trzeba być rodzicem
Jeśli chcesz grać w siatkówkę a nie jesteś jeszcze rodzicem to możesz przychodzić na zajęcia DCS(Dzielnicowe Centrum Sportu) z siatkówki,które odbywają się w kilku dzielnicach Gdańska. Szczerze polecam
- 3 0
-
2018-09-24 14:50
Super sprawa (2)
Uczestniczę w tej lidze od ładnych paru lat u jest to świetna inicjatywa. Zachęcam gorąco. Kto może niech się nie waha. Super ludzie, organizacja. Oby tak dalej
- 15 0
-
2018-09-24 15:06
(1)
A jak już nie mieszkam w GD i moje dzieci chodzą do szkoły w gminie ościennej?
- 0 0
-
2018-09-24 16:22
czas na powrót do źródeł ;-)
- 0 0
-
2018-09-24 15:35
ALSR to jest TO!!!
Jest jeszcze prawie cały tydzień na zgłaszanie drużyn, więc do dzieła.
Uczestniczę w lidze od dwóch sezonów, tak EXTRA ludzi dawno nie spotkałem, atmosfera bardzo przyjazna, ale jest i trochę rywalizacji sportowej - nie zawsze można wygrać, gdy zespół po drugiej stronie siatki jest po prostu lepszy. Po meczu nie ma jednak dąsów, a są przyjazne, spokojne rozmowy. A najważniejsze, że dzieciom można pokazać, że życie nie składa się tylko z komputerów, tabletów i smartfonów.- 18 0
-
2018-09-24 18:39
(1)
Czy mogą startować szkoły spoza Gdańska?
- 0 0
-
2018-09-24 18:41
Już doczytałem regulamin - nie może.
- 2 0
-
2018-09-24 19:54
Zawodowi gracze (8)
Liga piękna sprawa faktycznie organizacja na wysokim poziomie i poziom rośnie z sezonu na sezon szacunek dla organizatorów tylko powinien być zakaz uczestnictwa byłych zawodowych graczy siatkarskich mimo że spełniają wymagania regulaminu . Bo to trochę psuje prawdziwą zabawę dla typowych amatorów tej gry , a byłym zawodowcom raczej chwały nie przynosi :))).
- 11 6
-
2018-09-24 21:16
Tolerancja się kłania kolego typowy
Nie żartuj z tym zawodostwem. Zawodowych graczy w lidze rodziców po prostu nie ma, Papkę, Zagumny, Ignaczak, Nowak, Murek, Świderski czy Gruszka raczej nie zaglądają na salę, a to byli prawdziwi zawodowi gracze, ci którzy grają w lidze rodziców, kontraktów zawodowych nigdy nie mieli, także jesteś jakimś żartownisiem-bajkopisarzem, a tak w ogóle opinia raczej jakaś rasistowska jest, brak ci po prostu tolerancji i tyle. Ale widzę, że żeby czegoś zakazywać to jesteś pierwszy, gratuluję toku myślenia, żebyś ty się dobrze bawił, zakazałbyś innym możliwości grania i bawienia się siatkówką. Tak się składa, że widziałem wszystkie drużyny grające w najlepszej ósemce i widziałem tam dużo dobrej zabawy, pozytywnych emocji i prawdziwej walki stojącej na wysokim poziomie. Liga powinna zabiegać o to, żeby jak najwięcej dobrych zawodników do niej trafiało, żeby poziom rzeczywiście szedł do przodu, a nie żeby tylko mówić, ze poziom rośnie, a tak naprawdę promowana jest bylejakość. Najważniejsze w tej całej szlachetnej inicjatywie ( czyli lidze rodziców ) jest to żeby dzieci zarażać sportem, siatkówką i wysoką jakością, a nie bylejakością.
- 3 6
-
2018-09-24 21:44
Malkontent
Zawsze się znajdzie taki co narzeka.
- 1 4
-
2018-09-24 22:28
Amatorzy górą... (2)
Ooo, widzę że D12 jest czujny... Kolega B. albo kolega Ch. którzy "nigdy w życiu" żadnych kontraktów nie podpisywali. Tyle, że jak spotykają kolegów z klubów (niekoniecznie 1-ligowych) to się chowają z burakiem na twarzy. Inicjatywa przewspaniała, ale nazywajmy rzeczy po imieniu...
- 6 3
-
2018-09-24 23:40
(1)
Amator, skąd w Tobie tyle jadu?
- 0 2
-
2018-09-25 00:38
Oj zabolała prawda zawodowców najlepiej prawdę zakrzyczeć ale porównanie tego do rasizmu haha wysoki lot i na temat haha jak i gra .Grajcie w sumie to kolejny sezon już wygrany jak i poprzednie 2 bez straty punktu no ale kto zawodowcowi zabroni przecież to dla dobra i poziomu ligi proponuję więcej kolegów dawnych czasów zaprosić hm a może nie chcą może dla nich to wstyd lać amatorow bo to prawdziwi sportowcy ech takie gdybanie amatorskie zaraz hejt poleci o zakazach rasiźmie itp.itp
- 3 3
-
2018-09-25 09:11
(1)
Poziom ligi podnosi się właśnie dzięki zawodnikom, którzy kiedyś trenowali. Podpowiadają na treningach, motywują, potrafią ustawić odpowiednio zespół itd. Dużo osób grających w ALSR trenowało, grało w różnych klubach i według mnie to bardzo dobrze.
- 6 2
-
2018-09-25 09:36
Jak najbardziej masz rację z jednym wyjątkiem nie powinni grać w meczach ligowych bo to nie uczciwe wobec reszty drużyn gdzie grają lepsi gorsi ale amatorzy każdy może wygrać przegrać zabawa , ale przeanalizuj sobie 2 ostatnie lata i kto tam wygrywa i z jaką przewagą nad innymi skoro tam grają amatorzy którzy nie przegrali nigdy profesjonalnie , a stracili może kilka setów przez 2 lata to strasznie wybitni są widać , przypadkowi :P:) jeżeli sytuacja się nie zmieni to w ciemno wiadomo kto wygra w tym sezonie :) pytanie tylko czy komuś uda się seta urwać mnie by nudziło takie wygrywanie ale może to sposób na leczenie niespełnionych marzeń z przeszłości nie wyszło w prawdziwej siatce za to tu niepokonani :P
- 3 2
-
2018-09-25 11:59
zabawa
jestem prawdziwym amatorem i biorę udział w rozgrywkach od początku. Oczywiście, że są osoby prezentujące różny poziom - i to jest właśnie fajne! Wszyscy się doskonale bawimy, nawet jak dostajemy wciry. Rozgrywki są tak pomyślane, że dla wszystkich jest miejsce. Poza tym to jest sport - rywalizacja będzie zawsze wliczona, a możliwość nauki od "zawodowców" - bezcenna! Nie słuchajcie malkonentów! Tacy zawsze i wszędzie się znajdą. Dołączajcie się, bo naprawdę warto
- 8 0
-
2018-09-24 20:23
(9)
Czyli osoba, która kiedyś trenowała według ciebie nie ma prawa grać w ALSR? Dlaczego nie przynosi chwały ? Przecież Gra się dla szkoły , swoich dzieci . Niektórzy są na siatkarskich emeryturach od kilkunastu lat - a za karę ,że poświęcili swoją młodość na trening teraz za karę mają mieć zakaz gry. Genialne
- 8 3
-
2018-09-24 20:51
(8)
Ma prawo grać tylko w swojej klasie rozgrywek są ligi amatorskie dla byłych zawodowców niech tam się sprawdza i dowartościowuje wśród równych sobie a tak no super wygrywa wygrywa pokaże jaki dobry jest tylko na jakim tle ,to tak jak 18 latek wygra z 7 latkiem i cieszy się że jest mistrzem osiedla:))) no można i tak tylko czy o to w tym wszystkim chodzi ? Tacy zawodowcy powinni uczestniczyć oczywiście w takich rozgrywkach ale jako trener uczyć grać trenować na treningach ale nie grać w meczach z tzw. amatorami :)
- 3 3
-
2018-09-24 21:27
zakazać im, zakazać wszystkiego, zakaz, zakaz, zakaz.... (2)
Nie mogą grać, bo nie możesz z nimi wygrać, trzeba im zakazać, wtedy wygrasz.
Trzeba więcej trenować, chociaż nie, bo też zostaniesz zawodowcem i tobie też zakażą. Kurde co robić? Trenować, czy też nie trenować, oto jest pytanie.- 6 1
-
2018-09-24 21:54
(1)
O czym ty piszesz człowiek który trenował wiele lat po kilka godzin dziennie cieszy się że wygra z amatorem 40 plus który pogrywał w szkolnych salach na zajęciach wf :))) są ligi dla byłych zawodowców na tym portalu się ogłaszają , ale tam trzeba trenować prawda? pokazać prawdziwą wartość :)) trenować czy nie trenować ? ech lepiej wygodniej szybciej
pokazać się na tle amatorów bez wysiłku osiągnąć sukces :))) bo z zawodowcami można przegrać i spocić się , może się okazać że na ich tle to wcale tak dobrze nie wygląda :))) eee lepiej wlać amatorom sukces pewny a im się wmówi trenujcie więcej :PPPP 10 lat będziesz doby jak ja :PPP no to też jest sposób na sukces jak komuś nie poszło w przeszłości :)))- 3 2
-
2018-09-28 16:39
Powodzenia
Oby tobie poszło w przyszłości kolego :):):)
- 0 0
-
2018-09-24 21:37
(4)
W Lidze Rodziców nie ma żadnego "byłego zawodowca", więc poruszony problem nie istnieje ;)
- 3 0
-
2018-09-24 22:30
Niestety, nie masz racji (3)
Andrew, sprawdź dobrze, bo raczej się mylisz...
- 0 1
-
2018-09-24 23:35
(2)
Ja rozumiem, że RODO ale może chociaż imiona tych zawodowców.
- 0 0
-
2018-09-25 00:21
(1)
Są inicjały kilka postow wcześniej
- 0 1
-
2018-09-25 01:03
Znam obu. Nie byli zawodowcami, chyba że inaczej rozumiemy słowo zawodowiec
- 1 0
-
2018-09-24 22:26
Ktoś z Osowej? (2)
Chętnie bym się zgłosiła ale nie mam drużyny i chętnych. Jest ktoś z Osowej ?
- 3 0
-
2018-09-25 12:00
(1)
poszukaj w szkole. U nas zawisły plakaty i od razu chętni się zgłosili.
- 2 0
-
2018-09-27 09:19
Dzięki. Sprawdzę :)
- 0 0
-
2018-09-25 12:05
fantastyczne
Jeśli ktoś jest niezdecydowany - polecam bardzo! Ruch, zabawa, poznanie mnóstwa osób, którym się chce i których chęci są zaraźliwe. Wspaniała inicjatywa. Dla wszystkich. Zbierajcie drużyny i przyłączcie się do rozgrywek, bo warto!
- 8 0
-
2018-09-25 18:53
Fajna zabawa. Sympatyczni organizatorzy, ale poziom w lidze raczej amatorski nie jest.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.